Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

meroving

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez meroving

  1. Dzięki za odzew ale podany link przeczy Twoim słowom i nie odpowiada na moje pytanie:) Przeczy bo autorzy polecają cięcie marcowe zamiast jesiennego. No i nie odpowiada ile uciąć zeby nie stracić ewentualnego owocowania w tym roku. Teraz mój krzak wygląda tak: http://img25.imageshack.us/img25/9599/agggggggggggggggggggga.th.png
  2. Jako że to już ostatni moment kiedy można przycinać winorośle a ja tego nigdy nie robiłem, szukam porady która metoda będzie dla mnie najlepsza. Mam dwa krzaczki posadzone na jesieni 2007 i nie mogę się doczekać aż zaowocują. Nie były nigdy cięte i wyrastają po kilka pędów z ziemi. Czytałem, ze najlepiej zostawić jeden i go skrócić - pytanie, jak bardzo skrócić? Czy jeśli skrócę za bardzo nie będzie owoców w tym roku? Czekam na sugestie:)
  3. No to się trochę spóźnilem do tego wątku skoro wszyscy sobie poszli 3 lata temu. Niemniej chciałbym dorzucić spostrzezenie, że obowiązujące, nazistowskie prawo praktycznie uniemozliwia budowę ogrodzenia w charakterze ekranu przeciwwzrokowego. Jeśli komuś się marzy angielski ogród otoczony murem albo po prostu chciałby chycać po trawie na golaska to nic z tego. Rozporządzenia gminne nakazują "ażurowość" ogrodzeń co ma podobno na celu zapobiec degradacji krajobrazu. A moim skromnym zdaniem prosty w formie mur z cegły czy kamienia jest o wiele bardzej gustowny niz dozwolone behemoty z tralkowanego betonu.
  4. Ja się nie znam, ale i tak wtracę swoje 3 grosze. Egzoty, ktore wymieniłeś są atrakcyjne ze wgl. na pokrój. Dlatego najladniej prezentują się w angielskich parkach jako solitier na rozległym, wypielegnowanym trawniku. Jeśli wziąć pod uwagę docelowe rozmiary, w Twoim ogrodzie może się zrobić zbyt tłoczno. Dlatego moze warto się odkochać i z czegoś zrezygnować. A zamiast żywopłotu radziłbym skomponować wijący się pas zieleni z najrózniejszych krzewów, krzewinek i drzewek. Nie będzie to moze tak szczelny ekran przeciwwzrokowy jak tujowa sciana, ale zakątek do siedzenia na golasa mozna przecież wydzielić na mniejszej przestszeni za pomoca trejaży itp.
  5. A wsypujesz coś do srodka? Ja zamiast agrowłokniny na paliki nałożyłem 3 worki, ktore dostałem od rolnika (takie na ziemniaki) i nic nie wspypywałem. Nie wiem czy te worki cokolwiek dadzą.
  6. Preseant, Ja specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że jesli u Ciebie rzeczywiście mocno wieje (tak jak np u mojej ciotki, która mieszka na alei tornad:)), to te jałowce kolumnowe będą się majtać i łamać. Masz jakąś fotkę terenu ? Podejrzewam, ze kilka osób tutaj z chęcia rozplanowało by Ci landscape
  7. A czym zabezpieczyć zeby nie złapał grzyb itp. ??? Mogą być liście?
  8. Ale moja była sadzona tego roku i jest jeszcze dosyc mizerna. Nie chciałbym jej zabic nieodpowiednim zabezpieczeniem. Wiesz może jak i kiedy nalezy to zrobić??? Drzewko jeszcze nie zrzuciło igieł.
  9. meroving

    mech

    Czytałem, że aby zachęcić mchy do wzrostu należy zrobić zupę z wody, maślanki i mchów znalezionych w okolicy (jak się przyjzeć uwazniej to rosną wszędzie). Nie gotować Wystarczy posmarować tym wybrane miejsce. Wszystko po to by zakwasic podłoze. Mi się tez marzy taka sceneria za oknem jak w ogrodzie mchów w Kyoto. Zastanawia mnie czy oni usuwają chwasty i trawę ręcznie czy używaja jakiegos specjalnego herbicydu, który oszczędza mech.
  10. Czy można ją po prostu obsypać stertą liśći?
  11. A jaką masz odmianę? Ja mieszkam nieopodal poligonu wojskowego gdzie w dzieciństwie zbierałem bardzo smaczne, dzikie jezyny. Do ogródka wolałbym jednak kupić odmianę bezkolcową, która się tak nie płoży. Zastanawiam sie tylko jaką odmianę wybrać jeśli to prawda, że nie wszystkie mają równie smaczne owoce. A moze kupić jaką bądź? - mam średnio wysublimowany smak i mogę nawet nie poczuć różnicy
  12. Chciałbym zapytac czy ktoś z forumowiczów uprawia jeżyny i potrafi powiedzieć czy poszczególne odmiany róznią się smakiem w ZAUWAŻALNY SPOSÓB??? Pytam bo najchetniej kupiłbym odmianę bezkolcową ale czytam , ze np taki Orkan nadaje się tylko do przetwórstwa bo jest kwaskowaty.
  13. Jak myślicie, czy taka hosta (Sum and Substance) przeżyje podział kłączy na 3 części, czy raczej nie ryzykować? http://img92.imageshack.us/img92/3507/sumandsubstancebi4.th.jpghttp://img231.imageshack.us/img231/1319/beztytuutp8.th.jpg
  14. Edit: Poprosiłem autorów strony o uzupełnienie informacji dot. kwitnienia 'Rosarium Uetersen'i okazało się, że odmiana powtarza dosyć słabo. A ja szukam roslin kwitnacych nieustannie przez cały sezon i znalazłem takie. Tyle, że nie widzę ich w oferctach polskich szkłółek, jak np. : Seventh Heaven, Ivory Carpet, William Christie , Sweet Pea itp. Niemniej dzięki za odpowiedź, bo obydwie róze bardzo mi sie podobaja i tez będę je probowal kupic gdzieś w Krakowie i okolicach
  15. Anglojęzyczne strony poświęcone różom mają tę przewagę nad polskimi, że dokładniej klasyfikują ich odmiany. Np. tutaj można zawęzić wyszukiwanie do kilkunastu kryteriów jednocześnie. Feler polega na tym, że z uzyskanych wyników niczego nie mogę znaleźć w ofercie polskich szkółek. Tak jest i tym razem. Szukałem wg kryteriów: - Bloom / continuous (perpetual) bloom throughout the season/full (26-40 petals) tzn. róża dająca długo i nieprzerwanie pełne, wielopłatkowe kwiaty. Wyników jest zaskakująco dużo tyle, ze ... nie wiem gdzie to kupic. Czy macie jakieś sugestie???
  16. Dziękujemy za pomoc. Przydała się
  17. Czy ktoś z forumowiczów zna i może polecić stronę z opisanymi gatunkami roślin jakie nadają się do szkolnego zielnika Moja 10-letnia siostrzenica właśnie wypłakuje mi się na ramieniu, że nie wie jak podpisac te wszystkie okazy, które uzbierała a musi oddać jutro Ja nie wiem jak jej pomóc. Swojego zielnika nigdy nie oddałem i dostałem niedostateczną
  18. Ten wątek ma swoje głębokie uzasadnienie Jak byłem dzieckiem, napychałem się zielonymi wisniami , jabłkami itp a potem bolał mnie brzuszek Tak się prezentuje dotychczasowy ranking. Na pierwszym miejscu Dominikams, dalej Wari: 1)Jagoda kamczacja (przełom V/VI) 2) czereśnia Rivan (początek lub połowa VI) 3) wiśnia pospolita 'wczesna ludwika' (koniec VI) 4) agrest 'Hinnomaki Rot' (poczatek VII) 5) czerwona porzeczka 'Detvan' (poczĄtek VII) 6) borowka amerykanska "earlyblue' oraz 'duke' (poczĄtek VII) Mroovka i Wciornastek, to bardzo ciekawe ale i tak za dużo roboty. Trzeba się schylać żeby rozłozyć tę folię czy włokninę. A później owoce tak nisko rosną
  19. Liczę, że ten wątek spotka się z zainteresowaniem, bo problem jest ważki i dotyczy zdrowia dzieci. Również tych bardziej wyrośniętych:) Ale po kolei… zakładam niewielki przydomowy sad, w którym narazie rosną tylko kwaśne wiśnie. Większość planuję wyciąć i zastąpić najróżniejszymi słodkościami jak maliny, jeżyny, nektaryny itd. Ponieważ jednak od wczesnej młodości cierpię na przypadłość objadania się zielonym, poszukuję roślin, które wydają owoce najprędzej (najlepiej maj) oraz odmian poszczególnych drzew i krzewów jakie obradzają pierwsze w swoim gatunku. Co o tym myślicie? Od razu zaznaczam, ze truskawki są nie dla mnie- nienawidzę plewić
  20. Ok. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Juz mam ten torf Co do innych metod, o które pytał(a) Zabra, wyczytałem, ze mogą być trociny z roślin iglastych. Jak podejrzewam, nie powinny być swieże. Warto tez mieszkać w rejonach dotkniętych kwaśnymi deszczami (ze wzgl. na siarkę i azot). Sposobów"domowych" nie znalazłem.
  21. A swoja droga, ciekawe czy ktoś z gminy bedzie później sprawdzał czy nowe drzewa zostały posadzone.
  22. Czy to dobry pomysł aby wygrabić płytko ziemię spod świerków razem z opadłym igliwiem i wymieszać z glebą w miejscu gdzie będę sadzić borówkę amerykańską? W poradnikach piszą żeby kupić kwaśny torf, ale samochód mi się zepsuł i ciężko by mi było taszczyć Czytałem, że świerki zakwaszają ale czy borówce to wystarczy ? Optymalne PH to 3,5-4,5. Więc jak myślicie? Acha i jeszcze jedno. Mam trochę świeżych trocin (wiąz). Czy można nimi użyźniać bez wcześniejszego kompostowania???
  23. Pod większością drzew wegetacja jest uboższa z powodu samego tylko zacienienia czy wyjaławiania gleby (są wyjątki jak np. grochodrzew, który wiąże azot w glebie i rzuca rozstrzelony cień) Poza tym, w Internecie można znaleźć gatunki odporne na juglon i spośród nich wybrać te cienioznośne. To pierwszy lepszy link: http://www.ext.vt.edu/departments/envirohort/factsheets2/tree/dec94pr1.html
  24. Ja bym posadził solo. Orzech rośnie stosunkowo szybko i tworzy nieraz bardzo rozłożystą koronę. Co do trucia gleby czytałem, że to mit bo juglon wydzielany jest w niewielkich ilościach. ( To orzech czarny wydziela go dużo tlumiąc okoliczną roślinność.) O kamieniu nic nie słyszałem. Wiem natomiast, że jesli zależy Ci na szybkim owocowaniu, należy zaszczepić. To skraca oczekiwanie o kilka lat.
  25. Dziękuję za odpowiedź. Zachęcony tym opisem użyję obydwu iglaków w ogrodzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...