Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Besta77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    815
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Besta77

  1. Uwierz mam dokładnie taką samą filozofię życiową Elegancko, ale przede wszystkim praktycznie, bo nie jestem wielbicielką "latania na szmacie". Po pół roku użytkowania tej przezroczystej stwierdzam, że nie jest źle. Przedtem miała ogromną kabino-wannę ze szkłem grafitowym i tam zacieki wyglądały chyba gorzej niż na tej. A jeśli kabina nie będzie miała powłoki anticalc to polecam zakupienie preparatu HG w casto - śmierdzi jak cholera, ale po dokładnym wyczyszczeniu kabiny wcierasz to tłuste paskudztwo w szyby i tworzy się powłoka, na której nie robią się zacieki. Oczywiście nie na zawsze, ale 3-4 miesiące masz spokój
  2. Na pewno chcesz tą kabinę okleić? Jeśli tak, to w necie znajdziesz takie naklejki (zobacz na alle np. http://allegro.pl/naklejki-okno-na-okna-efekt-piaskowania-nowe-wzory-i1244589202.html) A pytam czy na pewno, bo sama niedawno wymieniałam kabinę i mam właśnie z gładkiego, białego, przezroczystego szkła, najpierw miałam obawy co będzie jak się zabrudzą szyby dolegające do ścian (kabina jest zamknięta), ale w sumie nie brudzą się tak strasznie, do tego kabina jest tak zmontowana, że mogę ją przeunąć i umyć "tyły". A przezroczyste szkło sprawia, że "nie zajmuje miejsca", widać za nią kafle, łazienka wydaje się większa i wygląda to naprawdę fajnie.
  3. Magdala zobacz w sklepach, nawet marketach typu obi, zobacz na alle... - są na pewno, poszukaj w sklepach internetowych - nazywa się to przelotki, oringi. Ja kupowałam w http://www.karnisze.net.pl/ łącznie z tym "wycinakiem" do kółek w tkaninie. A mocujesz tak, że "wycinakiem" wycinasz dziurkę w zasłonie, firanie i w to miejsce wpinasz przelotkę (przelotka - to kółeczko, składa się z dwóch części). Przejrzyj ten wątek wstecz - kilka, kilkanaście stron do tyłu AsiaMariusz ze zdjęciami tłumaczyła całą "przelotkową procedurę" .
  4. U nas kamienica ma ponad 100 lat, wszystko się trzęsie, o wylewce nie było mowy, a w każdym pokoju na podłodze była "łódka". Nie mierzyłam różnicy pomiędzy miejscami pod ścianami a środkiem pokoju (po co się dobijać ), ale kilka dobrych cm było na pewno. Panele kładła nam firma, w której je kupowaliśmy i generalnie uzupełniali te różnice poziomów gąbką. Jeśli masz taką możliwość to płyty osb chyba też będą dobrym pomysłem - docieplą całość, usztywnią i złapiesz poziom
  5. Słonko dorzucę swoje trzy grosze nie, aby zamieszać, ale pewnie po kilku różnych opiniach wypracujesz wersję idealną dla siebie Ja byłabym za wersją nr 1. Wyspa - ogólnie na tak, ale właśnie w wersji blatu, miejsca na kawę, śniadanie itp. Jestem na nie z wyspą, na której jest płyta. Wyobraziłam sobie ile razy przy gotowaniu potrzebny jest zlew (musisz coś odlać, dolać itd itp). Mając płytę na wyspie i zlew w ciągu pod oknem wydaje mi się, że będzie to niewygodne. Oczywiście - jest zachowany trójkąt, ale ja na pewno co rusz, malowniczo chlapałabym po podłodze pomiędzy wyspą a blatem. Wyspa może się świetnie sprawdzić jako dodatkowy blat roboczy, miejsce do odstawienia czegoś, zasłania widok z salonu. W wersji 1 podoba mi się wysoka zabudowa z lewej. Z prawej strony faktycznie lepiej byłoby ustalić taką samą wysokość lodówy (może lepiej zabudowana?) Jeszcze jedno - czy nie lepiej byłoby przesunąć zlew bardziej na środek? Masz spory blat między lodówą a zlewem, trochę mniejszy między zlewem a płytą. Ogólnie jest dużo miejsca i może troszkę to przestawić. Fajna kuchnia
  6. Witam naszą Mistrzynię i wszystkie Panie Proszę, pozwólcie mi na kilka słów ogólnego komentarza. ASIU jesteś WIELKA! Chylę czoła! Wielki szacun Dopiero dzisiaj uważnie przeczytałam całość. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Asiu bardzo Ci dziękuję! Jesteś naprawdę niesamowita! Asiu a tak na marginesie chciałam spytać - zdajesz sobie sprawę jaki masz talent? Nie mówię o tym, że znasz się na rzeczy - wszem i wobec niejednokrotnie udowodniłaś, że jesteś fachowcem, doskonale znasz się na tym co robsz, do tego masz ogromne serce, że się tym dzielisz Świetnie wiem, że same dobre chęci nie wystarczyłyby tutaj, bo zdaję sobie sprawę jak bardzo musisz być zajeta. Przed świętami szczególnie A to kolejny dowód, jak dobrze to robisz Wielkie pokłony dla Twojego poszukiwania wolnej chwili, żeby wszystko opisać, wytłumaczyć, sfotografować itd itp. A wiesz jaki masz talent do tłumaczenia?! Do nauczania Ty tu normalny wielogodzinny kurs nam zapodałaś! Mnie już się tu pomysł urodził, że powinnać takie szkolenie nam zrobić - jesteś profesjonalnym wykładowcą, materiały już właściwie masz opracowane, a organizacją mogę się zająć, bo to czynię na co dzień I w ogóle to już miałam takie wizje, że powinnaś firmę rozwijać, zatrudnić młodych adeptów sztuki dekoracyjno-okiennej, którzy pod Twoim okiem tworzyć będą nowe, piękne, porywające na-okienniki A Ty tylko przechadzasz się między kolejnymi rzędami owych dojrzewających speców i mówisz: tu źle, tam poprawić, tu spruć, tu prawie-prawie dobrze A potem w kolejnych miastach powstają kolejne filie i sieć Twa ogarnia cały kraj I jakieś tam eurofirany czy McDonalds to przy niej pikuś.... To było tylko odrobinkę out off topic Asiu będę tu wpadać i pilnie się uczyć! Jestem Tobie i pozostałym dziewczynom, które też dzielą się swoją wiedzą, ogromnie wdzięczna! Pozdrawiam wiosennie!!
  7. Besta77

    Kosmetyki przy umywalkach

    Racer genialne!! Pokulałam się rotfl U mnie szafka pod umywalką, a więc i blat, jest niewielka, a oprócz pojemnika na mydło w płynie, cała reszta jest w dwóch szafkach pod obydwu stronach. W szafkach każda rzecz ma swoje miejsce (łącznie z elektryczną szczoteczką do zębów, która ma podciągnięte do środka szafki gniazdko do ładowarki - polecam! bardzo użyteczne ). Czasami obok stoi "wiadereczko" z jakimiś pierdółkami. A to, aby chować rzeczy do szafki to raczej kwestia przyzwyczajenia do tego rodziny od samego początku albo od początku w nowym miejscu http://img268.imageshack.us/img268/7852/66187208.jpg W szafce pod umywalką - reszta kosmetyków, trochę chemii, mały kosz na pranie.
  8. Ohh dzięki wielkie Uszyj taką! Jeśli ja uszyłam to nie może być trudne Prawie nic się na tym nie znam, więc nie będę się wymądrzać, jak mi się to udało, ale jak masz wolną chwilkę to postudiuj troszkę ten wątek i wątek AsiaMariusz o szyciu (nie mogę go teraz namierzyć). Powodzenia!
  9. Najpierw wrzuć na jakąś stronę typu fotosik itp. Jak wrzucisz to wchodzisz na to zdjęcie, klikasz prawym myszy i wchodzisz we właściwości - tam jest adres tego zdjęcia z końcówką .jpg - kopiujesz ten adres i w posta wklejasz tak: skopiowanyadreszdjęcia.jpg powodzenia mój album http://picasaweb.google.pl/kinga.balazy/Kuchnia# pozdrawiam Dopiero teraz tu dotarłam Świetnie wygląda!! Naprawdę bardzo mi się podoba (na pewno także przez sentyment, że u mnie jest taka sama ).
  10. Jeśli myślisz o czymkolwiek made in china (a tego w marketach pełno i to w sympatycznych cenach) - to stanowczo odradzam! Nie ma sensu. Niezależnie od tego jak bardzo lubisz saunę i wszystkie inne bajery w jakie wyposażone są te ustrojstwa, daruj sobie chińszczyznę, bo długo nie pożyje. Właśnie oddaję swoją wielką wanno-kabinę z sauną i masą innych, zupełnie niepotrzebnych dodatków.
  11. Witam wszystkie Panie! szczególnie te, którym dekoracja okien leży na sercu, zwłaszcza na wiosnę... przed świętami Bywam, zaglądam i jak zawsze szukam tu inspiracji niestety o wiele rzadziej, niżbym sobie życzyła.. A w związku z wiosną i w ogóle wrzucam taką zwyczajną, prostą, kuchenną http://img94.imageshack.us/img94/3735/dsc0002au.jpg Asiu aż muszę się pochwalić - nawet udało mi się prosto wszyć pas na dole o reszcie, która mi nie wyszła litościwie wspominać nie będę Pozdrawiam wiosennie i słonecznie
  12. Besta77

    Walk-in'y sprawdzają się?

    Dzięki za dobre chęci Już się zwierzałam tutaj http://forum.muratordom.pl/lazienka-nie-moge-wstawic-kabiny-jak-obudowac-wanne-help,t182652.htm Generalnie ze względów technicznych odpada mi jakakolwiek kabina niezabudowana całkowicie, bo nie może woda lać się po ścianie/kaflach itd. Dzisiaj nawet obdzwoniłam kilku producentów czy do kabiny walk in nie dałoby się dorobić tylnych ścianek (wiem - brzmi absurdalnie ) ale niestety, nie da się.. Na razie stanęło na takiej kabinie zabudowanej http://photos03.istore.pl/7421/photos/big/790202.jpg Może się sprawdzi...
  13. Besta77

    Walk-in'y sprawdzają się?

    Dzięki za informacje Niestety stanęłam przed kolejnymi problemami i chyba walk in muszę sobie wybić z głowy
  14. Witam! Pomóżcie bo oszaleję! Po pierwsze - przejrzałam na szybko wiele wątków, ale nie znalazłam rozwiązania (jeśli przeoczyłam to przepraszam). Tytułem wstępu: jestem rok po remoncie, mam małą łazienkę, w której obecnie jest supermadeinchina wielgachna wannokabina z wszelkimi bajerami (obyście nigdy się na coś takiego nie pokusili!) Ustrojstwo owe dokonuje już żywota i muszę znaleźć inne rozwiązanie. Warunki techniczne: baaardzo stara, trzęsąca się kamienica (w Bytomiu, w którym ostatnio znowu strasznie tąpie), generalnie wszystko pęka... Łazienka właściwie z każdej strony składa się z płyt kartongips na stelażu, z tego 3 ściany są na tym stelażu "w powietrzu". Podłoga to legary w wątpliwym stanie, na to podwójna OSB i płytki. Nie wchodzi w grę wzmacnianie podłogi. Chciałam kabinę... jak najprostszą, najlepiej murowaną z drzwiami albo typu walk in - niestety z tymi mrzonkami już się pożegnałam (ani podłoga ani ściany nie będą wystarczającym oparciem dla jakiejkolwiek kabiny przyściennej/narożnej, nie da się tego zabezpieczyć tak, żeby po kolejnych wstrząsach było szczelne (chyba, że się mylę)). Myślałam więc o kabinie wolnostojącej - niestety nie znalazłam żadnej fajnie wyglądającej (w nie-kosmicznej cenie) bez tych wszystkich zbędnych mi hydromasaży & co.. Może gdzieś jakiś ktoś widział taką kabinę? całkowicie zamkniętą (niekoniecznie z dachem, ale 4 ściany)?? Zaczęłam kombinować z wanną - miejsca mam niewiele, wolałabym jakąś prostokątną czy owalną, ale: i tu jest problem - jak obudować, zabezpieczyć wannę przy połączeniu ze ścianą, żeby nie wlatywała tam woda? Chodzi mi o coś naprawdę trwałego, sprytnego, bo przy wątpliwej stabilności podłogi, stropów, tradycyjne rozwiązania (typu silikony, fugi itd) nie dadzą rady.. Znalazłam zdjęcie łazienki Dagi31 (mam nadzieję, że mi wybaczy) http://foto3.m.onet.pl/_m/b756ee24f706daabd5d61853b38fa95f,6,19,0.jpg czy ktoś wie jak to jest obudowane? czy to drewno? czy tego typu rozwiązanie da mi pewność, że woda nie będzie spływać gdzieś poza wannę? Bo: podłoga, płytki, fugi, osb nie dają mi gwarancji, że po jakimś czasie (jakby coś się lało) nie zacznie to gnić, zalewać sąsiada, do tego pod nami mieszkanie jest puste, więc nawet jak coś się zacznie dziać to nikt nam nie powie.. a jednak wolałabym, żeby łazienka nie spała mi piętro niżej Będę wdzieczna za wszelkie wskazówki.
  15. Tulipana zapraszam Cię do wątku o dekoracji okien: http://forum.muratordom.pl/dekoracja-okna,t26639-1560.htm Przejrzyj, bo warto albo znajdziesz tam rozwiązanie albo zadaj pytanie okiennym specjalistkom
  16. Zaćmienie mam jednak jakieś umysłowe... Ash5 może myślisz o tych wątkach http://forum.muratordom.pl/walk-in-y-sprawdzaja-sie,t172079.htm?highlight=walk http://forum.muratordom.pl/kabiny-typu-walk-in,t146666.htm?highlight=walk
  17. Szafran i Roszki - stoję przed tym samym problemem - czy zdecydować się na kabinę otwartą. dołączam się do pytania i wklejam prysznic z poprzednich postów http://img693.imageshack.us/img693/6484/0d128048233d0bdb8ae7aaa.jpg Czy ktoś już ma i korzysta na co dzień? Dzięki za odzew Ash5 co to za kabina? Ciągle je oglądam i chyba ją gdzieś widziałam, ale już mi się pomieszało wszystko. Ta jest też super http://www.coram.pl/images/105.jpg niestety cena totalnie abstrakcyjna
  18. Szafran i Roszki - stoję przed tym samym problemem - czy zdecydować się na kabinę otwartą. Czy u Was już decyzje zapadły? Jeśli przeoczyłam gdzieś Wasze posty na ten temat to przepraszam za powtórkę. I pytanie do Szanownych Forumowiczów - czy ktoś użytkuje kabinę typu walk in? Jaki opinie? Zalewa się cała łazienka? Wywalam swoją obecną ogromną wanno-kabinę i mając nauczkę ile czasu zajmuje sprzątanie tego wielkiego cholesrstwa chciałabym tym razem znaleźć fajne, sensowne, praktyczne rozwiązanie, przy którym nie będę musiała się wkurzać. Aha! Szafran nie widać tego drugiego zdjęcia, które zalinkowałaś - czy tam jest coś podobnego do Tajfuna?
  19. Besta77

    Walk-in'y sprawdzają się?

    Witam!! Raz jeszcze zwracam się do użytkowników kabiny walk in - dobry wybór? jesteście zadowoleni? co jest ważne przy ustawieniu jej w łazience?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...