Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wlowikowa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    282
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wlowikowa

  1. No, szczególnie, że ja taka zdecydowana Ale nie będę jutro więc kombinować, w tygodniu odbiorę Wiktora i sobie podjedziemy do Ciebie Dam znać telefonem, jak już będę zdecydowana. Na pewno nie będzie mnie jutro. Decyzję podjęłam
  2. gosia@ będziesz jutro u siebie na budowie tak około 15.00-16.00 ? bo nie wiem, czy będzie mi się chciało, ale jakbym się w pracy jutro mocno nie zmęczyła to może bym się wybrała ? Jeszcze nie wiem na 100% dlatego pytam, czy planowałas - bo jak nie, to nie będe jechała, a jak będziesz to wtedy MOŻEbym podjechała. Ale nie wiem co będzie jutro, bo jak będą deszcze i burze *he he już wierzę prognozom* to nie będę na pewno. A tak w ogóle to wcale nie wiem niczego na pewno - więc nie przyjeżdzaj celowo.
  3. gosia@ będziesz jutro u siebie na budowie tak około 15.00-16.00 ? bo nie wiem, czy będzie mi się chciało, ale jakbym się w pracy jutro mocno nie zmęczyła to może bym się wybrała ? Jeszcze nie wiem na 100% dlatego pytam, czy planowałas - bo jak nie, to nie będe jechała, a jak będziesz to wtedy MOŻEbym podjechała. Ale nie wiem co będzie jutro, bo jak będą deszcze i burze *he he już wierzę prognozom* to nie będę na pewno. A tak w ogóle to wcale nie wiem niczego na pewno - więc nie przyjeżdzaj celowo.
  4. Już wstałam i leciałam do pracy na 6.00 - więc przy ubieraniu się zajmuje się komputerem.
  5. Już wstałam i leciałam do pracy na 6.00 - więc przy ubieraniu się zajmuje się komputerem.
  6. No nie wiem, teraz jak się sąsiad ruszył z budową to nawet zza drzew i wykopów domu nie widać Ale dobra, sie znajdziemy
  7. No nie wiem, teraz jak się sąsiad ruszył z budową to nawet zza drzew i wykopów domu nie widać Ale dobra, sie znajdziemy
  8. OK, mam ciasto upiec ? A trafisz, prawda ? nie potrzebujesz telefonów itp ? W razie czego 676-07-79 dom (Wiktor pewnie odbierze, ale mozna sie z nim dogadac) albo wlowik 601-61-30-83 (ale pewnie i tak nie bedzie slyszal)
  9. OK, mam ciasto upiec ? A trafisz, prawda ? nie potrzebujesz telefonów itp ? W razie czego 676-07-79 dom (Wiktor pewnie odbierze, ale mozna sie z nim dogadac) albo wlowik 601-61-30-83 (ale pewnie i tak nie bedzie slyszal)
  10. E tam, do mnie kiedys pewna firma mailem napisała ofertę (na moje zapytanie o cenę usługi itp), że będzie to kosztowało 2400 zł, ale gdybym chciała fakturę to proszę jeszcze doliczyć 22 % VATu - normalnie parskęłam śmiechem i miałam straszną ochotę odpisać podpisując się jakimś stanowiskiem z US - żeby pomyśleli, co idioci robią.
  11. E tam, do mnie kiedys pewna firma mailem napisała ofertę (na moje zapytanie o cenę usługi itp), że będzie to kosztowało 2400 zł, ale gdybym chciała fakturę to proszę jeszcze doliczyć 22 % VATu - normalnie parskęłam śmiechem i miałam straszną ochotę odpisać podpisując się jakimś stanowiskiem z US - żeby pomyśleli, co idioci robią.
  12. Nie mam pojęcia czy jest wiążąca, ale raczej tak, bez względu na to jaka "władza" tę decyzję wydaje, ale szczerze wątpię, żeby ktoś do mnie zajeżdzał i sprawdzał do czego i dlaczego używam wody - komu by się chciało na zadupiu ? Ja zresztą logicznie nie podlewałabym w tych godzinach, bo to się mija z celem - woda wyparuje zanim doleci do ziemi
  13. Nie mam pojęcia czy jest wiążąca, ale raczej tak, bez względu na to jaka "władza" tę decyzję wydaje, ale szczerze wątpię, żeby ktoś do mnie zajeżdzał i sprawdzał do czego i dlaczego używam wody - komu by się chciało na zadupiu ? Ja zresztą logicznie nie podlewałabym w tych godzinach, bo to się mija z celem - woda wyparuje zanim doleci do ziemi
  14. Ależ oczywiście ! W sobotę cały dzień wlowik będzie uprawiał budownictwo więc pora obojętna - a w poniedziałek - po 21.00 dopiero wlowik będzie na pewno (niby bywa już o 20.20, ale pewności nie mam, czy nie będzie musiał Castoramy zaliczyć) i wtedy zapraszamy - do 23.00 spokojnie nie śpimy
  15. Ależ oczywiście ! W sobotę cały dzień wlowik będzie uprawiał budownictwo więc pora obojętna - a w poniedziałek - po 21.00 dopiero wlowik będzie na pewno (niby bywa już o 20.20, ale pewności nie mam, czy nie będzie musiał Castoramy zaliczyć) i wtedy zapraszamy - do 23.00 spokojnie nie śpimy
  16. Widzę, że wszyscy porządnie budują, tylko ja się obijam Ale powoli robię zdjęcia i niebawem wystawię fotoreportaż z powstawania piwniczki na olej, obiecuje, za jakiś tydzień powinna już być dobrze widoczna A tak w ogóle to ja dzisiaj się strasznie rozpisałam - chyba muszę nadgonić statystyki Jeszcze dwa i będę miała setkę
  17. Widzę, że wszyscy porządnie budują, tylko ja się obijam Ale powoli robię zdjęcia i niebawem wystawię fotoreportaż z powstawania piwniczki na olej, obiecuje, za jakiś tydzień powinna już być dobrze widoczna A tak w ogóle to ja dzisiaj się strasznie rozpisałam - chyba muszę nadgonić statystyki Jeszcze dwa i będę miała setkę
  18. quote="rispetto"] Podaje namiary 0504248826. p Skoda, nam dokładnie wskazał miejsce saczenia, i jak wybralismy torf, to dokładnie tam sie znajdowało Dziekuje. Czy u Was tez jest taka bieda z woda wieczorami? u mnie, nie ale ja w Sopocie mieszkam a u Was wieczorem wszyscy krzaczory podlewaja i cisnienie siada A ja tam olałam posiadanie ślicznego trawniczka, rośnie jak może w tych skwarach . A w ciągu całego dnia mam bardzo dobre ciśnienie, skąd masz wodę, że się zastanawiasz nad własną studnią ? Ja mam ze spółki wodnej z kilkoma sąsiadami - widocznie nikt u nas nie dba o swoje roślinki
  19. quote="rispetto"] Podaje namiary 0504248826. p Skoda, nam dokładnie wskazał miejsce saczenia, i jak wybralismy torf, to dokładnie tam sie znajdowało Dziekuje. Czy u Was tez jest taka bieda z woda wieczorami? u mnie, nie ale ja w Sopocie mieszkam a u Was wieczorem wszyscy krzaczory podlewaja i cisnienie siada A ja tam olałam posiadanie ślicznego trawniczka, rośnie jak może w tych skwarach . A w ciągu całego dnia mam bardzo dobre ciśnienie, skąd masz wodę, że się zastanawiasz nad własną studnią ? Ja mam ze spółki wodnej z kilkoma sąsiadami - widocznie nikt u nas nie dba o swoje roślinki
  20. Z sąsiadem już dawno rozmawiałam, on zgodził się ze mną, powiedział, że musi zrobić po prostu drenaż, wkopując rurę pod spód wąwozu, nawet dogadaliśmy się, że my zapłacimy za ten kawałek, który nas dotyczy (jest własnością innego sąsiada, ale że biedny to i tak nie zapłaciłby, więc my wyszliśmy z założenia, że te parę stówek zapłacimy, żeby było szybko i sprawnie), ale jakoś zaczęto zwozić piasek, teraz te wykopy pod fundamenty, myślę, że facetowi teraz na budowie bardziej będzie zależeć, a póki nie pada i jego nie zalewa to będzie to zlewał. Zresztą przyjedź kiedyś to Ci pokazę.
  21. Z sąsiadem już dawno rozmawiałam, on zgodził się ze mną, powiedział, że musi zrobić po prostu drenaż, wkopując rurę pod spód wąwozu, nawet dogadaliśmy się, że my zapłacimy za ten kawałek, który nas dotyczy (jest własnością innego sąsiada, ale że biedny to i tak nie zapłaciłby, więc my wyszliśmy z założenia, że te parę stówek zapłacimy, żeby było szybko i sprawnie), ale jakoś zaczęto zwozić piasek, teraz te wykopy pod fundamenty, myślę, że facetowi teraz na budowie bardziej będzie zależeć, a póki nie pada i jego nie zalewa to będzie to zlewał. Zresztą przyjedź kiedyś to Ci pokazę.
  22. Właśnie nie za bardzo chcę, bo ja tam nadal nie mieszkam - ciągle nie oddałam domu - i właściwie mnie tam nie ma, więc się nie chcę wychylać, żeby mi kary nie dowalili za przebywanie na budowie
  23. Właśnie nie za bardzo chcę, bo ja tam nadal nie mieszkam - ciągle nie oddałam domu - i właściwie mnie tam nie ma, więc się nie chcę wychylać, żeby mi kary nie dowalili za przebywanie na budowie
  24. O fak, szkoda, bo mi się pan sąsiad wybitnie nie podoba - zakopuje wąwóz, który powinien być ciągle wąwozem, bo inaczej woda staje na mojej jedynej drodze dojazdowej i w razie większych deszczy będę musiała znów przefruwać, żeby sie dostać do domu.
  25. O fak, szkoda, bo mi się pan sąsiad wybitnie nie podoba - zakopuje wąwóz, który powinien być ciągle wąwozem, bo inaczej woda staje na mojej jedynej drodze dojazdowej i w razie większych deszczy będę musiała znów przefruwać, żeby sie dostać do domu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...