
Foxal
Użytkownicy-
Liczba zawartości
69 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Foxal
-
Cypel zgadzam się z Tobą. Doprowadzenie powietrza do kominka ma sens szczególnie przy rekuperacji. W jednej z publikacji dopatrzyłem się zalecenia aby czerpnia powietrza była poniżej poleniska kominka. Tak też zastosowałem u siebie. Dałem kanał doprowadzający 160 przechodzący bezpośrednio pod kominkiem w kanał o przekroju prostokątnym. Dla zapobieżenia wychłodzenia pomieszczenia w czasie gdy kominek jest nieczynny, zrobiłem w zakładzie blacharskim prosty szyber umieszczony w kanale. Powietrze doprowadziłem pod wkład kominkowy ale oddzieliłem je od komory w której nagrzewa się powietrze służące do grzania domu i poprzez szczelinę w przedniej części obudowy kominka, wychodzi bezpośrednio przy otworach wkładu służących do zasysania powietrza do spalania. Niestety nie mogłem pozwolić sobie na wkład z doprowadzeniem bezpośrednim powietrza do spalania. To rozwiązanie sprawdza się bez zastrzeżeń. Przy zamkniętym szczelnie domu otworzenie szybra poprawia wyraźnie szybkość spalania no i w komin nie idzie ciepłe powietrze z pomieszczenia. Rekuperacja zapewnie zrównoważony dopływ i odpływ powietrza, a kominek bez dodatkowego zasilenia powietrzem do spalania będzie miał tendencje ( przy doszczelnionym domu ) do wytwarzania podciśnienia. Pozdrawiam
-
Masz rację krzysztofh. Kolega poręba traktuje forum jako pólko dla reklamy swoich usług. To nie jest OK. A tak na marginesie to ciekaw jestem czy posadzkę 110 m też by wylał bez dylatacji? Właśnie w to lato taka wylewka mnie czeka. Pod spodem daje 10cm styro. Podłoga będzie pływająca z ogrzewaniem wodnym. Przy wylewce zrobionej na tarasie o mniejszej powierzchni przez renomowaną łódzką firmę mimo moich protestów nie zastosowano dylatacji i w tym roku mam efekt w postaci pęknięć w rejonach w których zaplanowałem wprowadzenie taśm dylatacyjnych. Całe szczęście, że nie zdążyłem położyć terakoty i mam jeszcze spory zapas wysokości. Dam drugą wylewkę na warstwie poślizgowej(dwie warstwy papy przesypanych talkiem z drobnym piaskiem). Oczywiście ta wylewka będzie zdylatowana Pozdrawiam
-
Podpinam się do pomysłu. Potrzebuję rekuperator na 800m sześcian. Może być przeciwprądowy, bez grzałek z obejściem dla wymiennika gruntowego zamiennie z czerpnią ścienną. Pozdrawiam
- 5 329 odpowiedzi
-
- klimatyzacja
- rekuperacja
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wełna mineralna z aluminium przy kominku?
Foxal odpowiedział Krzysztof → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jacku. Nie twierdzę że nagrzewanie obudowy kominka jest błędem, tylko w moim wypadku przy zastosowanych materiałach łatwo pochłaniających ciepło, a trudniej oddających jest to niecelowe. Podobnie uważam w przypadku stosowania popularnych okładzin kamiennych np.piaskowiec. Jeśli komuś zależy na maksymalnym wykorzystaniu ciepła wkładu kominkowego do ogrzania innych pomieszczeń, to powinien wyeliminować straty na zbędne ogrzewanie obudowy lub ściany. W pomieszczeniu w którym jest kominek i tak będziesz miał ciepło z otworów wylotowych powietrza i z szyby. Natomiast promieniowanie kominka po wygaśnięciu ognia, no cóż, jeśli ktoś okazjonalnie w nim pali, to może mieć jakieś znaczenie. Ja jak rozpaliłem jesienią to wygasiłem, go praktycznie wiosną. Mam rozbudowane przewody transportujące ciepło. Maksymalna odległość od kominka do skrajnego anemostatu to ok.14m. Rury stalowe spiro po wystudzeniu (wyłączona turbina) potrzebują 2 godzin na to aby ogrzały się na tyle aby ponownie u ich wylotu pojawiło się ciepłe, a nie letnie powietrze, dlatego dodatkowe "pochłaniacze" ciepła po drodze uznałem za zbędne. Myślę, że te wyjaśnienia wystarczą do obrony mojego stanowiska. Dodam, że sprawdziłem to rozwiązanie w tym sezonie grzewczym. Pozdrawiam Waldek -
Wełna mineralna z aluminium przy kominku?
Foxal odpowiedział Krzysztof → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Abakus masz rację, ale pod warunkiem, żeby móc akumulować ciepło w obudowie, musiałbyś zrobić piecokominek. Wewnątrz cegły szamotowe zewnętrznie oblicowane kaflami piecowymi lub obrzucone "ciepłym" tynkiem lub gliną. Natomiast pozostawienie szczelin do obiegu powietrza jest normalką. Powiem więcej, fabryczne szczeliny wlotowe w kominkach są niewystarczające przy sporych turbinach zasysających. Ja u siebie musiałem zastosować dodatkowe wloty powietrza (wstawiłem wspomagający wentylator) w niszach na drewno, bo po włączeniu turbiny powietrze zasysane było nawet przez górne kratki wylotowe. Odnośnie izolowania "Kominka" miałem na myśli moją obudowę, a nie wkład. Ja wykonałem ją z pozostałych na placu boju materiałów (cegła, bloczki pgs) i nie było sensu tracić ciepła na ogrzanie tej masy. Dla zaineresowanych sposób izolowania wewnątrz obudowy kominka z wkładem Murator wrześniowy nr173 z 1998r. Pozdrawiam Waldek -
Ocieplenie poddasza pod pe?nym deskowaniem i pap?. Pomocy!!!
Foxal odpowiedział Ela → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jestem za szczeliną ok. 3cm. Ja pomiędzy deskowanie (pokrycie z gontów papowych), a wełnę wprowadziłem folię wiatroszczelną Tyvek. Powstała w ten sposób szczelina wentylacyjna odkryta na całej długośći ściany kolankowej (murłaty). W podbitce zostawiłem kratki wentylacyjne co ok. 2m z drobną siatką (owady). W kalenicy na całej długości dachu zostawiłem szczelinę w poszyciu ok. 5cm którą przykryłem gotowymi elementami wentylacyjnymi. To jest taki rodzaj gąsiora plastikowego z gąbką pod spodem. Ale są również inne rozwiązania. U Ciebie może wystarczą te dwa kominki. Od środka poniżej folii wiatroszczelnej (nie ma wtedy problemu z wiatrem który mógłby się dostać do domu przez wełnę) do krokwi przybiłem papiaki nierdzewki na których ponaciągałem krzyżowo murarski sznurek plastikowy. Stanowi on zabezpieczenie przy kładzeniu wełny między krokwie. Nie ma obawy że układając wełnę zbyt mocno ją dopchniesz i zlikwidujesz szczelinę. Jednocześnie taki sznurek ( ja dałem go z obu stron wełny) nie pozwoli na osuwanie się wełny pod wpływem własnego ciężaru. Ponieważ jedna warstwa wełny była trochę cienka, przybiłem w poprzek krokwi listwy 10 cm i w uzyskane w ten sposób korytka ułożyłem drugą warstwę wełny. W ten sposób minimalizuje się mostki termiczne bo wełna się krzyżuje i przykrywa praktycznie człą powierzchnię dachu. Na to poszła folia paroszczelna i płyta kartonowa. Pozdrawiam -
Wełna mineralna z aluminium przy kominku?
Foxal odpowiedział Krzysztof → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Moim zdaniem wnętrze kominka powinieneś zaizolować wełną (ja zastosowałem sztywną wełnę z folią Rockwola na Atlas Plus)Powietrze ogrzane wkładem ma konwekcyjnie wydostawać się przez otwory w górnej części "baby". Nie ma sensu tracić ciepła na grzanie muru o dużej bezwładności cieplnej. "Babę" czyli obudowę górną kominka zrobiłem z ogniotrwałych płyt gipsowych i zaizolowałem od wewnątrz wełną. Przyjąłem takie rozwiązanie ponieważ zastosowałem rozprowadzenie ciepła do innych pomieszczeń(turbina). Kominek ogrzewa pomieszczenie poprzez szybę i ciepłym powietrzem przez górne otwory dystrybucyjne. Trzeba pamiętać o zrobieniu półki (komory dekompresyjnej)zaizolowanej wełną u góry baby (ok. 30cm od stropu) z małymi otworami wentylacyjnymi. Ponieważ dolną obudowę zrobiłem z cegły, zrezygnowałem z możliwości nagrzewania całego kominka jak pieca kaflowego i od środka obłożyłem obudowę wełną. W ten sposób zrobił się piekarnik z którego ciepło "idzie" na pomieszczenia. Pozdrawiam. -
Jakie i sk?d rury do rekuperatora?
Foxal odpowiedział lullabysta → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja kupiłem już rury z blachy stalowej typu spiro. Nie należy mylić z flexami(rozciągliwe harmonijkowe rury z aluminium). Ocieplenie robię z wełny mineralnej 25 mm z przylepioną folią aluminiową (Isover). Srednicę rur dobierałem po zapisaniu setki kartek papieru i uprzednim przewertowaniu kilku podręczników. I tak nie wiem czy dobrze to poobliczałem. Zmusiło mnie do tego durne w moim przekonaniu stanowisko "firm" wentylacyjnych, których przedstawiciele handlowi stwierdzili, że przewody do rekuperacji i wentylacji mogę zrobić jednakowej średnicy na całej długości i resztę regulować anemostatami. Żeby uniknąć efektu dziurawego węża ogrodniczego i hałasu w przewodach pokusiłem się o obliczenia. Tuboflexy o których piszecie (kupiłem w firmie Koss)stosuje jako końcówki - odcinki 2-3 m doprowadzające do kratek i anemostatów.Dają dużą swobodę w układaniu (giętkie) i pełnią funkcję tłumików dźwięku. Ale trzeba pamiętać że ich parametry przewidują ich sprawność do 8,5 m w poziomie.Na dłuższych odcinkach opory są zbyt duże. Ponieważ u mnie odległości w instalacjach przekraczają tą wartość dwukrotnie zdecydowałem się na sztywne, gładkie w środku rury spiro jako kanały główne. Przyszłe czyszczenie takich przewodów jest możliwe w odróżnieniu od wrażliwych tuboflexów ( czy jak je zwią inaczej handlowcy) Oczywiście mam sporo gimnastyki z kształtkami. Producenci dysponują nimi niestety najczęściej tylko w folderach - trzeba je zamawiać. Ocieplenie nawet w pomieszczeniach ogrzewanych jest wg. mnie konieczne z dwóch powodów: 1/hałas 2/ wykraplanie się pary wodnej na chłodniejszych ściankach metalowych. Nie zapominajcie o filtrach. Pozdrawiam Foxal -
Turbina do dystrybucji cieplego powietrza w ogrzewaniu komin
Foxal odpowiedział piot_L → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Turbiny kupisz w większości punktów sprzedaży kominków, ale oni najczęściej mają francuzy. Cena zależy od wydajności turbiny. Ja zdecydowałem się na kupno polskiej z Częstochowy produkowanej przez zakłady Dospel http://www.dospel.com.pl . Cena ok. 600 zł brutto. Dają 5 lat gwarancji. Właśnie wypuścili poprawioną wersję. Oglądałem na łódzkich targach. Pozdrawiam -
Doprowadzenie powietrza, wk?ad i wentylacja grawitacyjna
Foxal odpowiedział Frankai → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
bobiczek- doprowadzenie powietrza do komory spalania z dachu to kiepski pomysł. Osobiście widzę tylko jeden uzasadniony przypadek tzn. jeżeli zastosujesz tzw zimną turbinę zasysającą powietrze i tłoczącą bezpośrednio do paleniska. W normalnych warunkach wlot powietrza( czerpnia ścienna lub gruntowa ) powinien być zlokalizowany w rzucie pionowym poniżej poziomu paleniska. Tak nakazują też prawa fizyki. Zastosowanie przez Jotula doprowadzenie powietrza z zewnątrz "od góry" ma bardzo prozaiczne wytłumaczenie. W tym miejscu i tak wychodzą króćce wylotowe gorącego powietrza. Nie wymaga to więc specjalnych zabiegów przy stawianiu fundamentu pod wkład. Nie każdy może zmieścić w fundamencie przewód o znacznej średnicy. W Jotulu powietrze i tak wchodzi pod palenisko. Jedyny plus tego rozwiązania to wstępne podgrzanie powietrza do spalania. Odnośnie długości i średnicy przewodu doprowadzającego to mam poważne wątpliwości czy może być to wolna amerykanka. Jeśli wylot spalin masz fi 200, a doprowadzenie fi 100 to przy konieczności zrównoważenia objętości na wejściu i wyjściu otrzymasz pioruńsko różne prędkości przepływów w m/s. Może jakiś specjalista od wentylacji wypowie się na forum. Wracając do turbiny zimnej; stosuje się ją przy tłoczeniu powietrza konwekcyjnego na małą kubaturę. Przy większych powierzchniach dajemy tzw. turbinę gorącą ( powyżej kominka). Natomiast opisany wyżej przypadek zastosowania turbiny tłoczącej powietrze pod palenisko był czystą spekulacją myślową. Wyobraźcie sobie jak taki wkład kominkowy zamienia się w piec martenowski, no może w dymarkę Ale za to jakie efekty pirotechniczne, polana z kominka wylatujące przez komin. Pozdrawiam -
40 b??dów (2002/2). Kominek a wentylacja mech.
Foxal odpowiedział Frankai → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Frankai masz rację. Cytowane wcześniej Rozporządzenie Dz.U.1999 nr 15 poz. 140 zabrania stosowania mechanicznej wentylacji wyciągowej w POMIESZCZENIACH (podkr. moje)z paleniskami pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, a także jeśli powietrze do spalania dostarczane jest bezpośrednio z zewnątrz przy szczelnej komorze spalania. Mówi o tym par. 154 ust. 1. Natomiast w ustępie 2 czytamy:"Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pomieszczeń w których zastosowano wentylację nawiewno-wywiewną zblokowaną". Jak z tego widać przypadki dopuszczające stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej są dwa. 1. Zastosowanie wymuszonego odprowadzenia spalin z paleniska (np. turbina) 2.Zastosowanie wentylacji nawiewno-wywiewnej zblokowanej jaką zapewniają np. rekuperatory. Sens tego przepisu jest oczywisty. Zastosowanie mechanicznego wyciągu powietrza w pomieszczeniu w którym występuje w czasie spalania zjawisko pobierania powietrza do spalania i grawitacyjne usuwanie go wraz ze spalinami na zewnątrz poprzez przewód kominowy, może doprowadzić do odwrócenia ciągu kominowego lub co gorsza do zasysania do pomieszczenia zabójczego tlenku węgla. Stanie się tak bowiem w pomieszczeniu takim bez zapewnienia zrównoważonego dopływu powietrza wytwarza się podciśnienie. Zapis ustawodawcy o zakazie nawet przy zamkniętej komorze spalania należy odczytać jako "dmuchanie na zimne", bo tak naprawdę to w domowych warunkach nie występują hermetyczne paleniska i zawsze cóś się może przedostać. Dla zainteresowanych najlepsza prawna baza danych http://isip.sejm.gov.pl/PRAWO.nsf?OpenDatabase Pozdrawiam -
Agnicha jedyne rozporządzenie jakie znalazłem w tej sprawie to nr 1453 z 09-10-2001 "W sprawie opłat za korzystanie ze środowiska" podpisane jeszcze przez J.Buzka, a obowiązujące od 01-01-2002r. Jest tam mowa o opłatach za odprowadzanie do systemów kanalizacyjnych wód opadowych i roztopowych, ale jedyny ustęp który pasuje do opisanych obaw to par5 pkt5:"0,03zł na rok za 1 m kw powierzchni o nawierzchniach szczelnych, innych niż wymienione w pkt1 i 2(porty,składowiska, parkingi - przyp.mój), znajdujących się w miastach lub - jeżeli miasto podzielone jest na dzielnice - w dzielnicach miast o gęstości zaludnienia powyżej 1300 osób/km kw." Czy to o to chodziło? Dodać należy, że w rozporządzeniu brak jest dolnej granicy pow. która zwalniałaby z opłat. Jeśli jest jeszcze jakiś inny równie genialny przepis proszę podajcie go na forum. Trzeba się chopy bronić. Ni? Pozdrawiam
-
Rury do ciepłego powietrza z kominka.
Foxal odpowiedział WMarek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Podpinam się pod problem rur. W sklepach z kominkami (dotyczy różnych firm) powiedziano mi że standardowo rozprowadza się ciepło takimi przewodami jakie są wyjścia z turbiny. Ja mam wkład o mocy nom. 14kw. Turbina ma wydajność 400m sześ/h. Robiłem obliczenia wg. podręczników instalatora wentylacji(opory, szybkość przepływu, spadki ciśnienia i takie inne)i doszedłem do wniosku, że muszę zróżnicować średnicę rur. Im dalej od turbiny tym mniejsze średnice. Szczególnie na odnogach bocznych. Zalecając jednakowe średnice na całej długości rozprowadzenia, fachowcy z punktów sprzedaży stwierdzili, że problem wyrównania ciśnienia rozwiążą regulowane anemostaty. Moim zdaniem nie do końca. Anemostaty Ok jeżeli po wyregulowaniu nikt nimi by już nie kręcił. Ale to niemożliwe. Teściowa przyjedzie i jej zawsze gorąco. Zakręci. W takim przypadku cała instalacja przypominać będzie dziurawy wąż ogrodnika z którego najbardziej sika na początku, a z końcówki ledwie cieknie. Co sądzicie o średnicach przewodów? Trzymać się obliczeń czy iść w uproszczenia proponowane przez "fachowców". Chcę to załatwić sam bez zlecania.W folderach i materiałach instruktażowych stosowane są najczęściej dwa przekroje. Doprowadzający 150, a odgałęzienia 100. Drugi problem to by-pass. Część autorów jest zdania, że jest to bezwzględie konieczne ustrojstwo. W przypadku braku prądu chroni turbinę przed przegrzaniem. Inni są zdania, że przy mocy wkładu 14kw jest to zbędne. Argumentują też, że przez by-pass zasysane jest ok 40% powietrza "dzikiego" do DGP, co zmniejsza temperaturę razprowadzanego powietrza. Trzecim problemem jest przestrzeń wolna pomiędzy obudową kominka, a samym wkładem. Minimalne wielkości wymagane znam. Ale zastanawiam się czy bez znaczenia będzie fakt pozostawienia zbyt dużej wolnej przestrzeni wewnątrz? Tak np jak na fot. w nr 173/98 (wrzesień) Muratora na str.156-7. Czy ktoś może coś wie w tych sprawach. Dopiero postawiłem fundament pod kominek. -
Bardzo dziękuję za ostrzeżenia. Przy budowie domu człowiek uzupełnia wiedzę z różnych dziwnych dziedzin, ale z chemii coś mi idzie słabo. Szczęściem z lenistwa nie próbowałem tego eksperymentu acetonowego na jesieni. Pozdrawiam
-
Czy ktoś ma wyrobioną opinię na temat kotłowni p.Cichewicza. Na łódzkich targach budowlanych w 2001r. zapoznałem się z tą ofertą i nie daje mi spokoju. Składa się z kotła na gaz lub olej, automatyki, zasobnika CWU i 2 kolektorów słonecznych do podgrzania wody. Zasobnik jest z dwoma wężownicami. Czytałem, że lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie dwóch zbiorników. 1 - podgrzewa wodę z baterii słonecznych, a 2- ją ewentualnie dogrzewa do wymaganej temp. w razie konieczności. Całość kosztuje ok 10tys zł Proszę ewentualnych użytkowników takich rozwiązań ( CWU podgrzewane przez kolektory słoneczne) o odpowiedź. Pozdrawiam.
-
Mnie poradzili próbować acetonem technicznym. Spróbuję jak będzie cieplej.
-
Kupiłem okna w tej firmie, kilka zamawiałem na wymiar. Przyjechali zamontowali. Dostałem dodatkowy upust. Mam je od roku. Budynek jest w trakcie prac wewnątrz(instalacje, osieplenia, ścianki działowe itd.) Drzwi na tarasy od roku eksploatowane są przez robotników budowlanych i jakoś (odpukać) wytrzymują. Usterek nie zauważyłem. Co będzie jak się wprowadzę, trudno powiedzieć. Na razie OK. Pozdrowienia
-
Majka- miałem ten problem jak remontowałem mieszkanie w starej kamienicy. Na stare podłoże łazienki dałem 5 cm styropianu FS20 na to przykleiłem ekran zagrzejnikowy folią "do góry" zalałem 3cm wylewki z plastyfikatorem, położyłem maty grzewcze i bezpośrednio kleiłem terakotę. Działa od 5 lat. Być może grzeję trochę strop, ale sądząc po rachunkach za energię nie za mocno. To rozwiązanie wymusiło na mnie życie i proszę, żeby nie traktować go jako zalecane. Pozdrawiam.
-
Druga warstaw wełny - ocieplenie poddasza ?
Foxal odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ostatnio ocieplałem poddasze i zastosowałem dwie, krzyżujące się warstwy wełny. Między krokwiami 15cm( z zewnątrz wiatroizolacja) następnie przesznurowałem ją skosami zwykłym sznurkiem budowlanym (syntetycznym) mocowanym gwoździami papowymi nierdzewkami do krokwi. Sznurek dobrze napięty musiał "grać". Przymocowałem na to sztorcem łaty z desek o szer 10cm i rozstawie odpowiadającym szerokości wełny. W tak przygotowane koryta ułużyłem wełnę o gr. 10 cm sznurując ją identycznie jak pierwszą warstwę. Na tak przygotowaną powierzchnię przymocowałem folię paraizolacjną, ale tylko w pomieszczeniach narażonych na zwiększone parowanie - łazienka i pralnia. Decyzję taką podjąłem po przeczytaniu setek ulotek i opracowań dot izolacji dachu i zastosowań paraizolacji. Ułożenie wełny "na krzyż" eliminuje mostki. Dopiero na tak przygotowanym dachu mocowałem profile pod płyty gipsowe. Pozdrawiam