
abwgdzl
Użytkownicy-
Liczba zawartości
39 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez abwgdzl
-
Podoba mi się. Dzięki raz jeszcze za konsultacje i rady! http://unix.gem.pl/~krosinski/mieszkanie/DSC00160.JPG http://unix.gem.pl/~krosinski/mieszkanie/DSC00165.JPG http://unix.gem.pl/~krosinski/mieszkanie/DSC00170.JPG
-
Dziękuję Wam za rady i sugestie. Finalnie użyty został jednak Uni Quick Primer Spezial Exotengrund (po trochu z racji dosyć niskiej ceny), na to 3x mat 2K-PU. Szpachlowane trzykrotnie Pafuki Super. Na końcowy efekt jeszcze chwilę poczekam aż porządnie wyschnie trzecia warstwa lakieru nawierzchniowego ale wydaje mi się, że to był dobry wybór i całościowo wyjdzie to całkiem nieźle. Cenowo położenie takiego parkietu chyba też wyszło nienajgorzej. Zobaczymy jak będzie z użytkowaniem
-
Po pierwsze użyjesz jeden z dwóch zaproponowanych gruntów pod lakier. Ja wziąłbym Aqua-Seal Uni_Spachtel, mniejsze zużycie jest elstyczna i nie ściemnia drewna. Podłoga jest jasna słoje wyraźne. Zużycie 1 litr na około 30-40m2. Ten podkład może użyć ktoś kto doskonale włada szpachlą lakierniczą. Aqua-Seal Uni-Primer zużycie 1 litr na 10m2. Ten z kolei kładzie się tylko wałkiem lub pędzlem. Dlatego taka różnica w zużyciu. Kit szpachlowy do szczelin od SLC może być. Zdjęcie nic ci nie da wręcz może znięchęcić lub zachęcić. Wszystko zależy od ustawienia, światła itp. Podłoga polakierowan Aqua-Seal 2k PU wygląda ciepło, przyjemnie, zachęca do baraszkowania na podłodze...! W podłodze widać na tym lakierze rozwodnione refleksy światła dziennego. Powodzenia. ________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Dzięki. Ale jako laik potrzebuję jeszcze przyklepania bo trochę się pogubiłem w tych gruntach/podkładach. Proponujesz Uni-Spachtel bezpośrednio na drewno i na to dopiero 2 warstwy 2K-PU, tak? Czyli w stosunku mojej pierwotnej propozycji Exotengrund zastąpić Uni-Spachtel bądź Uni-Primer czy też należy zastosować obydwa środki tj. ExoBloc+Uni-Spachtel+2KPU? Przeglądam właśnie strony B-S i stąd moje zamieszanie... Z góry dzięki!
-
Dzięki jarekkur za jeszcze bardziej wyczerpującą temat odpowiedź. Obawiam się tylko jednego, dwa lakiery podkładowe, do tego nawierzchniowy, szpachla też dobrej marki - jak to się przedstawi cenowo. Koszt drewna jak już pisałem wcześniej był dla nas "niewielki", zastosowanie teraz chemii kosztującej 2x tyle co parkiet niekoniecznie jest tym co chciałbym zrobić... Czy szpachla Silo Pur Flex Kit będzie dobrym wyborem? Jest trochę tańsza niż B-S. P.S. Jest jakaś szansa na zdjęcia podłogi dębowej pod aqua-seal 2kpu?
-
Wiem, że to poliuretan na bazie wody i widziałem trochę próbek malowanych innymi wodnymi lakierami. Widziałem też próbki malowane rozpuszczalnikiem i tu akurat chyba nie trudno zauważyć różnicę. Olejowane podłogi widziałem tutaj na forum muratora - my jednak chcemy lakier więc nawet nie pytałem wykonawcy o propozycje olejów. Jeśli masz jakieś zdjęcia dębu lakierowanego 2kpu to z chęcią zobaczę jeśli to nie problem. Parkiety malowane lakierami wodnymi jak pisałem widziałem i mogę powiedzieć, że właśnie miały jasny odcień całkiem bliski naturalnemu kolorowi dębiny. Taki efekt chyba chcielibyśmy uzyskać, nasz parkiet nie jest aż tak dokładnie przebrany więc nie powinien być zbyt "monotonny" co wydaje mi się pewnym minusem takich jasnych wyselekcjonowanych dębów. Owszem podłoga jasna, fajnie - powiększy optycznie niedużą przestrzeń ale i taki ciepły akcent się przyda, więc różnorodność akurat w moim przypadku na plus.
-
Dzięki ghost34 za wyczerpującą odpowiedź. A jak z kolorystyką parkietu lakierowanego 2kpu z takim podkładem? Mocno ciemnieje/żółknie drewno pod wpływem tego lakieru? Pozdrawiam
-
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące parkietu, tym razem o lakier. Nie chciałbym, żeby lakier wyciągnął z parkietu taką mocną żółć (jak potrafią zmienić barwę drewna lakiery rozpuszczalnikowe), raczej chciałbym, żeby zachował swoją barwę, ewentualnie lekko zeszlachetniał pod wpływem lakieru. Wykonawca zaproponował: Berger-Seidle Spezial Exotengrund jako podkład Berger-Seidle Aqua-Seal 2K-PU w półmacie jako lakier Czy to dobry wybór? Jak będzie wyglądał dąb pod takim lakierem? Jak z wytrzymałością i że tak powiem ekologicznością tych lakierów? Duża jest różnica między matem i półmatem w tym lakierze - co lepiej wybrać? Z góry dziękuję za odpowiedzi, Pozdrawiam
-
Pokażę jeszcze dwa zbliżenia, nieciekawie to na nich wygląda no ale trudno. Dam też jedno z oddalenia - na pociechę, że z odległości ich nie widać. http://kr.livenet.pl/images/DSC00049.JPG http://kr.livenet.pl/images/DSC00074.JPG http://kr.livenet.pl/images/DSC00056.JPG
-
Rozumiem, dziękuję, takiego jasnego wyjaśnienia oczekiwałem. Cena parkietu nie zawsze idzie w parze z klasą Jako, że na parkiet kupowane było drewno przez nas i ja je przygotowywałem przed suszeniem (w sensie cięcia na małe deszczułki, które można włożyć do suszarni). tak więc i ja dokonałem selekcji deszczułek. Nie ma w nim bieli, większość klepek ma proste ładne usłojenie i jasny naturalny odcień. Jest trochę klepki w lekko ciemniejszym odcieniu i zdarzy się czasem i taka z sęczkiem 2-3mm ale wiadomo, że jak się obrabia własne drewno to szkoda tyle odrzucać (im więcej odpadu tym droższy parkiet finalnie). A te klepki w gorszej "klasie" położone są w miejscach, które i tak będą schowane (szafa, szafki kuchenne). Poniżej szerszy kadr przedstawiający zdjęcie tego parkietu (nie oddaje on w pełni tego jak on wygląda, w rzeczywistości jest sporo jaśniejszy, zdjęcie robione było wieczorem stąd kiepskie światło, parkiet też jest dosyć brudny i miejscami chyba wilgotny od kleju albo wody - robione było właściwie tuż po położeniu) http://kr.livenet.pl/images/parkiet4.jpg Dziękuję za podnoszące na duchu słowa. Klepki wydają słaby cichy dźwięk, nie wiem czy były obciążane. Na powierzchni rysy? Mówisz o powierzchni podłogi czy parkietu? Podłoga była właściwie równa. No także myślę, że mało prawdopodobne, żeby cała partia miała 8%, jednak osoba, która suszyła i obrabiała nam parkiet cieszyła się dobrą opinią w naszych stronach, wydaje mi się, że akurat jeśli chodzi o wilgotnośc drewna nie było tu wielkich odchyleń od 8-9%. Dzisiaj sprawdzę warunki panujące w mieszkaniu. Do czasopisma także postaram się zajrzeć. Na cyklinowanie mi się nie spieszy. Liczyłem na jakieś 4-6 tygodni. Dziękuję za rady! Pozdrawiam
-
Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Niestety na wiele z tych pytań nie znam odpowiedzi. Co do grubości wylewki, tu jest największy problem bo po prostu nie wiem. Wydaje mi się, że ma koło 5-6cm, jest folia i jest też pianka wystająca przy ścianach tam gdzie są zrobione dylatacje. Wylewka schła przy mocno grzejącym CO przez około 6 miesięcy, w tym czasie podłoga nie była niczym zasłonięta. Drewno miało 8% wilgotności. Wilgotność powietrza mógłbym zmierzyć jak będę w mieszkaniu. Kleju zeszło jakieś 1,75kg/m2. Klepka rozmiar standard 22x60x300mm. Co do człowieka układającego ten parkiet wolałbym się nie wypowiadać bo kładł u mnie po raz pierwszy, w dodatku cyklinowanie jeszcze przed nim więc należałoby ocenić jego pracę po skończeniu całości. Naprawdę nie sprawia wrażenie osoby kiepsko wykonującej swoją pracę. Klepka naprawdę nie należy do super wyselekcjonowanej z dużego zakładu drzewnego. Koszt drewna był na tyle niski, że zdaję sobie sprawę, że może ono nie być w jakości zadobrzańskiego selectu po 140zł/m2. Szpary najpewniej zalepi ładnie szpachla z pyłem z cyklinowania. Chciałem tylko wiedzieć czy są jakieś przypadki w których nie układa się klepki bardzo ściśle a wręcz przeciwnie, dosyć luźno. Pozdrawiam serdecznie
-
Wiadomo jak to w trakcie remontów, przychodzi taki czas kiedy musi się już kłaść podłogi. Nie mam pewności czy mierzył wilgotność podłoża u nas, u znajomych mierzył przed położeniem, możliwe, że tutaj było podobnie - naprawdę wyszło tak, że nie było okazji o wiele rzeczy spytać (ale to na inny wątek temat). Tak, wszelkie prace mokre (nie było ich wiele) skończyły się jakieś 1,5 miesiąca przed kładzeniem parkietu. Cały czas (właściwie od położenia welewek) CO chodziło na full, grzało się w całym mieszkaniu aby właśnie wysuszyć wylewkę. Do tego regularnie było wietrzone. Przed położeniem podłogi było grzane i wietrzone cały czas. Obecnie po położeniu za zaleceniem parkieciarza też staram się wietrzyć mieszkanie (ale minęły dopiero 3 dni, więc zbyt wielu ku temu okazji nie było...) Rozumiem. Klepka właśnie według niego nie była zbyt równa, teoretycznie wspomniał właśnie, że podłoga złożyła się średnio - właśnie ze względu na niewymiarowość klepki. Dodał szybko, że może się ułoży... Liczę, że tak będzie. Jeszcze raz dziękuję za opinię. Pozdrawiam
-
Jeśli mierzył to ja nie posiadam informacji na temat tego jaka była jej wilgotność. Wylewki standardowej grubości w budownictwie wielorodzinnym tj. w mieszkaniach (szczerze przyznam, że nie wiem dokładnie ile), kładzione na początku września. Czy wygląda to jednak niepokojąco?
-
Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że parkiet może się różnić wymiarowo, tymbardziej, że nie był zamawiany z dużej firmy (jak Zadobrze czy Dąbex) tylko robiony z własnego drewna w niedużym prywatnym zakładzie. Nie wpadam w panikę bo zdaję sobie sprawę, że parkietu nie powinno się oceniać przed skończeniem tj. cyklinowaniem, szpachlowaniem, lakierowaniem. Chciałbym jednak zdobyć trochę wiedzy, która na pewno przyda się w późniejszym użytkowaniu tej podłogi. Wydaje mi się, że szczeliny są na tyle duże, że nie wynikają raczej z niewymiarowości klepek, może były trochę za szybko i za mało dokładnie układane, może parkieciarz nie chciał ich układać zbyt ciasno gdyż przyjął, że podczas leżakowania przed cyklinowaniem trochę wciągną wilgoci z podłoża i lekko spuchną co te szpary zniweluje. Nie znam się na sztuce parkieciarstwa więc tego nie wiem (a bardzo bym chciał). Żeby nie było - mam zaufanie do wykonawcy tej podłogi tyle, że to osoba raczej małomówna i nie było okazji spytać jej z czego te szpary wynikają, stąd pytam tutaj na forum licząc na Waszą wiedzę. To, że znikną po szpachlowaniu podejrzewałem od samego początku. Twoja odpowiedź mnie tylko w tym utwierdziła - dziękuję. Wrzucam jeszcze dwa zdjęcia, na nich widać lepiej podłużne szczeliny. http://kr.livenet.pl/images/szpary2.jpg http://kr.livenet.pl/images/szpary3.jpg Pozdrawiam
-
Cześć! Mam świeżo położony parkiet dębowy (klepka 6x30cm) w całym mieszkaniu. Parkiet kładziony na dziko przy użyciu kleju dyspersyjnego (SLC Silovil Forte). W parkiecie jest dużo szpar pomiędzy klepkami (zarówno pomiędzy szerszą jak i krótszą stroną klepek). Szpary są w większości drobne, ale dochodzą także do 1-2mm. Zdaję sobie sprawę, że klepki mogą nie trzymać idealnie wymiaru (chociaż nie jest chyba aż tak źle). Moje pytanie do pojawiających się tutaj parkieciarzy - czy tego typu szpary są akceptowalne tuż po położeniu parkietu? Czy może być tak, że parkiet był specjalnie kładziony dosyć luźno ponieważ był użyty klej dyspersyjny na bazie wody - wydaje mi się, że taki klej podczas schnięcia musi gdzieś tą wodę oddać, najpewniej pójdzie to właśnie w klepki, luźne położenie miałoby zapobiec wybrzuszeniu się klepek na brzegach? A może to normalny wygląd parkietu tuż po położeniu i dopiero po cyklinowaniu i zaszpachlowaniu szpary te znikną? Jestem w tym temacie laikiem stąd moje pytania. Mam jedno zdjęcie ilustrujące taką szparę, jest ich dużo więcej, właściwie na całej powierzchni parkietu. http://kr.livenet.pl/images/szpary.jpg Z góry dziękuję za każdą wskazówkę. Pozdrawiam