Witam, dołączamy do grona budujących dom w Lobeliach. Jesteśmy na etapie zalania ław. Mają sobie one teraz ,,schnąć" i myslę że może za tydzień już się będzie dziać coś więcej.
Zmiany w projekcie:
Zmian nie ma dużo ponieważ dom nam bardzo odpowiada. Podnieśliśmy ściankę kolankową, poszerzyliśmy schody o metr, w kotłowni będą drzwi zamiast okna. Zlikwidowaliśmy okno w garderobie, zlikwidowaliśmy dookoła taras, będzie on wychodził tylko na tył. Likwidujemy (murujemy) barek i przenosimy spiżarnię na drugą stronę. Kuchnia zrobi się wtedy w prostokącie i będzie bardziej ustawna. Zostawiliśmy małe okienka w kuchni ponieważ uważam że na ich likwidacji domek dużo traci. Garaż jednostanowiskowy, gdyż nie chcemy bardzo poszerzać metrażu domu. Drugi będzie jakąś przybudówką obok domu ale to jeszcze odległy temat
Mam do Was pytanie i bardzo proszę o poradę. Nie wiem czy dobrze to opiszę ale postaram się Otóż jaka byłaby możliwość aby na skrętach schodów nie robić stopniów tylko takie jakgdyby dwa małe półpięterka. Czy nie ma tam za mało miejsca? Myślałam np. o podniesieniu innych stopni tak aby zyskać na miejscu na poczet zlikwidowanych stopni. Przyglądałam się projektowi i wydaje mi się że gdyby zastosować rozwiązanie z dwoma półpięterkami to należałoby zlikidować dwa stopnie na zakrętach po jednym na każdym zakręcie. Proszę o opinie.
Dziękuję.