krzysztofh

FlashBack - jak wiesz to odpisz koledze, bo powoli zaczynam wątpić w to czy aby na pewno wiesz jak być powinno. Widzisz na forum a w szczególności w tym dziale ludzie oczekują pomocy i rady, a Ty bawisz sie w kotka i myszkę, pomimo kilkukrotnych próśb kolegi silencer7

Nie wiem jak tam jest przekrój, ale jeżeli wystarczający, pewnie że tak może być.

Dwa tygodnie wydaje się być bezpiecznym okresem, a powtarzam jeszcze raz nie ma na to reguły. Nawet jak sie pojawią śladowe ilości to normalna eksploatacja poprawi sytuację i nie będziemy nawet o tym wiedzieli. Takie truci jak pisałem to na wypadek okresu kilkumiesięcznego.

Na to nie ma reguły, bo to zależy od czystości instalacji i jakości wody. Bakteria nie bierze się z nikąd. Po prostu w wodzie jest, ale być nie musi. Z pewnościa flora bakteryjna się pojawi, co nie oznacza że musi być w niej legionella.

Z pewnością można, ja tak kupiłem

Poza dolotem pod wkładem kominek powinien mieć kratki wylotowe aby ciepłe powietrze ogrzewało pomieszczenie i kratki wlotowe do komory dekompresyjnej. Dobrze ja kratka wentylacyjna pomieszczenie jest właśnie w komorze dekompresyjnej bo lepiej komora się chłodzi, a poza tym kratki nie widać, a przepisy stanowią, że w pomieszczeniu , w którym jest kominek musi być kratka wentylacyjna. Kominiarz jak przyjdzie na przegląd z pewnością się o nią zapyta, nie mówią o odbiorze budynku.

Po warunkiem że fuga nie jest na 1cm bo to paskudnie wygląda. Silikon tak w ogóle jest ok ale nie należy z nim przesadzać.

Tak czytam i czytam, i nikt nie napisał, że aby ograniczyć rozwój legionelli należy okresowo podgrzewać wodę do 60stC a nie 55. Wystarczy godzina raz w tygodniu jeżeli instalacja jest używana. Jeżeli nie jest nawet takie podgrzewanie nie załatwi sprawy. Ale nie ma jeszcze tragedii. Po prostu na krótko przed stałym użytkowaniem dodaj do instalacji podchlorynu sodowego. To silna trucizna i wytłucze wszystkie bakterie na 100%. Jak nie będziesz mógł kupić podchlorynu zastosuj po prostu kreta do syfonów. Po nalaniu podchlorynu do zasobnika z ciepłą wodą odczekaj ok 0,5godziny i nie włączając pieca pobierz wodę z instalacji aby woda z podchlorynem rozeszła się w rurach, potem jeszcze pół godziny i załatwione. Następnie opróżnij zasobnik przez krany. Później spuść wodę z instalacji cwu i przepłucz zasobnik kilka razy. W końcu świeżą woda jeszcze raz przepłucz jeszcze instalację. Przez kilka dni użytkowania wody z instalacji nie wykorzystuj jej do picia, gotowania itp. Później już normalnie

W kotłowni, zakładam że kocioł będzie sał lub wisiał właśnie w tym pomieszczeniu, musi być kratka wentylacyjna to po pierwsze. Jako komin najlepiej zastosować pustak od komina Rondo 18 Schiedla, do którego na etapie montażu pieca instalator włoży rurę kwasoodporną fi80. Pustak bez wkładu oczywiście. Buduje się dość ekonomicznie i szybko. Do tego pustaka potrzebny jest jeszcze pustak wentylacyjny - przynajmniej jeden kanał do kotłowni. Kocioł pobiera sobie świeże powietrze przestrzenią pomiędzy pustakiem i rurą. Spaliny kocioł wyrzuca rurą z kwasówki. W związku z powyższym bez specjalnego znaczenia jest jak zostanie wybudowany ten kanał do rury. Ważne jest aby kanał był wymurowany w taki sposób żeby ze ścian komina nie sypało się, bo jeżeli będzie się kruszyło, to ten brud będzie zasysał kocioł i może ulec uszkodzeniu.

O gustach się nie dyskutuje. Skoro Ci się podobają takie listwy ..... Moim zdaniem wszelkiego rodzaju listwy narożnikowe to półśrodek. Profesjonalnie zrobione płytki nie śa wymagają takich listew. One nie służą do upiększenia tylko zamaskowania braku dokładności. Taka jest zasada, od której są odstępstwa, np. jeżeli ktoś potrzebuje mało wrażliwe naroże zewnętrzne na obtłuczenia lub boi się aby małe dzieci nie doznały uszczerbku na zdrowiu w przypadku uderzenia o tą krawędź. Dla wewnętrznych naroży nie ma pobłażania.

Zanim wykonasz tą instalację zainteresuję systemem Hepworth z polibutylenu jedynego materiału niemetalowego nie sprzyjającego rozwojowi bakterii.

Komora dekompresyjna aby spełniła swoje zadanie musi być wentylowana, czyli powinien być doprowadzone powietrze z pokoju i odprowadzone kratką wentylacyjną

Jeżeli chodzi o odbiór lokalny z anten na maszcie to przy silnym sygnale antena może być pod dachem, pod warunkiem że nie zasłaniają jej inne domy. Sam miałem taki układ właśnie ze względu na instalację odgromową. Niestety od pewnego czasu mam nadajnik z innego kierunku i musiałem swoją konstrukcję całkiem profesjonalną bo to nie była prowizorka wynieść ponad dach. Z satelitą jest całkiem inna sytuacja. Talerz pod dachem nie odbierze żadnego sygnału.

Głośniki powinny zagrać dobrze, choć jak dla mnie te jak i pozostałe głośniki Paradigma maja za słabe wysokie. Konsola zamiast Blu-Ray - hmm kto co lubi. Jak będziesz chciał przy okazji pograć - jak znalazł. Tak w ogóle ta konsola ma bardzo wydajny procesor i z pewnością z punktu widzenia kina będzie bardzo dobrze. Do tego ma krótkie czasy reakcji. Krótsze niż w większości odtwarzaczy Blu-Ray. Ja zdecydowałem się na typowy odtwarzacz, bo nie przewiduję korzystania z gier, a poza tym chciałem mieć dedykowany sprzęt. Jeżeli chodzi o TV to jest to bardzo przyzwoita plazma. Wolę LCD po dla mnie plazmy świecą jakoś tak miękko. No i te duszki - trzeba uważać, choć nowe modele są bardziej odporne. Modele PY mają taką dolegliwość, o czym można dowiedzieć się na forach tj Green ghosting. Sprawę wyjaśnia ten film. Polecam udać się do jakiegoś sklepu, wziąć pilota do ręki i pokombinować. Jak nie przeszkadza brać. Podobno najbardziej to zjawisko ujawnia się podczas gier z konsoli. Ja osobiście nie mam w tej kwestii zdania, bo nigdy plazmy mnie nie interesowały. Najłatwiej to zjawisko można zaobserwować jak się znajdzie jakiś przekaz czarno-biały

Jakiej klasy beton? b20

Jak to nie przepuszcza. U mnie jak był budowany dom a deszcz zaczął padać w sytuacji kiedy był wylany strop a nie było jeszcze dachu to kapało ze stropu.

To chyba normalne zjawisko, przecież ten strop nie jest wykonany ze szczelnego betonu. Jak pociągniesz dalej ściany i dach problem się skończy.

Najważniejsze to wiedzieć dokładnie czego się oczekuje od kina domowego. Budżet to sprawa wtórna przy której rozważa się różne warianty i kompromisy. Bez znajomości tematu najczęściej ponosi się straty finansowe a efektu dalej nie ma i przychodzi rozczarowanie bo TV mam, amplituner mam źródło sygnału mam, obraz mam ale dźwięku w kolumnach niet i co to może być.

Po pierwsze nic nie robić z istniejącym stanem, do drugie jak można ogrodzić tak aby był swobodny wjazd ciężkiego sprzętu, bo jak zostawisz na wjazd 4m a za wjazdem trzeba będzie ostro zakręcić to żadna duża maszyna się nie wyrobi, po trzecie zaplanować miejsce na humus aby nie przeszkadzało np HDSowi na dostawę materiałów budowlanych, po piąte zrobić budowlana rozdzielnicę bo bez prądu daleko nie zajedziesz (alternatywa to agregat) po szóste to zorganizować wodę bo bez niej ani rusz. Można jeszcze załatwić stałe łącze do Internetu aby budowlańcy się nie nudzili

B&W to zupełnie inna klasa kolumn, ale i tak nie wszystkim się podobają. Grają dość ostro i jak ktoś lubi miękkie tony to powinien raczej wybierać w innych. Każdy na ten cel przeznacza inny fundusz i dlatego KODA też znajduje szczęśliwych nabywców.

Drabina i owszem niezbędna, ale sufit maluje się z podłogi wałkiem na drążku. O niebo szybciej i dokładniej. Im szybciej się maluje tym równiej wychodzi. Chodzi o to aby farba kładziona wałkiem nie łączyła się z już podeschniętą. I zamiast ubierać spodnie lepiej w bikini

Przez pustak stropowy przebić się można, ale rozkuwać podciągu nie radzę. Rura spiro jak zakręci w płaszczyźnie poziomej stropu utworzy fragment kanału wentylacyjnego poziomo co nie wróży dobrze wentylacji grawitacyjnej, natomiast wyciąg mechaniczny sobie poradzi. W projekcie nie było kanału wentylacyjnego z kuchni? Jeżeli o nim zapomniałeś to jeszcze powinno być miejsce na jego pobudowanie.

Do takiego zamontowania zmywarki potrzebna jest odpowiednia zmywarka. Typowa stojąca (przeznaczona do postawienia na podłodze nie bardzo się nadaje. Typowa szerokość zmywarki to 60cm czyli wstawia się ją w miejsce szafki 60-tki, nie tak jak piekarnik, który wchodzi do takiej szafki do środka czyli jest węższy co najmniej o grubość dwóch ścianek. Druga sprawa to, że zmywarki nie mają na dole zasłonki bo tą rolę pełni cokół szafek.

Z pętelką nie poradzisz jak trzeba będzie połączyć gniazda systemowe (podwójne, potrójne) bo nie ma jak zrobić odejścia. Ze śrubkami jest tak, że się po pewnym czasie luzują i zwiększa się rezystancja przejścia i styki zaczynają się grzać. Z tymi narzędziami to bym nie tragizował. Jak wykorzystasz je jeden raz to aż szkoda kupować bo dobre sporo kosztują. Pojedź do supermarketu i cos kupisz. Najważniejsze to kultura pracy z kabelkami.

Ja od początku eksploatacji baniaka nie czyściłem odpowietrznika, ale oczywiście trzeba go odciąć zaworem. Montowany jest na dolnym przyłączu wodowskazu i puszcza powietrze jak wody w rurce już nie ma.