Ja rowniez ruszam z budowa na wiosne iprawde mowiac jestem przerazona>upusty,rabaty itp okey...ale najgorsze w tym jest ,ze nie chcialabym byc frajerka......i to mnie najbardziej boli.czekam na ciekawe odpowiedzi,bo tak naprawde okazuje sie ze na dachowke daja mi upust ale odbija to sobie na dodatkach, takze zastanawiam sie ....gdzie tu sens moich zabiegow,MOZE mnie ktos olsni.Pozdrawiam. Na marginesie to budowa w okolicach Buska Zdroj...moze mi ktos pomoze.