Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

-Damian-1719502863

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez -Damian-1719502863

  1. Walka trwa... Jak na razie było u mnie trzech fachowców, a w niedzielę spotykam się z czwartym Żeby było śmiesznie: 1) Kolega - po znajomości policzył mi 70 000 PLN (myślałem, że spadnę z krzesła jak usłyszałem) 2) W miarę fachowo, rozejrzał się, policzył 7zł za 1 m3, co dało 42 000 PLN (dalej drogo i to zaje... drogo) 3) Podejście jak na razie najlepsze, duża koparka (1,5 m3 łyżka) - całość wraz z rozplantowaniem ziemi wyszła 25 000 PLN 4) ???? - jeszcze nie wiem, ale widziałem jak u moich znajomych wykopał staw (fakt, że o powierzchni 750 m2 - trzy razy mniejszy niż mój), ale policzył za to 5 000 PLN ze skarpowaniem, rozplantowaniem ziemi, itd.. Mam nadzieję, że rachunek jaki mi przedstawi to 15 000 PLN (analogicznie co do wielkości stawu). Co będzie napiszę później... Pzdr
  2. Skoro tak, to została tylko jedna możliwość. Szukać fachowca, który zrobi to tanio, szybko i sprawnie. Dzięki za cenne rady.
  3. _weynrob_ niestety na dzień dzisiejszy nawet dla obiektów melioracji specjalnej potrzebny jest operat wodno-prawny (pozwolenie na budowę nie koniecznie) Ja mam o tyle przesrane, że moja działka leży w otulinie Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej i muszę mieć: - decyzję o warunkach zabudowy - operat wodno-prawny - pozwolenie na budowę Dokumentacja do dnia dzisiejszego zajęła mi prawie pół roku (fakt, że trochę się ociągałem) i jest robiona przez architekta, który ma uprawnienia z urzędu melioracji. Jak na razie wszystko stanęło w gminie (kwestia decyzji o warunkach zabudowy), mają czas do 8 lutego na odpowiedź. Co myślicie o moim pomyśle: "Kupić za 25-30 tys. koparko-ładowarkę Ostrówek K162 (głębokości kopania do 5 metrów) i wyryć ten staw samemu, rozplantować ziemię, a potem sprzedać nawet za 20 tys." Pozdrawiam Damian
  4. Aha, I ostatnio wkopywałem taki mały zbiorniczek (ok 2 000 l) to na poziomie 60 - 70 cm zaczęła mi się piętrzyć woda, tak że po 20 minutach miałem ją ponad kostki. Mało tego od w/w głębokości natrafiłem na glinę. Śmiem więc przypuszczać, że wody się nazbiera....
  5. Nie opodal stawu płynie rów melioracyjny, w którym zawsze jest woda. Wody gruntowe są bardzo wysoko, studnia ma 4 kręgi (jeden na powierzchni) i dwa zawsze są pod wodą, ale fakt odkrywki nie robiłem.
  6. Więc co proponujesz ?? Ziemię mam gdzie roplantować, bo mam działkę o powierzchni prawie 5 ha i mam od kogo pożyczyć koparko-ładowarkę za przysłowiowe "Bóg zapłać"
  7. U mnie jak na razie szykuje się wydatek rzędu 35 tys. Rachunek prosty: 2250 m2 x 2,5 m = 5625 m3 Nie znalazłem jeszcze tańszego fachowca niż 6 zł / m3 Co po przemnożeniu daje mi 5625 m3 x 6 zł/m3 = 33 750 zł No chyba, że coś pomyliłem
  8. Ale mam nadzieję, że jak "fachowcy" kopią i zepsuje im się sprzęt, to za przestój nie płacę ??
  9. Witam, Jestem nowym użytkownikiem, ale ten wątek śledzę od kilkunastu miesięcy. Jestem pod wielkim wrażeniem z jaką pasją opowiadacie o swoich stawach i o walce z nieprzychylnością losu w postaci drapieżnych futrzaków, nieuczciwych roboli, itp. Mam do Was kilka pytań, bo na wiosnę zaczynam kopanie własnego stawu o powierzchni 2 250 metrów kwadratowych. Z dokumentacji mam już postanowienia o uzgodnieniu projektu z gminy i melioracji wodnej. Na dniach składam projekt do zatwierdzenia Pytania dotyczą porad co do kopania: 1. Na co zwrócić uwagę formując zbocza (mają być strome, czy płaskie) ? 2. Ile czasu zajmie wykopanie takiego akwenu (głębokość 2-3 m) ? 3. Czy jest ktoś z podlasia, kto ma doświadczenie z podobną budową ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za info.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...