Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tatanka26

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    177
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tatanka26

  1. Pomimo, ze padam na pysk, piszę. Januszek, wypraszam sobie, taki odpoczynek po weselu.... tak se dzisiaj dałam na budowie, ze odzież całą, (wraz z bielizną) przemoczyłam własnym potem. Anika, troszkę se zażartowałam z tym Barowym mężem, ale tak to właśnie zabrzmiało. Głównodowodzący, można rozumieć..... Do fachowaca już dzwoniłam. A co do RCMB, to służę własnym upustem, niestety na nas f-ra. Co do drzwi. B. mi sie podobały na Hetmańskiej, obok Gorana, cena - różne wzory- ok 740, drewniane, malowane. Są właśnie też i proste. Ale wymiękłam na cenę, A co do farby, eeee tam Para, ja mówię o jakości za taniość , a nie o jakości za drogość Jakieś inne propozycje? A teraz, kto ma odwodnienie zrobione jak nakazują, rozsączenie po terenie? Teraz ja, pllllliiiiiiiiiizzzzzzzzz A jeszcze Wam napiszę żarcik o szambonurkach: Przychodzi dwóch szambonurków wypompować szambo, otwierają właz, a tam siedzą dwie blondynki, - co wy tu robicie? - robimy zakupy Cieplutkie nocne pozdrówka
  2. Witajcie, Normalnie mam jutro............WOLNĄ SOBOTĘ!!!!!!!!!! I od pracy , i od budowy. Januszek, ja też jutro pożyję! Idę na.. wesele. ( A`propos, podoba mi sie twórczość) Normalnie urlop od myslenia na najwyższych obrotach. Może mi sie uda to przeżyć? Ciekawi mnie bardzo co w Boguchwale robi Barowy mąż? może i na Białą by wskoczył AnetaS, ja też mam kolor potikany Tez bym chciała zobaczyć koparę cieśli. Renia, u nas styropian FUNDA, klejony jak mówi Januszek, zaciągniety siatką i klejem, i tak juz zostanie na pewno do wiosny. Anika gdzie te płytki wypatrzyłaś? Może i ja cos przepatrzę. A teraz, nowy temacik. Przyznać się jakimi farbami malujecie ściany? (jak ktos juz malował), t. zn. gatunek, firma i gdzie w rozsądnej cenie, bo to tez i ilość na te hektary malowania No i jeszcze na koniec ściągawka na wekend , nie tylko dla mnie Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Bezsprzecznie. > - Innowacyjny. > - Przygotowawczy. > - Proletariacki. Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Konstytucjonalizm. > - Wszystkowiedzący. > - Rozszczepienie jaźni. > - Szczęśliwe zrządzenie losu. Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Dziękuję, nie mam ochoty na seks. > - Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie. > - Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie. > - Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda? > - No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a). Miłego wekendu życzę
  3. Witajcie, Normalnie mam jutro............WOLNĄ SOBOTĘ!!!!!!!!!! I od pracy , i od budowy. Januszek, ja też jutro pożyję! Idę na.. wesele. ( A`propos, podoba mi sie twórczość) Normalnie urlop od myslenia na najwyższych obrotach. Może mi sie uda to przeżyć? Ciekawi mnie bardzo co w Boguchwale robi Barowy mąż? może i na Białą by wskoczył AnetaS, ja też mam kolor potikany Tez bym chciała zobaczyć koparę cieśli. Renia, u nas styropian FUNDA, klejony jak mówi Januszek, zaciągniety siatką i klejem, i tak juz zostanie na pewno do wiosny. Anika gdzie te płytki wypatrzyłaś? Może i ja cos przepatrzę. A teraz, nowy temacik. Przyznać się jakimi farbami malujecie ściany? (jak ktos juz malował), t. zn. gatunek, firma i gdzie w rozsądnej cenie, bo to tez i ilość na te hektary malowania No i jeszcze na koniec ściągawka na wekend , nie tylko dla mnie Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Bezsprzecznie. > - Innowacyjny. > - Przygotowawczy. > - Proletariacki. Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Konstytucjonalizm. > - Wszystkowiedzący. > - Rozszczepienie jaźni. > - Szczęśliwe zrządzenie losu. Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Dziękuję, nie mam ochoty na seks. > - Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie. > - Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie. > - Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda? > - No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a). Miłego wekendu życzę
  4. Witajcie, Poddaję się samokrytyce : mea culpa, mea culpa, ze tak długo nie pisałam. Ale nie pisałam z lenistwa, ino z tego powodu co większość. CZAS. Zazdraszczam co poniektórym urlopu, i to niekoniecznie wyjazdu, ale czasu poświeconego na cioranie. Ja nie moge za bardzo na urlop , i na budowie, a raczej już w domu trzeba pociorać. Ale oczywiście podczytywałam dość systematycznie, jak mało pisaliście, to mozna było zdązyć, a teraz........ rogorzały różne dyskusje , jesień idzie chyba, cioracze próbują odpoczywać przed kompem ?? Renia jak wszyscy jestem pełna podziwu dla TWOJEJ osoby, najpierw za dopilnowywanie budowy! a potem za twórczość Masz rację z tym udręczeniem przez podejmowanie ciągłych i waznych decyzji. A odpoczniesz w zimie i zostanie Ci tylko podczytywanie, a po tygodniu, albo najdłuzej dwóch tak zatęsknisz za budową, że hej. GRATULACJE dla juz mieszkających, Paty jestes chyba nastepna w kolejce. Anika i Baru, kiedy planujecie przeprowadzkę? Baru czy i jak poradziłas sobie z tym odprowadzeniem wody deszczowej? Darob, mogę też Ci podac namiara na drewno dachowe, sprawdzone , dobre, z dowozem, oraz na ekipę która u nas robiła stan surowy i nie narzekamy, ani na jakość ani na cenę. Januszek, Stokrotka i inni uzytkownicy kuchni ceramicznej, gotuję na takowej 11 lat, w razie W służę poradami. np. Jak nie rosnie ciasto, to chyba nie miało proszku, albo tez i w innej kuchni by nie urosło. Kuchnia ma tez wadę. Widziałm taką reklamę jednej z firm, kup taką kuchnię i masz pizzę za 3 min. :) A to kłamstwo. Sama kuchnia jej nie zrobi, tylko niestety w 3 min. upiecze, a co sie narobisz i co do pizzy dasz, to twoje. A na poważnie o rośnieciu placków, piekę zawsze na górnej i dolnej grzałce, natomist ciastka na dwóch blachach na raz na termoobiegu. Moze to to? Januszek, ze chłopy lubią gotować, to wiem, ale że placek ze sliwkami.... oooooo to juz trzeba straśnie placek lubić. No i tak to pewnie juz jest, baby sie wzieły za budowy, a chłopy też umieją w kuchni porządzić, to mi sie podoba AnetaS napisz c.d. o akcji z krokwiami Brzoza czy już wszystko wyschło po wielkiej wodzie lipcowej? RS powiedz w którą strone patrząc od Was z domu idzie sie tam, gdzie rośnie dużżżżo grzybków? No i jeszcze prośba o namiar na wypożyczanie dobrych rusztowań, oraz sprawdzoną ekipę od tynków zewnętrznych. A no jeszcze też wypada coś o sobie. Idzie ocieplenie poddasza, od poniedziałku płyty gk. Idzie ocieplenie zew. Dół częsciowo pobiałkowany. Jako, ze zapadła moda na żarciki to i sobie pozwolę: Rzecz dzieje sie w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek - schizofrenia. Pan Tadek nie odezwal sie do nikogo przez ten okres czasu i generalnie zajmuje sie patrzeniem w okno. Pewnego letniego popoludnia za oknem pojawia sie ogrodnik, ktory nawozi grzadki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w strone okna... otwiera je powoli... patrzy na ogrodnika... patrzy na truskawki... i wypowiada zdanie: - "A co Pan robi?" Konsternacja!!! Wszyscy obecni pacjenci i personel zupelnie zszokowani - pan Tadek sie odezwal!!! Ogrodnik odpowiada: "Ja panie Tadku, nawoze truskawki Pan Tadek mysli i w koncu: "Co???" Ogrodnik: "No.... posypuje je nawozem" Pan Tadek po namysle: "Co???" Ogrodnik: "No...posypuje truskawki gownem, zeby były lepsze!!!" Pan Tadek mysli: "Aha..." Pan Tadek zamyka pomalu okno... zamyslony wraca na miejsce... siada i mysli. Po pol godzinie wstaje... podchodzi do okna... otwiera je i mowi: "Wie pan co, ja truskawki posypuje cukrem, ale ja to podobno jestem pojeb......". Ciepleńkie pozdrówka dla wszystkich w tę deszczową niedzielę
  5. Witajcie, Poddaję się samokrytyce : mea culpa, mea culpa, ze tak długo nie pisałam. Ale nie pisałam z lenistwa, ino z tego powodu co większość. CZAS. Zazdraszczam co poniektórym urlopu, i to niekoniecznie wyjazdu, ale czasu poświeconego na cioranie. Ja nie moge za bardzo na urlop , i na budowie, a raczej już w domu trzeba pociorać. Ale oczywiście podczytywałam dość systematycznie, jak mało pisaliście, to mozna było zdązyć, a teraz........ rogorzały różne dyskusje , jesień idzie chyba, cioracze próbują odpoczywać przed kompem ?? Renia jak wszyscy jestem pełna podziwu dla TWOJEJ osoby, najpierw za dopilnowywanie budowy! a potem za twórczość Masz rację z tym udręczeniem przez podejmowanie ciągłych i waznych decyzji. A odpoczniesz w zimie i zostanie Ci tylko podczytywanie, a po tygodniu, albo najdłuzej dwóch tak zatęsknisz za budową, że hej. GRATULACJE dla juz mieszkających, Paty jestes chyba nastepna w kolejce. Anika i Baru, kiedy planujecie przeprowadzkę? Baru czy i jak poradziłas sobie z tym odprowadzeniem wody deszczowej? Darob, mogę też Ci podac namiara na drewno dachowe, sprawdzone , dobre, z dowozem, oraz na ekipę która u nas robiła stan surowy i nie narzekamy, ani na jakość ani na cenę. Januszek, Stokrotka i inni uzytkownicy kuchni ceramicznej, gotuję na takowej 11 lat, w razie W służę poradami. np. Jak nie rosnie ciasto, to chyba nie miało proszku, albo tez i w innej kuchni by nie urosło. Kuchnia ma tez wadę. Widziałm taką reklamę jednej z firm, kup taką kuchnię i masz pizzę za 3 min. :) A to kłamstwo. Sama kuchnia jej nie zrobi, tylko niestety w 3 min. upiecze, a co sie narobisz i co do pizzy dasz, to twoje. A na poważnie o rośnieciu placków, piekę zawsze na górnej i dolnej grzałce, natomist ciastka na dwóch blachach na raz na termoobiegu. Moze to to? Januszek, ze chłopy lubią gotować, to wiem, ale że placek ze sliwkami.... oooooo to juz trzeba straśnie placek lubić. No i tak to pewnie juz jest, baby sie wzieły za budowy, a chłopy też umieją w kuchni porządzić, to mi sie podoba AnetaS napisz c.d. o akcji z krokwiami Brzoza czy już wszystko wyschło po wielkiej wodzie lipcowej? RS powiedz w którą strone patrząc od Was z domu idzie sie tam, gdzie rośnie dużżżżo grzybków? No i jeszcze prośba o namiar na wypożyczanie dobrych rusztowań, oraz sprawdzoną ekipę od tynków zewnętrznych. A no jeszcze też wypada coś o sobie. Idzie ocieplenie poddasza, od poniedziałku płyty gk. Idzie ocieplenie zew. Dół częsciowo pobiałkowany. Jako, ze zapadła moda na żarciki to i sobie pozwolę: Rzecz dzieje sie w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek - schizofrenia. Pan Tadek nie odezwal sie do nikogo przez ten okres czasu i generalnie zajmuje sie patrzeniem w okno. Pewnego letniego popoludnia za oknem pojawia sie ogrodnik, ktory nawozi grzadki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w strone okna... otwiera je powoli... patrzy na ogrodnika... patrzy na truskawki... i wypowiada zdanie: - "A co Pan robi?" Konsternacja!!! Wszyscy obecni pacjenci i personel zupelnie zszokowani - pan Tadek sie odezwal!!! Ogrodnik odpowiada: "Ja panie Tadku, nawoze truskawki Pan Tadek mysli i w koncu: "Co???" Ogrodnik: "No.... posypuje je nawozem" Pan Tadek po namysle: "Co???" Ogrodnik: "No...posypuje truskawki gownem, zeby były lepsze!!!" Pan Tadek mysli: "Aha..." Pan Tadek zamyka pomalu okno... zamyslony wraca na miejsce... siada i mysli. Po pol godzinie wstaje... podchodzi do okna... otwiera je i mowi: "Wie pan co, ja truskawki posypuje cukrem, ale ja to podobno jestem pojeb......". Ciepleńkie pozdrówka dla wszystkich w tę deszczową niedzielę
  6. Internet przez satelitę???? Czy ktos ma jakieś doświadczenia ? Czy znacie firmę http://www.yansat.pl ? jak to jest naprawdę, jaka jakość , ZA ILE i dlaczego tak drogo? Jak to zrobic, zeby mieć sygnał TV i internet w jednym, za rozsądna cenę???
  7. Witajcie RODZINO internetowa, Czołem biję dla dokonań Januszkowych, medal Ci się Januszku i Małgosi należy, za odwagę przyjęcia tak licznej naszej rodziny , nie wspominając już o rurce.... ( Ten złoty medal, to chyba spacerował właśnie między szeregówkami, a potem sobie poszedł - razem z nami ) Wielki medal należy się Anice za organizację! A nam wszystkim należy się po małym medalicku, żeśmy się oderwali od swoich cioraczek i spotkaliśmy się!!! Dzięki za to WSZYSTKIM a teraz b. proszę o przesyłanie Waszych prac fotograficznych na krzynkę, albo wiadomość jak odebrać.
  8. Witajcie RODZINO internetowa, Czołem biję dla dokonań Januszkowych, medal Ci się Januszku i Małgosi należy, za odwagę przyjęcia tak licznej naszej rodziny , nie wspominając już o rurce.... ( Ten złoty medal, to chyba spacerował właśnie między szeregówkami, a potem sobie poszedł - razem z nami ) Wielki medal należy się Anice za organizację! A nam wszystkim należy się po małym medalicku, żeśmy się oderwali od swoich cioraczek i spotkaliśmy się!!! Dzięki za to WSZYSTKIM a teraz b. proszę o przesyłanie Waszych prac fotograficznych na krzynkę, albo wiadomość jak odebrać.
  9. Witam wszystkich...deszczowo - niedzielnie. Jak miło wypocząć jak pada, no nie? Najpierw gratulacje dla Paty, za cytat w Muratorze ) Nie ma numeru, zeby kogoś z podkarpatczyków nie cytowali? Wszyscy jestesmy zaciorani.... Króciutko sie pochwalę , w sobotę legł ostatni gąsior na domku. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i do zobaczyska na rurkach
  10. Witam wszystkich...deszczowo - niedzielnie. Jak miło wypocząć jak pada, no nie? Najpierw gratulacje dla Paty, za cytat w Muratorze ) Nie ma numeru, zeby kogoś z podkarpatczyków nie cytowali? Wszyscy jestesmy zaciorani.... Króciutko sie pochwalę , w sobotę legł ostatni gąsior na domku. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i do zobaczyska na rurkach
  11. Ja kupiłam juz ostygniety numer Ale b. mnie interesuje kontakt z "amerykańskim" Świdnikiem, Zbyszkiem. Nawet nie tak interesuje, co MUSZĘ się z nim skontaktować! Odezwij sie do mnie, proszę...
  12. Dzięki wszystkim za gratulacje jubileuszowe sama nie zwróciłabym uwagi, ale pozwoliłam sobie na obrazkowe ucieleśnienie z tej okazji. Gregor 456 dla Ciebie tez 200, bo nie wiem, czy ktos Tobie zyczył Twojej setki AnetaS jak zaczynasz za 2 tyg. to idealny dzień!!! Wszystko bedzie rosło Renia Ja sie upomniałam w MPWiKu o papier, że był odbiór tego co zasypane, zeby potem nie było problemu przy końcowym odbiorze. Baru Odnośnie kominków... Mój małżel w zimie przeszedł wszystkie firmy w Rzeszowie i jedną poleconą w Krośnie, żeby m.in. ktos mu doradził jak rozprowadzic rury PRZED murowaniem, żeby to elegancko pochować. WSZYSCY fachowcy mówli, ze rób pan jak w projekcie, potem sie bedzie poprawiać, t.zn. chować w t.zw. kiście, albo podwieszać sufit. Niestety sam musiał to przemysleć i pochował rozprowadzenie rur b. dobrze. Zobaczymy jak to bedzie grzało. Na Bernardyńskiej gość SPRZEDAJE kominki - firma taka, za tyle, firma inna za tyle - najlepiej kupić ten najdroższy, bo wiadomo, % od utargu... A co poleca mój małżel, to sie dzis nie dowiem, bo spi po cioraniu. januszek, jakoś czuję, ze Ci coś doskwiera... wylej łzy na forum, co? Już nawet nie maszerujesz, ani nie grozisz palcem Anika Pytasz sie o krokwie... Tutaj nastepuje dłuuuga pauza.... No więc własnie - mamy takie tempo, ze nie ma czasu załadować. Otóż, jak przywiozłam jedzenie na budowę, to krokwie zarzeźbione juz były na dachu Pewnie do historii przejdzie powiedzenie,:a coś mi tu za Zakopane zrobił? Tyle miałam do powiedzenia, co Żydzi za okupacji!!! A tyle było jeżdżenia i ogladania.. Ale to jest szczegół, za to płatwie.... MALINA. Jutro będę osobiście ciorać na budowie i nie wiem kiedy będę miała siłę uscisnąć mysz kompurerową. Pozdrawiam wszystkich w wreszcie ciepły majowy wieczór, a raczej pólnocek
  13. Dzięki wszystkim za gratulacje jubileuszowe sama nie zwróciłabym uwagi, ale pozwoliłam sobie na obrazkowe ucieleśnienie z tej okazji. Gregor 456 dla Ciebie tez 200, bo nie wiem, czy ktos Tobie zyczył Twojej setki AnetaS jak zaczynasz za 2 tyg. to idealny dzień!!! Wszystko bedzie rosło Renia Ja sie upomniałam w MPWiKu o papier, że był odbiór tego co zasypane, zeby potem nie było problemu przy końcowym odbiorze. Baru Odnośnie kominków... Mój małżel w zimie przeszedł wszystkie firmy w Rzeszowie i jedną poleconą w Krośnie, żeby m.in. ktos mu doradził jak rozprowadzic rury PRZED murowaniem, żeby to elegancko pochować. WSZYSCY fachowcy mówli, ze rób pan jak w projekcie, potem sie bedzie poprawiać, t.zn. chować w t.zw. kiście, albo podwieszać sufit. Niestety sam musiał to przemysleć i pochował rozprowadzenie rur b. dobrze. Zobaczymy jak to bedzie grzało. Na Bernardyńskiej gość SPRZEDAJE kominki - firma taka, za tyle, firma inna za tyle - najlepiej kupić ten najdroższy, bo wiadomo, % od utargu... A co poleca mój małżel, to sie dzis nie dowiem, bo spi po cioraniu. januszek, jakoś czuję, ze Ci coś doskwiera... wylej łzy na forum, co? Już nawet nie maszerujesz, ani nie grozisz palcem Anika Pytasz sie o krokwie... Tutaj nastepuje dłuuuga pauza.... No więc własnie - mamy takie tempo, ze nie ma czasu załadować. Otóż, jak przywiozłam jedzenie na budowę, to krokwie zarzeźbione juz były na dachu Pewnie do historii przejdzie powiedzenie,:a coś mi tu za Zakopane zrobił? Tyle miałam do powiedzenia, co Żydzi za okupacji!!! A tyle było jeżdżenia i ogladania.. Ale to jest szczegół, za to płatwie.... MALINA. Jutro będę osobiście ciorać na budowie i nie wiem kiedy będę miała siłę uscisnąć mysz kompurerową. Pozdrawiam wszystkich w wreszcie ciepły majowy wieczór, a raczej pólnocek
  14. Tampiko Gratulacje za cytat w Muratorze. Piękny dzis dzień. Na cioranie też. Miłego dnia
  15. Tampiko Gratulacje za cytat w Muratorze. Piękny dzis dzień. Na cioranie też. Miłego dnia
  16. Witajcie, RS, jak to: widziałeś DOM??? I nie wstapiłeś??? Nie mniej jednak bardzo Ci dziekuję za miłe słowa... i zapraszam jak bedziesz przejeżdżał. Anika, przepytałam dzis Darka o stan Waszych robót. Ale sie u Was dzieje !!!! Wy to idziecie burza! A ja dalej dreptam po kredycik. Tampiko, AnetaS spróbuję Was troche poczarować ) Zaglądnijcie na ... fazy ksieżyca i zacznijcie od 22.go jak księzyc bedzie rósł. Głowa do góry! Przypomnijcie sobie zimę, jak to się czekało na to cioranie. Nie upadajcie na duchu i jak to mówi januszek "a życie mamy tylko jedno" - pamietajcie o sobie samych. A`propos Januszek, dlaczego Ci zgasło??? greg masz na pewno rację z tą pomocą jak by ją nie nazwać. Może właśnie z taką pomocą, (choc aż mi głupio jest sie chwalić ) stanęła dzis u nas więźba nad garażem. Jest PIĘKNA Dawno nie widziałam tak pieknego ciucha a raczej "kapelusza" Na niepocieszenie: wg prognoz Łucji, czerwiec zapowiada sie kiepsko z pogodą A ja pozdrawiam wszystkich ciepło - majowo. Lepszy zimny wieczór majowy niz ciepły listopadowy.
  17. Witajcie, RS, jak to: widziałeś DOM??? I nie wstapiłeś??? Nie mniej jednak bardzo Ci dziekuję za miłe słowa... i zapraszam jak bedziesz przejeżdżał. Anika, przepytałam dzis Darka o stan Waszych robót. Ale sie u Was dzieje !!!! Wy to idziecie burza! A ja dalej dreptam po kredycik. Tampiko, AnetaS spróbuję Was troche poczarować ) Zaglądnijcie na ... fazy ksieżyca i zacznijcie od 22.go jak księzyc bedzie rósł. Głowa do góry! Przypomnijcie sobie zimę, jak to się czekało na to cioranie. Nie upadajcie na duchu i jak to mówi januszek "a życie mamy tylko jedno" - pamietajcie o sobie samych. A`propos Januszek, dlaczego Ci zgasło??? greg masz na pewno rację z tą pomocą jak by ją nie nazwać. Może właśnie z taką pomocą, (choc aż mi głupio jest sie chwalić ) stanęła dzis u nas więźba nad garażem. Jest PIĘKNA Dawno nie widziałam tak pieknego ciucha a raczej "kapelusza" Na niepocieszenie: wg prognoz Łucji, czerwiec zapowiada sie kiepsko z pogodą A ja pozdrawiam wszystkich ciepło - majowo. Lepszy zimny wieczór majowy niz ciepły listopadowy.
  18. Oj Anika Bić sie nie będziemy, ale moze tym tytułem razem sie podzielimy? Ja tam zostanę przy tatance ) Coś tu bardzo cicho POzdrówka.
  19. Oj Anika Bić sie nie będziemy, ale moze tym tytułem razem sie podzielimy? Ja tam zostanę przy tatance ) Coś tu bardzo cicho POzdrówka.
  20. Od momentu wydania prawomocnych warunków, które są potrzebne do rozpoczecia projektów mediów - 3 bite m-ce, pilnując każdy dzień, ponaglając, roznosząc osobiscie zawiadomienia sąsiadom. Tyle lub plus 2 tygodnie więcej jeśli Wam nie udostepni Pani ze Starostwa roznoszenia zawiadomień. To jest minimum, ale legalnie.
  21. Cze, wystosowałam list otwarty do organizacji, ponieważ 26.06 są imieniny mojego małżela, na które przyjedzie nasz cichy kredytodawca (wójek) i przesunąć tej imprezy nie mogę, ale jakoś beze mnie się obejdzie. Januszka zinspekcjuję w dogodnym dla niego terminie A na dobry dzień rzucam Wam kawała: Mlody ksiadz po lekcji religii skarzy sie przelozonemu, ze nie rozumie mlodzieży: -Tak dziwnie mówia: spoko, nara. Na to ksiadz przelożony: - Ksiadz jest mlody, a niedzisiejszy, spoko to spokojnie, nara to narazie itp. Musi ksiadz mówic ich jezykiem to latwiej zrozumią. Nastepnego dnia mlody ksiadz wchodzi na lekcje religii i mówi: - Pochwa No to nara I miłego dnia
  22. Cze, wystosowałam list otwarty do organizacji, ponieważ 26.06 są imieniny mojego małżela, na które przyjedzie nasz cichy kredytodawca (wójek) i przesunąć tej imprezy nie mogę, ale jakoś beze mnie się obejdzie. Januszka zinspekcjuję w dogodnym dla niego terminie A na dobry dzień rzucam Wam kawała: Mlody ksiadz po lekcji religii skarzy sie przelozonemu, ze nie rozumie mlodzieży: -Tak dziwnie mówia: spoko, nara. Na to ksiadz przelożony: - Ksiadz jest mlody, a niedzisiejszy, spoko to spokojnie, nara to narazie itp. Musi ksiadz mówic ich jezykiem to latwiej zrozumią. Nastepnego dnia mlody ksiadz wchodzi na lekcje religii i mówi: - Pochwa No to nara I miłego dnia
  23. Własnie chciałam o podłodze.. T.zn. NIE Z MIĘKKIEGO drewna!!! Faktycznie mieszkam od 10 lat na niej (sosna) i nadaje się do ponownego ściągnięcia i... najlepiej na deski na regały, np.... Dobre rozwiazania: -o ile sie da - płytki podłogowe bez fugi, -a fuga na scianie w kuchni - obowiązkowo ciemno stalowa - tłuszcz wokół kuchenki jest nie do usuniecia, a więc w tym kolorze prawie nie widać , ze jest. - bezwzglednie zachować w kuchni ciąg: lodówka, przerwa, zlewozmywak, DUŻA przerwa, kuchenka - w celu własnie operowania 2 - osób, inaczej wszyscy łażą sobie po nogach
  24. HHAA Jak nie pisałam, to nie pisałam... Brzoza - najserdeczności imienionowe. Brytana skrobnęłam za uchem od Ciebie Prosił o przekazanie skrobniecia Renia gratulacje, ze jesteś zadowolona z siebie. Tak trzymaj! RS, czy rośliny już powstali z udeptania przez nas? I czy kocica wróciła? Grześki, zdradźcie w końcu na forum, coście za gagatki i jaki Wasz znak! Anika, mam nadzieję, ze Twój piesek nie został kontuzjowany? Tak żeście zabajerowali mnie tymi murowanymi kuchniami, ze pewnie wizytówką każdego podkarpatczyka będą murowane półki Witam setnego Tomka i siedemdziesiątą siódmą Anetę Chłodno pachnące, majowe pozdrówka dla wszystkich
  25. HHAA Jak nie pisałam, to nie pisałam... Brzoza - najserdeczności imienionowe. Brytana skrobnęłam za uchem od Ciebie Prosił o przekazanie skrobniecia Renia gratulacje, ze jesteś zadowolona z siebie. Tak trzymaj! RS, czy rośliny już powstali z udeptania przez nas? I czy kocica wróciła? Grześki, zdradźcie w końcu na forum, coście za gagatki i jaki Wasz znak! Anika, mam nadzieję, ze Twój piesek nie został kontuzjowany? Tak żeście zabajerowali mnie tymi murowanymi kuchniami, ze pewnie wizytówką każdego podkarpatczyka będą murowane półki Witam setnego Tomka i siedemdziesiątą siódmą Anetę Chłodno pachnące, majowe pozdrówka dla wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...