dachowiec
-
Liczba zawartości
395 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dachowiec
-
woprz od której godziny w tygodniu bywasz na budowie? mam ochotę na kilka niezapowiedzianych wizyt, hehe, byleby mnie nie wzięli za inspektora łapiducha.... no powiedzmy takich wizyt w ramach ładowania akumulatorów na rozpoczęcie sezonu 2005 wojtek opis jak kłaść terrivę mozna znaleźć w wielu miejscach, inna sprawa, że chłopcy budowlańcy lubią być oporni na wiedzę i dodtakowe czynności. Moim akurat nie musiałem tłumaczyć sensu opuszczonego wieńca a pod belki wkładali chyba kawałki karpiówek (to wogóle był ich ulubiony element na podkładki wszelakie (pod zbrojenia itd, w zależnie od potrzeb)
-
mmarysia hurtownie mają najczęściej betard i termat. Jedno i drugie nie jest złe. Ew. wadliwą dostawę odnotować w protokole odbiorczym i reklamować. Najważniejsze to trzymać się instrukcji producenta (wszelkie dozbrojenia!) albo projektu wykonawczego (lub detali projektu a-b) Moja ekipa uczyła się dozbrajać belki na godzinę przed przyjazdem gruszki! Przelatywanie przez strop terriva widziałem na własne oczy. No ale jak ktoś twardo stąpa po "garnkach" to jakby szukał guza! -------- garnki = pustaki terriva gruszka = betoniarka
-
mmarysia hurtownie mają najczęściej betard i termat. Jedno i drugie nie jest złe. Ew. wadliwą dostawę odnotować w protokole odbiorczym i reklamować. Najważniejsze to trzymać się instrukcji producenta (wszelkie dozbrojenia!) albo projektu wykonawczego (lub detali projektu a-b) Moja ekipa uczyła się dozbrajać belki na godzinę przed przyjazdem gruszki! Przelatywanie przez strop terriva widziałem na własne oczy. No ale jak ktoś twardo stąpa po "garnkach" to jakby szukał guza! -------- garnki = pustaki terriva gruszka = betoniarka
-
Po dłuższej przerwie przesyłamy wszystkim poświąteczne życzenia. Ostatnio jesteśmy bardziej zajęci naszą małą Zuzią niż budową domku. Nie wiem czy każdy z Was to przechodził ale... jak zaczynamy myśleć o mnóstwie najbliższych decyzji na budowie to ogarnia nas sporo obaw i zwątpienia taki... dołek budowlany Sami już nie wiemy od czego zacząć ciąg dalszy budowy... a może to tylko przesilenie??? SSZ bez paru szczegółów na dachu i przy oknach skończony, jeszcze bez ociepleń... a tymczasem pojawiły się rozterki co do urządzania wnętrz... eh, głowa boli! Mała nam ślicznie rośnie, zaliczamy coraz dłuższe spacerki i może, póki mieszkamy blisko to wyskoczymy do Chrząstawy podziwiać postępy na budowach...
-
Po dłuższej przerwie przesyłamy wszystkim poświąteczne życzenia. Ostatnio jesteśmy bardziej zajęci naszą małą Zuzią niż budową domku. Nie wiem czy każdy z Was to przechodził ale... jak zaczynamy myśleć o mnóstwie najbliższych decyzji na budowie to ogarnia nas sporo obaw i zwątpienia taki... dołek budowlany Sami już nie wiemy od czego zacząć ciąg dalszy budowy... a może to tylko przesilenie??? SSZ bez paru szczegółów na dachu i przy oknach skończony, jeszcze bez ociepleń... a tymczasem pojawiły się rozterki co do urządzania wnętrz... eh, głowa boli! Mała nam ślicznie rośnie, zaliczamy coraz dłuższe spacerki i może, póki mieszkamy blisko to wyskoczymy do Chrząstawy podziwiać postępy na budowach...
-
miwol czy robiłeś dalsze rozeznanie kredytów? właśnie zacząłem z BPH...
-
miwol czy robiłeś dalsze rozeznanie kredytów? właśnie zacząłem z BPH...
-
polecam kierownika - H. Grobelny 691504151
-
polecam kierownika - H. Grobelny 691504151
-
asieńka uważnie ślędzę wątek i spisuję kontakty... i jakoś się nie doczekałem tego "ojca i syna z Oleśnicy" ... masz to może gdzieś w domku?
-
asieńka uważnie ślędzę wątek i spisuję kontakty... i jakoś się nie doczekałem tego "ojca i syna z Oleśnicy" ... masz to może gdzieś w domku?
-
Dla porównania, u mnie było tak: pow. wszystkich pomieszczeń 190,3m2 + garaż 24,8m2 pow. zabudowy 195,2m2 pow. dachu ok. 300m2 1. stan 0 z przepustami, kanalizą, benarką, izolacją hydro, wypełnieniem, zalaniem B10 (lotnisko) 6000,- 2. parter (konstrukcyjne, działowe, nadproża, wieńce, terriva) 5000,- 3. więżba ze struganiem i zdobieniem, folia, nadbitka (podbitka), okna połaciowe, pokrycie, orynnowanie, odgrom, wszelkie dodatki na gotowo; taras (stropodach) na gotowo; 2 kominy na gotowo; ocieplenie fundamentów z przygotowaniem pod okładzinę cokołu = 13000,- Razem 24000,- z umową, b.f. (rozpiętość moich ofert: 22000 - 50000 + 7% jeśli z papierami) Myslę, że Twoja cena jest sporo zawyżona. I jeszcze jedno. Jeśli zależy Ci na jednym wykonawcu SSO to nie interesuj się rozbijaniem cen. Ten manewr służy oferentom li tylko do pokazania Ci jak dużo masz roboty. W Twoim interesie jest by Ci zrobili SSO kompletne (patrz wzór umowy Bartta) od zera, w konkretnym terminie, za minimalną kwotę, swoimi narzędziami i zapleczem (żadnej rozmowy o szalunkach, foliach, itp itd. Ja we własnym zakresie miałem geodetę (400), fadromkę do humusu (250), prąd i wodę od sąsiada i dostawy materiałów
-
Dla porównania, u mnie było tak: pow. wszystkich pomieszczeń 190,3m2 + garaż 24,8m2 pow. zabudowy 195,2m2 pow. dachu ok. 300m2 1. stan 0 z przepustami, kanalizą, benarką, izolacją hydro, wypełnieniem, zalaniem B10 (lotnisko) 6000,- 2. parter (konstrukcyjne, działowe, nadproża, wieńce, terriva) 5000,- 3. więżba ze struganiem i zdobieniem, folia, nadbitka (podbitka), okna połaciowe, pokrycie, orynnowanie, odgrom, wszelkie dodatki na gotowo; taras (stropodach) na gotowo; 2 kominy na gotowo; ocieplenie fundamentów z przygotowaniem pod okładzinę cokołu = 13000,- Razem 24000,- z umową, b.f. (rozpiętość moich ofert: 22000 - 50000 + 7% jeśli z papierami) Myslę, że Twoja cena jest sporo zawyżona. I jeszcze jedno. Jeśli zależy Ci na jednym wykonawcu SSO to nie interesuj się rozbijaniem cen. Ten manewr służy oferentom li tylko do pokazania Ci jak dużo masz roboty. W Twoim interesie jest by Ci zrobili SSO kompletne (patrz wzór umowy Bartta) od zera, w konkretnym terminie, za minimalną kwotę, swoimi narzędziami i zapleczem (żadnej rozmowy o szalunkach, foliach, itp itd. Ja we własnym zakresie miałem geodetę (400), fadromkę do humusu (250), prąd i wodę od sąsiada i dostawy materiałów
-
Betty&M jakie starostwo? powiem tylko, że najlepiej dogadać się z kimś z zakładu wodociągowego. U mnie tak było zdecydowanie najtaniej i najszybciej, nie mówiąc o spokojnych odbiorach... info na privie
-
Betty&M jakie starostwo? powiem tylko, że najlepiej dogadać się z kimś z zakładu wodociągowego. U mnie tak było zdecydowanie najtaniej i najszybciej, nie mówiąc o spokojnych odbiorach... info na privie
-
No dobra, my będziemy z Nowosielce pod Obornikami (2km) jechać 12km do granic (jakieś 10-15minut) a potem zaczyna się degustacja korka wrocławskiego: w prawo na milenijny (chwilowo na przełaj przez, za przeproszeniem... gówniane pola) i dalej cieśniną klecińską; trochę dalej w prawo na żywioł przez centrum (ja wolę most trzebnicki albo osobowicki z kluczeniem między wariatkowem i aresztem; na wprost przez Karlowitz z wariantem ala Kromer lub wariantem Koronnym (ten ostatni wolę przez Soltysowitz via Rogoż i Psary). Standardowy czas Oborniki-Biskupin to 45minut, podobnie do ryneczku. Ostatnio jechałem na budowę z Auchana via Operau dalej cieśniną Klecińską (strata jakieś 15minut tylko! ), milenijnym, gówienkami, świniary i ... budowa = razem jakieś 60minut... Jakby nie jeździć najgorszy jest sam Wrocław.
-
No dobra, my będziemy z Nowosielce pod Obornikami (2km) jechać 12km do granic (jakieś 10-15minut) a potem zaczyna się degustacja korka wrocławskiego: w prawo na milenijny (chwilowo na przełaj przez, za przeproszeniem... gówniane pola) i dalej cieśniną klecińską; trochę dalej w prawo na żywioł przez centrum (ja wolę most trzebnicki albo osobowicki z kluczeniem między wariatkowem i aresztem; na wprost przez Karlowitz z wariantem ala Kromer lub wariantem Koronnym (ten ostatni wolę przez Soltysowitz via Rogoż i Psary). Standardowy czas Oborniki-Biskupin to 45minut, podobnie do ryneczku. Ostatnio jechałem na budowę z Auchana via Operau dalej cieśniną Klecińską (strata jakieś 15minut tylko! ), milenijnym, gówienkami, świniary i ... budowa = razem jakieś 60minut... Jakby nie jeździć najgorszy jest sam Wrocław.
-
dla fanów tarasów drewnianych http://www.sigma-designs.com/ http://www.deck-dry.com/ http://www.decksusa.com/ http://www.b4ubuild.com/links/decks.shtml http://www.decks.com/DesktopDefault.aspx http://www.handymanusa.com/articles/deckbuilding2.html http://www.hometime.com/Howto/projects/decks.htm http://www.dlh.pl http://www.keplinger.at/defaultBangkirai.htm http://www.buildeazy.com/leanto.html http://republika.pl/piotrpikula/taras1/ wszystko z naszego forum.... chętnie obejrzę inne linki!! planujemy również coś takiego... co do miedzi na dachu to wywołałem ten wątek celem weryfikacji ew, skuteczności takiej metody. zazielenienie dachu zależy od położenia budynku i jakości dachówki. ja mam połać północną w odległości 25m od lasu i spodziewam się mimo niezłej jakości dachów szybkiego jej zazielenienia. gdyby to jeszcze był ładny mech to zgoda. zastanawiam się tylko czy ta firma wciska kit czy też to takie genialne bo takie proste? czy też czegoś tu nie wiem... stąd pytanie do chemików
-
dla fanów tarasów drewnianych http://www.sigma-designs.com/ http://www.deck-dry.com/ http://www.decksusa.com/ http://www.b4ubuild.com/links/decks.shtml http://www.decks.com/DesktopDefault.aspx http://www.handymanusa.com/articles/deckbuilding2.html http://www.hometime.com/Howto/projects/decks.htm http://www.dlh.pl http://www.keplinger.at/defaultBangkirai.htm http://www.buildeazy.com/leanto.html http://republika.pl/piotrpikula/taras1/ wszystko z naszego forum.... chętnie obejrzę inne linki!! planujemy również coś takiego... co do miedzi na dachu to wywołałem ten wątek celem weryfikacji ew, skuteczności takiej metody. zazielenienie dachu zależy od położenia budynku i jakości dachówki. ja mam połać północną w odległości 25m od lasu i spodziewam się mimo niezłej jakości dachów szybkiego jej zazielenienia. gdyby to jeszcze był ładny mech to zgoda. zastanawiam się tylko czy ta firma wciska kit czy też to takie genialne bo takie proste? czy też czegoś tu nie wiem... stąd pytanie do chemików
-
no dobra... może to jest nudne... ale czy jest wśród nas chemik albo ktoś kto ma znajomych na chemii? estetom od zmarszczek powiem - rzecz gustu a zapaleńcom od czyszczenia dachu z porostów współczuję... chyba tego nigdy nie doświadczyli...
-
no dobra... może to jest nudne... ale czy jest wśród nas chemik albo ktoś kto ma znajomych na chemii? estetom od zmarszczek powiem - rzecz gustu a zapaleńcom od czyszczenia dachu z porostów współczuję... chyba tego nigdy nie doświadczyli...
-
Fakt. Forum coś działa łosiowo. erory jakieś pokazuje, kritikalne też... niedobrze Mam pytanko (może już kiedyś je zadawałem...) dla tych co mają/planują dachówkę betonową ale również ceramiczną. Czy ktoś z Was zetknął się z ofertą http://www.biberkraft.de ? Rozmawiałem o tym w Lechbudzie, widzieli to na targach w Hannoverze. Dla nieznających niemieckiego, pokrótce: chodzi o system ochrony przed porastaniem pokrycia. Metoda: w prosty sposób montuje się elementy miedziane (patrz na ich stronie), które obmywane wodą wytwarzają związki przeciwdziałające porastaniu oraz niszczące już powstałe porosty. Nic nie wiem o tym by ktoś to oferował w Polsce. Pomyślałem, że możnaby kupić taśmę miedzianą i samemu spróbować coś takiego zrobić. Problem tkwi w odpowiednim jej przetłoczeniu ale... Jeżeli ktoś z Was ma wiedzę chemiczną lub odpowiednie kontakty to chętnie bym to skonsultował. Mnie się nawet podoba porośnięty dach. Zwłaszcza czarny dobrze kompnuje się z zielenią. Może nie warto kruszyć kopii ale te porosty podobno po czasie niszczą dachówki i sprzyjają ich pękaniu więc może warto zadziałać. Kupując oryginalne rozwiązanie płacę kilka tysięcy złotych. Sama miedź na mój dach to kilkaset złotych. Resztę możnaby we własnym zakresie. Co o tym myślicie?
-
Fakt. Forum coś działa łosiowo. erory jakieś pokazuje, kritikalne też... niedobrze Mam pytanko (może już kiedyś je zadawałem...) dla tych co mają/planują dachówkę betonową ale również ceramiczną. Czy ktoś z Was zetknął się z ofertą http://www.biberkraft.de ? Rozmawiałem o tym w Lechbudzie, widzieli to na targach w Hannoverze. Dla nieznających niemieckiego, pokrótce: chodzi o system ochrony przed porastaniem pokrycia. Metoda: w prosty sposób montuje się elementy miedziane (patrz na ich stronie), które obmywane wodą wytwarzają związki przeciwdziałające porastaniu oraz niszczące już powstałe porosty. Nic nie wiem o tym by ktoś to oferował w Polsce. Pomyślałem, że możnaby kupić taśmę miedzianą i samemu spróbować coś takiego zrobić. Problem tkwi w odpowiednim jej przetłoczeniu ale... Jeżeli ktoś z Was ma wiedzę chemiczną lub odpowiednie kontakty to chętnie bym to skonsultował. Mnie się nawet podoba porośnięty dach. Zwłaszcza czarny dobrze kompnuje się z zielenią. Może nie warto kruszyć kopii ale te porosty podobno po czasie niszczą dachówki i sprzyjają ich pękaniu więc może warto zadziałać. Kupując oryginalne rozwiązanie płacę kilka tysięcy złotych. Sama miedź na mój dach to kilkaset złotych. Resztę możnaby we własnym zakresie. Co o tym myślicie?
-
Tomek_W pilot! judo! nieźle... jedno jest pewne - mała nie lubi zbyt ciasnego zawijania np. w tzw. rożek. Najlepiej czuje się rozebrana, no może z pieluszką... niestety z tym musi poczekać do lata. Przyczyna kolek to najprawdopodobniej zbędne zapowietrzanie się (tekst jak z instrukcji obsługi). Mała ssie łapczywie, lubi się potem bawić, ma sporo możliwości łykania powietrza. Efektem są czkawki, kolki i potem ulewanie... Trzeba bestię odpowietrzać i o to chyba chodzi. Ale z pilotem popróbujemy! Przy okazji dzięki aka za specyfik! trzymaj go w rezerwie, jak się poddamy to skorzystam... od dłuższego czasu wybieram się na waszą budowę, nie mówiąc o Poświętnej (jeżdżąc pod dodatki do Lechbudu czasem zaglądam tam ale jakoś nie udaje mi się zastać Maćka) Jak tak o tych problemikach ale to tylko margines codziennego zmęczenia i codziennych radości. Jest cool! POLANKA zdjęcie okolic Kamieńca jest super! Jestem bardzo, bardzo zainteresowany zdjęciami naszch okolic tj. kocich!!! kiedyś Grzegorzu chyba coś próbowałeś mi wysłać ale bezskutecznie. Mój mail aktualny to [email protected] Niestety póki co nie możemy Was odwiedzić ja co prawda już podziwiałem kominek ale atmosfera Waszego domku bardzo przyciąga, więc żałuję.... Na naszej budowie pojawiam się tylko interwencyjnie, może nawet jutro, na chwilkę tylko...
-
Tomek_W pilot! judo! nieźle... jedno jest pewne - mała nie lubi zbyt ciasnego zawijania np. w tzw. rożek. Najlepiej czuje się rozebrana, no może z pieluszką... niestety z tym musi poczekać do lata. Przyczyna kolek to najprawdopodobniej zbędne zapowietrzanie się (tekst jak z instrukcji obsługi). Mała ssie łapczywie, lubi się potem bawić, ma sporo możliwości łykania powietrza. Efektem są czkawki, kolki i potem ulewanie... Trzeba bestię odpowietrzać i o to chyba chodzi. Ale z pilotem popróbujemy! Przy okazji dzięki aka za specyfik! trzymaj go w rezerwie, jak się poddamy to skorzystam... od dłuższego czasu wybieram się na waszą budowę, nie mówiąc o Poświętnej (jeżdżąc pod dodatki do Lechbudu czasem zaglądam tam ale jakoś nie udaje mi się zastać Maćka) Jak tak o tych problemikach ale to tylko margines codziennego zmęczenia i codziennych radości. Jest cool! POLANKA zdjęcie okolic Kamieńca jest super! Jestem bardzo, bardzo zainteresowany zdjęciami naszch okolic tj. kocich!!! kiedyś Grzegorzu chyba coś próbowałeś mi wysłać ale bezskutecznie. Mój mail aktualny to [email protected] Niestety póki co nie możemy Was odwiedzić ja co prawda już podziwiałem kominek ale atmosfera Waszego domku bardzo przyciąga, więc żałuję.... Na naszej budowie pojawiam się tylko interwencyjnie, może nawet jutro, na chwilkę tylko...