Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

roizdek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez roizdek

  1. To może teraz z całkiem innej beczki RBR 11kW versus 17kW czym się od siebie różnią? W DTR wyczytałem: powierzchnią grzewczą płaszcza, pojemnością wodną - te dwa parametry rozumiem jako większy wymiennik. Oczywiście wymiarami się różnią. A co z palnikiem w obu opcjach (Ekoenergia / Burner-S)? Czy istnieją w sumie 4 wielkości tych palników, do każdego z wymienionego kotła po jednej wielkości?
  2. To już ustaliliśmy, że metoda pomiarowa była zgrubna, myląca i niedokładna Kolega-sąsiad wyznaje teorię dużego wymiennika (duży wymiennik = dobry wymiennik bo spaliny zimniejsze). Stąd już tylko krok do za dużego kotła.
  3. Piotrek42 - Czy faktycznie aż tyle sadzy się tam zbiera czy mówisz teoretycznie? Jeżeli tak, jak długo po jego oczyszczeniu się tyle może zagromadzić? Co do metody pomiarowej - masz oczywiście 100% racji Pozostali użytkownicy - czy wasze czopuchy są także w dotyku letnie? I takimi je pamiętacie z okresu zimowego, gdy kocioł na "pełnej mocy" hulał?
  4. Może być. Kolega czujnika temperatury spalin nie posiada. Pamięć mi podpowiada - tuż za piecem dotykałem... A może obecni użytkownicy mogliby "sobie podotykać" i w ten sposób wykonamy (niedokładną oczywiście) próbę kontrolną? Oczywiście - trzeba jednocześnie odczytać co pokazuje czujnik... Np. czujnik 100*C - przy dotyku nie parzy
  5. Dziękuję za komentarz. Sęk w tym, że nie porównuję RBR/eCoala do "śmieciuszka" tylko do Galmeta EKO-GT KWPD16 (?) z podajnikiem (modelu sterownika nie znam, chyba dedykowany). Argument kolegi jest prosty: "w moim kominie mam 50 stopni, czyli mniejsze straty niż by było w twoim (150); czyli kup taki piec jak ja, a zaoszczędzisz". Ma rację czy nie? Do obrońców i zwolenników RBR - poproszę o argumenty do dyskusji z kolegą-sąsiadem Stawka nie byle jaka: waży się kwestia jaki kociołek stanie w mojej kotłowni... P.S. Właśnie mi wyładowali 3t Pieklorza, więc do tematu podchodzę poważnie
  6. Czyli energia faktycznie się marnuje, to niedobrze Czy jest prawdziwe stwierdzenie, że przewymiarowanie kotła może spowodować obniżenie temperatury spalin? Chodzi o to, że większy kocioł ma większy wymiennik (tak na chłopski rozum - ale czy to prawda w RBR?), zatem przy zadanym przepływie spalin oddane jest więcej energii do medium grzewczego. O wadach przewymiarowania dużo czytałem..., to takie pytanie akademickie
  7. Podesłałem wczoraj koledze (roczny kocioł Galmet, ...naście kW) link na esterownik i dzisiaj przybiegł do mnie zaaferowany: NIE KUPUJ TEGO KOTŁA RBR - mówi - temperatura spalin strasznie wysoka! Moc idzie w komin zamiast w wodę! Dzisiaj wybrałem pierwszy-lepszy i patrzę na spaliny z 17.02.2012 (mrozy). To był akurat ten: https://esterownik.pl/remote/748 i faktycznie Na różnych wykresach eCoali / Bruli 100-200*C. I jak mam to rozumieć? Że spalanie w automacie jest nieekonomiczne? Nie wiem jaki kocioł ma akurat ten użytkownik. U mojego wątpiącego kolegi zimą czopuch sam dotykałem ręką i letni był ledwo - czyli 40-50 stopni miał. Proszę skomentujcie, bo ogarniają mnie wątpliwości. Czy tak wysoka temperatura świadczy o: a) niskiej sprawności kotła b) złym prowadzeniu pieca (czyli "winny" jest sterownik) c) braku umiejętności ustawienia parametrów przez palacza? Czy miał ktoś zimą temperaturę spalin rzędu 40-50*C na RBR/eCoala? Jeżeli tak, w jaki sposób to osiągacie?
  8. Ano już uzasadniam moją potrzebę 4D. W DTR kotła nie widzę jednoznacznej akceptacji zimnego powrotu, a korozja niskotemperaturowa (?) mnie straszy. Jest oczywiście wypowiedź producenta na forum, ale... Kocioł jest konstrukcją względnie młodą (o ile wiem), wyników żadnych badań nie znamy. Czyli: budujemy na zaufaniu do producenta, tak? Nie jestem pewiem, czy mam go aż tyle by na kilkanaście lat ryzykować zagrożenie dla kotła. Myślę że na etapie inwestycji dodatkowy koszt jest nieznaczący, martwi mnie tylko konieczność stosowania protezy w postaci zewnętrznego sterownika Rozmywa się wtedy odpowiedzialność a i zawodność większa. Pełna zgoda z tobą tutaj - im prościej tym bezpieczniej Czytałem posty o nowym eCoali i tam była wzmianka o dodatkowym module sterującym zaworem 4D. Ale kiedy (i czy) to będzie wdrożone - nie wiem.
  9. Czy rozwiązaniem kompromisowym nie byłoby wlanie jakiegoś roztworu glikolu o niskim stężeniu, np. z wytrzymałością do -5*C? Cena niższa a w chałupce chyba mniej nie będzie (o ile jest zamknięta oczywiście)? Gdybam... może niskie stężenie oznacza niższą cenę, do przyjęcia przy skalkulowanym ryzynku? Jak z każdym ubezpieczeniem
  10. A gdybym jednak uparcie chciał zawór 4D - to jak go obsłużyć? W DTR kotła - nic. W instrukcji eCoala - nic Widziałem chyba gdzieś notkę o jakimś module rozszerzającym do e-Coala... Ktoś wie jak to można zrobić?
  11. Tamtem wpis jest sprzed kilku lat
  12. Dom Codzienny z Muratora, z podniesioną ścianą kolankową i znacznie powiększoną kotłownią; tylko podłogówka na obu kondygnacjach, dostawiony z lewego boku garaż a nad nim taras (tu będzie chyba grzejnik na ścianie). W podłodze parteru i na ścianach zewnętrznych - 15 cm styro; połacie jeszcze nie ocieplone ale będzie pewnie z 25 cm wełenki... Razem 130 m2 powierzchni użytkowej, nie licząc kotłowni i garażu. Okna the best jakie były aby się nie zrujnować - 3 szyby (także w dachu - a mam ich tam 7). Próbuję zaprojektować do tego instalację CO, ale jestem w wielkim szoku ile tu detali gra rolę. Tu pompka, tam sterownik, zawór 3D/4D... czytam, czytam, czytam
  13. Dzień dobry - a w zasadzie dobry wieczór Z pewną nieśmiałością dołączam do forum... jestem na etapie wyboru kotła i to chyba będze RBR najmniejszy. Na razie czytam, czytam, czytam... Pozdrawiam forumowiczów
  14. Witam Domowników i Bywalców Mam dopiero działkę od 4 miesięcy i pomysł budowy pojawił się niejako wskutek jej kupienia (to była lokata kapitału). Tak trochę chyba na odwrót niż normalnie... Projektu jeszcze nie kupiłem, ale Codzienny to jest to! Tylko ścianę kolankową chciałbym koniecznie podwyższyć, tak do 120cm. Chciałem ruszać z budową od maja 2008, ale pojawiły się dwie okoliczności: 1. jakoś się nie widzę w roli doglądacza-pilnowacza ekip, o których słyszałem strasznie niemiłe rzeczy (w skrócie: albo chcą cię okraść, albo oszukać) 2. okazało się, że prąd mogę mieć już na jesieni... 2009 I oto jak chciałbym powyższe tematy obejść: ad1) postanowiłem zlecić budowę domu gotowego w technologii ciężkiego szkieletu drewnianego; wszedłem w kontakt z dwoma firmami i jedna mnie wystawiła do wiatru, a na ofertę drugiej mnie nie stać; mówią, że do trzech razy sztuka więc zobaczymy co z tego będzie; ad2) ponieważ mój teren jest niemal dziewiczy, więc nie ma zwyczajnie sąsiada, od którego mógłbym prąd 'pożyczyć'; prowizorka odpada bo to chyba z 500 m mam do najbliższej linii - i cóż, pozostaje zaczynać od solidnego garażu, gdzie schowam generator na paliwko ciekłe. Co się tyczy góry - bez zmian, tylko okna nad 'garażem' planuję zamienić na drzwi balkonowe. Po lewej stronie od domu na stanąć garaż zewnętrzny i coś tak czuję, że z tarasem zamiast dachu
  15. Taki właśnie mały ma być: po prostu gabinet...
  16. Witajcie - tu nowy amator Codziennego Moja koncepcja na parter jest taka, jak pod linkiem: http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=1cmftetmyzj&thumb=4 (przepraszam, ale nie umiem jeszcze wstawić obrazka) Ściana 'po lewej' jest ślepa, gdyż tam ma być w przyszłości dostawiony do budynku garaż. I co towarzystwo na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...