emild
-
Liczba zawartości
224 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez emild
-
art. 568 KC: "Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana"
-
magpie101 : - zdradź jak się robi to ciasto. - 'farsz' surowy, czy wcześniej podsmażony? - ile piec, w jakiej temp?
-
nie pomogę, ale temat ciekawy. Nie prościej jednak fototapetę w tej tematyce? Sam szukam fototapet cz-b z jakimiś starymi artykułami(np z czasów PRL-u), bądź komiksami typu: kajko i kokosz,tytus romek i a'tomek etc. I nie mogę znaleźć.
-
odnośnie kabli http://michalp2005.republika.pl/budowlane/kable/thumb.html
-
pelagia35 jeśli można - jakiej firmy żaluzje?
-
Marteczek kolory rewelacja! mam pytanie odnośnie halogenów pod wiszacymi szafkami - znasz ich nazwę? możesz wkleić fotkę ze zbliżeniem na te światełka? czy spodnia cześć szafki jest jakaś grubsza, że zmieściło się oczko bez wystawania na zewnątrz?
-
przepraszam tylko podnoszę temat, bo mi pilnie zależy na odpowiedzi
-
jak się montuje żaluzje IKEi z seri LINDMON? W opisie napisane jest:" Możliwość przymocowania za pomocą odpowiednich wkrętów/mocowań z serii FIXA.Zawiera łącznik ścienny" Mi zależy na przymocowaniu do ramy okna(plastikowe), ale bez wwiercania się w ramę. Nie chciałbym stracić gwarancji. Przy innej serii /LUPIN/ napisane jest, że są montowane do ściany lub do sufitu-ale przecież w tym przypadku nie będzie się dało otworzyć całkowicie okna. Wolałbym jednak do ramy okna. Zwykłe rolety mam zawieszane na haczykach włożonych między ramę okna a... no jak to się nazywa . Może podobny sposób jest możliwy przy tych żaluzjach? Chodzi o te żaluzje: LINDMON
-
no i zdradźcie jak wczasy się udały? planujemy we dwoje pojechać nad morze. I zaczynam szukać miejsc. Dwa lata temu byliśmy w ok. Łeby, więc tutejszy region mamy zwiedzony. Planujemy przede wszystkim odpocząć, pozwiedzać okolice. Będziemy mobilni. Nie musi być blisko do plaży. Standard pokoi może być tzw. średni.
-
dawaj jak najwięcej prośba - w miarę możliwości podawaj przepis na wykonanie (poza podaniem składników). pozdr.
-
magazyn daj więcej fotek
-
o jacy luzacy http://img526.imageshack.us/img526/4508/170108basen.jpg
-
Sprzedaż domu i kupno mieszkania w bloku-co myślicie
emild odpowiedział micha → na topic → Dział Porad życiowych
http://forum.muratordom.pl/sprzedalem-dom-i-kupilem-mieszkanie,t121994.htm -
Renault ADAC
-
pozycje od 152 do 156 załącznika do obwieszczenia. choćby - bateria zlewowa to też bardziej urządzenie niż materiał budowlany a można. Kinkiet - nie mogę teraz znaleźć, ale powtarzało się na forum, że można. Niech ktoś sprawdzi/poprawi. Ja u siebie pisałęm, jak odrzucą to odrzucą.
-
nie;/ moim zdaniem:: - kinkiety TAK - oprawy - chodzi o oprawy do sufitów podwieszanych? wg mnie / z pewnymi wyjątkami TAK
-
Tak, to ciekawe... jednak pan Administrator nie byl jakoś specjalnie zaskoczony: "Wie Pan, ludzie przeróbki robią, dlatego wiosenny przegląd będzie gruntowny". Wniosek - zdarza się. Może przez przypadek, może oryginalny kanał nie po tej stronie był co pomysł właściciela/wykończającego...? Właśnie to mnie martwi: co w sytuacji jeśli przegląd nie wykaże żadnych nieprawidłowości? Dokuczliwość pozostaje... dlatego cały czas jestem ciekaw co może być INNĄ przyczyną tej dziwnej akustyki. Dodam, że ogólnie wykonanie budynku jest ok (nawet bardzo ok) - nie słyszymy żadnych sąsiadów z góry/dołu/zza ścian obok (a mieszkania są "zasiedlone"). To jedyna rzecz która jest dziwna... Gdyby dźwięk był przenoszony przez ścianę, to chyba słyszelibyśmy sąsiadów z innych pięter również. A słyszymy TYLKO odgłosy z jednego mieszkania... pozdr. Z. w sumie nie wiem, czy to ma związek z kan.went. U siebie np słyszę tę sąsiadkę w sypialni, (pomijając kuchnie i łazienkę z kan.went.) w której nie mam żadnych kanałów. Tzn. nie słyszę jej rozmów, ale już głośną muzykę, czy jak rano, ostatnie 10 min przed wyjściem do pracy biega po mieszkaniu nerwowo w szpilkach po panelach/płytkach to słyszę wyraźnie. A przecież dzieli nas jedno piętro...strach pomyśłeć co będzie, gdyby sąsiad bezpośrednio nade mną, lubił chodzić np w drewniakach A może tak się niesie bo mieszkanie nade mną nie jest jeszcze wykończone, nieumeblowane. Bardziej narazie mnie denerwuje, że obydwiema kratkami mi wwiewa do mieszkania zimne pow.
-
mam to samo. mieszkanie na parterze a słyszę sąsiadkę z drugiego piętra Krzyknęła w kanał u siebie a ja ją u mnie wyraźnie słyszę. Sprawdzaliśmy i na pewno nie jesteśmy wpięci w ten sam kanal. Nie wiem co z sąsiadem bezpośrednio nade mną bo jeszcze nie mieszka. Dodatkowo wwiewa mi kratką wentyl. chociaż z tym jest różnie.
-
wg przepisów 2 lata jakich przepisów? KC art 577 par. 2 "jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana." Jakich przepisów? "Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" z 2002 roku. Artykuł na który się powołujesz nie ma zastosowania w przypadku sprzedaży konsumenckiej (czyli wtedy gdy sprzedającym jest przedsiębiorca, a kupującym osoba prywatna, z paroma zastrzeżeniami). Według powyższej ustawy sprzedawca ponosi odpowiedzialność za swój towar (np. kuchnię) przez 2 lata. Zachęcam do odwiedzenia stron Federacji Konsumenta. bardzo proszę... Ustawa, której piszesz nie reguluje w żaden sposób kwestii gwarancji! Reguluje to Kodeks Cywilny. Natomiast Ustawa o szcz. w.sprzed. kons. reguluje tzw. niezgodność towaru z umową! A to dwie różne rzeczy!
-
ale z umowę na tę kuchnię będziesz mieć z biurem, czy producentem? (to jakiś, po prostu, stolarz?) Jeśli biuro da Ci na piśmie to masz tę gwarancję od biura. i tyle. Guzik Cię obchodzi co na to producent. Niech pokażą umowę.
-
wg przepisów 2 lata jakich przepisów? KC art 577 par. 2 "jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana."
-
Czy możesz podać wymiary tej pięknej łazienki. coś w ten deseń: http://img257.imageshack.us/img257/3761/schowek01j.jpg
-
mieszkamy, płytki użytkuje się super, nie trzeba za bardzo pucować mają marmurkowy wzór ale z drugiej strony są błyszczące. jestem z nich zadowolona. co prawda małżonka dba o łazienkę, ale mogę potwierdzić
-
nie.
-
a dzieki żona naustawiała jakieś zielone perfumy i ręczniki, ale chyba nie o takie dodatki chodzi he