Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tom ash

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tom ash

  1. trochę przemyśleń i analiz (OZC) stało za przyjętymi rozwiązaniami, parametry izolacji dobrałem do wariantu "bezobsługowego" ogrzewania, za maksimum 2500 -3000 zł rocznie w drugiej taryfie bez liczenia zysku z kominka (który będzie, ale na wszelki wypadek go nie liczę, tak samo jak na wszelki wypadek podłogówkę mam wodną i zostawione przepusty pod kolektor pompy ciepła lata zaborów i okupacji widać zostawiają jakieś zmiany w genomie zakładające, że może nie pójść tak jak powinno). kocioł elektryczny jest dla mnie wyborem optymalnym - odpadają koszty komina (dzięki temu udało się też zmieścić bidet obok wc w górnej łazience), nie muszę szukać miejsca do składowania opału, banalnie uproszczona instalacja (całość podłogówki wraz kotłem jak już pisałem nieco powyżej 12 tysięcy). a co do samego ocieplenia: podłoga parteru 20 cm styropianu, ściany zewnętrzne - 20 i 25 cm styropianu 031, oddzielenie garażu od budynku: ściana i sufit 20 cm styropianu 031, ocieplenie poddasza: skosy 35 cm wełny 035, sufit 40 cm wełny 035, podłoga w garderobie (pomieszczenie nad garażem 20 cm styropianu, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem JanGaza, okna trzyszybowe MS tytanowe termo (w tym 3 fixy), trzy okna dachowe (dwa w sypialni i jedno w łazience), brama garażowa Hormann LPU40, zlikwidowane drzwi do garażu z zewnątrz, garaż "grzany gruntem" - ocieplenie posadzki tylko po obwodzie, dopilnowana ciągłość ocieplenia murów i poddasza. no i w miarę przyzwoita strefa klimatyczna -8 km od brzegu morskiego p.s. podane wyliczenie zapotrzebowania dla 1 wymiany powietrza na godzinę, realnie przy mrozach wentylatory będą skręcone do góra 30%.
  2. Ja to nawet komina nie mam Ogrzewanie (kocioł elektryczny z podłogówką na 170 m2) wyszło na gotowo lekko powyżej 12 tys. Zapotrzebowanie budynku na ciepło na poziomie < 20W/m2, około 6000 kWh rocznie.
  3. W zupełności potwierdzam to co napisał Daniel odnośnie dostosowania systemu grzewczego do zapotrzebowania konkretnego budynku. W moim przypadku (przy znacznie przesadzonym zimą założeniu 1 wymiany powietrza na godzinę) zapotrzebowanie to wynosi 3,9 kW. Zastosowałem kocioł elektryczny z automatyczną modulacją mocy do 12kW, który zapewni pracę wyłącznie w taniej taryfie.
  4. Jeśli minęło 30 dni od złożenia zgłoszenia to jak najbardziej można budować.
  5. Budowa zjazdu z drogi publicznej wymaga uzyskania pozwolenia na budowę (po uzyskaniu decyzji lokalizacyjnej wydanej przez zarządcę drogi oraz po opracowaniu projektu), natomiast budowa ogrodzenia od strony drogi publicznej, wymaga zgłoszenia robót niewymagających pozwolenia na budowę, czyli sprawę załatwiasz szkicem na mapie sytuacyjno - wysokościowej, ewentualnie uzupełnionym charakterystyką planowanego ogrodzenia i jeśli właściwy organ nie wniesie w wymaganym terminie sprzeciwu to możesz spokojnie budować. Jest jeszcze kwestia odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni, jeśli ogrodzenie jest realizowane bez jednoczesnej budowy domu, to obowiązuje Cię odległość 8 metrów (inna kwestia, czy zarządca tę odległość egzekwuje).
  6. Panowie, jakie rozwiązanie dla CWU polecalibyście przy podłogówce wodnej pędzonej piecem elektrycznym?
  7. Solarów nie mam, bo mimo, że woda będzie grzana czystym prądem, mam excela i lubię go używać Zaś co do drewna, to miałem więźbę uproszczoną (likwidacja daszków) i przeprojektowaną do lokalnych warunków pogodowych (Qk = 1,2 kPa i qk = 0,42 kPa) i wyszło razem 10.600 zł za komplet drewna na dach.
  8. WZ nie 'zatwierdzają' zjazdu. Określają sposób dostępu do drogi publicznej. Budowa (lub przebudowa) zjazdu wymaga uzyskania uzgodnienia z zarządcą drogi w formie decyzji administracyjnej, a następnie pozwolenia na budowę. Średnia rada. Zarządca drogi wyda ci negatywną decyzję lokalizacyjną powołując się na zapisy rozporządzenia mtigm o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. A tam stoi jak byk, że zjazd z drogi publicznej nie może być usytuowany w obszarze oddziaływania skrzyżowania (z uwagi na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego). Warunki zabudowy nie mają na etapie uzyskania decyzji lokalizacyjnej zjazdu z drogi publicznej nic do rzeczy. Istotne jest tylko złożenie wniosku z opłatą skarbową 82 zł, wykazanie tytułu do działki, na którą (oraz w razie potrzeby przez którą) jest zjazd, a także kwestie związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Kolizja lampy oświetlenia drogowego z planowanym zjazdem nie może być powodem odmowy wydania decyzji lokalizacyjnej, co najwyżej zarządca drogi może nakazać jej relokację. Rozwiązanie jest, ale może być zupełnie nieekonomiczne - zbudować zjazd jako wlot skrzyżowania w kształcie litery Y drogi wewnętrznej (na którą będziecie zjeżdżać z sąsiadem) i drogi publicznej.
  9. MS Tytanowe termo 3 szyby 0,5 dwustronny kolor, salon: fixy 2,4 x 1,5m (jedna tafla) i 1,5 x 1,3 m (jedna tafla), drzwi tarasowe 2,1 x 2,35 m (dwa skrzydła) plus poszerzenie 30 cm; kuchnia: rozwierno - uchylne 1,5 x 1,3 m; spiżarnia: rozwierne 0,45 x 0,9 m; pokoje na piętrze: rozwierno - uchylne 2 szt. 1,5 x 1,5 m; gabinet: rozwierno - uchylne 1,5 x 1,2 m; garaż i garderoba: 2 szt. rozwierno - uchylne 0,9 x 0,9m; wszystko z montażem warstwowym na taśmach illbrucka 10.950 brutto (8% vat)
  10. Pas drogowy jest tożsamy z działką geodezyjną, elementy zagospodarowania drogi nie mają tutaj wiele do rzeczy. Jeśli graniczysz z pasem drogowym, to zaczyna się on zaraz za granicą twojej nieruchomości.
  11. U mnie dachówka cementowa Euronitu razem ze wszystkimi obróbkami (1 komin z ławką kominiarską), pasami i rynnami lindab oraz 1 wyłazem i 3 oknami dachowymi (1 x pcv łazienkowe i 2x drewniane do sypialni z kolnierzem kombi) kosztowała 16.403 zł.
  12. Kwota, którą podał ci wcześniej Zbyszek to cena za stan surowy otwarty. Jest ona całkiem realna, u mnie wyszła bardzo zbliżona (przy czym u Zbyszka nie ma schodów betonowych, zaś u mnie jest tylko jeden komin do kominka) i obaj budujemy w regionie delikatnie mówiąc nienajkorzystniejszych cen materiałów budowlanych. Okna i drzwi w zależności od klasy to kolejne 15-25 tysięcy (zakładając brak luksusowych fanaberii). Także 150 tysięcy za stan surowy zamknięty jest kwotą całkiem realną. Oczywiście należy pamiętać o dodatkowych wydatkach związanych z przyłączami mediów (to może być kilka do kilkunastu tysięcy w zależności od warunków) lub ewentualnej konieczności wykonania drenażu opaskowego.
  13. U mnie na mury fundamentowe (6 warstw pod budynkiem i 5 pod garażem) i pierwszą warstwę suporeksu poszło 1125 kg cementu.
  14. U mnie oliwka o wymiarach standardowych z pojedynczym garażem - ściana fundamentowa pod budynkiem 6 warstw, pod garażem 5 warstw - poszło 930 sztuk. Kupowałem po 2,40 z transportem. Stan surowy otwarty razem z drenażem opaskowym, przyłączem wody (5 metrów) i energii elektrycznej (40 metrów) wyjdzie u mnie około 126 tysięcy (koszt robocizny i materiałów - bez spraw formalnych i projektowych, 3 okna dachowe, komin tylko do kominka, całość podniesiona o 1 bloczek).
  15. Mój inspektor nie wpuści szybciej niż po dwóch tygodniach. A zęby na budowach zjadł. Pochwal się ile wyszło tej stali w ławy.
  16. Opłatę przyłączeniową wpłaciłem pod koniec października, projektant w sprawie uzgodnienia lokalizacji skrzynki kontaktował się dwa tygodnie temu, a sama skrzynka ma być w kwietniu.
  17. Niestety dookoła budynku nie mogę kolektora poprowadzić, ponieważ miałbym przecięcia z kanalizacją, prądem oraz zbliżenie do przyłącza wody. W stosunku do szkicu zmienię spsób wprowadzenia do budynku - poprowadzę przez garaż, tam umieszczę rozdzielacz (nie wiem jeszcze czy gotowy (ceny nieciekawe) czy z trójników) i dwa przewody przez ścianę do PCi. Wstępnie zakładam 4 rury 150mb PE40 z czego spirale w wykopach o powierzchni 50m2 każdy, co przy założeniu jak w wątku o PCi podał sSiwy12 uzyskania 45W z m2 wykopu i 0,5 m po każdej stronie spirali daje 13,5 kW, czyli dla pompy 8kW powinno być bezpiecznie przy moich warunkach gruntowych. Planuję zakopać kolektor jeszcze przed rozpoczęciem kopania fundamentów, wychodząc z ziemi 4 m od wykopu pod fundament zabezpieczonymi odcinkami, które starczą do rozdzielacza w budynku i potem po wykonaniu fundamentu wprowadzę je przez przepusty do środka.
  18. Dzięki za pomoc. Czy tego typu rozwiązanie było by ok? Cztery spirale 25 metrów długości, 2 metry szerokości, 3 metry między wykopami, 5 metrów między osiami. http://i624.photobucket.com/albums/tt328/as_drogowy/zagospodarowanie_kolektor-1.jpg Mam jeszcze takie pytania: - jaka długość (4 x 150 czy może 4 x 200) i jaka średnica przewodów dolnego źródła (PE 32 czy 40)? - w jaki sposób wprowadzić rury pod budynkiem do kotłowni? Zakopać przed wykonaniem fundamentów wyprowadzając w miejscu gdzie będzie PCi, czy już po wykonaniu fundamentów? Rozdzielacz chcę zamontować w budynku. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
  19. Czy teren ok. 20 x 30 metrów (glina, woda gruntowa ok. 1 m) będzie wystarczający dla wykonania kolektora spiralnego dla pompy 8 kW? Mam sytuację jak na poniższym planie: http://i624.photobucket.com/albums/tt328/as_drogowy/zagospodarowanie_kolektor.jpg Ewentualnie podjazd mogę wykonać z płyt ażurowych, co dałoby kilka dodatkowych metrów szerokości. Czy mógłbym prosić o jakąś sugestię odnośnie układu źródła? Jeśli ten teren od południa jest zbyt mały, to jaki byłby optymalny układ w części północnej ( tam mam do dyspozycji obszar ok 25 x 40 m, tylko planowałem tam nasadzenia wysokie, które podobno nie idą w parze z kolektorem poziomym).
  20. Zbyszek, zjedziesz jeszcze 2-3 tysiące i będziesz miał poziom podobny do mojego (SSO z robotami ziemnymi, jedynie bez ładowarki do zasypywania fundamentów) i również pod Słupskiem (no dokładniej u mnie nad ).
  21. grazi, na jaką szerokość masz wysunięty wgłąb salonu kominek? sprawdza się te 4,35m szerokości salonu w codziennym życiu, czy przydałoby się nieco więcej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...