Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szary116

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez szary116

  1. No proszę fachowiec się odezwał ). Szkoda, że po tym co wypisujesz widać coś dokładnie odwrotnego. Akurat działki w Chrząstawie czy ok. Jelcza są w zbliżonych cenach, jakby pan ekspert nie wiedział ) Pan ekspert handluje nieruchomosciami i buduje domy juz dlugo,wiec Twoje uwagi sa pozbawione sensu.Laikiem jednak jestes,co widac po tym co piszesz o np cenach.Im blizej Jelcza,tym taniej i moge ci to udowodnic,tylko szkoda mi czasu.Ceny w Chrzastawie w przeciagu roku skoczyły ponad dwukrotnie i po wejsciu planu jeszcze skocza co jest zwiazane z tym,ze ludzie beda musieli miec na zaplate renty planistycznej.Zastanawiam sie czy twoja zlosliwosc to efekt niewiedzy,czy satysfakcji,ze cos sobie napiszesz,choc bez sensu.Zastanow sie .
  2. To nie ten las . Moja krytyka nie jest związana z barkiem funduszy, tylko z faktem, że wielokrotnie objeździłem ww.tereny szukając działki dl siebie, czyli spełniające warunki jakie dla mnie są ważne. Nie ma to wiele wspólnego z finansami w tym sensie, że obszar działki a zatem i cena wiąże się z lokalizacją i jest jednym z poważnych czynników branych pod uwagę, czasem najważniejszym. To jest właśnie dokładnie miejsce, gdzie o tym się dyskutuje, a dyskusję śledzę prawie od początku. Zauważyłem, że dla większości ważna jest przede wszystkim cena, komunikacja i dostęp do szkoły, nieco mniej walory estetyczne okolicy. Nie wiem co bym zrobił gdybym musiał jeździć codziennie do pracy i stać w korkach.. ale tam wiele ludzi dojeżdża codziennie do pracy we Wrocławiu (czasem na dwa auta), dzieci w wieku szkolnym tez jakoś dostają się do miejsc nauki...więc są osoby dla których ważny jest spokój i przyroda wokół. Las to las.Po prost nie napisales,z ktorej strony Jelcza.obok jest Dziuplina itp...myslalem,ze o ten ci chodzi.
  3. To nie ten las . Moja krytyka nie jest związana z barkiem funduszy, tylko z faktem, że wielokrotnie objeździłem ww.tereny szukając działki dl siebie, czyli spełniające warunki jakie dla mnie są ważne. Nie ma to wiele wspólnego z finansami w tym sensie, że obszar działki a zatem i cena wiąże się z lokalizacją i jest jednym z poważnych czynników branych pod uwagę, czasem najważniejszym. To jest właśnie dokładnie miejsce, gdzie o tym się dyskutuje, a dyskusję śledzę prawie od początku. Zauważyłem, że dla większości ważna jest przede wszystkim cena, komunikacja i dostęp do szkoły, nieco mniej walory estetyczne okolicy. Nie wiem co bym zrobił gdybym musiał jeździć codziennie do pracy i stać w korkach.. ale tam wiele ludzi dojeżdża codziennie do pracy we Wrocławiu (czasem na dwa auta), dzieci w wieku szkolnym tez jakoś dostają się do miejsc nauki...więc są osoby dla których ważny jest spokój i przyroda wokół. Las to las.Po prost nie napisales,z ktorej strony Jelcza.obok jest Dziuplina itp...myslalem,ze o ten ci chodzi.
  4. Jesli "specjalista" pisze, że z Wojnowa do Kamieńca jest dalej niż do Chrząstawy to ja juz wolę pozostać laikiem . nIEUWAZNIE czytasz.Mowilem o tym,ze jakby sie jechalo do chrzastawy trasa,ktora prowadzi przez kamieniec to jest dluzej,poza tym nie chce mi sie dyskutowac z jakimis bzdurami na temat czasu dojazdu.Ja jezdze przez grunwald i dojezdzam w takim czasie jaki opisuje.Jesli nie wierzysz to juz niestety twoj problem.Daj sobie juz luzu i zajmij sie czyms powazniejszym,niz poprawianie rzeczywistosci.
  5. Jesli "specjalista" pisze, że z Wojnowa do Kamieńca jest dalej niż do Chrząstawy to ja juz wolę pozostać laikiem . nIEUWAZNIE czytasz.Mowilem o tym,ze jakby sie jechalo do chrzastawy trasa,ktora prowadzi przez kamieniec to jest dluzej,poza tym nie chce mi sie dyskutowac z jakimis bzdurami na temat czasu dojazdu.Ja jezdze przez grunwald i dojezdzam w takim czasie jaki opisuje.Jesli nie wierzysz to juz niestety twoj problem.Daj sobie juz luzu i zajmij sie czyms powazniejszym,niz poprawianie rzeczywistosci.
  6. Ale gadasz bez sensu. Jeżeli ktoś szuka tylko super okolicy, bez względu na czas dojazdu do Wrocka, to są miejsca o wiele wiele ładniejsze i nawet tańsze. Problem w tym, żeby jednak jakoś dojechać do pracy (póki jest się w wieku produkcyjnym ). Ja czasami podwożę swoją połowicę do Kamieńca. I z grzeczności nie napiszę co mnie strzela, gdy jadę tą wybojodrogą. Nawiasem 20 minut to chyba udałoby się wykręcić nie mając litości dla auta i w dniu 1 listopada. Gdybym miał jeździć tamtędy 5x/tyg., to od razu proszę o skierowanie do Tworek ). Resztę co chciałem napisać już inni poruszyli, więc nie będę powtarzał się. PS. A nie, jednak dopiszę coś o porównaniu Pęgowa do bagien. Akurat nie zamierzam budować się ani w Chrz., ani w Pęgowie, ale chyba nie widziałeś Pęgowa. Zapewniam ciebie, że to wioska porównywalna z Chrząstawą, ale jednak o lepszym dojeździe. Pegowa nie porównywałem do bagien,nie wiem skad to wywnioskowałeś,ale skoro są takie miejsca-prosze oświeć wszystkich.Do kamienca skreca sie na Jelcz i jest to o wiele dluzsza droga niz do Chrzastawy.Z rynku do chrzastawy jest ok20 km.Zadanie domowe dla Ciebie.Ile trzeba jechać średnio na godzine ,zeby pokonac taka trase bez korkow????Rozwiazanie da ci odpowiedz,ze jednak w 20 minut mozna nie katujac auta.Do Wojnowa cisne ok 100km/h,potem troch wolniej jakies 60,na mickiewicza znowu mozna depnac i dojezdzasz do grunwaldu.oczywiscie nie dotyczy to godzin,w ktorych wszyscy jada do lub z pracy.I na koniec Chrzastawy tez nie widziales-to widac od razu
  7. Ale gadasz bez sensu. Jeżeli ktoś szuka tylko super okolicy, bez względu na czas dojazdu do Wrocka, to są miejsca o wiele wiele ładniejsze i nawet tańsze. Problem w tym, żeby jednak jakoś dojechać do pracy (póki jest się w wieku produkcyjnym ). Ja czasami podwożę swoją połowicę do Kamieńca. I z grzeczności nie napiszę co mnie strzela, gdy jadę tą wybojodrogą. Nawiasem 20 minut to chyba udałoby się wykręcić nie mając litości dla auta i w dniu 1 listopada. Gdybym miał jeździć tamtędy 5x/tyg., to od razu proszę o skierowanie do Tworek ). Resztę co chciałem napisać już inni poruszyli, więc nie będę powtarzał się. PS. A nie, jednak dopiszę coś o porównaniu Pęgowa do bagien. Akurat nie zamierzam budować się ani w Chrz., ani w Pęgowie, ale chyba nie widziałeś Pęgowa. Zapewniam ciebie, że to wioska porównywalna z Chrząstawą, ale jednak o lepszym dojeździe. Pegowa nie porównywałem do bagien,nie wiem skad to wywnioskowałeś,ale skoro są takie miejsca-prosze oświeć wszystkich.Do kamienca skreca sie na Jelcz i jest to o wiele dluzsza droga niz do Chrzastawy.Z rynku do chrzastawy jest ok20 km.Zadanie domowe dla Ciebie.Ile trzeba jechać średnio na godzine ,zeby pokonac taka trase bez korkow????Rozwiazanie da ci odpowiedz,ze jednak w 20 minut mozna nie katujac auta.Do Wojnowa cisne ok 100km/h,potem troch wolniej jakies 60,na mickiewicza znowu mozna depnac i dojezdzasz do grunwaldu.oczywiscie nie dotyczy to godzin,w ktorych wszyscy jada do lub z pracy.I na koniec Chrzastawy tez nie widziales-to widac od razu
  8. Moim zdaniem Wari jest brzydki(oczywiście żartuje)Znam doskonale Pęgów i dojazd do rynku trwa tyle samo co z chrzastawy.Po drugie ja równiez mam las pod d omem,zreszta całe hektary,a wieksze dzialki sa o wiele tansze,ale widze ,ze glos tu zabieraja laicy.Zgadzam sie ,ze za Jelczem sa piekne miejscowości i jak na razie tanie-kwestia czasu,tylko, ze las ,ktory opisujesz zaczyna sie w chrzastawie,a konczy w olesnicy.Wystarczy wziac mape.Twoja krytyka zwiazana jest zatem z brakiem funduszy,a to temat na inne forum.Po trzecie gdybys byl jednak zwiazany z Wrockiem,to czy zamienilbys to piekne miejsce na duzo brzydsze ale z lepszym dojazdem????Ja nie!!!!
  9. Moim zdaniem Wari jest brzydki(oczywiście żartuje)Znam doskonale Pęgów i dojazd do rynku trwa tyle samo co z chrzastawy.Po drugie ja równiez mam las pod d omem,zreszta całe hektary,a wieksze dzialki sa o wiele tansze,ale widze ,ze glos tu zabieraja laicy.Zgadzam sie ,ze za Jelczem sa piekne miejscowości i jak na razie tanie-kwestia czasu,tylko, ze las ,ktory opisujesz zaczyna sie w chrzastawie,a konczy w olesnicy.Wystarczy wziac mape.Twoja krytyka zwiazana jest zatem z brakiem funduszy,a to temat na inne forum.Po trzecie gdybys byl jednak zwiazany z Wrockiem,to czy zamienilbys to piekne miejsce na duzo brzydsze ale z lepszym dojazdem????Ja nie!!!!
  10. No i właśnie o to chodzi.Nie każe CI mieszkać na bagnach ,ani nikomu innemu.To byla tylko zlosliwa dygresja.Wg mojego(CO ZAWSZE PODKRESLAM)ZDANIA zabieram glos w slusznej sprawie i zgadzam sie ,ze to czytajacy powinni wyciagnac wnioski.Prawda jakie to proste,a tyle zachodu.Jedni sobie pomarudza inni przyznaja mi racje.I jeszcze mala rada.Nie oceniaj ludzi po pozorach.Podrawiam
  11. No i właśnie o to chodzi.Nie każe CI mieszkać na bagnach ,ani nikomu innemu.To byla tylko zlosliwa dygresja.Wg mojego(CO ZAWSZE PODKRESLAM)ZDANIA zabieram glos w slusznej sprawie i zgadzam sie ,ze to czytajacy powinni wyciagnac wnioski.Prawda jakie to proste,a tyle zachodu.Jedni sobie pomarudza inni przyznaja mi racje.I jeszcze mala rada.Nie oceniaj ludzi po pozorach.Podrawiam
  12. Jak zwykle wyciągasz nieuważne wnioski.Pisałem za każdym razem Panie Kultura,że wyrażam swoje zdanie i na razie tylko Ty czujesz sie pouczany i obrażany,Wyluzuj,bo niepotrzebnie sie napinasz.Zaproponowałem w innym poście,że pomoge ludzom niemarudzacym budowanie sie w tej okolicy,a Twoje prywatne zdanie wszechwiedzacy madralo mnie nie interesuje.Nie zabieraj głosu jeśli nie chcesz tu mieszkać.Moje uwagi nie sa najwyrazniej skierowane do Ciebie ,wiec nie odbieraj tego jak prywatnej walki na słowa.Jeśli komuś podoba sie ta oklica i zgadza sie ze Mna,ze korki nie sa ważne niech sie odzywa,a Pan Dekar niech obrzydza dalej Chrzastawe i chwali mokradła.I NIE CHODZI MI O TO BYŚ NIE ZABIERAŁ GŁOSU ,tylko nie musisz już mnie pouczac,bo to dziecinada.Wybudowałem i buduje wiele domow w roznych okolicach,wiec rada moge sluzyc,natomist Ty jak na razie tylko mnie pouczasz(dzieki,ze za darmo)i narzekasz.Bez urazy Pozdrawiam .
  13. Jak zwykle wyciągasz nieuważne wnioski.Pisałem za każdym razem Panie Kultura,że wyrażam swoje zdanie i na razie tylko Ty czujesz sie pouczany i obrażany,Wyluzuj,bo niepotrzebnie sie napinasz.Zaproponowałem w innym poście,że pomoge ludzom niemarudzacym budowanie sie w tej okolicy,a Twoje prywatne zdanie wszechwiedzacy madralo mnie nie interesuje.Nie zabieraj głosu jeśli nie chcesz tu mieszkać.Moje uwagi nie sa najwyrazniej skierowane do Ciebie ,wiec nie odbieraj tego jak prywatnej walki na słowa.Jeśli komuś podoba sie ta oklica i zgadza sie ze Mna,ze korki nie sa ważne niech sie odzywa,a Pan Dekar niech obrzydza dalej Chrzastawe i chwali mokradła.I NIE CHODZI MI O TO BYŚ NIE ZABIERAŁ GŁOSU ,tylko nie musisz już mnie pouczac,bo to dziecinada.Wybudowałem i buduje wiele domow w roznych okolicach,wiec rada moge sluzyc,natomist Ty jak na razie tylko mnie pouczasz(dzieki,ze za darmo)i narzekasz.Bez urazy Pozdrawiam .
  14. . Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady: + okolica autobusowa komunikacja podmiejska podobno przyjazny i sprawny urząd gminy - komunikacja (dojazd) brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna. Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując , ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi. Zapewniam Pana Panie Dekar,że zgłosze się na kursy kultury u Pana.Pouczając mnie ,sam stawiasz sie w roli autorytetu,a to też brak kultury.Innych urażonych przepraszam,od tej chwili też zaczne marudzić,żeby sie przypodobać
  15. . Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady: + okolica autobusowa komunikacja podmiejska podobno przyjazny i sprawny urząd gminy - komunikacja (dojazd) brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna. Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując , ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi. Zapewniam Pana Panie Dekar,że zgłosze się na kursy kultury u Pana.Pouczając mnie ,sam stawiasz sie w roli autorytetu,a to też brak kultury.Innych urażonych przepraszam,od tej chwili też zaczne marudzić,żeby sie przypodobać
  16. Czyli rozumiem jak ktoś kończy pracę o 17, to powinien: a) zostać 2 godziny dłużej w pracy bo później oszczędzi na dojeździe 25min, b) ewentualnie iść pochodzić do Rynku i również wracać po 19? Nie rozumiem dlaczego starasz się zakrzywiać rzeczywistość. Każdy kto jeździ w tym kierunku wie jak jest i jedyne co nam zostaje to szukanie optymalnej trasy o czym napisał Trociu. Chodzi mi zarówno o PN-Wch, czyli wyjazd na Kiełczów/Długołękę jak i na Poznań. Ok, dzisiaj też stoi się tam w korkach (choć krócej), ale to co ważne zobacz jak będą wyglądały te węzły/wyloty za 1-3 lata. Tam rzeczywiście to coś pomoże. A u nas? Mi obwodnica wschodnia na przykład nic nie da bo i tak jeżdżę w kierunku Rynku. Dużo dałbym kolejny most, o którym kiedyś ktoś tu pisał, ale to raczej szybko nie nastąpi. Poza tym Wrocław rozciągniety jest na Zachód i Wschód. 20 km na północ z Runku to jesteś pod Trzebnicą/Oleśnicą prawie. A znacznie wcześniej masz Długołękę, Szczodre, Domaszczyn, Krzyżanowice, Kryniczno, Malin, Ligotę, Szewce, etc... Nie jeżdżę czołgiem, choć rzeczywiście moje auto nazywa się potocznie panzerwagenem. Jeżdżę szybko i staram się kombinować tak jak pisał Trociu. Staram się być jednak OBIEKTYWNY i piszę jak wygląda rzeczywistość. Pozdrawiam, Marek
  17. To nie jest wyrażanie opinii, a zwykły brak kultury. Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady: + okolica autobusowa komunikacja podmiejska podobno przyjazny i sprawny urząd gminy - komunikacja (dojazd) brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna. Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując , ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi.
  18. Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie... Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej. Pozdrawiam, Marek
  19. ?Przeczytaj wcześniejsze wywody,to bedziesz wiedział co ma budowanie do korków.Skoro każdy ma prawo do wlasnego zdania,to właśnie je wyrażam mądralo
  20. ?Przeczytaj wcześniejsze wywody,to bedziesz wiedział co ma budowanie do korków.Skoro każdy ma prawo do wlasnego zdania,to właśnie je wyrażam mądralo
  21. Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie... Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej. Pozdrawiam, Marek
  22. Ludzska jakie wy wypisujecie nieprzemyślane hocopoły.Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie .O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.Zastanówcie się co jest dla Was ważne.Dojazd,czy piękne miejsce z mikroklimatem?Mieszkam w Chrząstawie od roku,a wraz ze mna duża grupa ludzi ceniących piękno natury ,któzy wynieśli się z Wrocka i mamy gdzieś pierdoły o dojazdach,bo wszystko nam rekompensuje piękne położenie.Tu się oddycha!!! Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.Moja praca polega na jeżżeniu po okolicach Wrocka i nie znam miejsca,które nigdy sie nie korkuje i ma idealne drogi.Zawsze coś(diabeł tkwi w szczegółach)jak nie korek,to fatalny urzednik w gminie,jak nie kanalizacja,to brak gazu itp...Nie to jest ważne.Myślcie,gdzie będą chowały sie wasze dziatwy i gdzie będziecie mogli spokojnie mieszkać.Każda sroka chwali swoje gniazdo,ale przynajmniej ŚWIADOMA sroka
  23. Ludzska jakie wy wypisujecie nieprzemyślane hocopoły.Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie .O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.Zastanówcie się co jest dla Was ważne.Dojazd,czy piękne miejsce z mikroklimatem?Mieszkam w Chrząstawie od roku,a wraz ze mna duża grupa ludzi ceniących piękno natury ,któzy wynieśli się z Wrocka i mamy gdzieś pierdoły o dojazdach,bo wszystko nam rekompensuje piękne położenie.Tu się oddycha!!! Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.Moja praca polega na jeżżeniu po okolicach Wrocka i nie znam miejsca,które nigdy sie nie korkuje i ma idealne drogi.Zawsze coś(diabeł tkwi w szczegółach)jak nie korek,to fatalny urzednik w gminie,jak nie kanalizacja,to brak gazu itp...Nie to jest ważne.Myślcie,gdzie będą chowały sie wasze dziatwy i gdzie będziecie mogli spokojnie mieszkać.Każda sroka chwali swoje gniazdo,ale przynajmniej ŚWIADOMA sroka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...