Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

scoty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez scoty

  1. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Greenpeace-protetuje-przeciwko-nowym-odkrywkom-kopalni-Konin-1863802.html
  2. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Greenpeace-protetuje-przeciwko-nowym-odkrywkom-kopalni-Konin-1863802.html
  3. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Greenpeace-protetuje-przeciwko-nowym-odkrywkom-kopalni-Konin-1863802.html
  4. Zgodnie z tym co powiedzial jeden z wiceministrow, Polski nie stac na uruchomomienie Legnicy i Gubina, tylko jedno albo drugie- widac ze wybrali Gubin, gdzie mniej ludzi do wysiedlenia i 4 krotnie mniejszy nadklad do sciagniecia.
  5. Legnickie złoża zbyt drogie dla energetyki śro, 8. października 08, 09:33 Elektrownia wykorzystująca legnickie złoża węgla brunatnego nie jest w stanie rozpocząć działalności przed 2020 r. – powiedział cytowany przez „Rzeczpospolitą” minister środowiska Maciej Nowicki. Minister podkreślił, że koszty wydobycia węgla znajdującego się 200 m pod ziemią będą tak duże, że wykorzystanie złóż legnickich będzie gorszym pomysłem niż budowa biogazowni w każdej gminie i pozyskanie w ten sposób 2,5 tys. MW energii. Rzeczpospolita
  6. http://www.lubin.pl/_portal/news/122225314148da1a55789de/Nikt_nie_chce_brunatnego_w%C4%99gla.html
  7. http://www.lubin.pl/_portal/news/122225314148da1a55789de/Nikt_nie_chce_brunatnego_w%C4%99gla.html
  8. tu jest aktualny projekt polityki energetycznej: http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/24961E84-BEB2-4EF7-9D12-DB5CC88F9D08/47236/projektstrategiidoszerokichkonsultacji290720091.pdf a tu link do tez do dyskusji: http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/24961E84-BEB2-4EF7-9D12-DB5CC88F9D08/47235/Tezydodyskusji010820091.pdf w tezach szczegolnie polecam fragment 1.4.1 - ze szczegolnym uwzglednieniem 2 ostatnich zdań w tym punkcie:) pozdrawiam
  9. Bitwa pod Legnicą o węgiel brunatny (PAP, Gazeta Wyborcza, ak/21.08.2008, godz. 06:23) Pokłady węgla brunatnego na Dolnym Śląsku to polisa na przyszłość polskiej energetyki - zalega tam 35 mld ton węgla brunatnego. To największe złoże w Europie. W Bełchatowie, gdzie jest największa elektrownia w Polsce, jest tylko 2 mld ton - pisze "Gazeta Wyborcza". Do tej pory rząd nie mógł się zdecydować, czy złoża w okolicach Legnicy będą wykorzystane, ale w opublikowanym kilka dni temu projekcie strategii energetycznej dla Polski resort gospodarki pisze: "W dalszych latach bez uruchomienia dodatkowych złóż podaż energii elektrycznej wytwarzanej z węgla brunatnego może spaść o ponad 50 proc. W związku z tym konieczne jest podjęcie działań już w chwili obecnej. W tym celu lokalne władze samorządowe (...) powinny podejmować działania na rzecz zapewnienia ochrony prawnej złóż kopalin strategicznych. Dotyczy to w szczególności złóż w rejonie Legnicy oraz Gubina". Oznacza to, że tam, gdzie występuje węgiel, już teraz nie powinno się nic budować. Żadnego domu, drogi, magistrali wodno- kanalizacyjnej. Dlaczego? Węgiel brunatny wydobywa się systemem odkrywkowym - kopiąc olbrzymie doły. Na takim terenie w trakcie eksploatacji nic się nie ostanie. Problem w tym, że w ostatnim czasie znacznie rozrosły się tam wsie i ich mieszkańców trzeba by było przesiedlić, a może to być nawet kilka tysięcy osób. Samorządowcy są przerażeni wizją kopalni. - To paranoja, kompletne nieporozumienie - mówi Zdzisław Tersa, wójt gminy Kunice, które leżą na samym środku złóż Legnica. - Złoża można było zabezpieczyć w latach 70., 80., nie teraz. W samych Kunicach w ciągu dosłownie kilku lat osiedliło się ponad tysiąc nowych mieszkańców. Za setki milionów złotych, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi. Kolejne osiedla domów jednorodzinnych są w fazie projektowania. Teraz mielibyśmy to wszystko rozebrać i wysiedlić ludzi? - opowiada wójt, który nie zamierza w nowych planach zagospodarowania przestrzennego chronić złóż. - To na razie projekt, nie dokument rządowy podpisany przez premiera Tuska. Większość władz samorządów leżących na złożach kilka tygodni temu wysłało list do premiera Tuska, domagając się wyjaśnień, co rząd zamierza zrobić z legnickimi złożami. - Dostaliśmy lakoniczną odpowiedź, że na tym etapie rozmów nic nie jest przesądzone - mówi wójt Kunic.
  10. Wicepremier Pawlak o węglu 2008-05-07 11:43:05 Budowa kopalni węgla brunatnego pomiędzy Lubinem a Legnicą to na razie plany, które nie są na żadnym etapie decyzyjnym – to najaktualniejsze informacje z wczorajszego spotkania posłów naszego regionu z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem. O budowie kopalni w naszym regionie mówi się od dawna. Na początku były to tylko doniesienia medialne i protesty mieszkańców, którzy musieliby się liczyć z wysiedleniami. Potem organizowano spotkania i konferencje lokalnych polityków, którzy debatowali nad skutkami wybudowaniem kopalni w regionie. Wczoraj w sejmie parlamentarzyści z naszego regionu spotkali się z wicepremierem Pawlakiem, by omówić z nim pomysły na eksploatację węgla brunatnego między Lubinem a Legnicą. Zależało im przede wszystkim na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie jakie są założenia polityki energetycznej rządu na najbliższe lata i czy faktycznie zamierza on wspierać budowę kopalni węgla brunatnego. - Okazało się, że nasze przypuszczenia się potwierdziły i kwestia budowy kopalni to tylko plany, które nie są na żadnym etapie decyzyjnym – poinformował nas poseł Norbert Wojnarowski. – Wprawdzie istnieją projekty, ale wicepremier poinformował nas, że rząd się nimi jak dotąd nie zajmował – dodaje poseł. Jak podkreśla poseł na wczorajszym spotkaniu ustalono, że główną przeszkodą dla wybudowania kopalni jest emisja dwutlenku węgla. Gospodarka oparta w 60 proc. na węglu jest na razie tania, ale Unia Europejska nakłada na państwa ograniczenie emisji tego gazu, a za jego przekroczenie na kraje nakładane są olbrzymie kary. Z tego względu konieczne jest opracowanie innej koncepcji wydobycia węgla. - Komitet Sterujący , w skład którego wchodzą głównie profesorowie AGH, opracował projekty wydobycia węgla. Wicepremier ceni ich opinię , ale nic w tej sprawie nie jest jeszcze przesądzone – twierdzi poseł. MS
  11. Wiadomości Ekolodzy straszą drożyzną i katastrofami (Gazeta Wyborcza, pb/05.05.2008, godz. 08:25) Jedna z najbardziej wpływowych organizacji ekologicznych sprzeciwia się technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS), która jest nadzieją polskiej energetyki - czytamy w "Gazecie Wyborczej". CCS ("carbon capture and storage" czyli wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla) to zupełnie nowa technologia, która pozwoli magazynować CO2, emitowane np. w elektrowniach i ciepłowniach. Dwutlenek węgla, przechwycony w miejscu jego emisji (np. kotle elektrowni), jest transportowany - najczęściej rurociągiem o długości nie większej niż 100 km - do miejsca składowania. To nadzieja europejskiej energetyki, zwłaszcza w krajach, w których czołową rolę odgrywa węgiel. Masowe zastosowanie tej technologii ma, zdaniem jej zwolenników, pomóc krajom Unii Europejskiej na zmniejszenie emisji CO2 o 20 proc. do 2020 roku. Greenpeace twierdzi jednak, że CCS to niebezpieczna pułapka. Dziś ujawnia ona raport w sprawie kosztów i ryzyka związanego z wdrożeniem CCS na masową skalę. Wyliczyli, że zastosowanie tej technologii spowoduje o 10 do 40 proc. większe straty energii niż obecnie, zużycie surowców wzrośnie o jedną trzecią, zaś ceny energii elektrycznej skoczą od 21 do 91 proc. Greenpeace utrzymuje też, że zastosowanie technologii CCS na większą skalę może być groźne dla środowiska. CO2 ma być składowane na lądzie lub pod dnem morskim. Istnieje ryzyko, że zmagazynowany pod ciśnieniem CO2 będzie się z tych składowisk ulatniał. Co oczywiście całkowicie zniweczy wszystkie efekty, nie mówiąc już o gigantycznym ryzyku dla zdrowia i życia ludzi. Greenpeace przypomina tragiczne zdarzenie z 21 sierpnia 1986 r. W zbiorniku pod jeziorem Nyos w Kamerunie zalegały duże ilości CO2, wytworzonego w wyniku działalności wulkanicznej. Z nie do końca wyjaśnionych do dziś przyczyn (obfite deszcze, mała erupcja wulkanu) uwięziony na dnie jeziora potężny bąbel CO2 nagle wyprysnął na powierzchnię i w postaci skondensowanej chmury spadł na okoliczne, gęsto zaludnione wioski. Zginęło 1700 osób i tysiące sztuk bydła w promieniu 25 kilometrów. Ryzyko takiej katastrofy powoduje, że dziś potencjalni użytkownicy technologii CCS gotowi są udzielić tylko 10-letnich gwarancji prawnych na składowiska CO2. Tymczasem premier Donald Tusk i minister gospodarki Waldemar Pawlak wiążą z technologią magazynowania dwutlenku węgla wielkie nadzieje. Rząd zabiega o to, aby w Polsce powstała jedna z eksperymentalnych elektrowni, które wykorzystują tę technologię. Takie inwestycje wspiera UE. Więcej o problemie w "Gazecie Wyborczej"
  12. witaj Migotko:) cieszymy sie ze jestes z nami:) dzisiejszy cytat dnia z Pulsu Biznesu: "W ciągu ostatnich 50 lat straciliśmy 60 proc. obszarów podmokłych, a 40 proc. terytorium kraju jest zagrożone deficytem wody. Dlatego ważne jest, żeby dalszy rozwój gospodarczy kraju odbywał się z poszanowaniem zasad ochrony przyrody" prof. Maciej Nowicki minister środowiska
  13. to zestawienie ubawilo mnie do lez:)))) fragment artykulu ktory przekleillem wyzej: ".....Rozumiemy obawy tych ludzi, którzy będą musieli się wyprowadzić ze swoich domów, ale przecież dostaną za to odszkodowanie, a co z nami, mieszkańcami miasta, kiedy w regionie skończy się miedź? Czekają nas biedaszyby, podobne do wałbrzyskich – narzeka jedna z lubinianek, będąca pomysłodawczynią zbierania podpisów..." i odpowiedz jednego z komentatorów: "niezła lubinianka, biedaszyby w kopalni miedzi hahahahahahahha, będę kopać się kilometr pod ziemię, żeby coś skubnać..." brawa dla tej pani:)
  14. Podsylam link oraz pelna tresc artykulu - zadam pytanie retoryczne: jak myslicie kto jest inicjatorem tego pomyslu? - czyzby to ten pan ktory na spotkaniu jako jedyny byl "za"? - ja tylko pytam;) http://www.lubin.pl/_portal/news/12092229854813474941499/Popierają_budowę_kopalni.html Jak dotąd przeszło 160 mieszkańców miasta podpisało się pod petycją popierającą budowę w naszym regionie kopalni węgla brunatnego. Decydującym argumentem są ich zdaniem kończące się złoża miedzi. Istnieją opinie, że już za 35 lat złoża miedzi mogą ulec wyczerpaniu. Właśnie te opinie zadecydowały, że część mieszkańców „Przylesia” podpisało się na liście osób popierających budowę kopalni węgla brunatnego pomiędzy Lubinem a Legnicą. Jest to pierwszy głos „za”, gdyż jak dotąd byliśmy świadkami protestów lokalnych ugrupowań walczących z odkrywką. - Rozumiemy obawy tych ludzi, którzy będą musieli się wyprowadzić ze swoich domów, ale przecież dostaną za to odszkodowanie, a co z nami, mieszkańcami miasta, kiedy w regionie skończy się miedź? Czekają nas biedaszyby, podobne do wałbrzyskich – narzeka jedna z lubinianek, będąca pomysłodawczynią zbierania podpisów. Istotnym aspektem są nowe miejsca pracy, które mogłyby powstać w wybudowanej kopalni. - na pewno nie zatrudnią tyle samo osób co kopalnia, ale być może choć częściowo uratuje to sytuację materialną niektórych rodzin – przypuszcza lubinianka. Mieszkańcy „Przylesia”, którzy złożyli podpisy na liście mają też nadzieję, że nowo powstała kopalnia, poprawi warunki materialne na tyle, że młodzi emigranci, którzy wyjechali za praca do Anglii czy Irlandii, będą mogli wrócić do domów.
  15. Panowie co z listami z protestem, mam wielu chetnych ktorzy beda kolportowac je i zbierac podpisy - tylko wciaz ich nie ma:) pozdrawiam
  16. Fragmenty artykułu z 1 strony Rzeczpospolitej (wytłuściłem to co najważniejsze): Prąd mocno zdrożeje (PAP, dd/11.04.2008, godz. 06:01) W ciągu kilku lat Polaków czeka dramatyczny wzrost cen energii - zapowiada "Rzeczpospolita". Rachunek za światło przeciętnej rodziny wynosi obecnie ok. 700 zł rocznie. Jeśli prognozy ekspertów się potwierdzą, w 2012 roku suma rachunku za prąd wzrośnie do 1000 zł. Wzrost cen wywołają dwa główne czynniki - ochrona środowiska i inwestycje w elektrowniach. Wydatki na budowę nowych bloków energetycznych elektrownie zrekompensują sobie podnosząc cenę produkowanego prądu. Nasze elektrownie będą musiały też w ciągu najbliższych lat dokupić pozwolenia na emisję szkodliwych substancji, w tym dwutlenku węgla, by nie przekroczyć limitów. NAJBOLEŚNIEJ ODCZUJĄ GO TAKIE KRAJE JAK POLSKA, W KTÓRYCH ENERGETYKA JEST OPARTA NA WĘGLU (KAMIENNYM I BTUNATNYM) !!! Po 2015 r. sytuacja stanie się jeszcze trudniejsza, bo polskie elektrownie zmuszone zostaną do zakupu praw do emisji na wolnym rynku. To wywoła kolejny gwałtowny skok cen prądu, o ok. 200 proc. w porównaniu z obecną ceną - przewiduje "Rz".
  17. http://www.lubin.pl/_portal/news/120670617747ece001435fc/Rz%C4%85d_jest_zainteresowany_budow%C4%85_kopalni.html NIEZBYT OPTYMISTYCZNY ARTYKUL
  18. http://www.lubin.pl/_portal/news/120481115747cff595923fd/Kopalnia_powstanie%2C_ale_jeszcze_nie_teraz.html
  19. Witajcie Sluchajcie, wzajemne obrzucanie sie blotem do niczego nie prowadzi, no moze do podwyzszenia cisnienia, ale na to ponoc lepsza jest kawa;). Nie zwracajmy uwagi na osoby ktory probuja tylko dogryzac albo uwielbiaja sie spierac tylko dla samego ...sporu. Robmy swoje, organizujmy sie - kilka inicjatyw powyzej bardzo mi sie podoba i tez sie przylacze. Nie odpisujmy na jakiekolwiek zaczepki ludzi spoza regionu, nie komentujmy a wtedy uschna bez echa. Z dzisiejszego artykulu o tym ze zagrozona jest budowa autostrad przed Euro 2012 ( http://biznes.onet.pl/0,1705404,wiadomosci.html ) mozna wyciagnac ciekawe wnioski. UE narzuca wiele wymogo dotyczacych ochrony srodowiska i potrzeby konsultacji spolecznych. Wiec jesli takie wymogi sa wobec drog to co dopiero przy budowie krateru wielkosci sporej aglomeracji:)) pozdrawiam wszystkich walczacych o to zebysmy mogli mieszkac wsrod pieknych, niewyschnietych lasow:) to ostatni taki skansen lesny w tym rejonie.........
  20. Olq skad masz to info o wstrzymaniu sprzedazy?
  21. Grzebiuszka ale oni nie mowia tak swojemu szefowi tylko swoim kolegom z ministerstwa gospodarki:)
  22. ze zrodel zblizonych do rzadowych wiem ze ministerstwo infrastruktury nie ma zamiaru zmieniac trasy s3 (Lubin-Legnica)bo juz maja wszystko poplanowane i nie beda tego wywracac do gory nogami (wiadomo ze nikt nie chce nowej roboty jak juz cos zrobil w tym temacie) wiec t tez pewnie beda tarcia:)) i poza tym nawet gdyby to przeforsowali to musza wykupic tereny pod nowa trase i ja zbudowac........i tu wraca temat budowy autostrad skoro oddaje sie ich rocznie pare km to jak biedni sobie poradza z kolejnym tematem:) duzo uzaleznien....no i jak tu pogodzic interesy prywatnych firm z rzadowymi:) lobby gornicze (w Polsce bardzo silne) chce miec kolejny temat.....do zarabiania kasy....najwazniejsze dla nich zeby zaplacili za projekty, opracowanoia itp a co pozniej to malo ich interesuje.....Polska rzeczywistosc...
  23. wójtowie sa przeciwko ! i jutro maja to powiedziec Pani wójt gminy Lubin ponoc bedzie najbardziej zaciekle bronic tych terenow przed najazdem ) ma powiedziec aby zajeli sie zlozami kolo Gubina - nie ma tam takiego zaludnienia a nadklad jest 3 razy mniejszy (srednio ok 50m) Ci ktorzy beda na spotkaniu niech jutro opisza sytuacje na forum pozdrawiam
  24. http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4955912.html
  25. wlasnie przejrzalem sobie rejestr zabytkow na terenie planowanej inwestycji (dzieki za link) jest sporo pałaców sprzed paru wiekow, kościolow, cmentarzy przykoscielnych, parkow z drzewami majacymi po kilkaset lat i co...zamierzaja to przeniesc? to nie klocki lego - nie da sie:)) widze ze jak sie zsumuje te wszytskie argumenty przeciw budowie to lista argumentow bedzie dosc dluga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...