Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czarny_krakow

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez czarny_krakow

  1. Moge z czystym sercem polecić parkiet dębowy od Jarząbka, gwoli ścisłości Jarząbków w Zawadzie jest dwóch ojciec i syn, ja brałem parkiet u mieszkającego pod numerem 50. Kupowałem klepki dąb II i III klasa jestem bardzo zadowolony, drewno bardzo ładne praktycznie bez biela a po trzech tygodniach od ułożenia nie było nawet co szpachlować bo nie było żadnych szczelin. Mam dobre porównanie bo pare tygodni wczesniej musiałem zrywać parkiet połozony przez firme Stanmar-parkiety z Wojnicza również dąb ale jakość drewna to dramat.. pisałem o tym w innym wątku więc nie będę się powtarzać , w parkiecie jesionowym klasa I kupionym w Stanmarze z Wojnicza porobiły sie takie szczeliny że mozna było w nie powciskać monety co tez zrobiłem i sfotografowałem . Umiesciłem linki w innym wątku, można sprawdzić w moich postach albo wejść tu : http://img91.imageshack.us/img91/9760/stanmarparkietyfuszeraou0.jpg http://img150.imageshack.us/img150/6453/stanmarparkietyfuszera2ru6.jpg Wracając do Jarząbka parkiet mogę polecić każdemu, wykonawców poleconych będę mógł ocenić za jakiś czas bo olej na klepkach dopiero schnie... Pozdrawiam i życzę zadowolenia ze swojej nowej podłogi
  2. Nie napisałem tego wyraźnie ale parkiet sie rozsechł zanim został pomalowany/zaolejowany w związku z czym zdecydowałem się na olej żeby w przyszłości nie mieć problemów z pękającym lakierem i łuczszeniem wokoło szczelin, skoro drewno byo mokre to nadal będzie pracować. Tu linki do zdjęć, tak to wygląda: http://img91.imageshack.us/img91/9760/stanmarparkietyfuszeraou0.jpg http://img150.imageshack.us/img150/6453/stanmarparkietyfuszera2ru6.jpg Nie jestem fachowcem od parkietów, jeżeli się myle to prosze wyprowadzić mnie z błędu... czy jeżeli w przyszłości lakier popęka i utworzą się szczeliny to można takie miejsca naprawić miejscowo bez cyklinowania i lakierowania na nowo? Zanim posadzę kogoś o szerzenie herezji zwykle sięgam do informacji u źródła, a na stronie producenta olejów osmo http://www.osmo.com.pl/pl/faq.php jest napisane: " Co się stanie jeśli uszkodzę część mojej drewnianej podłogi? W odróżnieniu do lakierów, uszkodzone powierzchnie mogą być lekko zeszlifowane. Następnie należy nanieść właściwą powłokę Osmo " Pozdraiwiam wszystkich na wykończeniu
  3. A z jakiego rejonu Polski jesteś ? Jeżeli z małopolski to może spartaczyła ci robotę ta sama firma co u mnie (stanmar-parkiety Wojnicz), z tym że ja mam szpary na szerokość monety po 3 tygodniach od ułożenia parkietu. Najprawdopodobniej drewno było niedosuszone bo zaraz po ułożeniu wszystko było w porządku. Pisałem o tym na forum muratora jakis czas temu. Sprawa wygląda tak, że jeżeli macie parkiet malowany lakierem to kiepska sprawa bo trzeba by od nowa cyklinować, uzupełnić szpary i zalakierować znowu . Ja zdecydowałem się na olej żeby w razie czego uniknąć cyklinowania całej podłogi. Pozdrawiam CK
  4. Polecam wielką ostrożność w kontaktach z firma produkujacą i układającą parkiety stanmar z Wojnicza a dokładnie z miejscowości Wąwóz Szwedzki. Parkiet klasy trzeciej (dąb) ma w tej firmie więcej biela na klepce niż ciemnego dębu, a spora część klepek jest zrobiona w dużej części z kory, służe zdjęciami. Ponadto fachowicy od układania pod moją nieobecność na budowie ułożyli całkiem inny wzór niż było ustalone a potem tłumaczyli że takiego jak ja sobie życzyłem jeszcze nie układali ...Parkiet trzeba było zrywać bo wyglądał fatalnie a panowie wiecej się nie pokazali na budowie a właściciel firmy Baran (to nazwisko nie epitet) całkowicie nie poczuwa się do winy ponieważ nie podpisał żadnej umowy. Jeżeli ktos jednak ma ochote na troche emocji to podaje namiary na nich http://www.stanmar-parkiety.com/ Pozdrawiam wszystkich wykańczających i budujących
×
×
  • Dodaj nową pozycję...