hmmmmm co to dzisiaj było
a tak zadzwoniłam do energetyki siem przypomniec kiedy to ja prądzik mieć bedę
pan - momencik popatrzę w papiery
ja - ależ oczywiście poczekam
pan - no z tego co widze to pod koniec kwietnia
ja - słucham ... jaki koniec kwietnia miał być koniec lutego maks początek marca
pan - no miało być ale wie pani poprzesuwało się
ja - jak to poprzesuwało ja mam ludzi od 1 marca i ja chcę prąd
pan - może niech pani zadzwoni do wykonawcy to może coś więcej się pani dowie proszę tu numer telefonu do pana ......
ja - dziekuję uprzejmie zadzwonię sobie
pan - ( z wyraźną ulgą w głosie ) do widzenia
telefon nr 2 do pana wykonawcy
ja - dzień dobry proszę pana moje nazwisko .... telefon dał mi pan w energetyce że pan bedzie przyłącze robił tu i tu
wykonawca - no tak będę
ja - i dobrze tylko chciałabym wiedzieć kiedy ja ten prąd mieć będę
wykonawca - no wie pani ja tam mam termin do maja
ja - jakie do maja proszę pana ja mam ludzi od 1 marca i ja chcę miec prąd bo nie będe w wiaderku nosić
wykonawca - proszę zadzwonić tak 14-15 to się umówimy na spotkanie
podziekowałam i się rozłączyłam
telefon nr 3 do wykonawcy
ja - przedstawiam sie i mówie że mieliśmy się umówic
wykonawca - no dobra ale najlepiej teraz
ja - (warcząc do słuchawki) nie mogę bo jestem w pracy do 15,30
wykonawca - no dobra to zaraz po pracy na działce ma pani czas do 15,45 potem wyjeżdżam
ja - ( warknęłam) dobrze będę
więc z pracy jęzor w kieszeń i wio na działkę dobrze że u nas w zasadzie wszędzie blisko jest przyjechał pan i miła niespodzianka
z sąsiadem można siem dogadać
otóż pan wykonawca okazał sie zamieszkiwać przy ulicy przy której będę sie budować i to tak góra 500 metrów ode mnie mieszka dogadalim się słup już leży i czeka na wkopanie prąd wedle wszelkiego prawdopodobieństwa popłynie w lutym
znaczy da się czasem nie
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 640 wyświetleń