Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

emwu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    601
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez emwu

  1. O rany !!!! To Ci niespodzianka !!! A jak taki balagan w zagrodzie mialam To dopiero numer tygodnia Ps. Jak one tam tak grzcznie zapozowaly do tego zdjecia ???
  2. Tak Azalka. Pewnie masz racje. Pewnie nawet pewniej niz pewnie. To nie jest dobry czas na dwa dogi . Pewnie nawet nie czas na malego pieska. Szczegolnie , ze jeszcze tyle podrozy przed nami zanim na dobre gdzies osiadziemy. Jak planowalismy budowe domu jeszcze tylko gdybalismy na temat "potomka" . Gdybanie przeszlo w plany a plany w rzeczywistosc z czego sie ogromnie ciesze. Dogi sa na etapie gdybania i pewnie jeszcze dlugo tam pozostana w imie rozsadku. Ale jak przyjdzie na nie czas..... oj ! ...Dom, ogrod, moj prawie juz dorosly syn, mezczyzna , ktorego kocham obok mnie trzymajacy za reke nasza coreczke (lub synka? ) i szalejace dwa blekitne kolosy o lagodnych oczach. A i jeszcze sliczne lato i trawa zielona i niebieskie niebo i ja zgrabna i ladna i..i...i... . I niech ktos powie , ze nie lubi tak pomarzyc. zawsze to latwiec isc przed siebie jak na mecie taki cel, nie??
  3. A robili u nas chlopaki z HYDROPAN2 (sa na liscie wykonawcow).
  4. Ale ja nie wiem jaki to system . Powiedzialam co chce i jak ma to dzialac a oni mi zamontowali. . Bede 23 go w Szczecinie to ustale dokladnie co i jak i dam Ci znac. Moglabys nawet wpasc i zobaczyc jak to wyglada ale niestety sciany juz zamkniete . A jajka zjedzone. Mielismy nasze polskie swieta tu w Irlandii. Nawet moj partner (Irlandczyk) lubi tak po naszemu . Dzisiaj byl nawet Smingus Dyngus.
  5. A co do systemu (link) to wyglada prawie na to samo co myzastosowalismy w naszym domku. Nie przeczytalam dokladnie ale wyglada , ze to dokladnie ta sama metoda. Moze rurki i uchwyty beda inne ale sama zasada ta sama. Kwestia skad cieplo ale tak jak i w przypadku podlogowki jedni kupuja piece inni pompy ciepla. Jeszcze nie wiem jak nasz system bedzie dzialal ale przekonamy sie nastepnej zimy. narazie zainstalowali pompe. Uruchomiamy ja po swietach. Codziennie kilka stopni. Wesolych Swiat Jajka pomalowane???
  6. U nas byl problem nie tylko wysokich wod gruntowych (w lutym 20 cm pod powierzchnia) ale i gruntow nosnych. Grunty , ktore utrzymalyby budynek byly na powierzchni 2 i pol metra. Stad decyzja o palowaniu. Tak wiec caly ciezar zostal przeniesiony za posrednictwem kolumn az do gruntow nosnych.
  7. emwu

    Grupa Szczecińska

    Zolwik? A czy to nie o mnie to to ? A jesli o Tobie, to jakich kosztow mniej wiecej moge sie spodziewac? W sensie czy pare tysiecy czy jednak paredziesiat.... pozdrawiam serdecznie! Musze Was zmartwic ale paredziesiat. Jak znajde chwilke to napisze Wam na priv. Teraz jednak nie moge. Moze jutro rano, ok?
  8. Zolwik? A czy to nie o mnie to to ? A jesli o Tobie, to jakich kosztow mniej wiecej moge sie spodziewac? W sensie czy pare tysiecy czy jednak paredziesiat.... pozdrawiam serdecznie! Musze Was zmartwic ale paredziesiat. Jak znajde chwilke to napisze Wam na priv. Teraz jednak nie moge. Moze jutro rano, ok?
  9. Zolwik? A czy to nie o mnie to to ?
  10. ok to i ja sie wychyle. My mamy pompe tyle ze nie powietrzna a gruntowa. I poza tym ,ze ja mamy nie powiem nic wiecej bo... jeszcze nie dziala
  11. emwu

    Grupa Szczecińska

    ok to i ja sie wychyle. My mamy pompe tyle ze nie powietrzna a gruntowa. I poza tym ,ze ja mamy nie powiem nic wiecej bo... jeszcze nie dziala
  12. Teraz to ja tez juz wiem hi hi :) Dziekuje.
  13. Ze wzgledy na charakter przede wszystkim.Dog to moje marzenie. Jest to taka dobra dusza . Bardzo przyjacielski i rodzinny. Delikatny i lubiacy dzieci. Nie lubi rozstan z bliskimi. Jego wyglad zupelne przeciwienstwo charakteru. Ta jego masywnosc poprostu mnie rozwala - tak jak pisalam gigant z wielkim sercem. Kolor blekitny tez nie przez przypadek. Taka blekitna delikatna sierscjzcze bardziej podkresla ten charakter. Nawet nie pomyslalam o obcinaniu im uszu. Zostalby z tymi klapiastymi. Zastanawiajac sie nad weimarem nie pominelam jego charakteru. Jest to takze mily pies, lagodny i latwy w ulozeniu choc bardziej postrzelony od doga. Moze mniej tolerancyjny wobec dzieci, wiekszy indywidualista i nie do opanowania w terenie ale takie cechy tez maja swoje pozytywne strony. I do tego ta siersc i klapiaste uszy. Jesli chodzi o psie nieszczescia to mam nadzieje , ze przy mnie zadnego psa by to nie tyczylo. Mialam tylko jednego psa . Byl przy mnie przez 11 lat i mimo tego charakterku - jamnik. Kochalam go calym sercem. Te jego klapiaste uszy i gladka , choc nie blekitna siersc. Od tamtej pory minelo 13 lat i drugiego jamnika nie chce. Bo tamten jest niezastapiony . Tak wiec widzisz , w moim przypadku to nie jest zachcianka - chce ladnego pieska a jak sie znudzi to se zmienie. A jak bedzie za duzy to znajde mniejszego. Dlatego od poczatku zastanawiam sie czy moge sobie pozwolic na doga (sorki dwa dogi) . A dlatego dwa bo zarowno dogi , jamniki jak i weimary lubia byc z kims blisko. A ten drugi temat ze tak powiem - zalatwiony. Teraz tylko siedziec i czekac . Dlugo bo dlugo ale tak to jest. Czekanie ma tez swoje uroki Czemuz to Bozia dala mi tak malo cierpliwosci .
  14. A co u mnie?? Nie wiem czy powinnam juz pisac bo podobno nie powinno sie tak szybko. Pisze wiec takim grypsem hi hi. mam nadzieje ze rozszyfrujesz. PRACE NAD "TEMATEM" OWOCNE. OWOC NARAZIE DROBNICA ALE POCZEKAMY ZOBACZYMY.
  15. emwu

    Grupa Szczecińska

    Emwu, dotrło do mnie coś ślicznie poetyckiego - już ty wiesz co . A więcej na p.w. O - jestes! A ja myslalam , zes Ty sie w dole fundamentowym utopila ,ze Cie bylo. Zaczelo sie ??
  16. Emwu, dotrło do mnie coś ślicznie poetyckiego - już ty wiesz co . A więcej na p.w. O - jestes! A ja myslalam , zes Ty sie w dole fundamentowym utopila ,ze Cie bylo. Zaczelo sie ??
  17. Do dyskusji na temat psiakow przylacze sie jak tylko zamieszkam. Wtedy bedzie czas na spelnienie marzenia o psiaku Jak pisalam w moim dzienniku marzeniem byl dog niemiecki blekitny. Chcialabym jednak dwa psy a ze to wielkie psisko poszlam na kompromis i zdecydowalam ze moga byc dwa "weimary" . Oczywiscie tez blekitne. Ostatnio jednak minelismy na ulicy doga. Myslalam ze oszaleje i znow powrocilo marzenie. Moj partner spytal: Dlaczego wlasciwie nie mozemy miec dwoch dogow??? No i w sumie fakt. Czemu nie? Maja przeciez tak wspaniala osobowosc. Takie delikatne giganty. Sa przeslodkie, cieple, delikatne, przyjazne... Narazie jednak koncentruje sie na domku . Nie mozna przeciez spelniac wszystkich marzen jednoczesnie . Narazie spelniamy dwa. Jeden to domek, drugie to... narazie tajemnieca a trzecie to psiak(i)- przyjdzie na nie czas. A Twoje psy tak jak pisalam juz wczesniej (kiedys tam) sa super. I nie pisz mi tylko ze ich nie calujesz i nie wskakuja do lozka na przytulanki bo nie uwierze
  18. No i sliczna kuchnia !! Tak, to jest to co lubie. Tradycja z lekka nutka nowoczesnosci (uchwyty , szafki otwierane w poziomie). Kiedys znalazlam na forum taki watek : co zrobic ,zeby wystroj nam sie nie znudzil. Wniaski byly trzymac sie jak najbardziej tradycji oraz naturalnych materialow i kolorow. Wszystkie te wykonczenia z "trendy" materialami , kolorami i stylem sa bardzo ale to bardzo ladne. Mysle jednak , ze sa dla kogos mniej zmiennego niz ja . Ja bym za 3 lata musiala zmieniac wystroj na cos co jest bardziej "trendy" niz ostatnie "trendy" . A tak - bede miala swiety spokoj. Cieszy mnie , ze nie jestem jedyna z takim pogladem. Renatko a jak u Ciebei jest ze scianka?? Ty masz ta scianke dzialowa miedzy salonem a kuchnia czy nie masz? Na zdjeciach widze tylko to "u" pod oknem i po bokach ale nie widac miejsca scianki. Ps. - ladne kafle pRZEPRASZAM ZA LITEROWKI ALE COS MI KLAWIATURA SZWANKUJE. cHYBA POPCORN MOJEGO SYNA CHOWA SIE POD KLAWISZAMI
  19. Drogie kolezanki. jesli chodzi o ogrzewanie scienne to: Mamy pompe ciepla. Jak wiadomo sedno sprawy w ogrzewaniu pompa ciepla to niska temperatura grzewcza. Podlogowka jest wiec najlepszm rozwiazaniem. Rurki nagrzewaja sie do okolo 30 stopni i jest super. Dla mnie to tez bylo takie proste . Budujemy wiec domek szkieletowy plus ogrzewanie podlogowe wszedzie przy uzyciu pompy ciepla. Az tu nagle klops! Jesli ogrzewanie podlogowe to wylewki. A wylewki waza. A my mamy strop drewniany z duza powierzchnia nad salonem bez scianek dzialowych. Hm... Pozostalo wiec zalozenie kaloryferow na poddaszu. Alez mnie to draznilo. Ochydne kaloryfery i to sporych rozmiarow. Do tego musialyby sie nagrzewac przynajmniej do 60 stopni wiec zakladanie pompy ciepla mijaloby sie z celem. Co z tego ze cieplo za darmo skoro pompa musialaby grzac non stop i pradu poszloby tyle co - ho ho!. Tak wiec zaczelam myslec, grzebac w internecie i kombinowac co by tu zrobic zeby ominac te cholerne kaloryfery. W ostatniej chwili pomyslalam o ogrzewaniu sciennym (juz po tym jak prawie chcialam przystapic do wzmocnienia stropu pod wylewki). Nie wiem czemu odrazu o tym nie pomyslalam skoro tu w Irlandii mieszkalam przez rok w meszkaniu z ogrzewaniem sciennym. I bylo swietnie. Tak samo jak z podlogowka. Tyle ze emisja ciepla ze scian. W lazience na gorze mamy podlogowke i wylewke. Caly parter tez podlogowka. Natomiast hol i sypialnie na gorze to scienne. Kwestia byla tylko odpowiedniego przeliczenia i uzycia specjalnych mocowan na rurki do scian. Zaden problem (mam dzieje ze jest ok:)) . Panowie hydraulicy uczyli sie na naszym domku bo nigdy takiego ogrzewania nie robili ale skoro maja doswiadczenie z podlogowka nie widzialam zadnego problemu. W koncu uczymy sie cale zycie. Wielkiej filozofii z tym zreszta nie bylo. Efekty zobaczymy zima. Mam nadzieje ze nam sie dzieciaki na gorze nie ugotuja . Zmarznac na 100% nie zmarzna. "Szkielet" to cieply domek . W jednej sypialni przechodzi komin od kominka wiec dodatkowo bedzie grzal. Cieplo z dolu i tak leci do gory. Poza tym ogrzewanie w lazience jest podlogowe (nie mogli tego chyba schrzanic) . Suma sumarum powinno byc cieplo. Tak wiec jestem pelna optymizmu
  20. A Ty Azalka od okiennic zaczynasz???
  21. Witam Jessi w ten sloneczny, wiosenny poranek. A gdzie Ty w tej Irlandii siedzisz , ze u Ciebie pada???? U mnie w Dublinie slonecznie i wiosennie caly ostatni tydzien. Bardzo sie ciesze ,ze sprawy u Was nabieraja tempa. Nie ma to jak ruszyc z kopyta . I musze przyznac , ze szczesciara z Ciebie ze mozesz byc przy swojej budowie. Ja jestem z tych co buduja na odleglosc. Dzisiaj np musialam kafelkarzowi przez telefon tlumaczyc jak ma klasc kafle. Mamy kafle roznych wymiarow (30x30 i 30x60) . Tworza one pewien regularny uklad. On wiec kladl je na sucho a ja przez telefon tlumaczylam jak. Komedia normalnie. Mam nadzieje , ze sie zrozumielismy . A wszystko dlatego ,ze e-mail z rysunkiem do niego nie dotarl. Was omina problemy takiego rodzaju araz wydatki na przeloty i telefony. Trzymam kciuki i bede nadal kibicowala.
  22. Czesc Ola. Chcialam tylko zostawic znak , zagladam. Z pewnoscia tego lata Wasz ogrod bedzie jeszcze piekniejszy niz tuz przed zima. Nie moge sie doczekac zdjec ... pOZDRAWIAM
  23. Witam Renatko. Juz prawie malam, ze zniknelas i wiecej sie nie pojawisz. Ze rozsiadlas sie w swoim Przytulnym i masz wnosie kolezanki z forum:). Fajnie , ze znow jestes. Pamietasz jak niedawno dopiero zaczynalam? Zazdroscilam , ze wy juz tynki kladziecie a czas tak szybko zlecial i sama jestem na tym etapie. A jak u Was z wykonczeniowka? Zapewne macie juz zaplanowana kuchnie, lazienki? Jakie pomysly? Moze cos i mnie zainspiruje. Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...