Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bombel79

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    594
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bombel79

  1. kochani, ostatnio bylem w PIMB'ie i uzyskalem informacje ze odbiory w naszym powiecie (o ile nie dotycza budynkow komercyjnych lub odbiorow czesciowych) dokonywane sa po analizie dokumentow w zwiazku z powyzszym dopytowywuje sie: czy ktos z Was mial wizyte komisji w czasie "normalnego" odbioru
  2. bombel79

    MARKI i okolice ;)

    kochani, ostatnio bylem w PIMB'ie i uzyskalem informacje ze odbiory w naszym powiecie (o ile nie dotycza budynkow komercyjnych lub odbiorow czesciowych) dokonywane sa po analizie dokumentow w zwiazku z powyzszym dopytowywuje sie: czy ktos z Was mial wizyte komisji w czasie "normalnego" odbioru
  3. a ja wybralem Hormana bo... wyszedl najtaniej nie wiem czemu, bo spodziewalem sie ze taki Krispol to powinien taniej... ale byl o 200 drozszy (na 2 bramach)
  4. witam wszystkich... watek pasjonujacy wiec przeczytalem jednym tchem, z kilkoma malymi przerwami prosilbym o kilka rad, ale najpierw opis sytuacji: - dom z poddaszem uzytkowym, po podlogach 220 m kw + 35 m kw garaz + 5 m kw kotlownia (garaz i kotlownia ogrzewane kilka razy w roku, tak zeby temp nie spadla ponizej 0) kubatura wychodzi mi ok 950 m3 - ocieplenie domu: 10 cm styro na gruncie, 15 cm styro na scianach i 25 cm welny na poddaszu, okien troche jest ale bez przesady - ogrzewanie podlogowe na ok 70 m kw (salon, kuchnia, 2 lazienki, hall i wiatrolap), reszta grzejniki, w salonie kominek do palenia rekreacyjnego z rozprowadzeniem ciepla do 1 pokoju nad salonem - mam miejsce w kotlowni wiec niekoniecznie musi to byc lodowka - rodzina 2+2 (na razie dzieciaki malutki, ale kiedys dorosna - piec kondensacyjny, jednofunkcyjny - nie bawia mnie bajery, ustawianie, korygowanie i inne zabawki... po prostu ma grzac - nie mam kabla z kotlowni do pomieszcznia w ktorym zlokalizowany bylby termometr i sterowanie piecem (mam za to kabel do pogodowki) no i zastanawiam sie nad kilkoma rzeczami: - moc kotla - z osobami z ktorymi rozmawialem to waha sie to od 18-24 kW, co chyba jest dosc sporo.. - wielkosc zasobnika - 120-150 l ? - marka pieca - polecany byl mi Vaillant... najpierw nasluchalem sie jak kiepawy to jest piec, a potem nasluchalem sie jak kiepawe sa piece polecane mi przez inne firmy no i w koncu nie wiem... na piec, zasobnik i sterowanie chcialbym wydac w okolichach 8 tys... no max 10... - sterowanie: pogodowka czy sterowanie pokojowe? a moze to przenosne bez kabli? Z gory dzieki za pomoc!
  5. pochwalcie sie jaki piec gazowy kondensacyjny zainstalowaliscie... zastanawiam sie ile kW? 18 czy 24 kw? (kubatura o ok 50 m 3 wieksza niz w standardowym tymianku)
  6. bombel79

    pozwolenie na garaz

    nie wiem jak z garazem, ale maly budynek gospodarczy (zdaje sie do 25 m kw - prosze sprawdzic bo nie jestem pewien) mozna stawiac "na zloszenie" taka przynajmniej informacje dostalem w powiecie
  7. Kasiu, a gdzie mozna kupic ta niebywale interesujaca podbitke? no wiesz, takie rzeczy lepiej wiedziec
  8. bombel79

    pogodówka a pokojówka

    wracamy do tematu czy raczej zajmiemy sie pogodynka vs pokojowka? ja przychylam sie bardziej do tej drugiej opcji... ze tez nie umiem wklejac fotek na FM! PS a tak na powaznie, to co sadzicie? bo tez mam podobny dylemat...
  9. wg mnie czesc rodzicow zupelnie nie rozumie klimatow komputera i gier... nigdy w zadna nie grali i wrzucaja wszystko do jednego worka (gry to ZŁO!!! a gry sa na prawde rozne... oczywiscie jest spora grupa gier "mozgo-żerców" gdzie gra polega na bardziej lub mniej wyrafinowanym ukatrupianiu czegokolwiek. Niemniej jednak sa tez gry ktore potrafia zafascynowac, ktore poza rozrywka daja ogromne mozliwosci rozwoju. Ja nauczylem sie polowy mojego slownictwa angielskiego i niemieckiego grajac w Cywilizacje. Nie mowiac juz o fascynacji historia i geografia... Przed kupnem dziecku gry mozna przeciez poswiecic te 30 min na sciagniecie dema i zerkniecie co siedzi w pudelku... no i przede wszystkim o wygospodarowanie ciutki czasu na zabawe razem z dzieckiem (uwierzcie, dzieciaki czekaja na zainteresowanie "ich" swiatem) Internet jest inna bajka... tu wg mnie dziecka nie nalezy puszczac samopas, bo, tak jak napisano wyzej, wczesniej niz pozniej trafi na zdjecia ktorych nie powinien widziec... tu ograniczenia (blokady) sa konieczne
  10. docent, spox ja na prawde nie z tyc co sobie na powaznie wszystko biora, ale akurat ten handlowiec bardzo mi sie wbil w pamiec... nosz skurczybyk jeden... PS a najbardziej ze ktos mnie Warszawiakiem nazwal!!! toc ja chlopak z Sosnowca
  11. warszawskie??? ech... taki ze mnie Warszawiak jak z pablito lider forum a kwestie ceny zaczal sam handlowec (no co ma z golodupcem gadac...) a moze po prostu mialem pecha i trafilem na zly moment / dzien... PS co nie zmienia ze schody robia ladne... choc nie pasujace do kazdego domu... PS2 a schody beda moze nie tak wybajerzone, ale za 1/3 ceny minimalnej
  12. moze i schody robia ladne, ale zostalem potraktowany przez nich jak wiejski burak... (wie Pan, my robimy schody od 33 tys w gore) grrrrrr
  13. ja tez wlasnie liczy jaka mam kubature bo troche zmienilem tego naszego Tymianka w sumie mam jakies 100-120 m3 wiecej (0,75m*150m kw) i wydaje mi sie ze 18 kw byloby za malo i chyba bedzie 24 kw (gaz kondensat)
  14. nie brzydki... ale tylko 1 bawole oko? i nie widze magnolii posadzonych przed wjazdem... nie mowiaz juz o ciasnocie panujacej na dzialce... ech... jak tak mozna mieszac???
  15. mimo ze budowa kosztuje mnie mnostwo czasu, sil, nerwow oraz wyrzeczen zawodowych to i tak jest to jeden z najwazniejszych projektow jakie realizowalem... i w dodatku robie go dla moich najblizszych... pewnie ze moglbym oszczedzic sobie 2 lata ciezkiej pracy koncepcyjno-organizacyjnej (nigdy w zyciu, poza 2 dzieciakow, samemu nic nie zrobilem jednak uwazam ze budowa to na prawde niezla przygoda moze patrze przez rozowe okolary, bo na razie nic wielkiego sie nie zrypalo, ale strasznie mnie zmienila (zdecydowanie na plus) patrzac na ceny domkow podwarszawskich, to chyba wyladowalbym w jakims duzym mieszkaniu albo segmencie... czyli czyms prawie tak dobrym jak dom, a z drugiej strony tak bardzo roznym od wlasnego domku co do kwesti finansowych, to kupowanie domu na rynku wtornym jest wg mnie duza loteria, szczegolnie gdy poluje sie na "okazje"... znajomy kupil polowke duzego blizniaka po Koreanczykach i ciagle chalupe remontuje... wywalil juz wszystkie instalacje bo ciagle mu sie cus "dymilo ze scian" rozgladalem sie rowniez za domkiem budowanym przez firme na mojej dzialce... no coz, roznica cenowa gigantyczna... (ok 50% wiecej, z tym ze ja "gospodarczo" uzywam lepszych materialow)... w koncu ktos musi zarobic na terenowe wypasione bryki dla wlascicieli tych firm (ze ja nie mam jaj zeby firme otworzyc!
  16. hub, zdecydowanie na oko... nie kalkulowalem... ale watpie zebym pomylil sie o wiecej niz 25% teraz juz wiem ze jaskolki, wykusze, zaokraglenia itp bardzo ladnie wygladaja ale sporo kosztuja... PS dzuzi, zazdroszcze robocizny za 5 tys! z drugiej strony jak patrze za ile moglbym sprzedac domek w mojej lokalizacji to szczeka opada
  17. moj sprzedawca nie byl laskaw zwrocic mi na to uwagi... a wzial tyle samo ile ty zaplaciles... no nic, trza bedzie z tym walczyc...
  18. ja wstawilem sobie 8 kominkow "wentylacyjnych" a po glebszej analizie i rozmowie z 2 kominiarzami okazalo sie ze te cudenka sluza jedynie do odpowietrzenia pionu kanalizacyjnego i ewentualnie moga byc uzyte przy wentylacji mechanicznej... przy wentylacji grawitacyjnej moga sprawiac duze problemy (m.in. skraplanie sie pary wodnej i jej cofanie)
  19. no dlatego napisalem na poczatku 50 tys bo wg mnie to jest srednia cena (niekoniecznie warszawska)... patrzac na ceny niektorych dachowek (np wielkoformatowych) i mozliwosc robienia przez dekarzy z "nienajwyzszej polki" oraz uzywania zamiennikow roznych dodatkowo i akcesoriow to minimalna cena moze na prawde wyjsc bardzo niska, a domek moze wygladac niezle, tylko trzeba liczyc na szczescie... ja wolalem nie liczyc... PS tez daliscie sie nabrac na kominki "wentylacyjne"? PS2 no tak, ja mam 1 jaskolke mniej czyli pewnie moj koszt w stosunku do oryginalu o 5-8 tys mniejszy
  20. dokladnie, rozpietosc moze byc bardzo duza, w zaleznosci od regionu i uzytych materialow... wg mnie taniej z dachowka niz za 25 tys. sie nie da, wiecej niz 60 tys to przegiecie
  21. e tam Jarku, pewnie autor postu czeka te 5 lat na wlasciwa porade tynki czy wylewki? tynki czy wylewki?? tynki czy wylewki????? aaaaaa!!!!
  22. nie no, ja nie z tych co nie placa, tylko sie troche dziwie... poza tym do odbioru i tak potrzebuje od nich kwity (od wodociagow)...
  23. bombel79

    MARKI i okolice ;)

    nie no, ja nie z tych co nie placa, tylko sie troche dziwie... poza tym do odbioru i tak potrzebuje od nich kwity (od wodociagow)...
  24. ja korzystalem z Nasilowskiego... tanszy niz Szczepanik... tylko nie chca ode mnie pieniedzy... tzn. czekam juz 3 miesiace az sie zglosza po kase a tu cisza...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...