Bardzo serdecznie witam. Trochę to trwało, ale kupiłem projekt ZZ-3, otoczyłem się "Muratorami" i czytam i patrzę, czytam i patrzę i znowu czytam i patrzę. Na razie znalazło się parę pytań bez odpowiedzi. Ale pana Zbyszyńskiego chyba nimi nie będę męczył. Niech no tylko znajdę jakiegoś dobrego architekta. Będzie miał mnie chyba dość. Bardzo dziękuję za posta oraz za gotowość pomocy. Bardzo dziękuję. Natomiast mając już dokumentacje (niemalże pod poduszką) byłbym zobowiązany za refleksje dot. budowy domu. Poczynając od podstaw. Np. jak dużo zmian zostało wprowadzonych, czy były istotne i w związku z tym potrzebna była zgoda autora? Co można zrobić samemu w czasie realizacji tego projektu? A już na pewno jestem zainteresowany na odpowiedzi na pytania, które mi jeszcze nawet do głowy nie przyszły... Jeżeli nie sprawiłoby Ci to kłopotu i nie szkoda byłoby Ci czasu, OBIECUJĘ, na wszytkie posty odpowiem!!! Pozdrawiam Marcin