Pytanie brzmi..... tra ta ta ta ta czy da sie zbudować ten dom w mojej sytuacji: http://www.archipelag.pl/projekty-domow/madzia/rzuty.html?Category=1rqru7o05mn8ig Mam działke ale jak znam życie to to jest ziemia pod kartofle a nie na budowe. Czyli wszystkie papierologie przedemną, przyłączenie prądu a woda i kanalizacja to samowystarczalne. Poza tym w gre wchodzi sprzedarz mieszkania, ale ciąży na nim kredyt, mieszkanie w momęcie kupna było warte 120,000 a teraz ponad 205000 (w stanie deweloperskim po tekiej cenie sprzedają, a ja mam pare bajerów jak na blok logge, ogrzewanie podłogowe) ale nie o tym. Plan takie sprzedać mieszkanie spłacić kredyt z nadzieją ze zostanie 50 kawałków brać sie za stawianie i brać kredyt 120000,- na dokończenie. Ale sie zamotałem i od groma błędów penie, no ale wiadomo o co chodzi P.S.apropo podłączania prądu, moja działka ma pewnie ze 450m długości a ja chce sie budować na jej końcu. czy w momęcie jak mam gotowizne moge sobie naprzykład połorzyć te 300m kabla elektrycznego tak poprostu a potem żeby mi ten kabel podpieli?? No to czekam Pozdrawiam