
midbass
Użytkownicy-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez midbass
-
Witam, Mam następujący problem i prośbę o podpowiedzi: Wywiercono nam studnię głębinową, rura 110mm na 30m, woda na 8m, pompa na 13m. Wszystko było ok. do czasu zrobienia przez nas prostego „szachtu” wokół rury żeby był dostęp do pompy w przyszłości, tj. dziura na ok. 1,6m głębokości i dwa betonowe pierścienie (średnica standardowa, taka żeby się tam zmieścić). Wszystko przykryte płytą i włazem. W trakcie kopania (w okolicach właśnie 1,6m) z głębi ziemi ze szczeliny wokół rury zaczęła wypływać woda i następnego dnia „szacht” stał w wodzie. Lustro wody ok. 1 m od powierzchni. Lustro zatrzymało się na poziomie wejścia do rury 110. Podejrzewam, że naszłoby więcej, ale chyba spływa do rury. Na tej samej działce w odległości ok. 20 m jest taka sama studnia i „szacht”, ale tam woda nie stoi, jest trochę grząskie podłoże, nic poza tym. Z mapek melioracyjnych wynika, że być może w okolicy tej feralnej studni biegnie sączek, ale na głębokości 1,2-1,4 m, więc raczej byśmy go znaleźli przy kopaniu "szachtu" i tym samym odpada możliwość przebicia go przez studniarzy. Pytania mam następujące: 1. Czy to wody gruntowe, ale jeżeli tak to dlaczego tylko po jednej stronie działki (ta część działki jest raptem kilkanaście centymetrów niżej). 2. Czy może być tak, że sączek (sączki) które akurat biegną w okolicy tej studni są zapchane i woda z okolicy znalazła sobie ujście przez otwór wokół rury? Ale dlaczego wypływa ze szczeliny do góry 8-[ a nie spływa w dół w szczelinę wokół rury? 3. Czy przez fakt, że do tej rury (mogliśmy ją zaczopować na czes nieużywania, ale jakoś nikt wcześniej nie pomyślał) wlewała się woda gruntowa i być może deszczówka i jakiś syf przez dłuższy czas eliminuje tę studnię z użytku domowego? 4. Co zrobić, żeby czerpać z tej studni normalnie wodę do domu? Jak zabezpieczyć „szacht”, żeby był odizolowaną komorą? Czy zamknięcie rury 110 po zamontowaniu pompy szczelną (?) głowicą wystarczy w tej sytuacji (głowica będzie raczej cały czas zatopiona)? Bardzo dziękuję. Łukasz
-
Witam. Niebawem ma wejść malarz i chciałem podpytać co do techniki i zaleceń malowania tynków cementowo-wapiennych. Przewertowałem forum ale nie znalazłem konkretnych odp. na większość pytań. Malarz proponuje: 1. grunt pędzlem wałkowcem i nie czekać aż grunt całkiem wyschnie (tzn. dwa pokoje po 20m2 grunt i powrót z farbą do 1 pokoju) i dalej... 2. warstwa farby wałkiem 3. uzupełnianie niedoskonałości które będzie widać (szpachlowanie?) 4. szlifowanie siatką 5. druga warstwa farby wałkiem a po położeniu parkietu (cyklinowanie i lakier) 6. trzecia warstwa farby wałkiem Unigrunt (ew, rozcieńczony) + farba Dekoral (żółta pokrywka) Czy taki plan jest rozsądny? Czy grunt pędzlem to dobry pomysł? Czy farba jest ok? Słyszałem że w ogóle całe malowanie (łącznie z gruntem) to lepiej po podłogach (cyklinowanie i lakier). Czy ściany na które ma iść kolor powinny pierwszą warstwę mieć białą farbę? Czy od razu kolor? Czy rozsądnie będzie malować pierwsze warstwy Dekoralem a ostanią np. Tikkurilą? Z góry dzięki za szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam
-
Ja używam pompy firmy omnigena i nie mogę narzekać. na razie służy do zasilania budowy w wodę, do podlewania ogrodu też w zupełności wystarczy. A jeśli chodzi czy zmieści się do rury 110 to pewnie zależy od modelu. U nas wybór padł właśnie na omnigenę bo inna znacznie droższa nie chciała się zmieścić. Zaryzykowaliśmy tą i sprawdza się super:)
-
Budowa na niestabilnym gruncie.
midbass odpowiedział kabeda → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A ja mam taki problem: Urzędnik z melioracji kazał kopać samemu i szukać rur. Działka ma 30 m szerokości i według planu 2 rury drenażowe na gł. ok 1,3m. Powinienem ich szukać sam (łopatą ?!) czy od razu zatrudnić jakąś ekipę żeby się zajełą lokalizacją, oceną i przebudową? Czy badanie geotechniczne da mi odpowiedź na pytania: - czy trzeba robić dodatkowe drenaże (opaskowe) wokół fundamentów? - jakie fundamenty (ławy) zastosować? - czy trzeba podnosić grunt? Muszę przyznać że w zeszły weeken wzięliśmy się za to kopanie no i... wkopaliśmy się na 1,5m głębokości i 4m szerokości... rury nie znaleźliśmy bo to szukanie jak igły w stogu siana, a na dnie zaczęła zbierać się woda, w ogóle gleba wygląda w większości na glinę? Czy to właśnie geolog oceni czy trzeba robić jakieś dodatkowe drenaże, studzienki i całe to info związane z suchą glebą i fundamentami. Dzięki -
Piaseczno i okolice
midbass odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Tratwa dzięki - wnioski wyciągnięte Jednak gdybym chciał być przezorny to rozumiem, że takie mapki z drzewkami znajdę w odpowiednim wydziale w gminie? vadiol rozumiem, że granice działki miałeś już kiedyś wyznaczone w przybliżeniu czy na oko to karczowanie i "humusowanie"? [/b] -
Tratwa dzięki - wnioski wyciągnięte Jednak gdybym chciał być przezorny to rozumiem, że takie mapki z drzewkami znajdę w odpowiednim wydziale w gminie? vadiol rozumiem, że granice działki miałeś już kiedyś wyznaczone w przybliżeniu czy na oko to karczowanie i "humusowanie"? [/b]
-
Piaseczno i okolice
midbass odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
dzabij, bo mieszka niedaleko i reszta w miarę możliwości też Przed budową jesteśmy w określonej sytuacji i prosiłbym o potwierdzenie (ew. podpowiedź) do naszych planów, ponieważ nie ukrywając jesteśmy jednak trochę zagubieni. A więc tak: 1. na działce i na przyszłej drodze do posesji stoi kilkanaście brzoz i kilka sosen. Ich wiek jest ciężki do oceny, ale raczej nie są to stare drzewa. Czy do ich wycięcia niezależnie od jakichkolwiek czynników potrzebujemy pozwolenie na wykarczowanie? Jak to się odbywa z reguły? 2. Idąc dalej, rozumiem, że najlepiej je wyciąć a później poprosić jakiegoś Pana z koparką o wyrwanie korzeni? 3. Później zdejmujemy humus. 4. Według mapki z zarządu melioracji wynika, że pod naszą działką, a konkretnie pod planowaną budową przebiegają (orientacyjnie) dwa rurociągi drenarskie (śr. 5cm, gł. 1,2-1,4m). Człowiek z melioracji powiedział żebyśmy sami sobie sami kopali doły i szukali tych rur. Chyba nas trochę zbył. Rozumiem, że tak mogłoby być taniej, ale co dalej i czy to ma sens? Czy są jakieś ekipy które wykopią, znajdą, zaprojektują i przebudują? Czy ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby dać namiary i przybliżone ceny? Posłuchaliśmy się jak dzieci i byliśmy w ten weekend na chwilę na działce i wykopaliśmy we dwóch "dołek" - 4m długi, 1m szeroki i 1,5m głęboki. Generalnie wygląda na 90% gliny, ale ja tam się na tym nie znam Na głębokości 1,3m zaczęła się zbierać woda a wypływała z dwóch przeciwległych krańców dołka (po szerokości więc według mapy to mogłoby być "to", ale nie było żadnej rury ) I co dalej bo mam wrażenie (patrząc teraz na plan działań poniżej, który stworzyłem po drobnym zastawnowieniu), że zrobiliśmy to totalnie na marne. 5. Czy kwestię przebudowy rur drenarskich (o ile konieczne) można i warto zostawić do momentu robienia fundamentów i załatwić to za jednym razem? 6. Piwnicy nie planujemy, ale dzabij wspomniał, że do pozwolenia potrzebne są badania (wykopy) w kilku miejscach albo opinia architekta - tak się składa że architekt wiedząc że nie badaliśmy gruntu, chce już składać wniosek do urzędu. Rozumiem, że jego opinia wystarczy, a później będziemy mogli pozaprojektowo, w zależności od badań, odpowiednio dostosować fundamenty (ławy)? Czy konieczność ewentualnego drenażu zaleci nam geolog? 7. dzabij jak u Ciebie wyglądała/wygląda sytuacja z przyłączami (gaz, prąd, woda, kanalizacja)? My na prąd dostaliśmy termin do sierpnia 2009, wodociągi to może kiedyś, a reszta cięzko powiedzieć. Biorąc powyższe do kupy, czy plan działania w naszym przypadku powinien wyglądać tak? 1. Pozwolenie na karczowanie, jeśli potrzebne 3. Geodeta wyznacza działkę, żeby nie pociąć sąsiadowi 2. Karczowanie 3. Ściągnięcie humusu 4. Sprawdzenie gruntu (geolog) 5. Geodeta po raz drugi do wyznaczenie granic domu i fundamentów. 6. Sprawdzenie rurociągów drenarskich i przebudowa wolół domu (jeśli konieczne). 7. Fundamenty Sorki za ogrom pytań, ale tyle właśnie mamy wątpliwości. Dzięki za pomoc. Łukasz -
dzabij, bo mieszka niedaleko i reszta w miarę możliwości też Przed budową jesteśmy w określonej sytuacji i prosiłbym o potwierdzenie (ew. podpowiedź) do naszych planów, ponieważ nie ukrywając jesteśmy jednak trochę zagubieni. A więc tak: 1. na działce i na przyszłej drodze do posesji stoi kilkanaście brzoz i kilka sosen. Ich wiek jest ciężki do oceny, ale raczej nie są to stare drzewa. Czy do ich wycięcia niezależnie od jakichkolwiek czynników potrzebujemy pozwolenie na wykarczowanie? Jak to się odbywa z reguły? 2. Idąc dalej, rozumiem, że najlepiej je wyciąć a później poprosić jakiegoś Pana z koparką o wyrwanie korzeni? 3. Później zdejmujemy humus. 4. Według mapki z zarządu melioracji wynika, że pod naszą działką, a konkretnie pod planowaną budową przebiegają (orientacyjnie) dwa rurociągi drenarskie (śr. 5cm, gł. 1,2-1,4m). Człowiek z melioracji powiedział żebyśmy sami sobie sami kopali doły i szukali tych rur. Chyba nas trochę zbył. Rozumiem, że tak mogłoby być taniej, ale co dalej i czy to ma sens? Czy są jakieś ekipy które wykopią, znajdą, zaprojektują i przebudują? Czy ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby dać namiary i przybliżone ceny? Posłuchaliśmy się jak dzieci i byliśmy w ten weekend na chwilę na działce i wykopaliśmy we dwóch "dołek" - 4m długi, 1m szeroki i 1,5m głęboki. Generalnie wygląda na 90% gliny, ale ja tam się na tym nie znam Na głębokości 1,3m zaczęła się zbierać woda a wypływała z dwóch przeciwległych krańców dołka (po szerokości więc według mapy to mogłoby być "to", ale nie było żadnej rury ) I co dalej bo mam wrażenie (patrząc teraz na plan działań poniżej, który stworzyłem po drobnym zastawnowieniu), że zrobiliśmy to totalnie na marne. 5. Czy kwestię przebudowy rur drenarskich (o ile konieczne) można i warto zostawić do momentu robienia fundamentów i załatwić to za jednym razem? 6. Piwnicy nie planujemy, ale dzabij wspomniał, że do pozwolenia potrzebne są badania (wykopy) w kilku miejscach albo opinia architekta - tak się składa że architekt wiedząc że nie badaliśmy gruntu, chce już składać wniosek do urzędu. Rozumiem, że jego opinia wystarczy, a później będziemy mogli pozaprojektowo, w zależności od badań, odpowiednio dostosować fundamenty (ławy)? Czy konieczność ewentualnego drenażu zaleci nam geolog? 7. dzabij jak u Ciebie wyglądała/wygląda sytuacja z przyłączami (gaz, prąd, woda, kanalizacja)? My na prąd dostaliśmy termin do sierpnia 2009, wodociągi to może kiedyś, a reszta cięzko powiedzieć. Biorąc powyższe do kupy, czy plan działania w naszym przypadku powinien wyglądać tak? 1. Pozwolenie na karczowanie, jeśli potrzebne 3. Geodeta wyznacza działkę, żeby nie pociąć sąsiadowi 2. Karczowanie 3. Ściągnięcie humusu 4. Sprawdzenie gruntu (geolog) 5. Geodeta po raz drugi do wyznaczenie granic domu i fundamentów. 6. Sprawdzenie rurociągów drenarskich i przebudowa wolół domu (jeśli konieczne). 7. Fundamenty Sorki za ogrom pytań, ale tyle właśnie mamy wątpliwości. Dzięki za pomoc. Łukasz
-
Piaseczno i okolice
midbass odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Dankat i Dzabij Budujemy się w szczerym polu Czekamy na prąd, gaz i wodę, generalnie nieźle się zapowiada. Chatka będzie stała prawie przy ul. Polnej, naprzeciwko składu budowlanego. A wy gdzie sie budujecie? Amber Dzięki za namiary na Wesołowskiego, już nawiązaliśmy z nim kontakt. Co do fundamentów szukamy dalej. Dzięki. Pozdrawiamy. -
Dankat i Dzabij Budujemy się w szczerym polu Czekamy na prąd, gaz i wodę, generalnie nieźle się zapowiada. Chatka będzie stała prawie przy ul. Polnej, naprzeciwko składu budowlanego. A wy gdzie sie budujecie? Amber Dzięki za namiary na Wesołowskiego, już nawiązaliśmy z nim kontakt. Co do fundamentów szukamy dalej. Dzięki. Pozdrawiamy.
-
Piaseczno i okolice
midbass odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Dobrywieczorek. Mój pierwszy post na forum, a to za sprawą planowanej budowy pierwszego domu - bliźniaka. Jesteśmy deczko "zieleni"w te klocki, ale przyswajamy wiedzę z pozytywnym skutkiem. Projekt i inne rzeczy załatwiamy w porozumieniu z architektem z Piaseczna. Prawie jesteśmy gotowi do złożenia wniosku o pozwolenie. Tak się składa, że trafiło na Henryków Urocze:) Planowo ściany mają być z elementów keramzytowych, dach ewentualnie prefabrykowany, chcemy szybko ale oczywiście jeszcze rozmyślamy czy tak warto. Mam konkretne pytanie i prośbę o pomoc do kogoś z okolic. Z chęcią przyjmiemy namiary (+przybliżone ceny) na dobrą ekipę od fundamentów i geodetę w dokładce, żeby Panowie się jakoś spotkali, dogadali i załatwili wymierzenie i zalanie za jednym razem. Czy w tym rejonie ziemia jest jakoś szczególnie upierdliwa? Czy zawsze trzeba badać najpierw grunt? Czy może ławy w projekcie domu wystraczą? Pozdrawiam, Łukasz -
Dobrywieczorek. Mój pierwszy post na forum, a to za sprawą planowanej budowy pierwszego domu - bliźniaka. Jesteśmy deczko "zieleni"w te klocki, ale przyswajamy wiedzę z pozytywnym skutkiem. Projekt i inne rzeczy załatwiamy w porozumieniu z architektem z Piaseczna. Prawie jesteśmy gotowi do złożenia wniosku o pozwolenie. Tak się składa, że trafiło na Henryków Urocze:) Planowo ściany mają być z elementów keramzytowych, dach ewentualnie prefabrykowany, chcemy szybko ale oczywiście jeszcze rozmyślamy czy tak warto. Mam konkretne pytanie i prośbę o pomoc do kogoś z okolic. Z chęcią przyjmiemy namiary (+przybliżone ceny) na dobrą ekipę od fundamentów i geodetę w dokładce, żeby Panowie się jakoś spotkali, dogadali i załatwili wymierzenie i zalanie za jednym razem. Czy w tym rejonie ziemia jest jakoś szczególnie upierdliwa? Czy zawsze trzeba badać najpierw grunt? Czy może ławy w projekcie domu wystraczą? Pozdrawiam, Łukasz