
samir
Użytkownicy-
Liczba zawartości
174 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez samir
-
Witam Jeśli chodzi o uszczelnienie to faktycznie zastosowałem sznur vitonowy (odporny na oleje,smary) bo taki miałem ale może być zwykły z czarnej gumy. Jeszcze jedna uwaga, ważne jest skręcanie kołnierzy. Należy dokręcać śruby po kolei z małą siłą i tak "objechać" bufor dookoła kilka razy, potem po rozgrzaniu zbiornika jeszcze raz dokręcać (mogą wystąpić luzy). Dużo zależy od spawacza który kołnierze wspawywał bo mogły się powykrzywiać (należy wspawać wstępnie skręcone). Nie wiem jak będą zachowywały się baniaki z dolnym kołnierzem bo większe parcie na uszczelnienie. W moim jest to wszystko na górze i przetrwało już trzeci rok na razie bez niespodzianek.
-
No baaaardzo się mylisz
-
Dzieki koledzy za konstruktywne wypowiedzi. Ja cenię sobie wygodę jaką wprowadza swoją bezwładnością ta tona wody. Np. awaria kotła co. w zimie padł mi wentylator więc pół dnia byłoby bez ogrzewania a tak bufor dał co miał i nikt nawet awarii nie odczuł. Latem gdy słońca brak a baniak zagrzany do 70-tki cały to wystarcza CWU na 3-4 dni. W okresach przejściowych jesień-wiosna retorciak i bufor tak się "polubili" że razem pozwalają mi zapomnieć o ogrzewaniu na 1,5-2 tygodnie (uzupełnienie zasobnika).
-
Widzę Adamie, że nie wytrzymałeś. Mnie już dawno przeszło reaguję tylko na przejawy spekulacji na linii założenia-projekt-wykonawstwo. pozdrawiam
-
To super, że jesteś uświadomiony Skoro tyle wałkowaliśmy temat wymiany ciepła to może coś innego spróbować bo powielimy temat oraz wady tego rozwiązania.
-
Taves Myślę, że już na postawione przez Ciebie pytania zostały udzielone odpowiedzi po części sam to zrobiłeś. Reasumując: wariant wymiennika CWU jaki wybrałeś chyba najlepiej pasuje do Twoich potrzeb (grzejesz 1/4 zbiornika) jest cały w podgrzanym zładzie wspomagany wymianą przeciwprądową a efektywność wymiany można jeszcze podnieść wprowadzając przepływ turbulentny (jak sugerowałeś) zwiększając jego pole (zakładając radiatory na wężowniwcę) zmniejszając przepływ lub podnosząc temp. zładu. Zrobisz co zechcesz ale uważam, że jak na warunki amatorskie jest to dość sprawne rozwiązanie i możliwe do wykonania. pozdrawiam
-
Woda ma dobre własności akumulacyjne natomiast gorszą ma przewodność cieplną. Na pewno byłeś kiedyś na plaży woda przy brzegu jest cieplejsza im głębiej tym chłodniejsza a słoneczko równo przecież grzeje po powierzchni prawda?
-
Chodziło mi o zbiorniki multiwalentne zbiornik w zbiorniku. Sorry za przejęzyczenie.
-
Lub też zmienić geometrię nie rura a np. prostopadłościan. Dlatego też pojawiły się wymienniki płytowe.
-
Generalnie masz rację ale przy wyższych temp. Przy niższych te dwa razy więcej czasu jak piszesz nie wystarcza do nagrzania takiej ilości wody tu o objętość w funkcji powierzchni wymiany chodzi. A w zasadzie o ich kompromis. Co z tego,że mamy w miarę dużą powierzchnię wymiany i dużą pojemność jak np. w zbiornikach biwalentnych jak czas dostępu do tak przygotowywanej CWU jest dość długi. Jadnak jak wcześniej pisałem "dla każdego coś innego"
-
Jeśli jesteśmy przy wierności wykonania to czemu nie napiszesz, że Twoja wężownica CWU jest z 18Cu zrobiona a moja z 15. Zyskałeś 0.4m^2 powierzchni wymiany to fakt ale wody w tej wężownicy jest prawie dwa razy więcej niż w mojej. Więc która szybciej będzie się nagrzewać? Szczególnie widać to przy małych gradientach temperaturowych. Sprawdziłem taką sytuację temp. bufora góra, środek ,dół -- 40/32/27 przy przepływie 5l/min (wystarczy do mycia rąk, nawet prysznic-chodzi o przepływ) temperatura wody w kranie po ustabilizowaniu to 31st.C test trwał 5 min. Jestem ciekawy co na to Twój bufor? Jeśli masz podobnie to jest dobrze i nie narzekaj.
-
Witam W Twoim opisie tchnie pesymizmem dlaczego? Korespondowaliśmy dziesiątki razy dokładnie wyjaśniałem każdy szczegół a teraz piszesz, że fiasko. Ale tak na chłopski rozum skoro masz zagrzaną górę zbiornika tak z 250l do temp. 50 st. C i z tego chcesz mieć w wannie 300l ciepłej wody o temp.40 st. C w krótkim czasie (duży przepływ) to chyba w cuda wierzysz. Żaden wymiennik nawet płytowy tego Ci nie załatwi bo nie ma skąd czerpać. Jak wiele razy już pisałem iż każdy potencjalny budowniczy bufora (własnego) powinien określić własne potrzeby i według nich budować swoją konstrukcję, no chyba o to chodzi w tym wątku.Konstrukcję, którą opisałem zbudowałem w oparciu o rozwiązanie Paradigmy (jakby ktoś jeszcze nie wiedział) a tam hasłem przewodnim był max szybki dostęp do ciepłej CWU w chwili zadziałania kolektorów. Nikt nie mówił o pełnej wannie gorącej wody od razu. Mój bufor działa już trzeci sezon i spełnia swoje zadanie tzn. jest ciepla woda w kranie nawet przy 40st.u góry bufora (mycie rąk) prysznic możliwy w okolicy 50st.C.W sezonie grzewczym brak ograniczeń w CWU.
-
Przepalić powiadasz, z tegorocznego doświadczenia to tak z miesiąc bliski kontakt z piecem byś zaliczył
-
Prysznic mogę brać przy temp. w zbiorniku 40st. (już tak bywało jak groszku w zasobniku brakło) przy niższych temp. wiadomo chodzi o prędkość przepływu. Te 60 st. utrzymuję bo niestety część ogrzewania to kaloryfery Sądząc po Twoich opisach widzę, że dopracowałeś zbiornik do swoich potrzeb. To super. Bo nie ma jedynej słusznej drogi każdy ma inne wymagania a na tym forum zaprezentowano kilka rozwiązań więc następni budujący mają już łatwiej
-
Widzę, że założyłeś "hodowlę ślimaka" Mam na mieszaczu ustawione 40 st. i przy temp. zbiornika 60 st. z kranu odkręconego na max leci 38-39 st. (taka jest bezpieczna). Myślę jednak że dla większych przepływów 25-30l/min trzeba wymyśleć coś innego kierując się zwiększeniem powierzchni wymiany z jednoczesnym obniżeniem prędkości przepływu przez wymiennik.
-
Co będzie? zaczniesz ochładzać dół zbiornika (zasilanie rozumię jako woda z sieci) do momentu osiągnięcia (czas poboru) podobnej temp. co w wodociągu dalej nic szczególnego nie będzie się dziać. Takim zabiegiem zwiększysz pole wymiany ale przy małym gradiencie temperaturowym na dole bufora to nie wiem czy znaczący efekt zauważysz (chodzi o sytuację gdy ten gradient jeszcze jest).
-
Ciekawie to wygląda, fajnie że dalej drążyłeś temat. Jak mi się trafi następny bufor myślę sprawdzić ten materiał.
-
Odniosłem wrażenie czytając stronę producenta, że wystarczy 5mm bo to wynika z konstrukcji tej izolacji. Dlatego o tym napisałem bo cena jest przystępna a mniej kłopotu z założeniem tego na zbiornik niż z pianką. Jeśli ktoś się do tego przekona bardzo chętnie posłucham opinii.
-
Tu jest zdjęcie, które kiedyś wstawiłem a z linkiem chyba nie będziesz miał kłopotu. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463-1770.html
-
Nikt nie mówił, że będzie łatwo (w moim opisie o tym wspomniałem) ale jest mały drobiazg mianowicie takie bufory w wersji komercyjnej kosztują ok. 3000 euro
-
Lepiej na 15-tce bo giąć lżej i mniejsza pojemność w rurce szybciej wymiana następuje a powierzchnię trzeba nadrobić puszczając dwie, trzy równolegle. Super ten "bulbulator" Na pytanie kolega Taves już odpowiedział.
-
Jak szaleć to szaleć Jeśli jesteś jeszcze w fazie testów to załóż na to co masz (wężownica c.w.u) turbulatory oraz ogranicz do minimum przestrzeń miedzy talerzami. Jeśli to nie będzie zadawalało to zwiększaj samą weżownicę.
-
Ok ale ja pisałem o prysznicu a to różnica No to rewelacyjnie więc czemu narzekasz ????
-
Spoko Taves masz jak najbardziej rację weżownica c.w.u bez obu talerzy nie będzie wymiennikiem przeciwprądowym. Szkoda bo na zdjęciach widać obiecującą robotę lecz chyba niedokończoną.
-
W moim przypadku poszło sześć zestawów przy grubości ok.7 cm (nie wszędzie wyszło równo). Lecz jest alternatywa jeśli chodzi o ocieplanie zbiorników i nie tylko. Jeden z kolegów z forum przysłał mi coć takiego: http://alufox.pl/ wykorzystano tu zasadę bariery cieplnej ze względu na wszystkie rodzaje rozprzestrzeniania się energii cieplnej. Tą zasadę też w swoim buforze zastosowałem ale z grubością to jestem daleko w tyle Jeśli chodzi o mój wymiennik c.w.u to mogę brać prysznic przy 40 st.C w zbiorniku oczywiście z jednego punktu i przy prędkości coś ok. 3,5l/min (38st.C na końcu)