andromedea15

A ja nikito droga nie jestem "zastaw się a postaw się". Kupuję rzeczy jak najlepsze jak najtańsze. Jak będziesz już budować domek za kredyt do końca życia to wtedy pogadamy. Póki co dziękuję ci za uwagi w stylu made in japan.Ty, skoro cię stać kupuj sobie madeingrejtbritajn a nie komentuj innych. Drzwi są metalowe oklejane. Co do okien to dodam, że mają profil AURA I SĄ 5 komorowe. Czy taki profil nie jest najgorszy możliwy? Wiem że alup,last jest beznadziejny, a co z AURĄ? Bo że ceny niskie to już zdążyłam się dziś zorientować acha, parapety brązowe blaszane. I jeszcze dodam, że to oczywiście producent okien, który także się zajmuje rozprowadzaniem drzwi.

Proszę zerknąć na wycenę: 1. za dwoje drzwi wejściowych stalowych oklejanych z wzmocnieniami i wizjerami - 2400 zł 2. 5 okien dużych pięciokomoprowych białych plastikowych, jedne drzwi balkonowe i 5 okien małych (piwnicznych) - 3720 zł 3. 15 parapetów zewnętrznych dużych i małych 540 zł 4. montaż - 500 zł. Razem: 7160. czy to dużo?

co do firmy ochroniarskiej to nie sądzę żebym się zdecydowała. 7 minut to moim zdaniem długi czas oczekiwania. Przez 7 minut to można sporo zdziałać. Szczególnie jak ktoś napadnie jeśli ja będę w domu. Przez 7 minut to mnie może nieźle postraszyć (conajmniej ) Poza tym niestety również znam kilka przypadków "dziwnych zbiegów okoliczności" z firmami ochroniarskimi w charakterze bohaterów. Pozostanie chyba nam tylko alarm, dobra spluwa i celne oko na wypadek nocnego napadu.

tadzel, czy masz takie drewniane rolety o jakich piszesz? cZY masz jakiś pomysł na ich wykonanie? Powiem szczerze, żę też mi się te popularne niby włamaniowe nie bardzo uśmiechają bo kosztują jak cholera a do tego nie zapewniają tego co powinny za tę cenę. A co myślicie, o opcji o której gdzieś słyszałam, że można jakoś podłączyć się pod policję, oczywiście za ich zgodą i wiedzą i w razie włamania dzwoni u nich telefon. Czy to prawda? POdobno znajomi znajomego tak zrobili.

acha, szyby u mnie nie wchodzą w grę, bo juz mam część okien, reszta będzie zakładana lada dzień. Ale dżejms bond w sumie chyba jest naqjbliższy idealnego rozwiązania. Tylko którą firmę wybrać...? CZY ktoś ma doświadczenia z Hestią, u której się ubezpieczamy już drugi rok, ale jeszcze ani razu nie mieliśmy sytuacji wynmagającej ich interwencji?

Rezi, mówisz o roletach po ile za metr? I co sądzisz o tych po 4 tys?

Proszę o wypowiedzi osoby, które mają już rolety zamontowane. Słyszę, że popularne wszędzie rolety nie chronią przed włamaniem, a prawdziwe antywłamaniowe kosztują 4 tys za metr. Czy to prawda? Chciałabym też wiedzieć jak sprawują się takie tańsze, w granicach do tysiąca za metr, czy stanowią one jakieś zabezpieczenie przed włamywaczem (tzn. ile przeciętnie czasu by mu zajęło zforsowanie i czy dużo huku by przy tym narobił). Dodam, że nie interesuje mnie funkcja rolet zasłaniająca od sąsidaów czy przed słońcem. Chcę zamontować rolety tylko i wyłącznie jako ochronę przed włamywaczem. Będę wdzięczna za konkretne odpowiedzi użytkowników.

O czym mowa, nikogo z tych wszystkich mądralińskich na tym forum i tak na taki dom ani wykończenie nie stać. Maybacha też pewnie szliby w zaparte, że by nie chcieli, bo po co, taki przesycony... Wystarczyłoby aby zaczęli pokazywać to w różnych znanych czasopismach czy filmach i obniżyli ceny o 1/10, wszyscy po kolei by to robili. Oj Polacy Polakami pozostaną. A na forum to widać najlepiej. Dziobak, odpowiesz mi na pw?

fotograf, powiem krótko - bzdura. W dalsze dyskusje nie będę się wdawać. Anna, popieram całkowicie. Nigdy nie miałam i nie będę miała innego psa niż ze schroniska. Zbyt wiele biedy i smutku tam widać aby omijać to tak po prostu i dodatkowo rozmnażać inne pieski. A propo, w schroniskach coraz więcej rasowych piesków też jest. Więc niestety tylko przebierać...

oorbus, moja suczynka znowu reaguje tak jak piszesz na kury. Zobaczy kury i wariuje!! Nie można z nią chodzić na spacery bez smyczki, choć jest skądinąd mądrą dziewczynką i generalnie jak chodzimy na terenie "bezkurowym" to idzie wiernie przy nodze. Radziłabym Ci udać się na dogomania.pl , tam na pewno odpowiedzą Ci na Twoje pytanie, z tego co słyszałam to udzielają się tam nawet osoby będące trenerami. A na pewno są osoby z dużym doświadczeniem i coś doradzą. Powodzenia

JoShi, jesteś super, wiesz?

cześć dziobak mam nadzieję, że można z Tobą "pogadać" bez obaw... Tak jak pisałam wcześniej konkretnie interesują mnie nie meble w Stanach, ale takie fajne białe listwy, które puszczają przy ścianach i podłodze, często też jak na zdjęciu pokaznym przez Elfira na tej stronce zdjęcie 4, to gdzie jest dużo białego. http://www.zwiadowca.pl/produkt/EzLBd2XS,,4vBM6ATOoXm,FXMtSmwhAE/EydZCKYC,,2cLM5adxwdXZDlNdmDn1cf/dekoracyjne_profile_wykonczeniowe_do_wnetrz_i_na_elewacje_aniro_nmc_lodz_ossowskiego_4.html# coś takiego nie jest u nas popularne i oprócz listw styropianowych (coraz popularniejszych) nie spotykam elementów do zrobienia czegoś takiego co jest na tym zdjęciu. Aleta stronka jest bardzo pomocna Właściwie to jest strzał w dziesiątkę i jak będę zmieniać wystrój sypialni to na pewno wybiorę się do Łodzi.

JosHi, niestety, jestem na to troszkę za ciężko myśląca... ale dzięki twojej radzie wspaniałej się rozejrzałam mocno, ruszyłam ciężką głową i... o kurczę, moja durna głowa nie WIDZI sąsiadów... czyżby ich nie było...? Acha, bać się maluśkiego łaszącwego się psa wziętego z ulicy gdzie wszystkie dzieci go całowały i którego teraz też wszyscy łapią na ręce i piszczą z zachwytu... cóż za przenikliwość...dziei niej jak juz będę miała sąsiadów w najbliższej okolicy łąk to na pewno pieski sprzątnę. A czy na temat można? (patrz mój wcześniejszy post)

Tele-echo, co za samokrytycyzm... podziwiam...

Elfir, bardzo dziękuję za ten ostatni link. Czegoś takiego szukałam. Szczególnie fajne to zdjęcie ze ścianami w bieli. Dzięki jeszcze raz

kurczę, skąd u niektórych tyle złośliwości?? rrmi - nie interesuje mnie z czym ty się zgadzasz lub nie i co jest a co nie jest zrozumiałe dla ciebie. Jak człowiek pytałam czy możesz mi podać. Reakcją normalnej osoby powinno być: tak, albo nie, spadaj. Ludzie, opanujcie się!! Aż tacy zgorzkniali i prześmiewczy nie musicie być! Kaloosa, dzięki za stronkę.

no wreszcie... kaloosa i AmberWind, dzięki za zrobienie tego o co się ni mogłam doprosić na początku A mnie zlinczują pewnie zaraz wspaniali panowie, którzy tak Ameryke wyśmiewają, ale chętnie się jednocześnie na ten temat wypowiadają (ciekawe czemu? ), jak napiszę bezwstydnie że np. ich łóżka BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ!! tak samo jak pierwsze zdjęcie kaloosy z tą białą ścianą i shuttersami- marzenie Dzięki jeszcze raz dziewczyny. Czy macie może jakieś linki do stronek gdzie można więcej takich zdjątek wnętrz obejrzeć?

widzę, że dyskusja całkiem zeszła z tematu. Niektórzy tutaj chyba po 5 lat mają, z całym szacunkiem... np. Pan Joshi. A jakie przepraszam ja mam kompleksy... To że podobają mi się ich wnętrza?? a większości Polaków nie?? I co z tego? Jeśli o mnie chodzi to zamykam ten wątek, przepraszam, bo nie chcę aby zaroiło się na nim od kłótni i sporów, a widzę, żę temat wywołuje niesamowite emocje.Niezdrowe. Można go sobie kontynuować, ale beze mnie, chyba że ktoś ma coś konkretnego do powiedzenia o ich STYLU (od razu przepraszam

a ja tam bym suczki wykastrowała... Chyba najprościej... sama mam 3 pieski, z tymże jeden jest w domu, 3 razy dziennie wypuszcza się go, wychodzi sobie na razie sam na siusiu i kupkę poza posesję i zaraz wraca. Korny Pozostała dwójka - suczka będzie niedługo kastrowana (szczeniak i jeszcze nie miała cieczki), - siedzi chwilowo w kojczyku - 2 albo 3 razy dziennie wychodza na spacer. Bardzo cierpią, ja też, ale niestety jeszcze troszkę musi się tak dziać, ponieważ jest zima i nie możemy ogrodzenia jeszcze robić (choć już zamówione ) ale właściwie piszę w innym celu: z boków nasza działka ogrodzona jest jedynie siatką, pod którą pieski podkopują się (dlatego zostały zamknięte). Nie planujemy tego betonować, bo koszt byłby oghromny!! Mam prośbę - doradźcie co by wzdłuż tego zasadzić niedrogiego, małego i odstraszającego pieski? Np. kłującego i żeby się przez to nie przedarły??

rrmi, wydaje mi się że Ty mieszkasz w USA. Czy u Ciebie w domu, jeśłi można wiedzieć , masz rzeczy o których piszę? I czy masz w ogóle jakieś zdjątka amerykańskich wnętrz (np. znajomych)?

z tymi kwiatami ok, może się i zgadza. Nie zamierzam się wymądrzać, bo mimo, że jest to moim gorącym marzeniem nigdy w Stanach nie byłam. Ale w przeciwieństwie do niektórych nie zamierzam się wyśmiewać i kpić sobie z "głupich" Amerykańców i nie przyznać że niektóre rzeczy mi się u nich bardzo podobają. Wracając do tematu od którego przypominam się wszystko zaczęło, to podobają mi się nie ich meble (!) tylko pasteliki na ścianach oraz takie super białe różnego rodzaju listwy. I nie jest to tandeta, bo wiem skądinąd, że u wielu bardzo zamożnych osób nie tylko w Polsce robi się takie listwy, tylko nie ze styropianu, a z drewna malowanego na biało. Do tego dają jedwabne tapety. Może dla niektórych to paskudztwo, ale przypominam, że ja tu nie ot o pytam na tym wątku, ale o to, czy ktoś ma coś podobnego u siebie i skąd to nabywał.

hmm...skąd taka dziwna jakby agresja w stosunku do Ameryki?Jakoś w większoći spraw są od nas niby takich inteligentnych Polaków lepsi, nawet ze swoimi domami z ohydnego sidingu. I te dziwne uczucia to tak naprawdę zazdrość. Ale to tak na marginesie. Widzę , żę temat zbacza z tematu Miało być na temat ich architektury, a co widzę ...

hmmm... niektórzy jacyś dziwni są... czy NAPRAWDĘ nie widzicie różnicy pomiędzy wnętrzami np.polskimi a amerykańskimi? Jeśli nie, to faktycznie po co w ogóle gadać... z tą stronką to jednak też nie ot o chodzi..

gauch, dzięki, o tym nie myślałam. proszę bardzo o kolejne opinie. I przy okazji ludzie z lubelskiego - podrzućcie proszę jakieś adresy z miejscami gdzie można kupić sam materiał na schody, nie musi być dąb czy jakieś cuda niewidy, po prostu solidne dobre drewno na schody, z tymże musi być jasne. Bardzo podoba mi się klon europejski, ale chyba patrząc na podaż w lubelskim to marzenie ściętej głowy

kaloosa, dokładnie. Wiem, że u nich się podoba nasze, zresztą widać to w filmach, często nie robią teraz tych listw na przykład, tylko tak jak u nas, po prostu kończy się podłoga i zaczyna ściana, bez listwy. Robią tez często ściany na mocne kolory, np. czerwień. Ale cóż, mi sie tak strasznie podobaja ich wnętrza...