
MONIKAFW
Użytkownicy-
Liczba zawartości
56 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez MONIKAFW
-
Mam pytanko jak długo czekacie na kredyt a raczej na jego pierwszą ratę , licząc od dnia złożenia wniosku w banku. Próbuję to ogarnąć czasowo. Jeszcze jedno kiedy rozpoczyna się spłatę kredytu bezpośrednio po przelaniu przez bank ostatniej raty kredytu??
-
MONIKA z tego co pamiętam, to warunki przyłączy nie są potrzebne do samej adaptacji projektu. Mogą one być potrzebne architektowi w momencie kiedy to on we własnej osobie będzie kompletował Ci papiery do PnB. Kto wie to na pewno?? Czekać na przyłącza czy ruszać do architekta???
-
MONIKA z tego co pamiętam, to warunki przyłączy nie są potrzebne do samej adaptacji projektu. Mogą one być potrzebne architektowi w momencie kiedy to on we własnej osobie będzie kompletował Ci papiery do PnB. Kto wie to na pewno?? Czekać na przyłącza czy ruszać do architekta???
-
Dokładnie taki mamy wybór, wszystko zależy od sytuajcji finansowej. Mam 30 lat a splacać kredyt do siedemdziesiątki z emerytury
-
Dokładnie taki mamy wybór, wszystko zależy od sytuajcji finansowej. Mam 30 lat a splacać kredyt do siedemdziesiątki z emerytury
-
Mysłę, że najrozsądniej brać kredyt na 25-30 lat. W przypadku dłuższego okresu kredytowania spłacasz straszne odsetki, ale jak nie ma wyjścia...
-
Mysłę, że najrozsądniej brać kredyt na 25-30 lat. W przypadku dłuższego okresu kredytowania spłacasz straszne odsetki, ale jak nie ma wyjścia...
-
Oooo... to temat rzeka. Każdy inwestor będzie zachwalał swoje rozwiązanie jako jedyne słuszne. Ja na ten przykład wybudowałam dom z Ytonga o grubości 40 cm. czyli bez późniejszego ocieplenia. Mam jeden taki dom z Ytonga w rodzinie i jeden u koleżanki. Zaciągając u nich opinii stwierdziłam, że jest to dobre rozwiązanie, choć nadal mało u nas popularne. Jednak ludzie myślą, że jeśli coś ocieplą to będzie zdecydowanie lepiej. Trudno tu polemizować. Każdy widzi inne wady i zalety. W moim projekcie jest zalecenie Ytong 36, czytam na ten temat opinie są podzielone podobno koszty budowy dużo wyższe. Ale Ty juz coś wiesz na temat tych kosztów pewnie.
-
Oooo... to temat rzeka. Każdy inwestor będzie zachwalał swoje rozwiązanie jako jedyne słuszne. Ja na ten przykład wybudowałam dom z Ytonga o grubości 40 cm. czyli bez późniejszego ocieplenia. Mam jeden taki dom z Ytonga w rodzinie i jeden u koleżanki. Zaciągając u nich opinii stwierdziłam, że jest to dobre rozwiązanie, choć nadal mało u nas popularne. Jednak ludzie myślą, że jeśli coś ocieplą to będzie zdecydowanie lepiej. Trudno tu polemizować. Każdy widzi inne wady i zalety. W moim projekcie jest zalecenie Ytong 36, czytam na ten temat opinie są podzielone podobno koszty budowy dużo wyższe. Ale Ty juz coś wiesz na temat tych kosztów pewnie.
-
W tym temacie to chyba lepiej udać się do ekspertów. Wybiorą optymale warunki.
-
W tym temacie to chyba lepiej udać się do ekspertów. Wybiorą optymale warunki.
-
To dobra wiadomość w takim razie trzeba ruszyć z projektem. Teraz czytam wszystko o ścianach jedno czy dwuwarstwowe?? O to jest pytanie!!!
-
To dobra wiadomość w takim razie trzeba ruszyć z projektem. Teraz czytam wszystko o ścianach jedno czy dwuwarstwowe?? O to jest pytanie!!!
-
Oczywiscie, ze nie mam adaptacji projektu, czekam na projekty przyłączy bo bez tego podobno się nie da. A to teraz się cieszę, że mamy ten mpzp, chociaż przez to nie mogę wybudować pięknego, nowoczesnego domu z płaskim dachem
-
Oczywiscie, ze nie mam adaptacji projektu, czekam na projekty przyłączy bo bez tego podobno się nie da. A to teraz się cieszę, że mamy ten mpzp, chociaż przez to nie mogę wybudować pięknego, nowoczesnego domu z płaskim dachem
-
To zależy co masz jeszcze do załatwienia? Możliwe, że do jesieni się wyrobisz. Ja np. wbiłam przysłowiową łopatę bodajże 24 pażdzierenika 2007r. i teraz już chałupa piękna stoi. Zima była łagodna i prace szły jak burza. Więc głowa do góry!!! Oj do załatwienia jest prawie wszystko łatwiej napisac co już mam Mam działkę, wytyczoną, wybrany projekt, mapkę zrobioną przez geodetę, złożone wnioski w gazowni, energetyce, jak widzisz daleko w polu... Widziałam zdjęcia ładny ten Twój domek. Qrcze, trochę jeszcze przed Tobą. A warunki zabudowy już masz? Jak jest miejscowy plan zagosp terenu to podobno nie wydaje się decyzji o warunkach zabudowy i zagosp. terenu Podejrzałaś mojego Wdzięczniaka> Fajnie, że Ci się podoba.
-
Oj przepraszam Haniu, padło mi na wzrok Mój mąż w życiu nie ociepli domu, jak pomaluje pokój 2*2 to tyle przy tym nawrzeszczy, że wolę żeby tego nie ruszał. I jeszcze muszę udawać, że dobrze i ładnie jak.....
-
Oj przepraszam Haniu, padło mi na wzrok Mój mąż w życiu nie ociepli domu, jak pomaluje pokój 2*2 to tyle przy tym nawrzeszczy, że wolę żeby tego nie ruszał. I jeszcze muszę udawać, że dobrze i ładnie jak.....
-
Mam jeszcze wypis i wyrys z mpzp.
-
Mam jeszcze wypis i wyrys z mpzp.
-
To zależy co masz jeszcze do załatwienia? Możliwe, że do jesieni się wyrobisz. Ja np. wbiłam przysłowiową łopatę bodajże 24 pażdzierenika 2007r. i teraz już chałupa piękna stoi. Zima była łagodna i prace szły jak burza. Więc głowa do góry!!! Oj do załatwienia jest prawie wszystko łatwiej napisac co już mam Mam działkę, wytyczoną, wybrany projekt, mapkę zrobioną przez geodetę, złożone wnioski w gazowni, energetyce, jak widzisz daleko w polu... Widziałam zdjęcia ładny ten Twój domek.
-
To zależy co masz jeszcze do załatwienia? Możliwe, że do jesieni się wyrobisz. Ja np. wbiłam przysłowiową łopatę bodajże 24 pażdzierenika 2007r. i teraz już chałupa piękna stoi. Zima była łagodna i prace szły jak burza. Więc głowa do góry!!! Oj do załatwienia jest prawie wszystko łatwiej napisac co już mam Mam działkę, wytyczoną, wybrany projekt, mapkę zrobioną przez geodetę, złożone wnioski w gazowni, energetyce, jak widzisz daleko w polu... Widziałam zdjęcia ładny ten Twój domek.
-
No to jest czego zazdrościć. Chciałabym rozpocząć w tym roku ale chyba za późno się obudziłam.
-
No to jest czego zazdrościć. Chciałabym rozpocząć w tym roku ale chyba za późno się obudziłam.
-
Czyli na jakim? Co do kosztów budowy domu, to potwierdzam to co mówi Hanika. Moja chałupka ma się zamknąć w 350 tys. lub niewiele więcej. Ale u mnie wszystko robiły ekipy. To huuuuuuura bo złośliwi straszą mnie, że porywam się z motyką na słońce a ja tak bardzo chcę mieć swój dom... Nie przeraża Was ta papierologia ciągle po dodze "coś" wychodzi...