Nie wywiało, nie wywiało. Przycichli, bo przycisnął ich ogrom pracy wykończeniowej i obciążenia portfela z tym związane.
Ale zawsze są otwarci na wszelkie pytania lub sugestie ze strony nowych budowniczych M09. Pytajcie, a będzie Wam odpowiedziane...
U nas wczoraj minęła 1 rocznica wbicia pierwszej łopaty pod budowę. Za ok. 2 miesiące planujemy się wprowadzić, więc cały wolny czas poświęcamy na wykończenia. Kładą się panele, montuje elementy łazienkowe. Już się nie możemy doczekać przeprowadzki.
Pozdrawiamy
Zauważyłam, ze też zaczynaliście 13 kwietnia (piatek) 2007. Dla nas to bardzo pamiętny dzień - ja miałam urodziny, wkopana pierwsza łopata i zasadzony modrzew. W tej chwili zaczynamy wykończeniówkę. Mamy posadzki i tynki, podwieszamy sufity (nie mamy stropu) i wybieramy ceramikę.
Zakładamy, że wprowadzimy się w tym roku.
Życzymy wam szybkiej przeprowadzki i przyjemności mieszkania w nowym domku - może jakieś zdjęcia?
Pozdrawiam