
annko
-
Liczba zawartości
63 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Posts dodane przez annko
-
-
Uwielbiam takie klimaty ,kontrast szarej kostki brukowej i pięknej nasyconej zieleni to takie malarskie ummm ... po nocach się śni .Próbowałam przeniesć mech i zaszczepić pomiedzy płytami z piaskowca- schodami ale nie udało się -tam może tylko rozchodnik, za dużo słońca. Ciekawe czy jest jakiś mech na skrajnie słoneczne środowiska ?Po północnej stonie domu właśnie będziemy kłaść kostkę ,więc jużwiem- jogurcik i napewno się uda
-
AAa Haniu jak sadzisz wiosna to je jeszcze przez jakiś czas kopczykujesz ?Jak to Niemcy nakazują ?
-
Nie no ,nie takie hektary na ogródek wypada jakieś 1500 M2 .Mam nadzieję że to przymrozki ..bez jaj! Chociaż ja jeszcze nie odkryłam wszystkich spowodu
choróbstwa domowego
jesuu nigdy już nie rzucę słomy na rabaty ,nie rzuciłam tego grubo ale wygrabić to cholerstwo to dopiero była robota ...
:DPa ,wracam do swoich bo mi na karku siedza
-
aaaaaaaaaaaa jest czekoladowa roza, Margo Cosner sie zwie - taka kawa z mlekiem po mojemu...
a w butach juz 3 rok tuptam, za to po wsi wiec nie wstyd
za to ogrodek jest, chociaz podstawy
[/quote
yyyyy to ja o takiej nie słyszała ,a to pnąca jest? coś nie mogę w necie znaleźć .Kiedyś tam natknełam się na Cymbeline czy jakoś tak ma podobno odcień od różu do brązu .Ale coś na moje oko to różowiasta jest .
A tu umnie na wsi to strojo sie tubylcy i na moje trepy stare patrzą, a jak... i dziwio jeszcze że każę na podwórko gnoju sobie nawieźć.Zaprawdę nie mam tu bratniej duszy chyba że ze staszymi paniami o ogródku pogadam ale mlodsze to tu do sklepu nawet szpilkach chadzają .Jeszcze tu u nas sielsko, za oknami krowy się pasą... ale nie na długo Wrocław już napłwa...
Haniu czy zdążyłaś wkopałaś już swoje cudeńka .Ja już mam tak wyrobione mięśnie odpowiadające za kopanie dolków że hej, i pomyśleć że kiedys nie mogłam wykopać małego dołka pod sosenkę.
Aaaa dziewczyny w środe ma być jakieś załamanie pogody ,ostatni rzut zimy ,co otym sądzicie ,a może fałszywy alarm ?
Pozdro i wielkie dzięki za info o kompostowaniu kory ,właśnie nie wiedziałam co z tą stertą zrobić ,ciągle czegoś się dowiaduję ,
Dzięks Haniu
-
annko - szkólka P. Kulasa Przy Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu - to połowa moich nasadzeń pod W-wiem. Kochani, przesympatyczni ludzie z obsługi i możliwość negocjacji cen dla stałych klientów.A to Ty miałaś szc
zęscie, że poznałaś P. Choduna już w zeszłym roku.
odpadam ,calą nocke walczyłam z gorączką mojgo dziecka
czy u Was tez taka zaraza ,bo tutaj to co drugi zadżumiony....
Haneczko- stronkę p. Choduna to ja zwęszyła już jakieś 3 latka temu wstecz przez ZSP- jeszcze wtedy był całkiem "niedetaliczny i niewysyłkowy" .Niestety nie mogłam wtedy pozwolić na podróż a mąż nie dałsię zdusić.Ale znalazłam Kordesów w necie no i jakoś poleciało .Zakupilam elektronicznie.Nie żebym była strasznie bogata ale poprostu nie było nowych butów a były róże ...Zaczęło się od Eden Rose której nie mogłam w Polszczy znaleźć (a tak przy okazji czy ktoś z Was ją ma?)Jest naprawdę piękna w realu niestety nie mogę pochwalić się rozmiarami bo 2razy ją przesadzałam ,więc przycinałam .Kaprysna jeśli chodzi o miejsce nie lubi gdy za gorąco lub za ciemno ,nie mogę znaleźć dokumentacji -będę robić fotki jak będzie kwitło.
Hanko masz rację botanik jest niezawodny ,OBI tez ale to na Bielanach.
Życzę zdrówka wsztstkim kobitos .
Obyśmy boso nie chodziły...
-
ach ...te stulistne ,damasceńskie ...aż się rozmarzyłam
Hanko narobiłaś apetytu
.Mam już chyba ze 40 róż a itak jeszcze bym coś upchnęła.Ale piękne panChodun wysłał ,ja zamawiałam u niego rok temu Alchemist ,Rose de resht ,Jaquesa Cartiera i takie tam ...Za każdym razem piękne sadzonki -takie basy wypasione .
(dla zainteresowanych kupnem Rosarium Uetersen kole Wrocławia to widuję je regularnie w szkółce przy ogrodzie botanicznym na wiosnę rok temu kupiłam dorodne 3szt.Na jesieni też były wraz z innymi odmianami np.Louis Odier wielkokwiatowych też był dostatek o...i Westerland też była
N a tę wiosnę też obiecywali ale niestety nie mogłam tego sprawdzić bo odleżałam swoje zapalenie pluc a teraz moje dziecka też chore
więc nawet sobie nie pokopię w ogrojcu.Srawdzajcie też regularnie OBI widziajam tam latem Kordesy kontenerowe bardzo się zdziwiłam
glilko chyba zajmę się produkcją plastikowych w kolorze np.czekolady wystawieę za 17 zyla na allegro
a nóż łosie nsię znajdą
-
i jeszcze te kaszaniaste foty ,ściemka...
Ostatnio przewinęła mi się przez oko wnecie naprawdę ciemna karminowo -czerwona Guinee szkoda,że trudna do zdobycia ...niesą dzę żeby taką mieli na allegro ...ale nigdy nie wiadomo .Ja coś do allegro nie mam zaufania .Chyba nawet wole bazarek bo przynajmniej widac co kwitnie ...
-
Jaaa
full romantic ona jest!!! Ta Morgengruss
Pozdrawiam i dziękuję Hance za info ."O nieoceniona " !!!
-
puk ...puk
a co robimy z remontantkami ? Jak je kosić np. mrs.John Laing (od p.Choduna) , co by wspięła się na obelisk do 1.5 m h?
-
To nic w porównaniu z wrednymi nornicami w moim ogrodzie
.Metody humanitarne nie pomagają, jeno katowskie.Zeżarłby wszystko a chętnie korzenie róż.Dlatego niektóre sadzę szczególnie te parkowe Fantin Latour ,Fritz Nobis ...od Kordesa posadziłam w bordiurach .Potwory jak już wlezą to dostają klaustrofobii ,zresztą łatwo je stamtąd wykurzyć .Trawa nie wrasta a przy okazjii można dobrze podlać -tam gdzie mieszkam zawsze jest sucho ,slonecznie i wietrznie.No cóż najpiękniej to nie wygląda... te kolory plastiku ,ale poczekam az korzenie się tak rozrosną że żadna meganornica lubo karczownik ich nie staranuje ,no a potem usunę bordiurki i będzie git.To samo zrobiłam z moimi zdobycznymi ramblerami Paul's himalays musk i Bobby James ,które posadziłam przy starych odziedziczonych jabłonkach .
Hanko wyobraż sobie ze pierwszą różą którą kupilam oczywiście od bazarkowego dziadka(też przez to przechodziłam) to właśnie Veilchelblau byłam wielce zdziwiona bo na opakowaniu była mainzer fastnacht czy coś takiego ale w efekcie ucieszyłam sie rośnie też przy drzewku ale bardziej w cieniu. Niezbadane są losy róż w naszym kraju
.
Haneczko wspominałaś o nawozie do pomidorów ,dobry jest?
A na koniec galeria frau kristine może ktoś zna? http://www.rosenfoto.de/LiRosenfotoFSY.html
Pa
-
Dziekuję Ci Haneczko
, co za tą spidową odpowiedź .Kochana jesteś.
Czytam wstecz i śmieję się ... oglądam kwitnące www-stronki i cieszę że świrów nie brak, no tych pozytywnych oczywista. Pozdrawiam wszyskie babki i nie tylko ..
''odbiornik'' mam przekompostowany na dodatek kopczykowałam kompostem ,więc chyba będzie ok.? A gnojowicę też zrobiłam i korzystam ale ona też ma tam chyba ze 2 latka albo dłużej mało jej ubywa bo jest bardzo kondens .Ciek we czy taka gnojowiczka ma jakąś datę ważności ? A może zrobić nową ?Im dalej w las tym ciemniej...
DOBRANOC DZIĘKI
-
CZEŚĆ
Ja tu zupełnie świeżutka,tak sobie zaglądam .Straśnie mi się podoba ta gadanina,więc nieśmiało isę podłączam .Też od dawna ....od 3-ech 4ech porażona wirusem ogrodozy vel głębokie stadium różozy przewlekłej ...
podaję fajnego linka dla pasjonatów http://www.helpmefind.com/rose/roses.php (nazwa róży musi być poprawna ) dużo wiadomości ,super fotki a jak już ktoś go podał to ...sorki.
Mam pytanie .Czy ściółkowanie na wiosnę róż obornikiem wystarczy
czy dodać im jeszcze jakiegoś potasu czy co? A jak potasem lub czym innym to czym dokłdnie ? Dotychczas nawoziłam nawozem do róż poprostu.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie
.Wdzięcznam będę za odpowiedź bardzo.
Mirek - pytania - ogrodnicze pogotowie - odpowiedzi - porady
w OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Napisano