qbek4

akryl jest bezpieczniejszy - bo bardziej elastyczny - zwłaszcza dla budynków nowo postawionych (które wciąż pracują) a taśma przy przacującym budynku może skruszeć, bo warstwa przykrywająca papier od tasmy jest cieniutka. z drugiej strony - jak ktos koniecznie woli ostrzejsze robi (taśma) od bardziej zaokrąglonych (akryl), to co potem stoi na przeszkodzie, zeby tu i ówdzie poprawić...

mówimy o działce, czy działce z domem? Mówimy o "gołej" działce, na której dom ma powstać i która nota bene jest naszym drogocennym wkładem własnym.... jak sama ziemia, to nie pozostaje mu nic więcej nad metodę porównawczą - czyli sprawdzenie podobnych transakcji w okolicy. do tego może dodać elementy takie jak: - podłączenie mediów (jeżeli nie ma, to przy porównaniach w innymi transakcjami może obniżyć wartośc działki o stosowane przez siebie przeliczniki, jeżeli są, to może z kolei podwyższyć wycenę w porównaniu do podobnych transakcji w tym rejonie bez mediów) - obniżyć wycenę np o: przebiegającą w pobliżu sieć wysokiego napięcia, jakiś rów przez działkę, czy i jaka dochodzi droga, sąsiedztwo (nowo budowane domy / osiedla, czy rozpadające sie stodoły), infrastruktura w pobliżu (komunikacja, sklepy, szkoły) - jak nie będzie miał info o transakcjach na samej ziemi, to może podejść od drugiej strony - zebrać info o sprzedanych domach, czy nieruchomościach, spróbowac oszacować koszt budowy domu, odjąć... tylko to troche naokoło. Generalnie powiem tak - takie wyceny robi sie często maszynowo, czy hurtowo, jedna po drugiej. Mają goście swoje szablony, przeliczniki, wrzucają co sie da do swoich systemów, a program wylicza im średnią cenę za metr. Tu nie podchodzi sie to tematu w ten sposób, że "to ziemia po moim dziadku" albo "że pracowałem na tę ziemię dzień i noc". Wyceniając jeden dom z ziemią za około 1,1 mln zł gostek nawet nie poczekał na właścicieli - podjechal samochodem, spojrzał przez ogrodzenie i "mu wyszło". Nie mówię, że musiało wyjść źle - jeżeli miał wystarczającą ilośc informacji do zrobienia dobrej wyceny porównawczej, to mogło wyjśc i dobrze. Po prostu piszę, jak to wygląda. A swoją drogą, czasami:: 1. bywa, że można zasugerować wycenę rzeczoznawcy 2. bywa, że można z nim dyskutować, jeżeli ma sie argumenty na poparcie "swojej" wyceny.

no nigdy o czyms takim nie słyszałem - jeżeli ktoś mówi, ze usuwanie tych ościeżnic jest problemem, to gada głupoty. Jasne, że usuwać, powodów usunięcia jest kilka, szkoda gadać. Usuwać, to proste!

hehe, branża budowlano remontowa, to ostatnie miejsce, gdzie należy rozliczać się na czas, a nie na wykonaną pracę. Nawet jak znajdziesz jednego takiego uczciwego, to nie będziesz miał(a) go z kim porównać, bo dwóch uczciwych już nie znajdziesz Wiem to po swoich chłopakach - mogę sie z nimi rozliczać czasowo tylko od kiedy znalazłem odpowiedzialnego szefa ekipy, który im patrzy na ręce i trzyma za "ryj" A poza tym - jeden wprawny gość będzie się chrzanił z dopasowaniem płytek na rogach, czy pod przysznicem cały dzień, a drugi zrobi to w godzinę. Płaci sie za metr od płytek, plus dodatki, typu zabudowa, półka, itp. Inaczej glazurnik przez miesiąc Ci nie wyjdzie z łazienki.

mówimy o działce, czy działce z domem?

w stronę wełny, ale zarówno wełnę, jak i folię, trzeba na dole skosu "wypuścić" poniżej styku ze scianą - tak, żeby nie było wolnej przestrzeni pomiędzy ścianą, a warstwą docieplenia

jasne, że ma być szczelnie zamiast babrania sie z silikonem, walnij akryl - spełni swoja rolę, a będzie łatwiej i da sie zamalować. Oczywiście przy założeniu, że szczeliny do wypełnienia nie mają więcej, niż 3 mm.

hejka - gdzie kupujecie? bo szukam dostawcy w okolicach Warszawy?

słyszałem o cenach za poddasze od 35 do 80 czy tak? tak, wszystko zalezy od ilości okien, rogów, opcji podwójnego położenia płyt GK, cekolowania, krzyżowego rusztowania... generalnie od 45 przy prostych dachach nawet do 100 zł przy wygibasach.

co do płytek, dobrze wypowiedzieli sie poprzednicy. jezeli w danym pomieszczeniu będzie duzy ruch, pomysl także o impregnacji fug.

już wiem - wełna jest na wiosennej. Skręcamy z Warszawskiej przy kościele.

już wiem - wełna jest na wiosennej. Skręcamy z Warszawskiej przy kościele.

płyty i inne budowlane - łomianki, wiślana 1 wełna - też jest skład w łomiankach, ale musiałbym spojrzeć - prosze o kontakt za dzień dwa

płyty i inne budowlane - łomianki, wiślana 1 wełna - też jest skład w łomiankach, ale musiałbym spojrzeć - prosze o kontakt za dzień dwa

Orientujecie się, gdzie w okolicach Łomianek można kupić ekogroszek? Kupiłem parę worków od gościa w hurtowni przy Jez. Dziekanowskim, ale nie wiem - dobre to, czy nie. Płaciłem 580 zł za tonę.

Orientujecie się, gdzie w okolicach Łomianek można kupić ekogroszek? Kupiłem parę worków od gościa w hurtowni przy Jez. Dziekanowskim, ale nie wiem - dobre to, czy nie. Płaciłem 580 zł za tonę.

tylko potem pojdz do drugiej firmy, daj im te same dane i oczekuj rezultatu .. bosche, strasznie trudno wymazać ceny w skanie, czy faksie firma A, ktora np zatrudnia projektanta lub osobe przeszkolona, ktora nic innego nei robi - tylko liczy straty dla takich klientow ma nieco inne koszty za to oferuje "lepsza obsługe" ... ? wielu tego typu pustych klientow doprowadzi w krotkim czasie do np liczenia wskaznikiem zamiast -pelnych obliczeń ew - lupelne olewanie ludzi ... ew jak to jest - OZC za darmo jak u nich kupujesz - jak nie to np 200 PLN ... reszty nie skomentuję, bo Twoje wypowiedzi pachną mi podejściem producenta - sprzedawcy, a ja doradzam klientom - kupujacym Bez urazy oczywiście, nie mam na celu nikogo obrażać

ale czy w tym to sklepie licza zyski szczegółowo - czy strzelają z palca ? pomijam tez ze takie podejscie jest nietyczne ... ale wiem kogo to obchodzi nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ta firma dała ofertę cenowo najlepszą. Kto kupuje cokolwiek, nie orientując się w cenach u innych źródeł?

idziesz do jakiejś dobrej firmy z grzejnikami. Pokazujesz, że jesteś zainteresowany ich grzejnikami. Wysyłasz im skan planu domu z dodatkowymi wskazówkami (docieplenia, itp). I dostajesz gotową ofertę ze wskazaniem mocy, rozmieszczenia i cen grzejników do całego budynku. Potem szukasz firmy, która te same grzejniki puści Ci taniej...

Nie wiem kto to jest "Eimund"...

A JA NIE POLECAM GOŚCIA O NUMERZE TEL: 503 065 286. W materiale w cholere piachu i sie kruszy. Pomiędzy styropianem po centymetr - dwa dziur. Folia pod wylewką położone niechlujnie.

to, że zrobią 200 m w jeden dzień, akurat nie musi dobrze świadczyć.

służę kontaktem do super kobitki w Nordei w Warszawie - oddział na Jana Pawła. Naprawdę profesjonal. A z Milenium będę się sądził o karne odsetki

niestety Nefer ale nie jest tak pięknie , ostatnio obdzwoniłam całą ich listę i to co znalazłam najtaniej to 850 zł brutto , Wycena nie może być samej działki , taka wycena może kosztować 300-400 zł , przeważnie bank chce wycene podwójną : działki w stanie aktualnym i działki z domem po zakończeniu inwestycji . Połowa z tych rzeczoznawców z listy Nordea chciała 9oo-1000 zł Moja rada najpierw wybierz bank w którym napewno chcesz mieć kredyt i potem zrób dla nich wycenę. jakby coś, mam w obrębie Wawy kobitkę, z którą można się dogadać. Z pół roku temu brała jakieś 400. Ile teraz, nie wiem. Akceptowana przez wszystkie banki, no i delikatnie można jej zasugerować pożądaną wartość wyceny

Ja miałem kredyt hipoteczny w mBanku. Spostrzeżenia: 1. Kredyt w miarę łatwo uzyskać - ale doradcy nie przedstawiają wszystkich kosztów kredytu. 2. Nie ma mozliwości negocjacji oprocentowania (w moim przypadku oprocentowanie było uznaniowe - na koniec zeszłego roku o 2% wyższe niż w innych bankach komercyjnych). 3. Oświadczenie banku o kredycie bank wystawiał przez 3 miesiące (ostatnie 3 tyg. to moje telefony trwające około 1 godz. dziennie). 4. Zwolnienie hipoteki z kredytu - ostatni określony umową dzień. Generalnie - nigdy więcej mBanku - to komedia a nie działający szybko i sprawnie bank. Jeśli weźmiesz u nich kredyt - mają Cię w głębokim poważaniu. z tego co się orientuję, mBank jest dośc drogi. Teraz dość tanie kredyty są w Nordei. Ale wiesz, nigdy sie nie robi tak, żeby składać papiery o kredyt w 1 banku - bo potem już nie ma czasu na szukanie kr. w innym banku i musisz zgadzać się na wszystkie warunki, o których bank "zapomniał" uprzedzić. Złóż wszystkie dokumenty w 3-4 bankach (i każdemu bankowi o tym wspomnij), a potem jeszcze się targuj. Jak coś, pytaj, pracowałem 10 lat w bankach