Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przemoch

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    436
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez przemoch

  1. przemoch

    Grupa kampinoska

    ana_a złożyłaś wniosek ? dla Ciebie i wszystkich zainteresowanych, pod tym linkiem można pobrać formularz do wypełnienia : http://www.msgaz.pl/binsource?docId=711&paramName=ATTACHMENT&index=0&language=PL wyprzedzając wszelkie komentarze, nie bez kozery namawiam na złożenie dokumentów, moje - co prawda jeszcze nie miarodajne, ale zawsze - doświadczenia z tej zimy pokazują, że koszty ogrzewania gazem zbiornikowym są wcale niemałe i warto szukać rozwiązań alternatywnych kosztowo. Zawsze za zaoszczędzone pieniądze można kupić coś interesującego np. traktorek albo lepszy wzmacniacz, albo fajny rower (i to jeden na rok !), albo trochę piwa (na kilka lat starczy), albo żonie weekend w SPA w czasie mundialu
  2. witam wszystkich sąsiadów bliższych i dalszych dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie odczytałem - i zachęcam : dom da się wybudować, to niewątpliwie jest duża przygoda, ale jaka satysfakcja przy wprowadzaniu się - bezcenne, a satysfakcja dzielenia się tym na forum bezcenne dwa razy. Idzie wiosna więc kielnia w dłoń internet mam a jakże, działa, śmiga, dom cały okablowany, całkiem zgrabnie 2MB/1MB - mikrolan z Błonia, antena jest u Sołtysa Powązek. Jak się skończą roztopy to działam dalej - ogrodzenie i ogród. Miniona zima to ciekawe doświadczenie - trochę szczegółów w moim dzienniku. Tutaj mały-duży apel do mieszkańców obecnych i planowanych w okolicy Wilkowej Wsi i Powązek. Wg. stanu na dzisiaj w zakładzie gazowniczym w Błoniu jest na razie tylko 14 (czternaście) wniosków o podłączenie gazu. Wnioski, które były wcześniej składane np. w Warszawie odeszły w niebyt - Zakładowi Gaz. w Błoniu nie zostały przekazane żadne wcześniej składane dokumenty. Gazownia ma do doprowadzenia ok. 2km linii, i powiedzieli, żeby zebrać wniosków jak najwięcej bo tych 14 nie uzasadnia biznesowo potrzeby zbudowania przyłącza. Potrzeba tych wniosków znacznie więcej - liczą jeden wniosek na 70m - więc potrzeba 2000/70 =x, jest 14, czyli brakuje x-14=? Zachęcam wszystkich do składania wniosków, również - jak powiedziała Pani z Zakładu - tych którzy planują rozpoczęcie budowy za trzy lata.
  3. przemoch

    Grupa kampinoska

    witam wszystkich sąsiadów bliższych i dalszych dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie odczytałem - i zachęcam : dom da się wybudować, to niewątpliwie jest duża przygoda, ale jaka satysfakcja przy wprowadzaniu się - bezcenne, a satysfakcja dzielenia się tym na forum bezcenne dwa razy. Idzie wiosna więc kielnia w dłoń internet mam a jakże, działa, śmiga, dom cały okablowany, całkiem zgrabnie 2MB/1MB - mikrolan z Błonia, antena jest u Sołtysa Powązek. Jak się skończą roztopy to działam dalej - ogrodzenie i ogród. Miniona zima to ciekawe doświadczenie - trochę szczegółów w moim dzienniku. Tutaj mały-duży apel do mieszkańców obecnych i planowanych w okolicy Wilkowej Wsi i Powązek. Wg. stanu na dzisiaj w zakładzie gazowniczym w Błoniu jest na razie tylko 14 (czternaście) wniosków o podłączenie gazu. Wnioski, które były wcześniej składane np. w Warszawie odeszły w niebyt - Zakładowi Gaz. w Błoniu nie zostały przekazane żadne wcześniej składane dokumenty. Gazownia ma do doprowadzenia ok. 2km linii, i powiedzieli, żeby zebrać wniosków jak najwięcej bo tych 14 nie uzasadnia biznesowo potrzeby zbudowania przyłącza. Potrzeba tych wniosków znacznie więcej - liczą jeden wniosek na 70m - więc potrzeba 2000/70 =x, jest 14, czyli brakuje x-14=? Zachęcam wszystkich do składania wniosków, również - jak powiedziała Pani z Zakładu - tych którzy planują rozpoczęcie budowy za trzy lata.
  4. Nie mogę sobie jednak odmówić tej przyjemności pisania po wprowadzeniu się. Kiedyś jak czytałem jak to było u innych forumowiczów to szczerze zazdrościłem. Chciałem móc powiedzieć "w czasie pierwszej zimy ...". No i mam pierwsza zima w nowym domu była naprawdę konkretna, ale że nie zamarzliśmy, to potraktowałem to jako chrzest bojowy. Było kilka ciekawych przygód - na zew -28, a mnie się wieczorem skończył gaz (błąd pomiaru telemetrii) - na szczęście ranna interwencja w Gaspolu zakończyła się dostawą gazu wieczorem. Jednak jedną noc spędziliśmy bazując na kominku (nauczyłem się już jak przy niedziałającym piecu, podpiąć 'na krótko' zasilanie do pompy płaszcza wodnego i obejść siłownik sterujący zamykaniem zaworu wody do zasilania CO). Brzoza pali się ładnie, ale szybko - teraz kupiłem dębinę; jeden metr drewna na zimę to zdecydowanie za mało; kominek ma tak czarną szybę, że nawet murzyna z Namibii bym w nim nie zobaczył - niestety mokre drewno się wędzi a nie pali; kaloryfer w łazience był sterowany z pralni i odwrotnie; i wiele wiele ciekawych przygód i doświadczeń. Polecam siekiery Fiskars - warta swojej ceny - toporek za 15pln nie chciał nic porąbać, nawet takiej pozornie banalnej brzozy. Reku zamarzł - ale miał prawo bo nie był w ocieplonym pomieszczeniu. Jednak generalnie jest super - dom to dom, nawet z brudną szybą kominkową - się żyje. teraz pozostaje ukończyć ogrodzenie, dokończyć sprzątanie i do ziemi .. żerzucha, rzeżucha, rzerzucha, żeżucha - rośnie ładnie, ale nie mogę się doczekać kiedy zacznę zabawy ogrodowe. tbc.
  5. Nie mogę sobie jednak odmówić tej przyjemności pisania po wprowadzeniu się. Kiedyś jak czytałem jak to było u innych forumowiczów to szczerze zazdrościłem. Chciałem móc powiedzieć "w czasie pierwszej zimy ...". No i mam pierwsza zima w nowym domu była naprawdę konkretna, ale że nie zamarzliśmy, to potraktowałem to jako chrzest bojowy. Było kilka ciekawych przygód - na zew -28, a mnie się wieczorem skończył gaz (błąd pomiaru telemetrii) - na szczęście ranna interwencja w Gaspolu zakończyła się dostawą gazu wieczorem. Jednak jedną noc spędziliśmy bazując na kominku (nauczyłem się już jak przy niedziałającym piecu, podpiąć 'na krótko' zasilanie do pompy płaszcza wodnego i obejść siłownik sterujący zamykaniem zaworu wody do zasilania CO). Brzoza pali się ładnie, ale szybko - teraz kupiłem dębinę; jeden metr drewna na zimę to zdecydowanie za mało; kominek ma tak czarną szybę, że nawet murzyna z Namibii bym w nim nie zobaczył - niestety mokre drewno się wędzi a nie pali; kaloryfer w łazience był sterowany z pralni i odwrotnie; i wiele wiele ciekawych przygód i doświadczeń. Polecam siekiery Fiskars - warta swojej ceny - toporek za 15pln nie chciał nic porąbać, nawet takiej pozornie banalnej brzozy. Reku zamarzł - ale miał prawo bo nie był w ocieplonym pomieszczeniu. Jednak generalnie jest super - dom to dom, nawet z brudną szybą kominkową - się żyje. teraz pozostaje ukończyć ogrodzenie, dokończyć sprzątanie i do ziemi .. żerzucha, rzeżucha, rzerzucha, żeżucha - rośnie ładnie, ale nie mogę się doczekać kiedy zacznę zabawy ogrodowe. tbc.
  6. Cześć, bardzo ładny daszek gratuluję, potraktuj problem z dachówką jako element przygody budowlanej, na pewno się wyjaśni i wyprostuje, i będzie jeszcze piękniej, mnie się ten grafit bardzo podoba - może dlatego że sam w taki celowałem. podaję numer tel do znanego nam wykończeniowca, który u mnie wykańczał : Marek, 501 644 555
  7. witam , wprowadzam się w poniedziałek będę już mieszkać nie mogłem się doczekać tej chwili, nie potrafię opisać jak jestem szczęśliwy, conrad, o ile net będzie działać to dam namiary na ziemię, na razie mam kontakt słowny, ale poznałem wiele miejscowych pomocnych dłoni, mnie np. robią ogrodzenie i kostkę, i obiecali przywieźć ziemię ale jazda, koniec budowy
  8. przemoch

    Grupa kampinoska

    witam , wprowadzam się w poniedziałek będę już mieszkać nie mogłem się doczekać tej chwili, nie potrafię opisać jak jestem szczęśliwy, conrad, o ile net będzie działać to dam namiary na ziemię, na razie mam kontakt słowny, ale poznałem wiele miejscowych pomocnych dłoni, mnie np. robią ogrodzenie i kostkę, i obiecali przywieźć ziemię ale jazda, koniec budowy
  9. Budowa praktycznie dobiegła końca. Przez ostatnie parę tygodni byliśmy na budowie codziennie, sprzątając, wykańczając,odbierając przesyłki z ze sklepów. Wprowadzamy się w poniedziałek - za dwa dni. Zgodnie z miejscowym rytuałem dzisiaj przewieźliśmy 'coś', to była delikatna lampka nocna, aby wszystko przebiegło szczęśliwie. Od paru dni trwa budowa ogrodzenia, dzisiaj skończył się montaż kuchni, schody wjechały we wtorek, drzwi w poniedziałek, kabiny prysznicowe we wtorek. Przez ostatni tydzień na budowie byli wszyscy : dwóch hydraulików, elektryk, ekipa od schodów, montażysta kabin prysznicowych, ekipa od dachu, meble do kuchni i łazienek, geodeta, projektantka przyłącza wodociągowego, ekipa od przyłącza wodociągowego, .... a do tego prawie codzienne wizyty w castoramie, leroy amrlin, bricomanie, itd silikon, akryl, gniazdka, łączniki, bezpieczniki, siekiera, folia, tapeta, klej, lampy, żarówki, fugi, trójniki, syfony, worki, ćwierćwałki, wkręty, śruby, złączki, przewody, kable, switch, router, syfon, bakterie, szpadel, patchcord, itd i jeszcze umawianie się z montażystą tv sat, internet, przyłącze prądu, oj działo się w poniedziałek 14 grudnia przyjeżdża po nas samochód, dzieci jadą standardowo do przedszkola, ale wrócą już do nowego domu. Jesteśmy już prawie spakowani, każdy kąt naszego mieszkanie wypełniają pudła, pudełka, pakunki, worki, i we wtorek obudzimy się po raz pierwszy w naszym nowym domu. Udało się, kosztowało nas to dużo, dużo więcej niż planowaliśmy, ale ten nasz wymarzony dom czeka już na nas, jest jasny, duży, pojemny, nagrzany, wysprzątany, i w każdym calu nasz - efekt naszych marzeń, przemyśleń i determinacji. To jest nasz wspaniały, oczekiwany dom - właśnie home a nie house - home is my castle. Zamieszczę jeszcze kilka zdjęć dokumentujących finalny etap budowy, ale generalnie to jest już koniec mojego dziennika. Wybudowaliśmy dom i teraz będziemy w nim mieszkać. Jako senior bob budowniczy chętnie odpowiem na pytania związane z budową, piszcie. A wszystkim planującym mówię odwagi - to jest do zrobienia, nie wątpcie, praktycznie każdy może zbudować swój dom - a zamieszkać w swoim domu to jest naprawdę gigantyczna satysfakcja. LUUUDZIE !!! JAK SIĘ CIESZĘ !!! TEGO NIE DAM RADY OPISAĆ !!! MAM SWÓJ PIĘKNY, WYMARZONY DOM !!! TO JEST JAK URODZENIE DZIECKA (no prawie ) nie chce mi się wierzyć, że to już, nie tak dawno pojawił się pierwszy wpis w moim dzienniku, a jednak, bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom za wsparcie, komentarze, porady, dziękuję Nefer (m.in. wspaniały elektryk), Adam (ogrzewwanie itp,) Bartolinka, Dorcia, Ana, Zbych, jareko, i wielu innym z forum muratora, których posty pomogły mi doprowadzić do końca budowę. i dziękuję oczywiście redakcji muratora, za stworzenie takiego wspaniałego forum wymiany doświadczeń i opinii. Przeczytałem tysiące postów, na pewno bez nich nie poszłoby - mimo wszystko - tak łatwo.
  10. Budowa praktycznie dobiegła końca. Przez ostatnie parę tygodni byliśmy na budowie codziennie, sprzątając, wykańczając,odbierając przesyłki z ze sklepów. Wprowadzamy się w poniedziałek - za dwa dni. Zgodnie z miejscowym rytuałem dzisiaj przewieźliśmy 'coś', to była delikatna lampka nocna, aby wszystko przebiegło szczęśliwie. Od paru dni trwa budowa ogrodzenia, dzisiaj skończył się montaż kuchni, schody wjechały we wtorek, drzwi w poniedziałek, kabiny prysznicowe we wtorek. Przez ostatni tydzień na budowie byli wszyscy : dwóch hydraulików, elektryk, ekipa od schodów, montażysta kabin prysznicowych, ekipa od dachu, meble do kuchni i łazienek, geodeta, projektantka przyłącza wodociągowego, ekipa od przyłącza wodociągowego, .... a do tego prawie codzienne wizyty w castoramie, leroy amrlin, bricomanie, itd silikon, akryl, gniazdka, łączniki, bezpieczniki, siekiera, folia, tapeta, klej, lampy, żarówki, fugi, trójniki, syfony, worki, ćwierćwałki, wkręty, śruby, złączki, przewody, kable, switch, router, syfon, bakterie, szpadel, patchcord, itd i jeszcze umawianie się z montażystą tv sat, internet, przyłącze prądu, oj działo się w poniedziałek 14 grudnia przyjeżdża po nas samochód, dzieci jadą standardowo do przedszkola, ale wrócą już do nowego domu. Jesteśmy już prawie spakowani, każdy kąt naszego mieszkanie wypełniają pudła, pudełka, pakunki, worki, i we wtorek obudzimy się po raz pierwszy w naszym nowym domu. Udało się, kosztowało nas to dużo, dużo więcej niż planowaliśmy, ale ten nasz wymarzony dom czeka już na nas, jest jasny, duży, pojemny, nagrzany, wysprzątany, i w każdym calu nasz - efekt naszych marzeń, przemyśleń i determinacji. To jest nasz wspaniały, oczekiwany dom - właśnie home a nie house - home is my castle. Zamieszczę jeszcze kilka zdjęć dokumentujących finalny etap budowy, ale generalnie to jest już koniec mojego dziennika. Wybudowaliśmy dom i teraz będziemy w nim mieszkać. Jako senior bob budowniczy chętnie odpowiem na pytania związane z budową, piszcie. A wszystkim planującym mówię odwagi - to jest do zrobienia, nie wątpcie, praktycznie każdy może zbudować swój dom - a zamieszkać w swoim domu to jest naprawdę gigantyczna satysfakcja. LUUUDZIE !!! JAK SIĘ CIESZĘ !!! TEGO NIE DAM RADY OPISAĆ !!! MAM SWÓJ PIĘKNY, WYMARZONY DOM !!! TO JEST JAK URODZENIE DZIECKA (no prawie ) nie chce mi się wierzyć, że to już, nie tak dawno pojawił się pierwszy wpis w moim dzienniku, a jednak, bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom za wsparcie, komentarze, porady, dziękuję Nefer (m.in. wspaniały elektryk), Adam (ogrzewwanie itp,) Bartolinka, Dorcia, Ana, Zbych, jareko, i wielu innym z forum muratora, których posty pomogły mi doprowadzić do końca budowę. i dziękuję oczywiście redakcji muratora, za stworzenie takiego wspaniałego forum wymiany doświadczeń i opinii. Przeczytałem tysiące postów, na pewno bez nich nie poszłoby - mimo wszystko - tak łatwo.
  11. dzięki za odwiedziny, elewacja jest rzeczywiście biała, podbitka jest firmy gamrat z PCV, na ścianę fundamentową myślę dać klinkier, albo jakiś inny kamień, ale to już raczej na wiosnę lub nawet później pozdrawiam szanownych gości
  12. podbitka prawie gotowa, w przyszłym tyg. ma być już skończona elewacja. Widać już pełną kolorystykę : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/SsEB9hULb9S4iwMBtX.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/SsEB9hULb9S4iwMBtX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/B2zPNFfFJfq61zI5gX.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/B2zPNFfFJfq61zI5gX.jpg
  13. podbitka prawie gotowa, w przyszłym tyg. ma być już skończona elewacja. Widać już pełną kolorystykę : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/SsEB9hULb9S4iwMBtX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/B2zPNFfFJfq61zI5gX.jpg
  14. o Chriss dzięki za odwiedziny, a gdzie sąsiad ma swoje włości ? z któej strony mnie obserwujesz ?
  15. PALI SIĘ !!! Dzisiaj w domu zrobiło się ciepło. Swoją pracę zaczął piec i kominek. Dzisiaj po raz pierwszy rozpaliłem w kominku, i - chociaż jeszcze nie obudowany - cieszyłem się jego ciepłem i urokiem. YESSSSSSSSSSSS ! http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/Xh9l8TwOWxrW3g2aKX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/GaRfyY9Ss9gh5W7FiX.jpg
  16. PALI SIĘ !!! Dzisiaj w domu zrobiło się ciepło. Swoją pracę zaczął piec i kominek. Dzisiaj po raz pierwszy rozpaliłem w kominku, i - chociaż jeszcze nie obudowany - cieszyłem się jego ciepłem i urokiem. YESSSSSSSSSSSS ! http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/Xh9l8TwOWxrW3g2aKX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/GaRfyY9Ss9gh5W7FiX.jpg
  17. z przeprowadzką celujemy na połowę listopada, jest jednak jeszcze sporo warunków do spełnienia, najważniejszy to wypłata kolejnej transzy, się zobaczy jak będzie
  18. Ale jaja, nic się nie chwaliłaś, zupełnie przypadkowo patrzę na stopke Twojego wpisu w moim dzienniku a tu link do dziennika, zaglądam a tam juz koniec budowy prawie, bardzo super, się mury wypięły do góry, graty wielkie
  19. Monis ale masz fajnie, dom odebrany i już mieszkasz. Ja jeszcze męczę się na Jelonkach, jak przebiegał u Ciebie odbiór budynku ?
  20. Cześć Nefer, dawno mnie tu nie było, Łukasz już zdążył zrobić mi całą instalację el. Fajnie, że udało Ci się w końcu z tym kredytem, mnie to zdaje się dopiero czeka, wykończeniówka idzie i w baku włączył się wir. Fajny ten sprzęt samsunga - też taki wybrałem powodzenia
  21. Witam, Przeszperałem forum lecz nie znalazłem wiele w interesującym mnie temacie. Liczę, że może tu ktoś pomoże, albo coś podpowie. Mam u siebie podłogówkę na dole i grzejniki na górze (w łazienkach oba rozwiązania). Każdy pokój jest oddzielną strefą grzewczą. I teraz co chciałbym zrobić. Wg. posiadanego projektu w każdej strefie ma być oddzielny termostat pokojowy, który poprzez listwę automatyki (Purmo) steruje pracą elektrozaworów. Zależy mi na możliwości programowania temperatury w niektórych pokojach - zgodnie z rytmem dziennym/tygodniowym funkcjonowania domowników - to można zrobić np. na podzespołach Purmo lub Euroster. Chciałbym jeszcze mieć możliwość sterowania temperaturą poszczególnych pomieszczeń z jednego centralnego miejsca (PC + oprogramowanie ?), przy założeniu, że ostatnia nastawa zawsze ma priorytet tzn. jeśli centralnie mam ustawione w pokoju temp. x ale np. po położeniu się do łóżka jest mi zimno to nie muszę iść do centrali i zmieniać nastawy tylko wystarczy, że zmienię to na regulatorze w sypialni. Czy ktoś może mi poradzić albo skierować gdzieś jak coś takiego zrobić ? sterowniki Purmo albo Euroster podają tylko informację wł/wył, a tutaj potrzebna jest jeszcze transmisja od czujki temperaturowej do centralnego modułu informacji o bieżącej nastawie i temperaturze w danej strefie. W każdym pokoju mam doprowadzoną skrętkę komp. z góry dzięki za pomoc
  22. minął kolejny pracowity tydzień : postępy w dolnej łazience : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/VptqLzv2IkaobiSY5X.jpg pierwsze płytki w górnej małej łazience tzw. 'mojej' : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/2g8Lq8Hij62KuD8QoX.jpg pod dachem pojawiła się podbitka : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/vvz8i1DE93nTI6r4xX.jpg oceniana surowym okiem inwestorki http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/A3pU7zHEuQB3IA8xwX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/xxlRKarQRRCKPzz9fX.jpg
  23. minął kolejny pracowity tydzień : postępy w dolnej łazience : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/VptqLzv2IkaobiSY5X.jpg pierwsze płytki w górnej małej łazience tzw. 'mojej' : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/2g8Lq8Hij62KuD8QoX.jpg pod dachem pojawiła się podbitka : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/vvz8i1DE93nTI6r4xX.jpg oceniana surowym okiem inwestorki http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/A3pU7zHEuQB3IA8xwX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fj/wd/iui9/xxlRKarQRRCKPzz9fX.jpg
  24. dzięki za odp. niestety ZE w Pruszkowie, to znaczy że jeszcze trochę poczekam, a może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami z odbiorem domu ? pozdrawiam
  25. przemoch

    Grupa kampinoska

    dzięki za odp. niestety ZE w Pruszkowie, to znaczy że jeszcze trochę poczekam, a może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami z odbiorem domu ? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...