Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nadiaart

Moderator Forum
  • Liczba zawartości

    605
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Nadiaart

  1. A bo mnie marudzenie w...,że to jeszcze, tamto jeszcze... to sama zrobiłam i już
  2. To się z nim ożeń często to słyszę ale powiem Ci na ucho, że masaży nie znosi. A znieść netbeta w domu...to jest temat na inne forum
  3. Gratulacje!!! Uściskaj swoją małżowinkę
  4. Osobiście nie miałam okazji poznać ale jest/była taka grupa jak "grupa samotnie budujących" nie samodzielnie a samotnie. http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=2657#post3926378 Zawsze baba musi być "tą złą". Pozdrawiam Nad'art jak zwykle "ciotka samozło"
  5. No nie, jak już coś nie teges to zaraz przez żonę musi być? OOOOOOOOO Dziękuję Wam bardzo.
  6. http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif
  7. k...... mac nie wiem co pisać Trzymaj się My
  8. Wiesz... Jak już chcesz być taki zabawny to proponuję pomyśleć nad sensowną nazwą urządzenia. Poza tym Stary mój tworząc ów przyrząd nie miał intencji zarobkowej. Nad'art ciotka samozło
  9. ale wydaje mi się że markoos to bywał czasem niewidzialny;) i nieśmiertelny, bo z moim starym mieli plan wejścia na dach w celu.... nie wiem, chcieli na nartach pojeździć?
  10. Zdjęcia wypas. Jak zwykle ja musiałam strzelić najgorszą pozę - przykurcza jakiegoś - ze starym mym popłakaliśmy się ze śmiechu. Mam nadzieję, że się impreza podobała choć jak to u nas zwykle bywa - z przygodami. Czy ktoś się jeszcze leczy czy tylko mój stary? Ewo taca jest. Czyściutka i zabezpieczona. Dzięki za odwiedziny - jesteście fantastyczni. Nadiaart P.S jesoo dzięki ci że mój stary wczoraj nie doszedł do momentu kiedy wydaje mu się iż jest najbogatszy, niewidzialny i nieśmiertelny...
  11. Do Zarządu portalu Aukcyjnego ALLEGRO Szanowni Państwo, Zwracamy się z ogromną prośbą o odblokowanie konta dzielny_Franek, które zostało zawieszone przez niefortunny incydent. Już drugi rok obserwujemy zmagania Franka i jego Mamy. Jest to dojmująca historia heroicznej walki o życie, o każde uderzenie serca, o każdy oddech, o każdy dzień czasem godzinę. Nie zliczymy, ile razy towarzyszyliśmy im w sytuacjach, które wydawały się całkowicie beznadziejne. Nasz Franuś Waleczny musiał pokonywać przeciwności ogromne i z pewnością żyje tylko dzięki uporowi i oddaniu swojej Mamy. Nie sposób zgadnąć skąd Mama Franka wciąż bierze siły, bo skala ich zmagań jest ponad ludzką miarę. Dopiero od niedawna stan Franka poprawił się na tyle, że możliwa jest rehabilitacja. Jest ona absolutnie niezbędna, bo lista obciążeń zdrowotnych malucha jest niemal bez końca. Bez końca są też wydatki na opiekę, leczenie i rehabilitację. Tak poważne i długotrwałe problemy zdrowotne wymagają nakładów przekraczających możliwości jednej rodziny. Dlatego Mama Franka założyła na Allegro konto charytatywne. Okazało się ono ogromną pomocą – dzięki licytacjom dokonywanym przez Allegrowiczów – Franek mógł pojechać na turnus rehabilitacyjny. To wielki skarb. Wszystko to obserwowaliśmy z wielką radością, zbiorowo kibicując naszym ulubieńcom na Forum Muratora. Nagle, jak dowiadujemy się z postów na naszym forum zdruzgotanej Mamy Franka, na skutek działania jednej z osób licytujących na Allegro, konto Franka zostało zablokowane. Mama Franka jest nie tylko zrozpaczona, jest też jednocześnie rozżalona i zagubiona. Osoba ta, prawdopodobnie chciała przyjść dziecku z pomocą. W dobrej wierze wykonała czynność, która okazała się niezgodna z regulaminem. Jednak nie możemy zrozumieć dlaczego ukarany ma być za to Franek?! Naszym zdaniem jest to bezprawne. Jest to też naprawdę szczególnie niesprawiedliwe. Znamy Mamę Franka od lat i wiemy dobrze, że jest osobą uczciwą. Wyjątkowo wprost uczciwą. Jeśli jednorazowy wyskok nadgorliwego Allegrowicza wystarczy, by zrujnować reputację i prawo do prowadzenia aukcji charytatywnej osobie, która nic złego nie zrobiła, to jest to sytuacja groteskowa. Przecież w ten sposób można zrujnować wszystkie akcje charytatywne – choćby ze zwykłej niechęci do ludzi. Jesteśmy poruszeni tą jawną niesprawiedliwością, a przede wszystkim krzywdą, która spotyka dziecko, tak ciężko już doświadczone przez los, i jego Mamę. Dlatego, jako przedstawiciele wielkiej społeczności internetowej jaką jest FM, zwracamy się do władz Allegro ogromną wyrażoną już na wstępie prośbą: Prosimy o odblokowania konta dzielny_Franek! Mamy nadzieję, że decyzja ta zostanie podjęta w terminie niezbędnym do zachowania procedur (tzn. do dnia 31.10.2010) i będzie wyrazem nie tylko Państwa wrażliwości i poczucia sprawiedliwości, ale też zdrowej troski o dobre imię Państwa firmy. Z poważaniem Forumowicze Forum Murator 1. bratki 2. monka 3. millid 4. malka 5. amadi 6. zopafisa 7. Ola i Michał 8. EZS 9. nitubaga 10. jola_krzysiek 11.magpie101 12. karollinka 13. Michał i Magda 14.Zbigniew100 15. Żelka 16.Krzysiek 17.silvayo 18. maren100 19.basiah2 20. babajaga 21. Sziva 22. M.K.K 23. majki 24. MajaK 25. akte 26. bpis 27. yuka 28. markoos 29. Anna Wiśniewska 30. *milek* 31. daggulka 32. aglig 33. Ew-ka 34. oliwkaik 35. Z-35 36.prawdziwy.anika 37. alibabka 38. jarkotowa 39. rrmi 40. swojaczka 41. sSiwy12 42. Margoth* 43. TheSunn 44. Nadiaart
  12. jezuuuuu, nie zauważyłam zachorowałam
  13. No i masz za swoje ......:lol2: Trzeba było tyle pyskować? :lol2: Już dawno Ci to mówiłam - na moje wyszło:lol2::lol2:
  14. Witaj Olu, GRATULUJĘ PUBLIKACJI !!! Faktycznie Twoje rady znalazły się w naszej publikacji. Zastanawiam się dlaczego nie ma naszych? Czyżby nie przeszły przez cenzurę U nas też zdarzyły się małe pomyłki. Tak sobie myślę, że publikacja tworzona była w pośpiechu i stąd te błędy. Jeszcze raz gratuluję, mimo wszystko wyszło świetnie. P.S Forma chyba zamierzona stylizowana na gazetę codzienną tak jak np "Dziennik łódzki" - i to chyba ma sens. Pozdrawiam Nad'art
  15. Hej, Publikacja wyszła świetnie - WIELKIE GRATULACJE !!! Zresztą od samego początku, naszego zaistnienia na forum, Twój dziennik jest naszym najbardziej ulubionym dziennikiem. I to żadna tajemnica (zresztą pisałam Ci to już kiedyś), iż wiele się z niego dowiedzieliśmy i nauczyliśmy. Bardzo się cieszę. Pozdrawiam Nad'art
  16. Cześć Strasznie nie lubię pisać na "tym nowym Forum" - bo nie umiem:oops: ale się poświęciłam i ... taka ? szczerze - mnie jakoś nie bardzo, jak w szpitalu http://img215.imageshack.us/img215/1013/produktd1412d.jpg Uploaded with ImageShack.us taka? - ta jest zdecydowanie lepsza http://img405.imageshack.us/img405/9718/sklepproduktyzdjecieduz.jpg Uploaded with ImageShack.us taka? no sama nie wiem http://img19.imageshack.us/img19/9718/sklepproduktyzdjecieduz.jpg Uploaded with ImageShack.us taka? ta jest fajna http://img808.imageshack.us/img808/9718/sklepproduktyzdjecieduz.jpg Uploaded with ImageShack.us taka? nawet, nawet http://img825.imageshack.us/img825/8661/produktd25d.jpg Uploaded with ImageShack.us http://www.tlclampy.pl/wyszukiwanie.php?kat=5&strona=18&produc= źródło Przejrzałam tak "na szybko" ale myślę że coś wybierzesz. A tak na marginesie strasznie się zasmuciłam kiedy stary powiedział mi, że skończyłeś pisać dziennik. Oczywiście nie powiedział że piszesz dalej o domku. Ufffffffffff Kamień z serca:rolleyes:. Pisz, pisz, pisz. Pozdrawiam Nadart P.S Jeszcze pogrzebię w lampkach jak znajdę coś ciekawego to się odezwę
  17. Bardzo, bardzo dziękujemy Muszę przyznać że od dawna podglądam Twój dziennik. Piękny dom, wszystko tak przemyślane.... SUPER. Serdeczne dzięki i wszystkiego dobrego.
  18. Mamy jeszcze trochę czasu... Jak znam Starego to zada pytanie na forum i może się dowie a jak nie to zadzwonimy do KB. Dzięki
  19. A widzisz jakbyś się zgłosił do konkursu to miałbyś od nas dwa głosy. Tobie się bardziej należą.
  20. Witam Wieści .... Żeby nie było, że nas los oszczędza.... Musimy opuścić dotychczasowe wynajmowane mieszkanie. Pan od którego wynajmujemy mieszkanie (w sumie miły facet) musi mieszkanko sprzedać. Więc śledzę ogłoszenia na bieżąco. Codziennie wycieczka, codziennie gdzie indziej. Już mi się mylą nr tel, mieszkania....... Żeby było mało: praca, niebawem przedszkole, dom, budowa i jeszcze przeprowadzka... sądziłam że wprowadzimy się już do naszego domu. Teraz to już zaczynam się martwić: czy zdążymy z budową do zimy? Został jeszcze przecież drugi komin - dla odmiany ten większy:rolleyes: i połowa dachu do deskowania. Mieszkania są świetne - ostatnie na przykład było ciemną norą od ponad roku nie sprzątane(chyba dłużej), ponoć po babci....... widząc ubrana w szafie pomyślałam: ciekawe na co babcia zmarła? Inne: do wynajęcia połowa domu - niedaleko naszej budowy - to jeden ogromny pokój z łazienką i dziesięcioma yorkami nad głową, które leją gdzie popadnie. Jeden wielki szczek. Ciekawe kto kogo wykończy cynek psy czy psy cynka? Lubię zwierzaczki - nie dziesięć lejących wiewiórek. Od roku stary wieszał półkę młodemu w pokoju. Powiesił i się musimy wyprowadzić.... Szkoda, że go namówiłam wszystko przez tą półkę. Ta od złych wieści Nadiaart
  21. Czołem, Pamiętam, pamiętam co komitet wyborczy Cedryka obiecał: Jaśki, Bronki, Foty w uściskach, buziaki - nie tego nie było. Stary jest przerażony, ile kasy będzie musiał zainwestować w "tę akcję wyborczą" - Nie głosujta już bo nas na więcej BRONKÓW nie stać.... Starego również przeraża fakt iż będzie musiał odebrać puchar, dyplom, laurkę. Teraz to będzie musiał wystąpić w reklamach papy, zaprawy... Przeraża go również ze będzie teraz musiał .... dzieci , kwiaty, reklamy... Boi się operacji plastycznych... i tego że będzie musiał jeździć bmw... A jak go zaciągną do playboya? A jak się pojawi na pudelku? A jak mi porwą Starego? :jawdrop:Kosmici na przykład? Hę - nie głosujcie już Wielkie dzięki za wszystkie głosy oddane na nas. Wiedzieliśmy że mamy swoich zagorzałych zwolenników oraz przeciwników... ale żeby tak na drugie miejsce??? Pozdrawiam Was Nadiaart
  22. Witam, Dawnooo mnie tu nie było. Stary mła dach klici - do tej pory nie spadł - wierzcie mi wcale by mnie to nie ucieszyło. Zabrałam się za ogród. Małż robi swoje a ja z racji, że nie bardzo mogę mu pomóc - dziecko przecież mam - wymyśliłam sobie, że codziennie będę kosić dwu letnią trawę. Od ostatnich fot naszego ogrodu wiele się zmieniło. Dziś musicie mi uwierzyć na słowo jutro zamieszczę foty. Razem z synkiem dzielnie pracowaliśmy na ziemi. Przyznam się, że początki były trudne - nie mogłam opanować lęku przed wszelakimi stworzeniami żyjącymi w oej trawie. Ale z czasem doszliśmy do wprawy:cool:. Więc dziś zginęło setki ślimaków - te obrzydliwe, czarne bez domków które zeżarły nam arbuzy, dziś za to właśnie poległy:yes:. A tak na marginesie znacie jakiś cud środek na ślimaki? Kosiarka i ja stanowimy jedność. Jakby jej się jakoś poprawiło- mam nadzieje że nie zdechnie - zwykle przed śmiercią się polepsza. Jakoś tak fantastycznie mi się z nią współpracuje. Wiedzieliście, że kosiara łyka dwumetrową trawę? Co prawda wtedy pali jak smok ale z trawą wygrywamy. Kupiłam sobie też podkaszarkę ele - no skoro jest już prąd to i poszaleć można. Pan w casto powiedział, że podkaszarka nie da rady wyciąć wysokiej trawy i małych krzaków:no:. Mylił się. Podkaszarka też wiele potrafi:yes:. Tylko żyłka mi się skończyła po dwóch dniach. I z dnia na dzień mamy coraz więcej ziem odzyskanych:cool:. I wiecie co - okazuje się ze mamy jeszcze kawał działki za domem:jawdrop:. Z czasem zaproszę jakąś miłą spycharko koparkę - kręcą się niedaleko - i wyrównamy działkę. pozdrawiam serdecznie Nadiaart
  23. Hej, Spóźnione ale szczere GRATULACJE!!! Dopiero urlopik mi się zaczął więc .... nadrabiam:oops: Kuchnia mnie powala. A Wasz blat - super nakręcam Starego na podobny i kombinuję nad podobnymi rozwiązaniami indukcja i gaz (chyba że gaz do nas nigdy nie dotrze). Na razie tylko móżdżę a Stary jeszcze nie naumiał się czytać w moich myślach. Chyba mu powiem bo się nie domyśli hihi Jeszcze raz Gratulki wielkie, myślę że fajnie jest. pozdrawiam Was Nadiaart P.S Majki to świetny i łebski gość ( małżonka chyba mnie nie zabije;)) A kto go nie zna niech żałuje:p
  24. Hello:) To może ja - rozwinę myśli i wiedzę zmęczonego Starego mła. Murłaty osadzone na szpilkach - tak jak szpilki były zatopione w wieńcu, nie ma znaczenia gdzie włożycie i co ile je rozmieścicie. Pod murłatami oczywiście papa docięta na 20cm, to co zostaje od wewnątrz zwijamy na murłatę i przybijamy papiakami. Zamki na murłacie 20cm. Krokwie/Zamki - tu cholera nie bardzo wiemy bo niestety nie widzieliśmy, wiemy jedynie że najpierw postawili krokwie- 3,4 pary a później dobili płatwie. Krokwie robione są według szablonu pierwszej pary. Krokwie zbijane są do murłaty, płatwi i kalenicy gwoździami 8x30. Wszystkie krokwie zostały wyrównane do idealnej płaszczyzny, zlikwidowane brzuchy, brzuszki, graby, garbeczki... Płatew kalenicowa - nie wiemy jak to się robi bo nas nie było ale cieśla "Keczap" opowiedział: stawiamy na stemplach i przybijamy gwoździami przez krokwie od góry. Jętki - dobijane kiedykolwiek. Wieszaki - po jętkach. Nakładki - po wieszakach. Połączenia skręcane - Krokiew/Jętka - brak - zastosowano 5 gwoździ w X. Stemple podpierające - można wybić dopiero po pełnym deskowaniu dachu i wyschnięciu więźby. Tyle się dowiedziałam od starego zanim przechylił nastą szklanicę wiechy i padł... Więcej zdjęć i info jak się odważę wejść na rusztowanie. Wtedy będzie luk od góry... Tak jeszcze ode mnie - się kur@!# cieszę, że nie zdecydowaliśmy robić więźby sami. Dziś próbowałam podnieść kawałek murłaty - nie drgnęła - ja padłam. Widziałam za to jak wciągali murłatę - we czterech chłopa - może gdybym była jeszcze w trzech osobach to... zresztą czy Stary by to wytrzymał.... Wciągali za pomocą linki. Może samemu można postawić więźbę ... ale myślę że kąt 15 stopni jest max i szerokość domu do 8m (więźba pod blachę!!!). U nas - po zmianach (położyliśmy dach o 2,5 stopnia) jest 42,5 stopni i szerokość budynku 9m( więźba pod dachówkę!!!). Więc sorry - dom wybudowaliśmy sami ale w takie cuda jak postawienie więźby (takiej jak u nas) w dwie osoby nie wierzę!!! Dodam jeszcze że cieśli było 5 szt przez dwa dni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...