Od > pół roku śledzę posty związane z WM i oto do czego doszedłem w mojej sytuacji:
- będę palił groszkiem + kominek z PW. oszczędności na poziomie 1 kPLN rocznie skalkulowane dla prądu mnie nie przekonują
...więc jednak komfort i możliwość zapanowania nad wentylacją ...
- robię szczelne okna, dobrze zaizolowany dom z wentylacją grawitacyjną w kuchni, łazienkach, garażu, pom. gosp.
- prosty nawiew mechaniczny z GWC żwirowego - własnoręcznie
- oczywiście podprowadzenie powietrza do spalania w piecu i kominku
Wydaje mi się, że uchronię się tym wypadaniem włosów, efektem 'karpia bez wody', grzybami na ścianie i wypadaniem zębów Bez wyciągania z kieszeni 20kPLN na reku - zwłaszcza kiedy ich nie ma...
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zawierzenie wymiany powierza w domu (jakiekolwiek by ono nie było) jedynie silniczkowi elektrycznemu - to chyba był argument ostateczny.
Co sądzicie może to jest rozwiązanie dla tanich w grzaniu ekogroszkowców i płaszczowodnych kominkowców ???