tom ash
-
Liczba zawartości
58 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez tom ash
-
U mnie z tynkiem cementowo wapiennym i gładzią 96,5 cm.
-
Drzwi otwierane do wewnątrz hm ... nie chciałbym stać w wiatrołapie w momencie otwierania, można nieźle oberwać. Wiatrołap mam powiększony i nie ma problemu z otwieraniem na zewnątrz.
-
mrxaoo, ja mam tak: telewizja - 9 kabli (zewnętrzny triset) od anten (1 naziemny + 8 satelitarnych) do multiswitcha, stąd kable (wewnętrzny triset) do pomieszczeń, tam gdzie są tunery dwugłowicowe po dwa kable, aby nagrywać niezależnie od oglądania; internet - skrętka do wszystkich pomieszczeń, tam gdzie telewizory intensywniej użytkowane dwa kable - jeden na wysokości telewizora, drugi przy tunerze dodatkowy kabel na parter do ewentualnego drugiego access pointa wifi, ale nie jest potrzebny; kabel telekomunikacyjny wprowadzony do domu do pomieszczenia techniczego i stamtąd do miejsc instalacji telefonów; wszystko bezpośrednio pod tynkiem
-
Ja miałem zrobioną ocenę zapotrzebowania cieplnego poszczególnych pomieszczeń i projektant ogrzewania dostosował do niego zainstalowaną moc ogrzewania (uwzględniając dodatkowo kwestię pracy wyłącznie w drugiej taryfie). Ale tak naprawdę, to Oliwka jest na tyle 'ciepłym' domem, że każdy w miarę doświadczony hydraulik katastrofy nie spowoduje.
-
Rekuperator Jan-Gaz opinie
tom ash odpowiedział starki → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Moglibyście podpowiedzieć jakieś praktyczne rozwiązanie odprowadzenie skroplin, tzn. jak połączyć tę 15mm rurkę z odpływem 40 zlokalizowanym poniżej centrali? -
Płyt poszło 25, jeszcze ze dwie by się przydały. Cała obudowa i izolacja ścian z płyt. Zdjęć z budowy nie posiadam, bo to taki moment przesytu budową chyba, że się już nie chce pstrykać jak na początku
-
Płyty izolacyjne lub szamotowe to najlepsza opcja. Ja wybrałem płyty izolacyjne (produkowane przez kratki) i jestem z nich bardzo zadowolony. Zero wełny, płyta nagrzewa się powoli i do komfortowych temperatur.
-
Jeszcze nie mieszkamy. Ale jak tylko się ociepli to trzeba będzie się przemęczyć z przeprowadzką Wentylujemy nieco nadprogramowo, grzejemy i decyzja o wodnym podłogowym ogrzewaniu elektrycznym okazała się ze wszech miar trafna. Bezobsługowość, bardzo niski koszt inwestycyjny (łacznie ok. 16 tys. - 170 m2 powierzchni grzejnej), czyste pomieszczenie gospodarcze praktycznie w całości (na ścianie od łazienki wiszą bojler i niewielki kocioł co i w ściany wchodzi łącznie 5 krótkich rurek) do wykorzystania jako spiżarnia. Ciepło z kominka bez DGP ładnie się rozchodzi, ale przy zastosowanym ociepleniu o intensywniejszym paleniu można zapomnieć, kupione 15 metrów na 5 lat spokojnie starczy Generalnie poza zamianą schodów wylewanych na drewniane chyba bym nic nie zmienił.
-
To są rachunki z dwóch lat.
-
Trudno znaleźć jakiekolwiek uzasadnienie ekonomiczne dla ocieplenia strychu. To się po prostu nie opłaca.
-
Mam pytanie odnośnie sterowania pompami rozdzielaczy: Układ wygląda następująco: Kospel 12 kW zasila dwa układy - parter (80m2 + poddasze 100m2). Oba rozdzielacze wyposażone w pompy, czy będzie prawidłowym podpięcie ich pod wyjście zasilania pompy w kotle, tak aby pracowały jednocześnie, czy trzeba zastosować inne rozwiązanie?
-
Ocieplałem już po tynkach, więc tam zrobiłem tynk cienkowarstwowy.
-
U mnie garaż z zewnątrz ocieplony tak samo jak cały budynek - 20 cm styropianu grafitowego 031, wewnątrz ściana od strony budynku oraz sufit ocieplone 10 cm styropianu grafitowego 032, podłoga ocieplona na 0,5 m wokół ścian, pozostała część podłogi nieocieplona - działa jako naturalny, darmowy grzejnik pozwalający zachować zawsze dodatnią temperaturę w pomieszczeniu. Podłoga w pomieszczeniu nad garażem ocieplona 20 cm styropianu podłogowego (jest tam ogrzewanie podłogowe). Styropian przyklejałem po tynkowaniu, na niego normalnie siatka zatopiona w kleju i na to gładź.
-
Oliwka oliwce nierówna. Jedna może mieć zapotrzebowanie 35kWh/m2 a druga 100. Zależy od przyjętych (najlepiej na etapie adaptacji projektu) założeń odnośnie energochłonności budynku (ocieplenie, wentylacja, rodzaj ogrzewania, stolarka okienna, rodzaj bramy garażowej, odizolowanie lub nie garażu, staranność i technologia wykonania, świadomość mostków termicznych i ich eliminacja wbrew budowlańcom, co "całe życie tak robili").
-
U mnie wentylacja mechaniczna: nawiewy 2x salon, wszystkie pokoje, wyciągi kuchnia, spiżarnia, łazienki, garderoba i nad schodami. Centrala wentylacyjna w spiżarni.
-
Marne szanse, że znajdziesz tartak, który ci coś takiego zrobi, a potem jeszcze zabawy z dźwigiem, żeby to wrzucić na górę. Dzieli się tę płatew np. na 3 części łączone na podporach.
-
Jeśli możesz to wrzuć wymiarowanie, u mnie kominek podobny (PAMA DIABLO) stoi i czeka na koncepcję obudowania
-
W projekcie jest szczegółowe zestawienie więźby w części opisowej. Powinno zostać potwierdzone albo zmienione przez osobę adaptującą projekt. U mnie więźba była przeliczana i przekroje zostały znacznie zwiększone pod lokalne warunki wiatrowo - śniegowe, że tak powiem.
-
Parter: 20 cm styropianu + 9cm wylewki, piętro 5 cm styropianu + 6cm wylewki. Garaż 0 cm styropianu i 20 cm wylewki ( tak to jest, jak się pewnych rzeczy nie przemyśli wcześniej, bo miało być 10 cm styropianu + 10 cm wylewki, ale postanowiłem się nie odcinać od darmowego źródła ciepła z gruntu).
-
Tylko, że te 20 to jest 20W zapotrzebowania chwilowego, pasywność, energooszczędność i tym podobne fetysze liczymy w kWh/m2/rok, a tutaj wychodzi u mnie 35 czyli bardzo daleko od pasywności. Jak będę miał konkretne zużycia to się podzielę, ale u mnie odczyt będzie zafałszowany przez kominek (pama diablo lp 10kw, niestety ten 8kw to nieestetyczny mikrus), który będzie chodził raczej często z racji przyzwyczajenia i dostępu do drewna.
-
Nie, do pasywnego to mi bardzo daleko i nawet nie próbowałem się zbliżać (decyduje głównie wygoda - życie w bunkrze w cyklu dopasowanym do oszczędności energii, brak garażu w bryle nie dla mnie, do tego wjazd na działkę od południa). Parametry są dobrane tak, aby zmieścić się z ogrzewaniem czystym prądem w 3 - 3,5k zł. Z wyliczeń wynika, że efekt będzie osiągnięty ze znaczącą nawiązką. Zresztą duża w tym zasługa nie tylko ocieplenia, ale i łagodnego nadmorskiego klimatu.
-
Zbyszku, mostek termiczny w oknie nie jest na szybie (przy wystawie południowo- zachodniej czy zachodniej w zasadzie szyba powinna wyjść na plus), ale na styku okna i ściany. To jest (jeśli nie montujesz w warstwie ocieplenia) miejsce newralgiczne chronione - przy zlicowaniu z murem tylko przez odrobinę piany, węgarek (dobrze jeśli jest). Przy trzech oknach stosujesz konstrukcje żelbetowe połączone z fundamentem i nadprożem, których przewodność cieplna jest znakomita, a długość styku jest znacznie większa niż przy jednym oknie. Widać to na Twoim zdjęciu. https://plus.google.com/photos/109075937481976563400/albums/5693457933398067937/5694217525704476130?banner=pwa Oczywiście nie są to kwestie drastyczne, ale mostek cieplny powstaje niewątpliwie. Piszę ze swojej perspektywy 75m3 styropianu w podłogach i ścianach, gdzie walka z mostkami to chleb powszedni
-
Ja zamiast tych 3 okien (te słupki między nimi to nielichy mostek termiczny swoją drogą) mam przeniesione drzwi tarasowe o szer. 210 cm, a na miejsce drzwi tarasowych wstawiony jest kolejny fix o wymiarach 150 x 130 (identycznie jak sąsiednie okno kuchenne). Ja bym te trzy okna na jedno zamienił, ale jeśli będziesz robił, to pamiętaj, żeby ci konstruktor odpowiednie nadproże zaprojektował.
-
Trochę stare zdjęcie, ale tak to mniej więcej wygląda.
-
Dzisiaj praktycznie nie ma czegoś takiego jak okno typowe. Każde okno jest produkowane na konkretny wymiar. W pokojach na górze przy wystawie południowo-zachodniej mam okna 1,5 x 1,5 metra co pozwala dobrze doświetlić pokoje bez stosowania okien połaciowych. Poza tym okno 2,4 x 1,5 w salonie mam jako jednoskrzydłową witrynę i efekt krajobrazowy jest bezcenny. Odnośnie trudnych warunków gruntowych, to dobrze wykonać badania geotechniczne, które czarno na białym pokażą na czym stoimy (a dokładniej nasz dom). Kilkaset złotych, a konstruktor adaptujący projekt ma czarno na białym warunki wejściowe. Jeśli tylko jest możliwość odprowadzenia wód deszczowych to na pewno warto zrobić drenaż. Koszt w 4 tysiącach można zamknąć, a jest to rozwiązanie pewne i faktycznie działające. A pamiętać trzeba, że wilgoć to nie tylko ta pojawiająca się na ścianach w niezbyt estetycznej postaci, ale także ta niewidoczna wilgoć w warstwie ocieplenia podłogi na gruncie, a to już są konkretne pieniądze tracone w sezonie grzewczym, bo wilgotny styropian to kiepski izolator.
