
Moritz
Użytkownicy-
Liczba zawartości
157 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Moritz
-
Czy konieczny wieniec na ściance kolankowej?
Moritz odpowiedział krzychu1 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Koniecznie z przewiazanym zakładem w narożnikach !!! W narożnikach działają największe siły Ofkors. -
Murłatę wymienić można, choć jest to dość pracochłonne. Musisz to robić odcinkami, po oprzednim podstemplowaniu krokwii (z podlewarowaniem) na danym odcinku. Co do wykonania wieńca: Proponuję na nowej części zrobić. Spina on budynek powodując jego usztywnienie (widziałem już budynek bez wieńca, w którym siła rozpierająca od krokwii poprzez murłatę spowodowała zarysowania ścian nad nadprożem okiennym). A jaki masz strop na tej starej części? Pzdr
-
Czy ktoś może polecić projektanta z Koszalina lub okolic? Chodzi o projekt nadbudowy domu (Mielno) + instalacje, uzgodnienia i ew. załatwienie formalności do pozwolenia na budowę. Pzdr
-
Czy konieczny wieniec na ściance kolankowej?
Moritz odpowiedział krzychu1 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A co tam liczyć? 4 x fi. 12mm + strzemiona fi. (6-8)mm - co masz na budowie - co 20 cm i będzie git. Pzdr -
Stary, nasza dyskusja naprawdę już straciła sens i sprowadza sie już do tego, czy jeżeli rozwiązanie stosowane jest raz na kilkadziesiąt, czy raz na 10, czy raz na... daje podstawę, żeby uznawać je za powszechnie stosowane. Zgadzam się, że konstrukcję stalowo-drewnianą stosuje się dużo rzadziej niż w całości drewnianą, ale się stosuje. Ja w swojej karierze zawodowej zetknąłem się taką konstrukcją może 3-4 razy, ale jakoś wszyscy moi znajomi po fachu też się z taką zetknęli i mają wiedzę, jak sie do tego zabrać. Stąd moja teza, o powszechności stosowania - może trochę na wyrost - niech Ci będzie. Pzdr
-
Widzisz, kolego, czytałem i wnioski jakie się nasuwały są jasne- każda ingerencja w materiał jednorodny powoduje jego osłabienie. Może czytamy inne ksiązki ? Widziałeś kiedyś próbki spawanej (oczywiście poprawnie) stali? Rozerwany jest materiał łączony poza spoiną, a spoina pozostaje. Specjalnie tak się dobiera materiał na elektrody, żeby spoina miała większą wytrzymałość niż łączony materiał. A poza tym takie połączenie projektuje projektant, który je przelicza, dobiera wysokość spoiny, jaką elektrodą spawać itd. To są sprawy oczywiste i połączenie dwóch głupich HEB-ów dawno już opanowano i nie ma się nad czym rozwodzić. Gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty to pewnie przeprawialibyśmy sie przez rzeki o szerokości mniejszej niż 12m, a przez większe już nie. Pzdr
-
Święta racja. Bierzmy się lepiej za przygotowanie karpia. Pozdrawiam i Spokojnych Świąt życzę.
-
I to by było na tyle... Pozdrawiam Poczytaj sobie pierwszy lepszy podręcznik nt Konstrukcji stalowych lub Technologii spawalnictwa, a potem pisz te swoje ironiczne uwagi. Pzdr
-
No właśnie - zreguły jest to niestety wyższy koszt. Fajnie, że dotarło Stary (mimo wigilii, muszę to napisać) poziom Twoich wypowiedzi jest na żenująco niskim poziomie merytorycznym. Rozpaczliwie chwytasz się jakiś bzdurnych argumentów, byle tylko coś napisać. Ja nie pisałem w żadnym ze swoich postów, że rozwiązanie polegjące na stosowaniu płatwii stalowych zamiast drewnianych jest lepsze, bo jest tańsze. Cały czas staram się dać Ci do zrozumienia, że jest to rozwiązanie powszechnie stosowane i wcale nie jest to jakaś kosmiczna technologia. Jak napisałem, jest przeważnie trochę droższe, ale zapewnia w pewnych przypadkach większą funkcjonalność poddasza. I proszę, nie wyjeżdżaj mi tu z tekstem , bo nie miało co docierać. Nie stawiaj się w roli nauczyciela (przynajmniej na razie). Pzdr
-
RYnek powinien ustalać ceny, a nie organizacje !
Moritz odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
W momencie wpisu może nie, ale Izba wysyła do swoich członków sukcesywnie ciekawe materiały (drukowane i w postaci np. plików z aktualnymi przepisami na CD. Przynajmniej dla mnie jest to bardzo pomocne. Niech będzie i agitator. Ale czytając na forum tylko posty "wieszające psy na Izbie" napisałem, że są jednak plusy bycia członkiem Izby. Koszt przynależności nie jest chyba aż tak porażający (460zł/rok). Skoro i tak nie do nas należy decyzja o powołaniu/odwołaniu izb, a nie będąc członkiem izby nie można pełnić samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, to pozostaje się do niej zapisać. Pzdr -
Odpowiadając na swój własny post. Żeby wszystko było jasne: Ja nikogo nie namawiam na stosowanie belek stalowych jako płatwii w konstrukcji dachu. Nie jestem związany z żadną hutą, hurtownią itp. Twierdzę tylko, że nie należy się takiego rozwiązania bać. Ma ono swoje plusy i minusy. Niewątpliwym plusem jest możliwość wygospodarowania większych powierzchni na poddaszu - i to w zasadzie tyle. Minusów jest kilka: Niechęć cieśli do tego typu rozwiązania (przeważnie namawiają inwestora, żeby wymógł na kierowniku budowy zastąpienie płatwii stalowych drewnianymi, a na odpowiedź kierownika, że to nie takie proste (bo tak rzeczywiście jest - zamiana wiąże się z montażem słupów, które też trzeba na czymś oprzeć - podciągi ukryte w stropie lub pod stropem albo słupy na parterze, zwiększenie wysokości płatwii - przy zamianie stali na drewno wchodzimy już przeważnie w drewno klejone) pada odpowiedź cieśli, że kierownik to kiepski fachowiec - takiej prostej rzeczy nie umie zmienić. Drugim minusem tego rozwiązania jest przeważnie wyższy koszt. Piszę przeważnie, ponieważ trzeba koszt obu rozwiązań przekalkulować dla danego konkretnego przypadku. Nie można brać tylko pod uwagę wyższej ceny płatwi stalowej (i dźwigu) oraz łączników. W przypadku zastosowania płatwii stalowych odpada konieczność montażu słupów/mieczy (całkowita lub częściowa) oraz podwalin pod słupy, czy podciągów w/pod stropem pod rzędy słupów. Tak więc sprawę należy spokojnie rozważyć w momencie przedstawienia nam przez projektanta koncepcji projektu, a w przypadku zakupu projektu gotowego ew. zmienić w ramach adaptacji projektu. To by było na tyle. Pzdr
-
Zgadza się. Wg "Waruków technicznych..." wymiar jest spełniony. Ja spotkałem się raczej z wymiarem przewodów dymowych 14x21cm. Pzdr
-
styropian FS15 czy 20 na ocieplenie fundamentu
Moritz odpowiedział rogi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Może - trzeba go tylko otynkować (tynk strukturalny podkładowy na siatce) i zaizolować. Pzdr -
Jakich kolektorów: - słonecznych - ściekowych - wodnych - c.o. - dolotowych/wylotowych w silniku w samochodzie??? Proszę o trochę precyzyjniejsze pytania. Pzdr
-
Ta dyskusja staje się mocno jałowa. Napisz lepiej jakie miałeś rozpiętości ścian konstrukcyjnych (na których opierały się belki stalowe) w osiach, czy między ścianami są słupy, ściany nośne wew. - dyskusja na konkretnym przykładzie może doprowadzi dopiero do wniosków. Oczywiście, że tak. Belka stalowa liczona jest na najniekorzystniejsze obciążenie momentem i siłą tnącą (normalną tu pomijamy). A miejsce spawane (wzmocnione blachą, czy nie) jest mocniejszą częścią konstrukcji belki niż materiał jednorodny - gdybyś miał trochę pojęcia o wytrzymałości materiałów - to byś o tym wiedział. Przejedź się na najbliższy Ci w oolicy most (wiadukt) stalowy spawany i przyjrzyj się jego konstrukcji. Stwierdzenie w stylu "pogoda jest jakaś zawsze". A po co Ci stalowa murłata? Dotychczas dyskutujemy o stalowych płatwiach - których zastosowanie w pewnych przypadkach jest celowe. Skup się trochę. A co do spawania belki na budowie - zgadzam się, ze murarz tego nie zrobi - trzeba wynająć do tego spawacza (100zł). Pewnie, że wiem lepiej, bo trochę już widziałem więźb dachowych o różnej konstrukcji i w całości drewnianej i drewniano-stalowej. Pzdr
-
Ceny Hurtostal Szczecin: Dwuteownik szerokostopowy HEB220 - ok. 125 zł/mb (z Vat) O tym, czy dane rozwiązanie będzie ekonomiczne dla danego domu decyduje projektant i (rzadko) inwestor. Gdzie Kolega się uczył tej wytrzymałości?!?! Belki stalowe (elementy konstrukcyjne) łączy sie poprzez spawanie z powodzeniem - jeżeli nie wystarcza spawanie doczołowe, to stosuje się nakładki z blachy po obu stronach środnika - jakby Kolega miał trochę pojęcia o tym, to nie wypisywałby Kolega takich bzdur... Można - nie twierdzę, że nie - przeważnie się to udaje. Ale czasem (chcąc uzyskać większą otwartą powierzchnię) słupy mogą przeszkadzać. Pzdr
-
Chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś to co napisałem. Więc powtarzam przy mojej dachówce (Roben) luz w rozstawie zamków dolnego i górnego pozwalał na róznice w odległości łat nie wiecej niż 5 mm (milimetrów) Czyli to o czym piszesz jako o praktyce jest o 100% zbyt dużo. Pozdrawiam Człowieku, Ty chyba nie wiesz o czym piszesz!!! Widziałeś w ogóle tą swoją budowę, czy tylko Ci się wydaje, że się budujesz?!?! Kompletnie nie znasz sie na podstawowej terminologii konstrukcji dachu - więc może nie zabieraj głosu na forum i wyprowadzaj z równowagi innych!!! Napisałem jak byk o mocowaniu krokwii drewnianej do płatwi stalowej. Na zamocowane do płatwi stalowej drewniane krokwie (przez folię, kontrłaty, czy co tam masz) nabijasz DREWNIANE łaty (możesz to sobie nawet zrobić z dokładnością do 1mm) i na to układasz dachówkę!!! Skup się trochę!!! Pzdr
-
RYnek powinien ustalać ceny, a nie organizacje !
Moritz odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Parafrazując powiedzenie "Piłeś - nie jedź" napiszę: "Piłeś (albo masz gorączkę) - nie siadaj do klawiatury". Bo bzdury piszesz, oj bzdury... Dlaczego na forum przeciwnikami zrzeszania się w Izbie są osoby związane z budownictwem tylko poprzez budowę własnego domu i słuchające jakiś niezrzeszonych nieudaczników budowlańców, którzy wciskają im ciemnotę o Izbie? Kto im dał do tego prawo - to jest Izba zrzeszająca Inżynierów Budownictwa i jeżeli ktoś jest np. lekarzem, informatykiem itp. to niech się nie wypowiada o koieczności przynależności do Izby, bo co mu do tego? A studia, a egzamin na uprawnienia - też "bo nie?", "bo były głupie?", "bo niczemu nie służyły?" A pozatym wszystko w porządku? Niech każdy będzie fachowcem w swojej dziedzinie i niech zna odpowiednie do tego przepisy - ty ich znac nie musisz. Napiszę to po raz kolejny: - robiąc projekt zleć projektantowi załatwienie wszystkich potrzebnych formalności, jeżeli się na tym nie znasz - rozpoczynając budowę zatrudnij kierownika budowy (za normalne pieniądze, a nie jak napisał któryś z Kolegów na forum za 500 na początek i na koniec - za taką kwotę kierownik nie będzie Ci pilnował budowy, doradzał i rysował zmiany na projekcie). Przeciętny koszt budowy domu to 200-250 tys. zł. Czy to tak drogo zatrudnić kierownika budowy za 2000zł? Czy lepiej potem pisać rozpaczliwe posty na forum ("Pomóżcie", "Co mi schrzanili z ..."). Pzdr -
rotfl. W hucie ? Bo hurtownie mają odcinki po x metrów i sprzedają w CAŁOŚCI. Powodzenia. Mam wrażenie , że malkontenctwo Szanownego Kolegi bieże się z niewiedzy. Nie jest aż tak źle, jak Kolega pisze. Długości handlowe belek stalowych to przeważnie 12m. Możesz zamówić w hurtowni przycięcie elementu na wymiar (w większości jest to możliwe, ale płaci się za odpad) - jeżeli rozstaw ścian jest mniejszy niż 12m (przeważnie tak jest) lub dospawać brakujący kawałek - jeżeli rozstaw ścian jest większy niż 12m (rzadszy przypadek). Aby nie mieć słupa drewnianego w srodku pokoju na poddaszu warto poświęcić dodatkowo 1 dzień na załatwienie spraw zwązanych ze stalą. Ale jak to mówią: jeden woli córkę, drugi teściową... Pzdr
-
Są jeszcze takie urządzenia jak spawarki. A np. krokwie łączy się z płatwią stalową w bardzo prosty sposób: spawasz (wystarczy tylko punktowo - więc nawet spawacz amator sobie z tym poradzi) do płatwi łączniki stalowe ciesielskie, które potem przybijasz do krokwi gwożdziami. Howgh. Wszystko byłoby fajnie gdyby tylko udało się każdorazowo wykonywać spawy z wymagana dokładnością. Np. przy mojej dachówce (Roben) luz w rozstawie zamków dolnego i górnego pozwalał na róznice w odległości łat nie wiecej niż 5 mm (milimetrów) tak więc spawacz amator miałby na dachu pracę wielosezonową. Ponadto każda poprawka wymagałaby używania zarówno spawarki (gazowej, elektrycznej?) jak i piły tarczowej - katówki. Używanie tych ustrojstw w pobliżu blachy czy też dachówki jak sie domyślasz nie miałoby pozytywnego wpływu na jakośc pokrycia. Oczywiście można jeszcze elementy skrecać srubami. Ale to byłaby już sztuka dla sztuki. Pozdrawiam Ps. Porównaj cene gwoździa do ceny łącznika stalowego ciesielskiego. Dodaj do tego cenę elektrod. O czasie montażu już nawet nie wspomnę. Chyba trochę niedokładnie przeczytałeś, to co ja napisałem. Nie ma tam mowy o robieniu całej więźby z kształtowników stalowych, a tylko o ułożeniu płatwi stalowych jako wsparcie dla DREWNIANYCH krokwi. Nie rozumiem Twojego zapisu o używaniu spawarki w pobliżu dachówki - przecież kiedy montujesz płatwie stalowe i potem do nich spawasz łączniki do zamocowania krokwi drewnianych, to na dachu jeszcze żadnej dachówki nie ma, bo i na czym miałaby ona leżeć? A co do używania szlifierki kątowej (popolarnie zwanej Flexem) do przcinania niedokładnie pospawanych do płatwii ączników, to kompletna bzdura - w praktyce łączniki te mogą być pospawane do płatwii stalowej z dokładnością 1cm i później nagięte do krokwii. Niezaprzeczalnym plusem wykonania płatwi jako stalowych jest uniknięcie gęstego rozstawienia słupów podpierających płatew drewnianą. A co do wykonania konstrukcji dachu w całości z profili stalowych, to robi się to już od bardzo dawna (wiaty, hale stalowe w konstrukcji lekkiej) i jakoś problemów z dokładnością montażu nie ma. Pzdr
-
Słupy więźby oparte na stropie z płyt
Moritz odpowiedział rafałek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Święta racja. Pzdr -
styropian FS15 czy 20 na ocieplenie fundamentu
Moritz odpowiedział rogi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
15 w zupełności wystarczy. Pzdr -
Może trochę za mocno się wyraziłem z tą bzdurą - chodzi mi o to, że przerabiając balkon w ten sposób, z prostej w wykonaniu płyty balkonowej tworzy się konstrukcja ze słupami i fundamentami (koszt i zabrane miejsce). W ociepleniu nie widzę żadnej trudności, a obróbke blacharską montujesz do wylewki na styropianie i się trzyma (możesz dla pewności przewiercić się do płyty balkonowej) Tu się zgadzam. W każdym. Jak się nie da wprost, to trzeba chwilę pogłówkować. Pzdr
-
Nie ma co współczuć, tylko zamówić belki stalowe na wymiar... Pzdr
-
Są jeszcze takie urządzenia jak spawarki. A np. krokwie łączy się z płatwią stalową w bardzo prosty sposób: spawasz (wystarczy tylko punktowo - więc nawet spawacz amator sobie z tym poradzi) do płatwi łączniki stalowe ciesielskie, które potem przybijasz do krokwi gwożdziami. Howgh.