Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szadam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    989
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szadam

  1. Miałeś tych samych Oni pół Polski opanowali
  2. W świetle tego co przeszedłem to minimalne, ale z drugiej strony to jest to szalenie dynamiczny proces doucznia i udoświadczania
  3. Ale drzewo najpier suszyli, teraz dziś zcinają, jurto przecierają a pojutrze montują. Taka to róznica
  4. Gumowana śruba nie wiele zmieni bo to nie śruby się odkręcają, tylko drzewo wysycha i maleje jego objętość
  5. moja głupota polegała na tym, że ja po pół roku, a nawet po prawie całym roku tego wogóle nie sprawdzałem i teraz po zawodach
  6. O katastrofę to się nie martwię. Ot zauważyłemcos nowego, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Może ktoś z forumowiczów jest na etapie przed ociepleniem i może łatwo sprwadić i poprawić ewentualnie te luzy u siebie. A gwoździe trzymają to fakt
  7. No właśnie. Wyschła mi więźba dachowa. Wczoraj podczas grasowania na strychu zauważyłem delikatnie mówiąc drobne szczeliny miedzy jętkami i krokwiami. Potem palcami dokreciłem śruby na murłatach. Oczywista natychmiast znalazłem odpowiednio wielki klucz i już do bocy miałem co robić. Każda nakretka i to o kilka obrotów. Takie to wielki, takie solidne, a takie .... poluzowane. Trudno się dziwić. Dach stoi przykryty już parę lat. A drewno to drewno. Moje pytanie - czy Wy coś z robicie z tym, czy przejmować się takim zjawiskiem, no bo część tych połączeń jest już niedostępna pod ociepleniem i płytami GK??
  8. aggi to to nic kiedyś jak zmieniałem malucha no coś lapszego zdecysowałem się na UNO. Stare UNO. Soptkałem się z gosciem, jaździmy cmokamy z zachwytu, no super. Byłem juz tak napalony że wszystko mogłem kupić. Na tym etapie jazd próbnych miałem 2 pasażerów na tylnej kanapie i przy wysiadaniu okazało się że jedne tylne drzwi się nie otwierają i albo je trzeba otwierać z zewnątrz, albo wysiadać z drugiej strony. Chwila konsternacji, sprzedawca coś nawija, że musiało się coś właśnie teraz zaciąć. Jako, że po maluchu umiałem rozłożyć i złozyć samochów z zamknietymi oczami machnąłem ręką i auto kupiłem. Przy pierwszym myci ( chyba po 3 godz. ) w drzwiach zauważyłem przełącznik blokady, zrobiłem pstryk i drzwi naprawiłem. Jakież zdziwienie było pana jak zobaczył syna wysiadającego tymi drzwiami.
  9. No to sie podzielę własnym doąświadczniem: - jak zakładałem trawniki to ziemię przekopywałem i przesiewałem przez sito tynkarskie, wybierajac skrzętnie chwaście korzonki. ( 2004) - jak wyrósł, głównie w korze - to starannie go popryskałem starane( 04 2005) - jak wyrósł to jeszcze raz - jak wyrósł to po deszczu wydłubałem z taaaaakimi dłuuugimi korzonkami - jak wyrosnie to go uduszę gołymi rękami
  10. Trudno nazwać to doświadczeniem, ale w zeszłym tygodniu zaczęliśmy malowanie w firmir dachu - starego dachu Zdecydoawłam się na http://www.malexim.pl/cynkal.htm podłoże podczyszczamy, potem zaleciłem zmywanie firmowym preparatem i malowanie pędzlem. Farba wygląda na konkretną. Ale jak to wyjdzie to się okaże
  11. Dzięki za te podpowiedzi. może sie zdecydyjemy
  12. A powiedzcie mi, czy można tam jechać w ciemno, bez rezerwacji. Pracę mam taką, że lepiej nie planować, bo zaraz coś się ... Przez to jeździliśmy na Węgry, bo tam ciepło i kwatery zawsze się znalazły, ale mam dość, chcę nad cieplutkie morze
  13. Właśnie przeczytałem swoje wcześniejsze doświadczenia - str pierwsz tego tematu - wówczs jeszcze nie mieszkaliśmy.
  14. Mam 6 okien połaciowych i.... wcale nie jestem zachwycony - Światła dają dużo , ale latem często dużo za dużo. - Zimą dają często mało światła, bo je snieg zasypuje, a jak je otworzysz to zawsze trochę śniegu wpadnie do środka. - jedno okno mi spuchło chłonąc wilgoś z otoczenia, doszło w końcu do reklamacji i wymiany, ale co sie wyczekałem i nasłuchałem to moje - burze, GRAD, i spadające szeleszczące liście ( mam ich pod dostatkiem) dają niepowtarzalne doczucia Podasze mam na tyle szerokie, że nie zależało mi na powiększeniu pokoi, a jaksadzę okno jest znacznie tańsze od lukarny. Dzisiaj chyba bym się jeszcze musiał głęboko zastanowić, bo skoro mnie było stać na ten dom to może by jeszcze na te lukarny starczyło.
  15. prawda, że to wstyt takie milczenie
  16. Szadam

    Muzyka

    Brodka mi podpadła. Kupiłem wczoraj jej płytę Brodka 2 lub coś w tym stylu. Jakość nagrań FATALNA. Jak jakieś demo. Nawet córka, lat 9 - jej fanka zagorzała coś tego nie chce słuchać
  17. Jak reklamowałem veluksa to trwało to miesiącami, aż w meilu podałem taki oto link http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=37941&highlight=&sid=9d9a8b5acc8ea971bd03dd00bccdbf7b zupełnie zmieniło się ich nastawienie
  18. Trudno na odległość racje przyznać którejś ze stron. Z tego co wiem to im lepsza farba tym wiecej tajemnic w sposobie malowania. Np salon malowałem ( malarzem ) caparolem tokim jasno ceglastym i trzeba było tak mierzyć z robotą, aby całą ścianę zamalować jednym ciągiem. Każde łaczenie malowań są znaczne. Wynika to ........ to był cały wykład o istocie i specyfice pokryć typu.... Czupurku proponuję - pomaluj sobie to pomieszczenie jeszcze raz. Mniej nerwów. I jeszcze jedno moje spostrzeżenie - ludziska nie wpatrujcie się w każdy szczególik tego co zostało zrobione. Za chwilkę wasze dzieci, pieski, goście no i Wy sami tu zrobicie ryskę, tam pobrudzicie ścianę, gdzie indziej cos wam spadnie. I co wówczas?
  19. Widzę że wątek można nazwać - ja sobie ze skrzypem nie radzę - Może jakaś grupa terapeutyczna Grupa anonimowych skrzypowiczów Ja przyznaję walczyłem z tym świństwem trzy lata. Wapnem, chemią, ziemie przekopywałem i przesiewałem ziemię. I POLEGŁEM
  20. Szadam

    Muzyka

    paprotkam jestem pod wrażeniem. Wiedziałem, że ktoś się zaraz znajdzie kto wszysko wie, no ale słowa i aż tyle wersji. Dzięki Choć tej tej to jeszcze nie usłyszałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...