mickoz

velde2 komin to dosyć ważna sprawa jeśli chodzi o piece na paliwo stałe. Ważny jest przekrój i wysokość. My komin przerabialiśmy. Przekrój ma ok. 350 cm, chyba 14x25cm. Zapomniałem jednak o wysokości komina (tak aby wystawał poza kalenicę) i zostawiliśmy tak jak w projekcie. W sumie nie jest źle, pali się dobrze, ale mam wrażenie, że powinien być wyższy co najmniej o 1metr. Z tym, że teraz to ja sobie mogę dostawić rurę z kwasówki i będzie git, gorzej jakbym miał zwiększać przekrój. Reasumując. Jeśli możesz to zmieniaj komin na taki jaki powinien być. Ja bym tak zrobił. Bo później są problemy. Np. zadymienie kotłowni przez złe odprowadzanie spalin. U nas przy 100% wydajności wentylatora czasami się dymiło w kotłowni bo komin nie radził sobie z odprowadzaniem spalin. Po zmniejszeniu do 75-80% wydajności dmuchawy problem nie występuje. Owszem prawie nigdy w kotłach na eko-g nie stosuje się 100% mocy dmuchawy, ale przy przekroju komina 14x14 pewnie dymiło by i przy 60%. P.S. Jeden "instalator" robił nam wycenę i stwierdził, że komin 14x14 (jak do wentylacji) spokojnie się nadaje do kotłów na ekogroch bo one mają wentylator. BULSHIT!! Jak komin nie będzie miał w miarę dobrego ciągu to wentylator cześć spalin będzie tłoczył do kotłowni co nie jest raczej wskazane Piec może wygasać na podtrzymaniu bo za mało powietrza itp. Zresztą w instrukcji czy opisie kotłów zawsze podają wymagane parametry komina. Tj. ciąg i przekrój. Im większa moc pieca tym większy przekrój. Acha jeszcze jedno. W kotłowni warto nad podłoga zrobić otwór wentylacyjny dostarczający powietrze. Ja nie mam, ale na wiosnę-lato chyba zrobię.

Nie wiem jak aziniaki ale ja wszystko projektowałem w PRO100. Obydwie łazienki i kuchnie. BTW, maca jak się zmienił Twój rozkład pokoi na poddaszu po zmianie więźby?

Dzięki. Bez lustra i dodatków wyglądała przygnębiająco. Ale teraz już mi się podoba

Tymczasem u nas górna łazienka doczekała się lustra i paru drobiazgów.http://albumik.pl/albumy/granitowa/Efekt_koncowy/5472904739665.jpg edit: Upps widzę, że forum lekko przycina zdjęcia... Więcej fotek w albumiku, który już raczej nie będzie specjalnie rozwijany. No chyba, że zaczniemy budować inny dom

Hehe ja od miesiąca instaluje wkładkę do zamka w drzwiach od wiatrołapu Ale jest już postęp w tym tygodniu załatwiłem śrubę do tejże wkładki także nie mogę powiedzieć, że olałem temat tym bardziej, że pusia (czyli żonka) mocno naciska A tak poważniej to mnie też czeka sporo pracy we własnym zakresie bo kasy już brak a wokół domu tj przyszłym ogrodzie syf. Nie wspomnę o braku płotu i kostki...ech. Przy okazji. Gdyby ktoś chciał kupić ekogroszek Pieklorz to mam na sprzedanie około 60 worków po 20 kg każdy (muszę dokładnie policzyć). Okazało się, że ten polecany Pieklorz nie sprawdza się w naszym topornym tłokowcu (chyba zbyt kaloryczny), jest to wysokiej klasy groszek ale bardziej nadaje się do kotłów retortowych.

Hehe ja od miesiąca instaluje wkładkę do zamka w drzwiach od wiatrołapu Ale jest już postęp w tym tygodniu załatwiłem śrubę do tejże wkładki także nie mogę powiedzieć, że olałem temat tym bardziej, że pusia (czyli żonka) mocno naciska A tak poważniej to mnie też czeka sporo pracy we własnym zakresie bo kasy już brak a wokół domu tj przyszłym ogrodzie syf. Nie wspomnę o braku płotu i kostki...ech. Przy okazji. Gdyby ktoś chciał kupić ekogroszek Pieklorz to mam na sprzedanie około 60 worków po 20 kg każdy (muszę dokładnie policzyć). Okazało się, że ten polecany Pieklorz nie sprawdza się w naszym topornym tłokowcu (chyba zbyt kaloryczny), jest to wysokiej klasy groszek ale bardziej nadaje się do kotłów retortowych.

U nas powoli kończył się groszek z lokalnego składu a ponieważ byliśmy z niego średnio zadowoleni, zacząłem szukać opału polecanego przez producenta pieca (Opal Sekom 25kW). Ekoretu nie znalazłem ale udało się kupić Pieklorza 28-29MJ/KG. Byłem mega szczęśliwy bo już myślałem, że naszej okolicy nie ma szans na kupienie opału z Katowickiego Holdingu Węglowego. No i właśnie... Widać, że jest bardzo kaloryczny ale przez to za cholerę nie mogę ustawić pieca (pomimo sterownika PID) aby dopalał całkowicie węgiel (z popielnika wyjmuję duże ilości nieprzepalonego opału). Zdarzało się, że piec wariował i wygaszał się po paru godzinach pracy. Teraz udało się ustawić tak, że nie wygasa, stabilnie pracuje, ale nie spala do końca węgla. Moc dmuchawy mam na 75% Minimaną moc pieca na 9 (żeby nie wygasło) PP 0 (pewnie w weekend spróbuje wydłużyć do np -4 lub -8, na razie nie kombinuje żeby znowu nie wygasło) Przysłona na dmuchawie otwarta na 100%. Wszystko dlatego żeby dostarczyć więcej powietrza do paleniska. Tym bardziej, że nie mam pewności co do ciągu w kominie. Teraz na piecu jest ustawione 50 stopni, na grzejniki przez zawór 4D idzie około 42-45 stopni. Jak temp. dałem na 55 stopni (tak niby się zaleca) to piec dobijał do ponad 60 stopni a temp na bojlerze przekraczała 50 (pomimo ustawionej 45 stopni) i piec się po pewnym czasie wygaszał. Czy ktoś z Was miał jakieś doświadczenia z PIEKLORZEM? Jeśli tak to poproszę o jakieś wskazówki lub opinie

ruskowa jesteś wielka! Dzięki, na pewno się skontaktuję.

ruskowa jesteś wielka! Dzięki, na pewno się skontaktuję.

A ja ponawiam pytanie o opał. Czy gdzieś we Włocławku lub okolicach można dostać kwalifikowany Eko-groszek z Katowickiego Holdingu Węglowego? Np Ekoret lub inny min. 26MJ ?? Skąd bierzecie opał ludziska? Ja wziąłem z Osięcin a chciałbym sprawdzić coś innego (lepszego).

A ja ponawiam pytanie o opał. Czy gdzieś we Włocławku lub okolicach można dostać kwalifikowany Eko-groszek z Katowickiego Holdingu Węglowego? Np Ekoret lub inny min. 26MJ ?? Skąd bierzecie opał ludziska? Ja wziąłem z Osięcin a chciałbym sprawdzić coś innego (lepszego).

A to ciekawe jest z tą więźbą. U nas dach stoi drugi rok i póki co nic się nie dzieje. Pamiętam, że na tartaku doradzili nam wziąć trochę węższe te krokwie koszowe żeby nie zwiększać masy, bo wytrzymałość będzie ta sama... Kierbud przyklepał i tak zrobili. Nie straszcie mnie ludziska bo nam się córcia w sobotę urodziła i dzisiaj pewnie dołączy do grona lokatorów zręczniaka. Strach pomyśleć jakby coś się miało zawalić! Szczęśliwy tatuś

Dzięki wielkie za odpowiedź. P.S. Znowu wczoraj zacząłem kombinować przy sterowniku no i chyba przekombinowałem bo na wieczór kociołek się wygasił Dobrze, że dom dobrze ocieplony także temperatura w chałupie spadła przez noc tylko o jeden stopień...

Mam kolejne pytanko. Może niekoniecznie związane z tematem wątku... ale na którym biegu powinna pracować pompa CO? Pytam bo na II biegu pompka lekko buczy i grzejniki szumią, na I biegu efekty dźwiękowe są cichsze (pompka nie buczy a grzejniki mniej szumią). Gdy pompa jest na II biegu temperatura na zasilaniu i powrocie przed zaworem mieszającym jest bardzo zbliżona. Na I jest jest większa różnica temperatur. Czytałem gdzieś, że między powrotem a zasilaniem różnica powinna wynosić około 10-15 st C.

U nas dokładnie tak samo jak u annecy'ego. To chyba standardowa praktyka. No chyba, że się trafi na partacza.

Marzenie ściętej głowy

Marzenie ściętej głowy

U mnie też się okazało, że to jednak wina pompy. Została wysłana na gwarancję, która oczywiście nie została uznana. Dziś się dowiem jaki koszt naprawy. a tymczasem dom w wodę zasila jedno wirnikowy hydroforek za 300 zl i pracuje (odpukać) jak na razie bez zarzutu.

Ibryndal jaką masz wersję softu? Sl.27 czy Sl. 24? U mnie się wyświetla Sl.27 a to podobno jest wersja na ślimaka... edit: u mnie wyświetla się tl.27 i to jest wersja na tłok. Koniec bloga

Heh sam sobie odpowiem. Dla zainteresowanych, TAK, dmuchawa przy niskich obrotach może stukać, cykać, pukać http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=6254&postdays=0&postorder=asc&start=60

Mam pytanko. Czy dmuchawa może wydawać dźwięki podobne do stukotu? Od momentu uruchomienia pieca (Opal 25kw Wysoki) zauważyłem, że szczególnie przy bardzo wolnych obrotach wiatraka, słychać takie delikatne miarowe pukanie. Po rozkręceniu się do wyższych obrotów, stukot zanika, słychać tylko szum, ale to chyba normalne. Nie jest to jakiś drastyczny hałas, ale wolę się zapytać, bo może coś jest jednak nie Ok z dmuchawą.

No też bardzo ładne. Tyle, że betonowe. U nas betonowe nie za bardzo wpisywały by się w przestrzeń między salonem a kuchnią. Drewniane wydają się być delikatniejsze w wyglądzie.

No też bardzo ładne. Tyle, że betonowe. U nas betonowe nie za bardzo wpisywały by się w przestrzeń między salonem a kuchnią. Drewniane wydają się być delikatniejsze w wyglądzie.

Czy we Włocławku i okolicach wywozem śmieci zajmuje się tylko Saniko?

Czy we Włocławku i okolicach wywozem śmieci zajmuje się tylko Saniko?