cześć wszystkim zwracam się z prośbą, bo mam niemały problem. budowa (bojano) miałaby się zacząć na początku kwietnia, tyle tylko że.... kilka dni temu zleciłem wykonanie projektu przyłącza wodociągowego. projektant uświdomił mnie z rozbrajającym uśmiechem, że zamiast planowanych przeze mnie trzech tygodni będe musiał poczekac min. trzy miesiące. rurociag (i punkt przylączeniowy) znajduje sie okolo 1m od granicy działki, pod drogą która do niej jest przyległa. czy macie jakieś doświadzenia w tym zakresie, w tych okolicach? cy to naprawdę tak długo trwa. a może jest jakieśinne rozwiązanie? z góry dzięki za podpowiedzi!