kasieńka

Stoję właśnie przed wyborem orynnowania, a że mam połać dachu dość dużą, to prawdopodobnie będą metalowe. No i sprzedawca proponuje mi tytan-cynk patynowane -świetnie pasujące do grafitowej dachówki. Nie wiem czy to jakaś nowość, bo ja w każdym razie nie słyszałam o takich rynnach -aczkolwiek muszę przyznać że wyglądają naprawdę ładnie. Są o wiele ciemniejsze od tytan-cynku (prawie grafitowe), a z czasem mają jeszcze ściemnieć. Ale czy ktoś może wie coś na temat ich WAD?? -bo jak wiadomo sprzedawca sprzedawcą -zawsze będzie swoje chwalił... Czekam na opinie - najlepiej użytkowników

U nas jest komin systemowy wykończony tynkiem "barankiem", bo taki też będzie na elewacji. Na razie wygląda milusio, ale może dlatego, że został położony jakiś miesiąc temu

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos w tej sprawie. Została podjęta decyzja - po konsultacji z kierownikiem budowy, który stwierdził że nie można tak tego zostawić - będzie robiony wymian i basta! Przerażające w tym wszystkim jest tylko to, że biedny Inwestor musi się orientować w budownictwie bardziej niż wykonawca... To już nie pierwszy błąd jaki wyłapałam za pomocą tego forum, więc Drodzy Formowicze składam niskie pokłony w Waszą stronę

W projekcie nie było komina spalinowego, i wówczas nie kolidowało to z krokwiami, natomiast przy adaptacji projektu został on dorysowany...

Nie wiem czy dobrze rozumuję...: przecież komin Schiedla ma w środku rurę ceramiczną obłożoną w dymówce wełną mineralną, a w spalinówce pustką powietrzną, i dopiero to wszystko otacza ten szary pustak Schiedla, który wydaje mi się że nie powinien się nagrzewać, mając w środku taką izolację jak napisałam powyżej. I powtórzę jeszcze raz: są to trzy odrębne kominy scalone ze sobą za pomocą cegieł, i właśnie w tych cegłach idzie krokiew. Wydawało mi się że to jest bezpieczne... , ale po Waszych postach straciłam nadzieję i przestałam rozumieć system Schiedla.

No nie że zaraz "krokiew w kominie"... - kominy idą oddzielnie, a krokiew pomiędzy nimi. Wygląda to tak: http://foto.onet.pl/upload/42/37/_329788_n.jpg I co teraz o tym myślicie??

Tylko sęk tkwi w tym, że sytuacja którą opisałam jest już jak najbardziej w realu - czyli jest już po fakcie, gdyż krokiew leci pomiędzy kanałami i obmurowana jest cegłą, dlatego pytam czy w ten sposób może zostać? -czy może trzeba korygować?? Więźbiarze stwierdzili że tak może być, więc tak też zrobili, ale ja mam pewne obawy co do tego rozwiązania dlatego pytam Was: zostawić czy koniecznie zmienić???

Czy wymogi mówiące o odległości komina murowanego od więźby dotyczą także kominów systemowych, np.Schiedel?? W moim przypadku wygląda to tak: są trzy kanały kominowe Schiedla w odległościach od siebie o jakieś 20 cm, a luki między nimi wypełnione cegłą, coby stworzyć z tego jeden szeroki komin. No i właśnie pomiędzy kanałem spalinowym od kominka i dymnym od gazówki przechodzi krokiew, którą od spalinówki dzieli może jakieś 3 cm... (oczywiście przestrzeń wokoło tej krokwi na wysokości komina jest obmurowana cegłą) Stąd moje pytanie, Drodzy Forumowicze: czy tak może być? Czy może normy mówiące o iluś tam cm krokwi od komina dotyczą jedynie kominów murowanych? Plisss -na pewno ktoś z Was wie cusik na ten temat... -bo ja biedna nie wiem, czy mam z tym coś zrobić, a w poniedziałek zaczynałą kłaść folię i dachówkę, więc wtedy będzie już musztarda po obiedzie

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30921

...wyciągam..., bo wciąż mnie interesują Wasze opinie

...no więc tam też poszło

Ja wklejam umywalkę wg pomysłu Magdzi: http://foto.onet.pl/upload/42/61/_323496_n.jpg ...i co Wy na to???

Oto ono: http://foto.onet.pl/upload/42/61/_323496_n.jpg

No więc, Magdzia - zrób tak, jak napisałam wyżej. To na prawdę jest proste, a założenie fotoalbumu do nieczego Cię nie zobowiązuje... Chyba, że bardzo nie chcesz - to przyślij mi te "małe, fantastyczne zdjątko" , a ja je wkleje

Zakładasz sobie fotoalbum np. na Onecie, tam zamieszczasz zdjęcia z Twojego dysku i już masz zdjęcia w sieci, więc postępujesz jak wyżej

tutaj była kiedyś ankieta na ten temat

kurcze... -nie wiem , ale jutro dam znać, a na razie wkleję jeszcze inne (sorki za jakość zdjęcia) http://foto.onet.pl/upload/41/67/_323178_n.jpg

U mnie okap wystaje ok. 1 m poza ścianę i właśnie myślę, że własnie przy takiej odległości będzie to robiło wrażenie. Tak sobie wyobrażam te powpuszczane halogeny, na każdym z boków po kilka.... hmmm Można by ją zrobić ewentualnie pod jakimś skosem - mniejszym lub większym - niekoniecznie pod kątem prostym do ściany. Tak też widziałam i wygląda to b.dobrze. Co o tym wszystkim myślicie??

a tak to wygląda: http://foto.onet.pl/upload/47/88/_323088_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/66/_323091_n.jpg ...i na pewno nie są to płyty OSB.

Jakąś fotkę postaram się wrzucić po południu. Natomiast co do ceny, to jeszcze za bardzo się nie orientowałam, gdyż, jak już wspomniałam, miały być dechy, które już zresztą są kupione, ale ewentualnie wykorzysta się je na coś innego, np.parapety wewnątrz. Wydaje mi się jednak, że cenowo wyjdzie podobnie - a raczej ciut taniej - niż deski.

Było o tym np. tutaj i tutaj i jeszcze w wielu innych miejscach na Forum... -poszukaj trochę

Wyciągam temat

Uuuuu.... - powiało dramatem Nie wierzę, że nikt więcej nie ma jakiejś opinii na ten temat

Myślę, że jeśli brak wentylacji jest jedynym argumentem przeciwko takiemu rozwiązaniu, to... nie jest to argument, gdyż chyba można zastosować jakieś kratki wentylacyjne, czy cuś w tym rodzaju.... A może się mylę? Proszę o wypowiedź użytkowników lub bardziej doświadczonych ode mnie, gdyż niebawem muszę podjąć decyzję, a prawie już na 100% będzie styropek (nie znam jeszcze jego wad)

A więc sprawa wygląda następująco: kupiłam już drzewo na podbitkę, gdyż docelowo miała ona być drewniana, ale jeżdżąc ostatnio po różnych budowach zauważyłam chyba dość ciekawe rozwiązanie podbitki - mianowicie podbitka wkonana ze styropianu i pokryta tynkiem tak, jak cała elewacja. Czy ktoś z Forumowiczów ma jakieś doświadczenie w tym temacie? Co będzie lepsze: podbitka drewniana czy styropianowa? Mam ogromny dylemat, gdyż jak każdy wie - drzewo jest piękne, ale trzeba odnawiać je co kilka lat, natomiast styropian otynkowany chyba nie wymagałby żadnych "rytuałów" i w dodatku bardzo mi sie podoba to rozwiązanie. Pomóżcie!!!