Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

meroving

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez meroving

  1. To pierwsze zdjęcie chyba pochodzi z innego ogrodu niż pozostałe. Rozpoznaję tutaj projekt James'a Golden'a opisywany na blogu http://federaltwist.blogspot.com/
  2. Widzę, że mój zakup rozbudził ciekawość wielu osób Dlatego będę aktualizował wątek w przyszłości, jak roślinka zacznie nabierać dorosłych kształtów. ... no i trzeba będzie pomyśleć o jakiejś nagrodzie dla tych, którzy celnie obstawiali
  3. Można. Ale na większy zbiór trzeba będzie poczekać 3-4 lata. Pamiętaj o dodaniu do podłoża nieodkwaszonego torfu.
  4. Przeczytałem cały Internet 2 razy i wychodzi na to, że G.N. ma rację ...ech, najbardziej mnie wkurza, że na tym stole stały dziesiątki zdrowych śmiałków, ale specjalnie wybrałem ten suchy (którego jeszcze nie zdążyli przenieśc do działu z przecenami), bo myślałem, ze kupuję coś takiego http://www.forevergreen.co.nz/Carex%20dipsacea5.JPG
  5. ...A byłem taki napalony, że udało mi sie kupić nowozelandzką turzycę, kóra się właśne "wybarwia" na brązowo ...No cóż, co prawda zapłaciłem tylko 7,90 ale to i tak za dużo za przeschniętego chwasta gdy prawdopodobnie całe gąszcze śmiałków rosną w rowie nieopodal
  6. Dzięki za odpowiedź. Czyli już wiem, że mogę ją posadzić na rabacie i się nie rozejdzie. Edit: ...acha, tzn te zeschłe źdźbła są zeszłoroczne. Napisz mi proszę jeszcze tylko jak wysoko u Ciebie urosła, tak na oko
  7. Kupiliśmy wczoraj w Leroy i nie była podpisana. Jeśli nie uda się zidentyfikować konkretnej odmiany, chciałbym wiedzieć chociaż: -czy rośnie kępowo, -czy jej kolor jest normalny czy wynika z przesuszenia? -czy jest zimozielona? http://img31.imageshack.us/img31/4475/img2128e.jpgi w powiększeniu http://img31.imageshack.us/img31/4922/img2128u.jpg
  8. A tak na marginesie, to co jest wkurzające w zestawieniach roślin trujących, to ujmowanie obok siebie roślin o śladowej toksyczności z tymi naprawdę niebezpiecznymi bez jakiegokolwiek rozróżnienia. Np. kiedyś czytałem , ze nasiona jabłek są trujące. Ciekawe ile trzeba by się ich najeść
  9. Drożdż zastanów się o co Tobie chodzi. Jeśli połknięcie paru nasion może spowodować śmierć u trzyletniego dziecka, to czy ma jakiekolwiek znaczenie czy złotokap jest pierszwym czy drugim najbardziej trującym krzewem w Europie?.... Masz dziwny stosunek do tego wątku. No ale rozumiem, że jak ktoś ma dużo dzieci to nieważne czy któreś rozbije głowę o kant stołu:)
  10. ~kULKA, wkurzyłem się i sam znalazłem: "Laburnum seed toxicity is a common cause of poisoning in young children who mistake the seeds for peas"., "(...)złotokap zwyczajny jest najbardziej trującym krzewem w Europie(...)Najmocniej trujące są nasiona rośliny; ich dawka śmiertelna dla dziecka wynosi zaledwie kilka sztuk (dla dorosłego człowieka jest to kilkadziesiąt sztuk)".
  11. No tak. Czytałem juz gdzieś o tej odmianie ale zignorowałem, bo nie miałem pojęcia, że krzewy malin owocują aż tak długo. Dzięki. Edit: Czyli wnioskuję, że np 'Polesie' i inne zaczynające w sierpniu też bedą miały owoce w początkach września...
  12. Zazwyczaj googlowanie nie przysparza mi problemu ale jakoś trudno mi doszperać się tej informacji. Piątego września są urodziny Mojej Mamy i maliny są nam potrzebne do tarty jagodowej. Jakie odmiany możecie polecic?
  13. Jam mam 30-centymetrową sekwoję Właśnie spędziła swoją pierwszą polską zimę w gruncie i przetrwała, ale pod okryciem.
  14. Minął rok i nikt nie odpowiedział na pytanie jak bardzo trujący jest ten złotokap? Co musiałby zrobić człowiek, żeby wylądować w szpitalu? Czy trzeba sie nim natrzeć i najeść czy wystarczy dotknąć, powąchać lub tylko przejść obok ( jak w przypadku barszczu sosnowskiego)
  15. Dziękuję za odpowiedź
  16. Wie ktoś może co to za roślina druga od lewej? http://images29.fotosik.pl/73/deb1a9bcd3202879.jpg
  17. Ja akurat się mało znam, ale wygląda na jodłę pospolitą
  18. Dobrym narzędziem takiej walki są koty. Moje lubią rozgrzebywać świeże kopce w celach defekacyjnych. Częściowy sukces jest, bo kretowin zrobiło się jakby mniej
  19. Nie mam konwalii. Narobiliście mi chęci do kolejnego zakupu:) Tyle, że zamiast wciskać je między krzewy raczej przeznaczę im osobną, eksponowaną rabatę pod drzewami.
  20. A moim zdaniem rośliny okrywowe nie nadają się do tłumienia chwastów między krzewami. Zawsze przerosną trawą i zielskiem. Lepiej stosować agrowłokninę z korą lub po prostu sadzić gęsto. Niemniej sam stosuję okrywowe w innych celach i moim aktualnym celem zakupowym jest runianka japońska, sagina subulata oraz arenaria verna.
  21. Na tym blogu znajdziesz wiele inspiracji w doborze roślin http://nastrojowyogrod.blogspot.com/search?updated-min=2008-01-01T00%3A00%3A00%2B01%3A00&updated-max=2009-01-01T00%3A00%3A00%2B01%3A00&max-results=50
  22. Afuj! Świerki są ładne w pojedynkę ale żywopłot to kiepski pomysł. Na początku wygląda dobrze ale z czasem drzewa rzedną od spodu i "na łączeniach" przez co uwidacznia się brązowe wnętrze. Poza tym, stale rosną w szerz. Dlatego nie da się zrobić pod nimi rabaty a po 10 latach wlezą na siatkę sąsiada. Po dwudziestu całkowicie zdominują ogród Darka. Nie jestem ekspertem, ale moim nieskromnym zdaniem najlepszy byłby żywopłot z cisu Hicksi. Jest drogi i powoli rośnie, ale za to nie rzednie i nie wymaga strzyżenia 4 razy w roku jak ligustr. A nawet jak się go zapuści to można wykonać masakryczne cięcie formujące co w przypadku świerka czy ligustru nie zawsze jest możliwe. Za to podoba mi się Twój pomysł z bylinami. W ogrodach angielskich rabaty bylinowe świetnie prezentują się właśnie na tle żywopłotów cisowych i przy równiutkich jak stół trawnikach. Pochyłość niewysokiej skarpy dałaby takiej rabacie układ amfiteatralny.
  23. Niby tak, ale wiśnia z czereśnią są dosyć mocno spokrewnione, nieprawdaż? A nie takie rzeczy ludzie ze sobą zestawiali (np brzoskwinia na podkładce ze śliwki wyrośnie). Tak czy owak doczytałem, że na szczepienie jest teraz jeszcze za wcześnie.
  24. To będzie pytanie do znawców. Mam kilka drzewek wiśni, które są beznadziejnie kwaśne i chciałbym żeby wyrosło na nich coś slodszego Czytałem gdzieś, że można na wiosnę wyciąć pąk jednej odmiany drzewka owocowego i zaszczepić na gałąź innej odmiany. Ale czy to ma prawo się udać w tym przypadku?
  25. A cholera, przyciąłem jak bądź! Teraz wygląda to tak http://img26.imageshack.us/img26/4718/ferfe.th.png )))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...