Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

giver3

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    61
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez giver3

  1. Witam. Wydaje mi się że 500 l powinno starczyć. Głównie ze względu na ten solar i dni pochmurne. Czym większy zbiornik tym więcej energii zgromadzisz. Pozdrawiam
  2. Jeżeli będzie konieczny zawór termostatyczny to na schemacie do zaworu jest pompa.
  3. Witam. Ja chyba już dochodzę do końca moich przemyśleń (jak na razie głównie w kształcie zbiornika). Wymyśliłem sobie zbiornik z rury o średnicy 1000 mm i wysokości 2550 mm. To zapewnia pojemność około 2000 l. Ocieplenie oczywiści przy blasze wełna a dalej 30 cm styropian. W piwnicy mam wysokość 2000 mm, a drzwi wejściowe mają szerokość 900 mm. Jak te ograniczenia mam zamiar rozwiązać, a no tak że wykopie sobie taką dziurkę na metr głębokości w której ten zbiornik będzie sobie siedział. Co do zbyt wąskich drzwi to tą rurę każe sobie pociąć na trzy części po 850 mm. Ciężar akurat dobry do przenoszenia (ok. 212 kg). Jeszcze nie wiem jak to najlepiej połączyć najlepszy będzie chyba spaw. Spróbuje trochę odpowiedzieć na pytanie o cenę robionego zbiornika. Co do ceny rury to chciałbym się zmieścić w kwocie 1000 zł (na złomie). Nie wiem gdzie można i za ile zrobić takie fajne dekle, które zakłada i później skręca Adam. Cena miedzi przy dwóch wężownicach też w granicach 1000 zł. całość to może w 3000 zł się zmieści, ale nie mam takiego doświadczenia by to wiedzieć. Najlepiej niech się wypowie Adam (specjalista). Pozdrawiam
  4. Witam Jeżeli chodzi o zawór termostatyczny (tu polecany ESBE TV) do bufora, to jaką powinien mieć temperaturę (montowany na powrocie do pieca) 45, 55 czy 60 st. ? Jakie są za i przeciw różnym temperaturom? Pozdrawiam
  5. Chciałem uniknąć dodawania drugiej pompy - koszty. Chyba że tą pompę co mi teraz instalacje napędza dam pomiędzy bufor a piec, a od bufora to grawitacja jak dawniej pociągnie Też tak chcę palić żeby piec wydajniej pracował. Też tak chcę palić żeby piec wydajniej pracował. OK. Pozdrawiam giver3
  6. Co do zaworu esbe TV to nie wiem czy nie jest problemem to że z pieca wychodzi mi rura 2" a oni mają zawory max 1 1/2". Ewentualnie na jaką temperaturę kupić? Gdzie najlepiej by było tanio? Proszę mi powiedzieć jakiej wielkości ma Pan (Panie Kane66) bufor, jakiej mocy piec. Domek to już widziałem całkiem ciekawy , ale nie pamiętam metrażu. Jak w praktyce wygląda praca tzn. gdzie jest głównie odczuwany komfort z posiadania bufora? Pozdrawiam giver3
  7. Mam jeszcze parę pytań odnośnie izolacji. Wiem to już było, ale chcę to podsumować i uściślić. Zbiornik ocieplamy najpierw wełną mineralną z folią aluminiową, a następnie grubą warstwę styropianu (przynajmniej 30 cm). Dotyczy to na pewno górnej części zbiornika, ale co z dołem. ile izolacji. Przecież tam woda jest o wiele chłodniejsza więc chyba nie trzeba o to tak dbać. U Pana Adama widziałem cztery nogi (przez nie nie ucieka ciepło). I tu mam pytania: Jak zaizolować okrągłe zbiorniki styropianem? Czy nogi mogą być krótkie tak 10 cm, albo bez nich? Dalsze informacje w sprawie palenia od góry. Po ponad 4 godz żar dotarł do samego dołu i rozpoczęła się druga faza procesu palenia. tzn. teraz żar jest podsycany przede wszystkim u dołu. Tak jak w zwykłym dolnym spalaniu. Różnica polega na tym że teraz węgiel paląc się nie powoduje dużego zadymienia. Muszę przyznać że jest to bardzo ciekawa metoda palenia. Ciekawe jak się to wszystko zakończy. Pozdrawiam giver3
  8. O tym też myślałem, ale nie wiem co dokładnie wybrać żeby nie było za drogo. To znaczy że zbyt duży bufor to też źle. Trudno go będzie rozgrzać ? Przypuśćmy że dla mojej sytuacji optimum będzie 2000 l to żeby taki zbiornik zmieścić to musiałbym go zrobić bardzo wysoki. A następnie wykopać dziurę w kotłowni by go zmieścić. W kotłowni mam 2 m wysokości. wysokość zbiornika musiała by być ok. 2,5 m przy średnicy 1m. Czy to dobra droga? Czy nie będzie za wysoki? Ap ropo palenia od góry to po 4 godz palenia żar jeszcze nie doszedł do samego dołu (pierwsza faza - odgazowania). Ciekawe jak długo taki zasyp się utrzyma (35 kg). Rzeczywiście jest o wiele mniej dymienia. Z komina idzie o wiele jaśniejszy dymek. Jest jeszcze jedna sprawa która mnie trochę niepokoi tzn. Ten piec ma dodatkowy płaszcz wodny wewnątrz paleniska i część powietrza przechodzi za tym płaszczem, co powoduje (tak przypuszczam) trochę słabszy strumień powietrza i częściowe wychładzanie (przynajmniej w początkowej fazie). Pozdrawiam giver3
  9. Dziękuję za odpowiedz. Mnie by pewnie wystarczyła taka blacha co ma 4-5 mm. Tak właśnie sobie myślałem że mi to pomoże. Do mojego piecyka wejdzie z 40 kg węgla, jego efektywność to 80 %. tak więc powinienem mieć bufor który przynajmniej tą ilość mi zmagazynuje. Tak sobie liczę 40 (kg) * 7,5 kW/G (węgiel 24 000 kJ/ton) = 240 kW. to chyba zbiornik powinien mieć jakieś 3000 - 4000 litrów. Dobrze kombinuję Cha jeszcze jedno. Dziś zapaliłem piecu paląc od góry. zobaczymy jak się to sprawdzi. Na razie zauważyłem że moc pieca jest mniejsza. może nawet o połowę, ale do 55 - 60 st. dochodzi. A co do grzejników i przewymiarowania to żeby temp. na piecu nie była niższa niż te 55 st. (zalecenie producenta), to pozakręcałem większość grzejników i jest ok. temperaturę staram się utrzymać pomiędzy 20 a 21 st. W jednym pomieszczeniu mam tylko jeden duży grzejnik więc założyłem termoregulator.
  10. Co do kaloryferów to rzeczywiście są żeliwne w połączeniu z aluminiowymi. Ilość kaloryferów mam przewymiarowaną. ponieważ gdy są mrozy to wystarczy w nich temperatura koło 50 - 60 stopni. a gdy jest powyżej zera to 40 - 50 stopni. To by znaczyło że takie 1000 litrów by wystarczyło. . Dom całkiem energooszczędny. Problem polega głównie na nie efektywnym paleniu w piecu. Tzn. Kiedyś się w nim paliło raz dziennie po południu i wtedy zużycie węgla to było koło 3-3,5 ton. Ostatnio pojawiło się małe dziecko i teraz się pali non stop więc piec głównie pracuje w trybie podtrzymania (mała efektywność). Piec w środku i komin zarastają sadzą i jest to nie za ciekawe. Chciałbym tak jak dawniej rozpalić piec, podłożyć ze dwa razy i nagrzać zbiornik po czym piec by się wygasił na te 2-3 dni. Wyliczałem że przy takiej pracy powinienem zużyć koło 3,5 - 4 ton węgla. O tym nie myślałem. Pozdrawiam Grzegorz Kania PS. Gdzie Pan kupuje te rury z demobilu (proszę o telefon i adres), czy mają tam też blachy?
  11. Witam. Po przeczytaniu tego interesującego wątku chciałem przedstawić mój pomysł na bufor wodny. Trochę opisu domu, który mam zamiar zmodernizować o ten właśnie bufor. Dom jest z końca lat siedemdziesiątych, powierzchnia to ok. 120 m2. Dom jest piętrowy. Ściany są dość grube 50-60 cm (cegła lub cegła z pustakiem), ściana od strony północnej jest ocieplona 10 cm styropianem. strop oddzielający pierwsze piętro od strychu ocieplony 8 cm styropian. Piec zainstalowany ma 24 KW jest na paliwa stałe (głównie pale węglem). Jest z dmuchawą, trochę przewymiarowany powinien mieć koło 18 KW (tak mi się wydaje). Mój problem polega na tym że przy takiej dość ciepłej zimie spaliłem już prawie 6 ton węgla (orzech 24/11/1,1). Widać z tego że palę bardzo nie ekonomicznie i nie ekologicznie. Chcę to zmienić więc najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się budowa takiego bufora wodnego. Nie mam za dużo miejsca w kotłowni. Miejsca starczyło by na taki bufor 1000 litrowy (cylindryczny). Ale mnie się on wydaje za mały. Innym rozwiązaniem, które widzę to wybudowanie bufora w jednym z pomieszczeń o wymiarach szer. 1800mm x dł. 2800mm x wys. 2000mm. z moich obliczeń (uwzględniających ok. 30 cm izolację ze styropianu) wyszło mi że zmieści się tam bufor o wymiarach szer. 1100mm x dł. 2100mm x wys. 1500mm (kształt sześcienny). dający 3465 litrów pojemności. To pomieszczenie jest oddalone od kotłowni o ok 10 metrów rury którymi należało by się połączyć z buforem. Do pieca jest jak na razie podłączona instalacja CO, która może pracować grawitacyjnie lub wyć wspomagana przez pompkę. Zwracam się do Pana Adama licząc na jego doświadczenie. Czy taki bufor sprawdził by się u mnie (chodzi o jego pojemność)? Czy odległość 10 m pomiędzy piecem a buforem nie jest za duża? Co dokładnie by mi dał taki bufor? Co powinienem przerobić by to mogło właściwie funkcjonować?. Jak najlepiej wyliczyć jak długo taki bufor po nagrzaniu będzie ogrzewał dom? Wiem że to dużo pytań, ale nie chcę pójść w nie właściwą stronę w przeróbkach instalacji. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...