-
Liczba zawartości
928 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez arturromarr
-
projekt M25a KAMERALNY wariant 1
arturromarr odpowiedział Cecylia Mazur → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Zima , nic się nie dzieje to może jakieś fotki zamieszczę: Na zewnątrz szaruga, ale będzie jeszcze kolorowo http://images49.fotosik.pl/639/ea6d39337b647253.jpg W środku panele w salonie http://images37.fotosik.pl/595/a8d76e24962378ec.jpg http://images41.fotosik.pl/634/733112659dddf8e1.jpg PS: Poczęstujcie też jakimiś relacjami z budowy.- 187 odpowiedzi
-
- adaptacja projektu
- budowa domu
- (i 12 więcej)
-
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
http://img46.imageshack.us/img46/1655/000701.jpg Z tego co widać na zdięciach w skrzynce masz regulację temperatury wody na zaworze z głowicą termostatyczną z kapilarą, taką jak tu: http://allegro.pl/zawor-z-glowica-z-kapilara-i1439561486.html To nie jest zawór RTL taki jak tu: http://allegro.pl/zawor-rtl-do-ogrzewania-podlogowego-herz-1-2-i1450279046.html Obydwa się przymykają przy wzroście temperatury, tyle że pierwszy miejsca gdzie przytkniemy kapilarę (najczęściej kolektor zasilający) a drugi przepływającej przez niego samego cieczy, więc regulują co innego i dlatego do innych rzeczy służą. Może masz też gdzieś zawór trójdrożny (skoro tak twierdzi hydraulik) przy piecu do regulowania temperatury wracającej do niego wody , ale tego nie ma na zdięciach -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Najlepiej bazuj na materiałach dostarczanych przez producentów, oni najlepiej wiedzą jak używać ich sprzętu., Niestety producenta i rodzaj rozwiązania musisz wybrać sam. O rtl-lach zapomnij to jest taki patent żeby podłączyć tanio małą pętlę podłogówki tak jak zwykły kaloryfer do instalacji wysokotemperaturowej: http://www.sparkinstalacje.pl/rtl.html Dawanie go jak masz już przygotowaną chłodniejszą wodę przez inną armaturę jest bez sensu. Co prawda będzie on dany w pętlach podłogówki pośrednio regulował zmiejszając dodatkowo temperaturę czynnika, ale zwykłą kaloryferowa głowiczka jest tańsza i reguluje odrazu temperaturę pomieszczenia a nie samej wody w podłogówce. Ty decydując się na instalację podłogową jako główną i piec na paliwo stałe musisz obniżyć jego temperaturę i tu masz dwie metody albo zaworem wielodrogowym (najlepiej termostatycznym) przykłąd tu: http://www.podlogowka.pl/pliki/inst_aib.pdf , albo głowicą termostatyczną z kapilarą jak tu: http://www.purmo.com/images/products/ufh/Instrukcja_duzy_zestaw_mieszajacy.pdf Obydwie robią to samo, która tańsza/trwalsza nie wiem. Warto dodać jeszcze w pomieszczeniach zwykłe głowice trmostatyczne w pętlach. Wtedy masz na stałę ustawioną temperaturę w kotłowni (jak masz zawór, albo wielozawór termostatyczy) a każdy w pokoju idywidualnie ustawia sobie ciepłotę jaka mu odpowiada, ale wtedy powinien być baypass, albo jedna pętla (np. łazienka) na stałę otwarta bez regulacji. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
ale mieszacie, poczytajcie pdf-y producentów Zawór rtl jest zaworem do regulacjii temp. powrotu (wody!!!) i pozwala zbudować uproszczoną instalację podłogową ale tylko do 15m2. do regulacji temp. pomieszczena służy zwykła głowica termostatyczna taka jak dla kaloryferów wtedy regulujemy realnie temperaturę powierza w pomieszczeniu ale potrzebny jest wtedy wspomniany bypass. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
...przecież rozmawiamy o rozdzielaczu podłogówki i temperaturach w niej panujących. zawót n-drożny termostatyczny przykłady: http://allegro.pl/termostatyczny-zawor-mieszajacy-ulrich-tanio-i1462704710.html http://allegro.pl/honeywell-termostatyczny-zawor-mieszajacy-tm200-i1424619319.html Zwykły zawór bez regulacji to prażka, trzeba biegać i ustawiać. Zawór RTL (temperatura powrotu) to zupełnie inna bajka, też do podłogówki ale do małych pętli 15m2 (nie potrzeban dodatkowa pompa) , zupełnie inna zasada działania. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Masz dwa wyjścia , albo robisz mieszanie na zaworze wielodrożnym, albo na głowicy z kapilarą. Nie pakował bym się w sam zawór rtójdrożny bez termostatu z ręczną regulacją. Rozwiązania są porównywalne, może któreś wyjdzie taniej, ale pewnie niewiele. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
to jest bypass na wypadek zamknięcia wszystkich obwodów podłogówki, żeby pompa stojącej wtedy wody nie mieliła. Prawdopodobnie jest tam zaworek ciśnieniowy, który puszcza dopiero gdy wzrasta ciśnienie w wyniku dcięcia pętki odbierających. Urządzenie przydatnie jeśli na pętlach podłogówki mamy zamontowane idywidualne regulatory temperatury (głowiczki termostatyczne takie jak przy grzejnikach), bardzo wygodne. PS: To są rozdzielacze są z głowiczkami termostatycznymi z kapilarą, ty chyba pisałeś coś o systemie z zaworem trójdrożnym? -
Pewien producent montuje w swoim piecu dwa rodzaje palenisk: http://www.stalkot.pl/kwmsgr.html Jedno to zwykła retorta,drugie przypomina palenisko tłokowca. Mam pytanie które może być lepsze w praktyce, sprawniejsze, mniej brudzące, itp.? Czy potrafi ktoś przytoczyć ich jakieś wady i zalety?
-
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Temat z podłączeniem kaloryfera mogę wyjaśnić: Przytoczony zaworek kątowy to typowe podłączenie kaloryfera. na rurkach potrzebna bęzie końcówka z gwintem zewnętrznym 1/2 cala, albo ją przylutujesz, albo zaciśniesz przykręcaną. Część śrubunkową z gwintem zewnętrznym odkręcamy od zaworka wkręcamy w kaloryfer, oczywiście plus pakuły albo teflon. Nakręcamy spowrotem zaworek do śrubunku a na końcu wkręcamy na próbę złączkę gwintowaną do przymierzenia i wieszamy kaloryfer na swoim miejscu, przesunięty w bok na wieszakach by nie zawadzał o rurki w ścianie. Teraz możemy ocenić ile musimy skrócić rurki w ścianie. Zdejmujemy kaloryfer, skracamy rurki, montujemy końcówkę z gwintem zewnętrzym. Nakręcamy na to nasz zaworek, zakładamy kaloryfer i skręcamy śrubunek. U mnie wygląda to tak, różnica jest taka, że mam rurki pexy a więc widać tu złączkę z gwintem zewnętrznym skręcaną dla tych rurek: http://images39.fotosik.pl/590/159a4b33d408f096.jpg -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Święte słowa. Może trochę przesadzę, ale Dżem bez Rycha to marmolada. Wracając do tematu zaworów, to myślę, że nawet jak będziesz zgrzewał instalację to zawory itak chyba lepiej dać demontowalne, to najczulszy element instalacji. Sam zawór najlepiej taki ze śrubunkiem, je się w razie potrzeby łątwo demontuje i wymienia. Jak dasz zgrzewany też będzie dobrze bo to mimo wszystko często nie psuje. Obserwuje że instalatorzy dają tylko takie, ale to raczej z wygody, czy warto ludzie przekonają sie pewnie za ileś lat. Ja u siebie postawiłem na łatwą ewentualną naprawę, bo w razie czego ja to będę robił, u ciebie też pewnie tak będzie. Co do kanalizy to faktycznie chyba z twojego kierunku idą, może nie opłaca ci się nawet szamba zamawiać. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Ja mam piony fi 25, główniejsze gałęzie na fi 20, natomiast dojścia do punktów najczęściej na 16-tce. 32-kę mam tylko jedną rurę od licznika do pierwszego rozgałęzienia. Czasem ludzie nawet przyłącza w ziemi mają na 32, chociaż standardem jest 40-tka więc chyba nie ma co przesadzać. Myślę, że dawniej w stali dawali duże przekroje bo z czasem te rury zarastały, ale dziś to nie jest konieczne. PS: Żeby nie zaśmiecać, bo zgadzam się, że każdy kolejny metr jest tańszy co nie znaczy że nie musimy za niego zapłacić to dodam tylko , że w bloku ogrzewanie jest tańsze nie tylko ze względu na bryłę a bardziej z powodu tego że średnio dogrzewa każdego od 2 do 4 sąsiadów oraz że jest znacznie tańszy węgiel dla elektrociepłowni to taki bonus za budownictwo wielorodzinne. Nieprawdom jest tednak że znacznie większy dom ogrzejemy za podobne pieniądze co mały jeśli będą podobnie ocieplone, poza tym mały dom też może mieć zwartą budowę. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Sorrki, ale jak na "oświeconą górę olimpu" to trochę bajki Waść piszesz. Konia z rzędem temu co zbuduje taniej ponad trzy razy większą powierzchnię. Zgoda metr takiego domu wyjdzie taniej, ale całość itak będzie odpowiednio droższa, jeśli oba domy bedą w tym samym standardzie. Że tak duży dom można za te same pieniądze ogrzać co mały to też jakaś alternatywna matematyka. Znowy zgoda, że jeśli porównamy dobrze ocieplony duży ze słabo ocieplonym małym, ale co to zaporównanie?, jak pomiędzy bogatą i brzydką żoną a piękną i biedną. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Ja też mam taką małą kotłownie i to był jeden z powodów dla którego, zrezygnowałem z podajnika. W między czasie sąsiad (z podoną kotłownią) zakupił tłokowca i okazało się że spokojnie to "upchnął". Fakt, ze nie spełnia tych wspomnianych przepisów bo stoi pod ścianą, ale zakładał mu to instalator z uprawnieniami więc mu obierze i podpisze tą instalację. Ja olądałem marketowe retorty i zawsze miały wylot spalin z boku i był też problem z wyciąganiem ślimaka co czasem jest konieczne(trzeba mieć z 0,5m za zasobnikiem miejsca), a jego piecyk, wylot w górę, nie trzeba nic demontować, sprawdza się już drugą zimę. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Nie wiem czy było o tym piecu, ale wydaje mi się że sposobem palenia pasuje do tematu: Linki znalazłem na forum o buforach: http://stropuva.com.pl/schemat_pracy_kotla.html http://www.instalator.pl/archi/2011/mi1%28149%29/22.pdf http://www.instalator.pl/archi/2011/mi1%28149%29/23.pdf Przyznam szczerze, że zaskoczyło mnie to rozwiązanie bo o czymś podobnym myślałem żeby zrobić ruchomą kierownicęPW leżącą na węglu. Zastanawiam się czy same ścianki nie są zbyt małym wymiennikiem ciepła a do tego schładzają bezpośrednio palenisko -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Ano palenia człek sie uczy... byle sie nie zaciągać. Jakbym miał kupować nowy kociołek to bym chyba za takim sie rozejrzał: http://www.junkers.com/pl/pl/produkte_1/kotynapaliwastae_1/supraclasss/supraclasss_1.aspx http://www.junkers.com/pl/pmdb/manual/6720612090.pdf Jak kupowałem swój to były w Praktikerze, ale wtedy myślałem, że będę dokładał w przyszłości palnik na pellety więc kupiłem zwyklejszy piec. Ten czy nie ten kupisz ,ale ale na przekroju widać jak powinien wyglądać piecyk: pionowe kanały wymmienika, ruchomy żeliwny ruszt, krótki obieg spalin przy rozpalaniu i inne. Piczman ma taki piecyk , możesz go podpytać na czy sprawia mu jakieś kłopoty: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?105517-Dom-Piczmana/page9 -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Jasne że dolniaka trudniej rozpalić ale nie robi się tego za każdym razem bo w przeciwieństwie do górniaka z paleniem od gróry, wystarczy dorzucić węgla. Pewnie, że mogę wyłożyć sobie piec szamotem, ale chyba tu doradzamy Ojcu Założycielowi, więc skoro jest on przed zakupem pieca to chyba lepiej żeby kupił odpowiedni, niż za duży i wykładał go czymś. Metoda Last Rico jest super ale jest to tylko ratunek dla posiadaczy beznadziejnych palenisk typu górnego (mimo wszystko trochę kłopotliwa), uważam, że zdecydowanie lepiej kupić dobry piec dolnego spalania i mieć więcej wygody. Dzisiaj kupiłbym dolniaka i to tylko rada odemnie. Do piecy z podajnikiem podchodze sceptycznie, jest jakieś przekłamanie z ich sprawnością (teoretycznie lepsza). To musi być w jakiś konkretnych warunkach, a bardzo zmiennych jakie mamy przy zmiejiającej się z założenia pogodzie chyba jest różnie. Nie ma na to miarodajnych dowodów, ale dwóch moich sąsiadów z podobnymi nowymi domami (jeden ma podajnik tłokowy, drugi retortę), spala o przynajmniej 1/3 węgla więcej i to mi daje do myślenia. Do tego ktoś z rodziny w tamtym roku sprzedał piec z podajnikiem i kupił za to zwykły, stwierdzając, że na podajnik to musi być człowieka stać, wtedy siędziwiłem, ale teraz to sam już nie wiem. Nie podaje lepszego rozwiązania bo napisałem, że ogólnie póki mam siły to jestem mimo wszystko zadowolony z węgla ale dodałem "ale" Zwyczjnie zaskoczyło mnie, że palenie jest aż tak absorbujące. Myślę, ze zdecyduje się na bufor, może dołoże jakąś grzałkę, żeby lekko go doładowała w razie dłuższej nieobecności. Pozdrawaim palaczy: "niech ogień będzie z Wami" (w piecu oczywiście ) -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Ja jeszcze podniosę temat CO, a co tam. Jestem tym tematem CIEŻKO doświadczony jako młody praktykujący palacz kotłowy od tego sezonu. Co się okazało: -Węgiel jest cięższy niż się to pozornie wydaje. Przerzucenie kilku ton do magazynku a potem do pieca trochę kosztuje jednak zdrowia co mnie zdziwiło bo myślałem że jestem wystarczająco zaprawiony na budowie DIY. -Węgiel jest brudniejszy niż się pozornie wydaje. Czyszczenie pieca to czasem jak "fedrowanie na przodku" człowiek cały do mycia. -Żona kategorycznie segreguje kotłownie jako Twoją przestrzeń, życiową więc do wielu czynności obsługowych może nie udać się jej namówić. -Całkowita obsługowość jest czasem kłopotliwa jak człeka z przyczyn obiektywnych nie ma dłużej w domu co ma powiązanie z punktem wyżej (nawet jak żona jest w tym czasie w domu) Niby rzeczy oczywiste i myślałem , że jestem na nie przygotowany, ale po paru miesiącach okazuje się że zaskakują. Nie taki diabeł jednak straszny jak go malują, jest taniej i jak narazie nie żałuje wyboru węgla jako źródła, ale z uwagi na powyższe: -Kupiłem zły piec teraz to wiem. Wolałbym dolniaka. Myślałem, że wystarczy górniak i metoda palenia od góry, ale rozpalanie test upirdliwe i nie zawsze ma na to czas. Mam piec z poziomym wyniennikiem, ale dopiero teraz widzę jak to zarasta czarnym mchem, myślę, że pionowe kanały są trochę bo trochę trudniej się na tym osadzić. Żałuje, że nie mam ruchomego rusztu, czasem gdy gadzina zapcha się już nie trzeba by było się brudzić. -Mam przewymiarowany piec żeby współpracował z buforem. Na bufor zabrakło kasy, ale znowu o nim myśle bo mam dosyć codziennego palenia. Częstao są temp. ok 0 i nie trzeba by było wtedy ciągle palić. Jestem więc zadowolony z mojej decyzji, ale teraz kiedy póki co jest za duży do odczówam to w postaci zwiększonego produkowania sadzy. Myślę, że sprawność też jest niższa gdzy piec pracuje ciągle na pół gwizdka. Dlatego myślę, że warto nastawić na instalację albo z buforem albo nie bo bez niego pezewymiarowany piec jest bez sensu ekonomicznego (zakup i sprawność). -mam instalację w dwóch obwodach i to uważam za atut. Mały obieg otwarty(cały w kotłowni) czyli :piec, zasobnik i naczynie wzbiorcze , oraz duży zamknięty z odbiornikami ciepła i naczyniem przeponowym, spięte wymiennikiem płytowym. Dzięki temu ma czystą wodę bez kontaktu z powietrzem w prawie całej instalacji (w części kotłowej już jest syf), naczynie wzbiorcze ma przy suficie kotłowni nie ma ryzyka zamarznięcia. Coś tam jeszcze napisze jak mnie jakaś refleksja najdzie, ale póki co musze iść dołożyć do pieca przed spaniem. PS: Jeśli zrobisz naczynie wziorcze na strychu to koniecznie dja zawór bezpieczeństwa przy piecu. Naprawdę zdarza się że ono mimo izolacji zamarza a wtedy piec zamienia się w bombę, tak się stało niedawno, zginął młody człowiek. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
arturromarr odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Masz rację, obserwuje się ostatnio jakąś tendencje elektryków do puszczania każdego przewodu na osobnej S-ce, co jest idiotyzmem. Bezpieczniki można grupować. Ważne, żeby elektryk zrobił bilans mocy na galęziach i dobrał prądy by nie przeciążyć kabli. Sąsiad ma rozdzilnie jak na łodzi podwodnej i co z tego, jak miał dwa razy zwarcie to itak "strzeliły zabezpieczenia przy drodze i musiał się włamywać do skrzynki z licznikiem. Ja mam dwie różnicówki, bo mi poradzili, żeby na mokre pomieszczenia dać osobną bo tam częściej wyskakuje, ale nie wiem czy trzeba było bo jak do tej pory nie zdarzyło się jej. Ważne ,żeby zostawić miejsce na zabezpieczenie przed wyładowaniami, i chyba przy ich zastosowaniu powinien być uziom do gruntu podciągnięty. U kogoś w rodzinie trafił w dom piorun, poleciał cały sprzęt RTV, firma ubezpieczeniow nic za to nie wypłaciła bo nie było tych zabezpieczeń. Co do pieca to warto przeczytać wątek: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego/page217 Jest długi, ale jest sporo informacji o górniakach i dolniakach, świetna lektura na zimowe wieczory. Ja mam zwykły piec górnego spalania bez podajnika i coraz bardziej przymierzam się do bufora. Miał być od początku więc nawet kupiłem przewymiarowany piec, ale jak zwykle brakło kasy. Teraz marzę o jakimś wolnym dniu raz na jakiś czas w mej ciężkiej pracy palacza kotłowego więc temat wrócił. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Witam Z drżeniem serca rozpaliłem piec od góry (a właściwie tylko próbowałem). Jedyne co uzyskałem to dymienie, które podtrzymywałem dokładając co chwilę kawałek drewna, inaczej gasło. Przyczyną podejrzewam, że jest zła frakcja węgla, bo ma tzw. groszek, ale tak naprawde to ma sporo też miału i pewnie powietrze nie może się przecisnąć. Paleni od dołu też nie jest idealne bo palę małą ilośćą i co chwilę dosypuję, ale rozpala się łatwiej i powstały mocny ciąg bez problemu utrzymuje płomień. Komin ma 7m i fi180 nowy. Tego nienajlepszego węgla mam jeszcze 1t. więc zastanawiam się jak doraźnie rozwiązać problem , żeby jednak przetestować metodę. Czy dosypać czegoś np. pelletu, żeby lepiej się paliło? Czy jest gdzieś jakiś fimik nagrany (na tubie) jak prawidłowo rozmala i się i pali opisywanym sposobem? Jak mówią: "jeden obraz mówi sięcej niż tysiąc słów" -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Witam Odnośnie wcześniejszej dyskusji dotyczącej umieszczenia pompy, to ja należe do nielicznej grupy posiadającch pompę przed piecem (na powrocie). Nie wiem czemu nie jest to pwszechniejsze rozwiązanie bo z punktu widzenia przepływu to obojętne gdzie jest pompa, a przecież na powrocie zawsze mamy chłodniejszą wodę. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Dziękuję za sugeste. Faktycznie nieszczelna jest klapka dolna. Sprubuję uszczelnić wg. opisu ze str. 101. Jak to jest, że nowy piec ma nieszczelność, że jak się go rozpali to nie można zatrzymać, przecież to niebezpieczne! To jakby jakiś dealer sprzedawał auta bez hamulców. Najgorzej , że sama klapka jest badziewna, jakaś wywinięta na brzegach blacha a zawiasy to dwa przyspawane druciki. Całość ma spory luz, ale będę z tym walczył. Normalnie ruszyłbym na producenta, ale piec stał ponad rok nieużywany i jest po gwarancji. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Witam "Będąc młodym, niedoświadczonym, palaczem" chodzę do kotłowni jak gość z przeziębionym pęcherzem do WC. Palę pierwszy sezon zwykłym piecem u niwersalnym z miarkownikiem. Mój problem polega na tym, że nie mogę zapanować nad mocą (podobnie jak jeden forumowicz wcześniej) i jak wsypię trochę więcej węgla to z pieca robi się gotująca lokomotywa. Doraźnie radzę sobie z tym dosypując często małe porcje opału. Przyczyny są pewnie dwie: Kocioł jest przewymiatowany (dom nowy 120m, piec 21 KW), bo chcę mieć bufor ciepła i palić z większymi przerwami, ale puki co zabrakło funduszy. Druga rzecz to pewnie jakieś nieszczelności, dzwiczki wyglądają na szczelne, może klapka? Jak znaleźć praktycznie ewentualną nieszczelność? Jak uszczelnić klapkę? Jak poradzić sobie z tymczasowym nadmiatem mocy? Póki co nieodważyłem się palić od góry jak tu opisujecie dopóki nie zapanuję nad piecem i będę mógł go wygasić w każdej chwili. Proszę o pomoc bo niedługo zamieszkam w kotłowni, -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arturromarr odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
A może to nie LastRico tylko agent Tomek się podszył, trzeba by kompetencje sprawdzić -
projekt M25a KAMERALNY wariant 1
arturromarr odpowiedział Cecylia Mazur → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Fajnie wygląda, zwłaszcza dach. Jak zamierzacie wykończyć elewację, bo zwłaszcza ona kształtuje wyjątkowość tego projektu?- 187 odpowiedzi
-
- adaptacja projektu
- budowa domu
- (i 12 więcej)
-
projekt M25a KAMERALNY wariant 1
arturromarr odpowiedział Cecylia Mazur → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Witaj, na tym forum, chyba nikt się jeszcze nie porwał na "dużego" kameralnego, byłbyś pierwszy. Masz już projekt, starasz sie o pozwolenie?- 187 odpowiedzi
-
- adaptacja projektu
- budowa domu
- (i 12 więcej)