Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mk07

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mk07

  1. STOLPOZ z Poznania ul. Nowina, sprzedają stolarkę okienną i rolety, ABSOLUTNIE NIE POLECAM!
  2. STOLPOZ z Poznania ul. Nowina, sprzedają stolarkę okienną i rolety, ABSOLUTNIE NIE POLECAM!
  3. Może ktoś z Was mógłby mi coś podpowiedzieć, robię tynki gipsowe i wiadomo, że dużo wody potrzeba i potem przy schnięciu jest dużo wilgoci, a ja mam już częściowo ocieplone poddasze (wiem, że nie powinno się tego robić ale z różnych względów musiałem) i szukam jakiegoś sklepu z uzywanymi osuszaczami, ewentialnie firmy, która wynajmuje takie urządzenia za rosądne pieniędze (tzn. poniżej 30 zł za dobę). Może znacie kogoś takiego. A być może znacie jakieś sprytne sposoby na rozwiązanie tego problemu z wilgocią (nie wystarczą uchylone okna).
  4. Może ktoś z Was mógłby mi coś podpowiedzieć, robię tynki gipsowe i wiadomo, że dużo wody potrzeba i potem przy schnięciu jest dużo wilgoci, a ja mam już częściowo ocieplone poddasze (wiem, że nie powinno się tego robić ale z różnych względów musiałem) i szukam jakiegoś sklepu z uzywanymi osuszaczami, ewentialnie firmy, która wynajmuje takie urządzenia za rosądne pieniędze (tzn. poniżej 30 zł za dobę). Może znacie kogoś takiego. A być może znacie jakieś sprytne sposoby na rozwiązanie tego problemu z wilgocią (nie wystarczą uchylone okna).
  5. Mnie wykonawca przekonał do włókna i to nawet nie chodzi o cenę, bo stal wychodzi około 1,5 zł drożej na metrze, ale włókno wsypuje się tylko z woreczka i nie ma przy tym zachodu, a wytrzymałośc na dom jednorodzinny wydaje się być wystarczająca. (chyba że będziesz coś ciężkiego w garażu trzymał). Nie wiem jaką matę masz na myśli, ja spotkałem się ze zwykłą siatką stalową o oczkach 10x10 lub 15x15. Jeśli masz podłogówkę to zadbaj lepiej o dodanie do towaru specjalnego plastyfikatora, to moim zdaniem o wiele wazniejsze niż zbrojenie. Pozdr.
  6. Mnie wykonawca przekonał do włókna i to nawet nie chodzi o cenę, bo stal wychodzi około 1,5 zł drożej na metrze, ale włókno wsypuje się tylko z woreczka i nie ma przy tym zachodu, a wytrzymałośc na dom jednorodzinny wydaje się być wystarczająca. (chyba że będziesz coś ciężkiego w garażu trzymał). Nie wiem jaką matę masz na myśli, ja spotkałem się ze zwykłą siatką stalową o oczkach 10x10 lub 15x15. Jeśli masz podłogówkę to zadbaj lepiej o dodanie do towaru specjalnego plastyfikatora, to moim zdaniem o wiele wazniejsze niż zbrojenie. Pozdr.
  7. http://www.budmar.pl - moim zdaniem najlepsza firma jeśli chodzi o wybór klinkieru.
  8. http://www.budmar.pl - moim zdaniem najlepsza firma jeśli chodzi o wybór klinkieru.
  9. Też kupiłem w V-budzie, choć nie byłem zadowolony z realizacji zamówienia, a co do samego komina to standard, nie zaskoczył mnie ani na plus ani na minus, natomiast gdybym teraz miał kupować komin to wybrałbym innej firmy z dwóch powodów, po pierwsze są kominy sytemowe, których nie trzeba obudowywać klinkierem, bo szczytowe elementy są ozdobne - imitacja obudowy klinkieru - to byłaby dla mnie duża oszczędność czasu i pieniędzy, a poza tym jeśli ktoś już chce obudowe z klinkieru, to są takie specjalne elementy systemowe - taki gzyms, dzięki któremu łatwiej obudować klinkierem - może plewa też to ma, ale sprzedawca nawet o tym nie wspomniał.
  10. Też kupiłem w V-budzie, choć nie byłem zadowolony z realizacji zamówienia, a co do samego komina to standard, nie zaskoczył mnie ani na plus ani na minus, natomiast gdybym teraz miał kupować komin to wybrałbym innej firmy z dwóch powodów, po pierwsze są kominy sytemowe, których nie trzeba obudowywać klinkierem, bo szczytowe elementy są ozdobne - imitacja obudowy klinkieru - to byłaby dla mnie duża oszczędność czasu i pieniędzy, a poza tym jeśli ktoś już chce obudowe z klinkieru, to są takie specjalne elementy systemowe - taki gzyms, dzięki któremu łatwiej obudować klinkierem - może plewa też to ma, ale sprzedawca nawet o tym nie wspomniał.
  11. Witam. Właśnie uzgadniam z tynkarzami materiał na tynki wewnętrzne maszynowe gipsowe i wstępnie rozmawiałem z nimi o tynkach tzw. "ciężkich", ale dzisiaj powiedzieli mi, że tynki maszynowe robi się tylko z tzw. "lekkich". Stąd moje pytanie, jaki rodzaj tynków stosowaliście i czy rzeczywiście jest tak jak mówią tynkarze. W necie wyczytałem, że tynki "ciężkie" są po prostu twardsze, ciekaw jestem jakie macie doświadczenia. Wybrałem materiał firmy VG. Proszę o ewentualne uwagi w tym temacie. Pozdrawiam
  12. Witam. Właśnie uzgadniam z tynkarzami materiał na tynki wewnętrzne maszynowe gipsowe i wstępnie rozmawiałem z nimi o tynkach tzw. "ciężkich", ale dzisiaj powiedzieli mi, że tynki maszynowe robi się tylko z tzw. "lekkich". Stąd moje pytanie, jaki rodzaj tynków stosowaliście i czy rzeczywiście jest tak jak mówią tynkarze. W necie wyczytałem, że tynki "ciężkie" są po prostu twardsze, ciekaw jestem jakie macie doświadczenia. Wybrałem materiał firmy VG. Proszę o ewentualne uwagi w tym temacie. Pozdrawiam
  13. Wydaje mi się, że 20-25 zł za metr kwadratowy to przyzwoita cena.
  14. Słyszałem, że tynki wewnętrzne (maszynowe) schną około 2 miesiące, tak że na Twoim miejscu spokojnie robiłbym elewację już w marcu/kwietniu, tym bardziej, że wydaje się, że wiosnenna pogoda szybko u nas zagości.
  15. Słyszałem, że tynki wewnętrzne (maszynowe) schną około 2 miesiące, tak że na Twoim miejscu spokojnie robiłbym elewację już w marcu/kwietniu, tym bardziej, że wydaje się, że wiosnenna pogoda szybko u nas zagości.
  16. Proponował bym obejrzeć dokładnie dachówki krawędziowe tej firmy i to zarówno pod względem ich wykończenia jak i równomierność pokrycia ową powłoką, ja osobiście zawiodłem się. Przedstawiciel powiedział, że w Polsce nie ma norm dotyczących grubości tej powłoki, a inne zastrzeżenia skwitował, że taki jest urok tej dachówki. Jak mu powiedziałem, że w Niemczech widziałem zupełnie inne wykonanie to stwierdził, że tam w produkcji stosuje sie już całkowicie inne technologie, a w ogóle ta firma w Niemczech i ta w Polsce nie mają ze sobą nic wspólnego. Zeby była jasność dachówki sprzedawane w Polsce są z reguły również produkowane w Polsce. Po tłumaczeniach przedstawiciela poczułem się jak mieszkaniec dzikiego wchodu, który musi sie pogodzić, że dla niego przeznaczony jest towar z innej półki, choć cena jest czasem taka sama a nawet wyższa.
  17. Proponował bym obejrzeć dokładnie dachówki krawędziowe tej firmy i to zarówno pod względem ich wykończenia jak i równomierność pokrycia ową powłoką, ja osobiście zawiodłem się. Przedstawiciel powiedział, że w Polsce nie ma norm dotyczących grubości tej powłoki, a inne zastrzeżenia skwitował, że taki jest urok tej dachówki. Jak mu powiedziałem, że w Niemczech widziałem zupełnie inne wykonanie to stwierdził, że tam w produkcji stosuje sie już całkowicie inne technologie, a w ogóle ta firma w Niemczech i ta w Polsce nie mają ze sobą nic wspólnego. Zeby była jasność dachówki sprzedawane w Polsce są z reguły również produkowane w Polsce. Po tłumaczeniach przedstawiciela poczułem się jak mieszkaniec dzikiego wchodu, który musi sie pogodzić, że dla niego przeznaczony jest towar z innej półki, choć cena jest czasem taka sama a nawet wyższa.
  18. Wydaje mi się, że każdy z Was, kto wypowiadał się o tynkach wewnętrznych wykonywanych zimą ma sporo racji. Ja uważam, że najlepiej jest robić tynki maszynowe latem i ocieplić dom (zarówno zewnętrznie jak i poddasze wełną) dopiero na końcu. Jednak z różnych powodów nie jest to łatwe. Po pierwsze jeśli ktoś chce się wybudować w rok do 2 lat, to takie umówienie wszystkich ekip (w miarę optymalnych pod względem fachowości i ceny) aby pierwszej wiosny wybudować dom w stanie surowym (przykryty dachówką), a następnej wiosny wykonać pozostałe prace jest trudne. Tej kolejnej wiosny (czyli obecnej powiedzmy teraz zrobiłbym instalację elektryczną, potem (maj-czerwiec) tynki maszynowe, potem instalację CO i wodę oraz gaz, potem posadzki, potem ocieplenie dachu wełną i zabudowę kartongipsem, potem malowanie, potem ocieplenie zewnętrzne i elewacja ( w międzyczasie okna i drzwi zewnętrzne oraz bramę garażową, bo są różne szkoły kiedy je montować). Jednak zgranie ekip, aby wchodziły płynnie po sobie (oczywiście tych wybranych jakość/cena), graniczy z cudem. Poza tym pewne prace lepiej robić poza kolejnością tzn. nie w szczycie sezonu z tego względu, że wówczas ekipy są skłonne negocjować cenę (w okresie „żniw” już nie), a i materiał zimą jest tańszy (chyba, że oszczędności Was nie interesują). Nie zgodzę się, że dobrze jest ocieplić wełną poddasze przed tynkami, bo wtedy wełna wchłonie wodę, a potem ją odda. Wełna jest na tyle „złośliwa”, że jak już wchłonie wodę, to potem trudno ją oddaje (słyszałem o przypadku, gdy trzeba było wymieniać całą wełnę po wykończeniówce, bo okazało się, że była mokra i śmierdziała, choć wcale tak źle nie wyglądała przed jej zakryciem). Nie jest moim zdaniem dobrze, jeśli tynki maszynowe zamarzną, bo pojawiają się na nich plamy i wygląda to jakby był grzyb (widziałem taki efekt i wykonawca tłumaczył, że to od mrozu), ale to ponoć poza aspektem wizualnym nie jest takie groźne. Osobiście uważam, że dobre wyschnięcie tynków zależy głównie od pogody i dobrego wietrzenia wnętrz (w obecnym okresie trzeba mieć fart, żeby nie było mrozu i silnych wiatrów – żeby okna się nie potrzaskały jak są otwarte do wietrzenia), a czy jest już ocieplenie zewnętrzne nie jest tak istotne (wełnę na poddaszu jeśli już jest, trzeba by chyba jakoś zabezpieczyć przed wilgocią z wysychających tynków – może jakoś by się udało folią, którą i tak trzeba zastosować na poddaszu?). P.S. Ponawiam moją prośbę o namiary na pana Jagłę z Mosiny.
  19. Wydaje mi się, że każdy z Was, kto wypowiadał się o tynkach wewnętrznych wykonywanych zimą ma sporo racji. Ja uważam, że najlepiej jest robić tynki maszynowe latem i ocieplić dom (zarówno zewnętrznie jak i poddasze wełną) dopiero na końcu. Jednak z różnych powodów nie jest to łatwe. Po pierwsze jeśli ktoś chce się wybudować w rok do 2 lat, to takie umówienie wszystkich ekip (w miarę optymalnych pod względem fachowości i ceny) aby pierwszej wiosny wybudować dom w stanie surowym (przykryty dachówką), a następnej wiosny wykonać pozostałe prace jest trudne. Tej kolejnej wiosny (czyli obecnej powiedzmy teraz zrobiłbym instalację elektryczną, potem (maj-czerwiec) tynki maszynowe, potem instalację CO i wodę oraz gaz, potem posadzki, potem ocieplenie dachu wełną i zabudowę kartongipsem, potem malowanie, potem ocieplenie zewnętrzne i elewacja ( w międzyczasie okna i drzwi zewnętrzne oraz bramę garażową, bo są różne szkoły kiedy je montować). Jednak zgranie ekip, aby wchodziły płynnie po sobie (oczywiście tych wybranych jakość/cena), graniczy z cudem. Poza tym pewne prace lepiej robić poza kolejnością tzn. nie w szczycie sezonu z tego względu, że wówczas ekipy są skłonne negocjować cenę (w okresie „żniw” już nie), a i materiał zimą jest tańszy (chyba, że oszczędności Was nie interesują). Nie zgodzę się, że dobrze jest ocieplić wełną poddasze przed tynkami, bo wtedy wełna wchłonie wodę, a potem ją odda. Wełna jest na tyle „złośliwa”, że jak już wchłonie wodę, to potem trudno ją oddaje (słyszałem o przypadku, gdy trzeba było wymieniać całą wełnę po wykończeniówce, bo okazało się, że była mokra i śmierdziała, choć wcale tak źle nie wyglądała przed jej zakryciem). Nie jest moim zdaniem dobrze, jeśli tynki maszynowe zamarzną, bo pojawiają się na nich plamy i wygląda to jakby był grzyb (widziałem taki efekt i wykonawca tłumaczył, że to od mrozu), ale to ponoć poza aspektem wizualnym nie jest takie groźne. Osobiście uważam, że dobre wyschnięcie tynków zależy głównie od pogody i dobrego wietrzenia wnętrz (w obecnym okresie trzeba mieć fart, żeby nie było mrozu i silnych wiatrów – żeby okna się nie potrzaskały jak są otwarte do wietrzenia), a czy jest już ocieplenie zewnętrzne nie jest tak istotne (wełnę na poddaszu jeśli już jest, trzeba by chyba jakoś zabezpieczyć przed wilgocią z wysychających tynków – może jakoś by się udało folią, którą i tak trzeba zastosować na poddaszu?). P.S. Ponawiam moją prośbę o namiary na pana Jagłę z Mosiny.
  20. jest taka hurtownia TG Instalacje na ul. Lutyckiej, bardzo miła i fachowa obsługa (choć byłem tam z polecenia i nie wiem do końca czy czasami nie sprzedają tam tylko instalatorom),ale udało się wynegocjowac dobry rabat.
  21. jest taka hurtownia TG Instalacje na ul. Lutyckiej, bardzo miła i fachowa obsługa (choć byłem tam z polecenia i nie wiem do końca czy czasami nie sprzedają tam tylko instalatorom),ale udało się wynegocjowac dobry rabat.
  22. Kolega się nie myli wniosek napewno można składać tylko i wyłącznie raz w roku!!! Jak ktoś z szanownych forumowiczów potrzebuje pomocy w tym zakresie to serdecznie zapraszam na priv Są chyba dwie opcje, albo raz w roku (co nie oznacza tylko raz w ogóle) albo na koniec inwestycji.
  23. Kolega się nie myli wniosek napewno można składać tylko i wyłącznie raz w roku!!! Jak ktoś z szanownych forumowiczów potrzebuje pomocy w tym zakresie to serdecznie zapraszam na priv Są chyba dwie opcje, albo raz w roku (co nie oznacza tylko raz w ogóle) albo na koniec inwestycji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...