Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Juras XR4Ti

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    415
  • Rejestracja

Juras XR4Ti's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. 1. Coca cola w garażu o której zapomniałem. 2. Wymiennik w reku. Wyłączyłem nawiew i puścił.
  2. Witam. Nie jestem teoretykiem lecz raczej praktykiem. Tak się składa, że użytkuję kominek od czterech lat. Mam też WM z rekuperatorem. Komin z żaroodpornej kwasówki wys ok. 7m. Wystaje 70 cm nad kalenicę i jest cały izolowany. Na końcu ,,strażak". Kominek z otwartą komorą, dopływ powietrza z zewnątrz pod wkład. Muszę powiedzieć,że nigdy mi się nie zdarzyło zadymienie pokoju. Dym się kłębi za szybką do czasu osiągnięcie ,,cugu", apotem nic.. Jak otwieram drzwiczki pilnuję tylko żeby szyberek na popielniku był otwarty. Zainspirowany tym tematem porobiłem sobie różne próby. Zamknąłem dolot powietrza do spalania. I co? I nic. Pali się tak jak się paliło. Otwieram powoli drzwiczki..... Płomień się trochę zwiększył, a dymu ani śladu. Ciąg jest jaki był. No to poszedłem dalej. ( uwaga harcore! ) Wyłączyłem wentylator nawiewny... c.d.n. pozdrawiam - Juras
  3. O rany!!! Jaki ja jestem szczęśliwy, że takiej głupoty nikt ode mnie nie wymagał przy odbiorze. Z tego co widzę to w tym cudownym kraju papierologji (głupiej) wymaga się 2x tyle co 5 lat temu. Współczuję serdecznie inwestorom. Zresztą nie tylko o odbiór tu chodzi. Wszystko jest coraz bardziej pop....ne. A miało być tak pięknie... pozdrawiam - Juras
  4. Witam Może być wiele przyczyn. Ale jedna, która mi się nasuwa, to ,,opatulenie" wełną wkładu powodujące brak przepływu powietrza od dołu wkładu do kratki wylotowej. Zapodaj jakieś zdjęcie. Według mnie coś musi być kompletnie skopane, że powietrze ogrzane przez wkład nie wypływa górą. No, chyba,że nie ma dopływu powietrza właśnie. pozdrawiam - Juras
  5. No, widzę, że w tym ,,pisemku" to niezłych oszołomów drukują... A swoją drogą, wątek mi się bardzo podoba. Osobiści myślę, że wiara z etyką nie ma nic wspólnego. Choć większość ,,gnid" które znam jest ,,zadeklarowanymi" i co niedziela zasuwającymi... Coś w tym jest... Córka wypisała się z lekcji religii, co przyjęliśmy ze spokojem w odróżnieniu od babci. Myślę, że jej to nie zaszkodzi. Niech sama decyduje o sobie w tym względzie. Ważne, żeby dobrym człowiekiem była. pozdrawiam - Juras
  6. Witam U mnie napowietrzacze działają w dwóch pionach bez zarzutu. Jeden kuchenny fi 50, a drugi kiblowy. Na rurze 100 jest taki korek, na którym są założone dwa napowietrzacze. Wszystko to jest do kupienia w każdym Gs-ie. Warunek jest jeden. Napowietrzacz musi być umieszczony tam, gdzie nigdy temperatura nie spada poniżej zera. I wszystko gra. Ja też nie lubię niepotrzebnie dziurawić dachu... pozdrawiam - Juras
  7. Coś podobnego w Gierłoży widziałem. Tylko tamto trochę popsute było... pozdrawiam - Juras
  8. Witam Palę każdym liściastym - byle suchym.
  9. Witam Ja bym dał wkręty, bo te nakrętki z podkładkami od strony ogródka paskudnie wyglądają. Nie wiem czy można dostać Wkręty z nierdzewki. Jeśli tak, to polecam. Ja mam sztachety mocowane do kątownika śrubami z łbem wpuszczanym właśnie z nierdzewki. Otwory w kątowniku gwintowałem... Trochę roboty było, ale efekt jest. pozdrawiam - Juras
  10. Witam A weź ty to sprzedaj w cholerę, bo Cię nerwy zeżrą a pożytku z tego i tak mieć nie będziesz. pozdrawiam - Juras
  11. Juras XR4Ti

    Ogrzewanie podłogowe

    Kolego Specjalny. Wyraźnie wcześniej napisałem, że podłogówkę mam tylko na dole. A na górze to mi niestety grzejniki przeszkadzają... pozdrawiam - Juras
  12. Juras XR4Ti

    Ogrzewanie podłogowe

    Witam Nie mam na dole dywanów, bo nie chcę. Podwórko, droga gruntowa, piach, blina i psy dwa i ,,dziecia" dwa. To wszystko pęta się tam i z powrotem. I w związku z tym gdzież u mnie dywany... A na taką minę, to ja bym za bardzo nie liczył... pozdrawiam - Juras
  13. Juras XR4Ti

    Ogrzewanie podłogowe

    Regut1 - i tak trzymać! pozdrawiam - Juras P.S. Mina kobiety w zadartej skórze na obcasie - bezcenne!
  14. Witam Ja przepraszam, że tu coś napiszę, ale nie mogę się powstrzymać. W naszym domku wszystko jest mojego pomysłu i wykonawstwa. A że gusty mamy podobne, to zgoda panuje sielska. Tylko czas temu jakiś mej żonie zaczęły przeszkadzać zakupione przeze mnie piękne ciemno zielone zasłony w salonie (jakieś feng-shui, czy cuś takiego). Kupiła i powiesiła piękne żółciutkie. Mdło to wyglądało, ale nic nie mówiłem. Dzieci okazały się bardziej krytyczne... Teściowa też... W efekcie żółtki wisiały tylko dwa razy a teraz od dwóch lat są właściwe. Ale o pomysłach mężów być miało. Ktoś tu pisał o rurze, pomyśle chyba nie zrealizowanym. Mały pikuś. Ja jak coś wymyślę, to robię. I tak. Żona moja ukochane koniecznie chciała mieć kominek. Proszę bardzo! Tylko w naszym domku nie ma komina... Więc kominek stanął, całą obudowę zrobiłem i już. Powstała piękna atrapa kominka. Dwa lata temu dojrzałem do pokrycia dachu gontem, gdyż straszył okolicznych mieszkańców czernią papy. Jak dach to i od razu komin! Dwuścienny, izolowany, kwasówka żaroodporna - taki być musi, bo chałupa drewniana. No i tu zaczęły się schody. Jak przejść z tym nieszczęsnym kominem przez pokój syna, który jest powyżej. Myślałem, myślałem, kombinowałem aż zrobiłem. Komin u Tomka jest na wierzchu. Drobne 40 cm średnicy, oddalony o 7 cm od ściany... To jest dopiero rura!!! A do tego dorobiłem właz dachowy - bo być musi a klapę do niego wykonałem tak ,,pancerną" i solidną, że nie mogę jej podnieść. Żeby jeszcze Was rozbawić to żeby do tej klapy się dostać, trzeba przejść przez garderobę... Przy wizycie kominiarza już widzę zachwyt na twarzy mojej ukochanej... pozdrawiam - Juras
  15. Juras XR4Ti

    Ogrzewanie podłogowe

    Noooo... Wszystko jest rzeczą gustu. Mnie te kratki nie podobają się zupełnie. A zaproś potem do domu przyjaciółkę w szpilkach... A na ścianie do wieszania, to ja preferuję obrazy. pozdrawiam - Juras
×
×
  • Dodaj nową pozycję...