Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

martag

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    323
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez martag

  1. Witajcie, ja tez jestem z Olsztyna ale od 11lat mieszkam w Gdansku Widzę, że nas Olsztyniaków tutaj całkiem sporo Człowiek wyjeżdża na studia i zostaje...
  2. Witajcie, ja tez jestem z Olsztyna ale od 11lat mieszkam w Gdansku Widzę, że nas Olsztyniaków tutaj całkiem sporo Człowiek wyjeżdża na studia i zostaje...
  3. Witaj marko_p Powodzenia w budowaniu - nadzorowaniu! Ja też kiedyś mieszkałam w Olsztynie
  4. Witaj marko_p Powodzenia w budowaniu - nadzorowaniu! Ja też kiedyś mieszkałam w Olsztynie
  5. Witam wszystkich serdecznie! Już prawie rok jak mnie tu nie było... Mieszkamy w naszym nowym domku już jakiś czas i wszystkim życzę jak najszybszego dotarcia do mety w budowaniu. To bardzo przyjemne uczucie. Po okresie "pobudowlanego wypoczynku" znów zaczęłam przeglądać forum... Pozdrawiam wszystkich starych i nowych forumowiczów! Marta
  6. Witam wszystkich serdecznie! Już prawie rok jak mnie tu nie było... Mieszkamy w naszym nowym domku już jakiś czas i wszystkim życzę jak najszybszego dotarcia do mety w budowaniu. To bardzo przyjemne uczucie. Po okresie "pobudowlanego wypoczynku" znów zaczęłam przeglądać forum... Pozdrawiam wszystkich starych i nowych forumowiczów! Marta
  7. Słuchajcie - mam taki problem: Kilka miesięcy temu podpisaliśmy z GAZOWNIĄ (tfu, monopolista ) umowę na podłączenie do sieci gazowej. Gazownia sama w umowie zaproponowała ostateczny termin przyłączenia na 30 września 2005. W razie nie dotrzymania terminu przez którąś ze stron naliczanie odsetek za każdy dzień zwłoki. Dzisiaj dzwonią do nas z informacją, że wysłali nową umowę z terminem podłączenia do 30 listopada , ponieważ projektant, który wygrał przetarg na zrobienie projektu przyłącza zawalił sprawę i nie ma jeszcze pozwolenia na budowę tegoż. Chcemy się przeprowadzić w październiku i gaz jest mi potrzebny!!! Nie zamierzamy podpisywać tej nowej umowy, a już tym bardziej przekładać terminu przyłączenia (nawet odsetki mnie nie urządzają), tym bardziej, że nie mam gwarancji, że w listopadzie mnie podłączą a może znów przesuną termin , bo np bęedzie mróz i nie da się technicznie (tym razem z przyczyn tzw siły wyższej ) tego przyłącza wykonać. Proszę napiszcie co Wy byście w takiej sytuacji zrobili.
  8. Słuchajcie - mam taki problem: Kilka miesięcy temu podpisaliśmy z GAZOWNIĄ (tfu, monopolista ) umowę na podłączenie do sieci gazowej. Gazownia sama w umowie zaproponowała ostateczny termin przyłączenia na 30 września 2005. W razie nie dotrzymania terminu przez którąś ze stron naliczanie odsetek za każdy dzień zwłoki. Dzisiaj dzwonią do nas z informacją, że wysłali nową umowę z terminem podłączenia do 30 listopada , ponieważ projektant, który wygrał przetarg na zrobienie projektu przyłącza zawalił sprawę i nie ma jeszcze pozwolenia na budowę tegoż. Chcemy się przeprowadzić w październiku i gaz jest mi potrzebny!!! Nie zamierzamy podpisywać tej nowej umowy, a już tym bardziej przekładać terminu przyłączenia (nawet odsetki mnie nie urządzają), tym bardziej, że nie mam gwarancji, że w listopadzie mnie podłączą a może znów przesuną termin , bo np bęedzie mróz i nie da się technicznie (tym razem z przyczyn tzw siły wyższej ) tego przyłącza wykonać. Proszę napiszcie co Wy byście w takiej sytuacji zrobili.
  9. MALINKO - nie znam kompletnie kuchni kaszubskiej (pochodzę z Olsztyna), ale może spróbuj zadzwonić do jakiejś knajpy kaszubskiej, albo np we Wdzydzach Kiszewskich jest skansen, może tam coś doradzą
  10. MALINKO - nie znam kompletnie kuchni kaszubskiej (pochodzę z Olsztyna), ale może spróbuj zadzwonić do jakiejś knajpy kaszubskiej, albo np we Wdzydzach Kiszewskich jest skansen, może tam coś doradzą
  11. Do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebna jest decyzja o warynkach zabudowy lub aktualny plan miejscowy I właśnie aby uzyskać decyzje o warunkach zabudowy potrzebne są pozytywne warynki o włączeniu do sieci wodociągowej i energetycznej. Jeżeli macie takowe to pozwolenia na budowe może obejmować sam dom (bez przyłączy). Przyłacza nie wymagają pozwolenia na budowę a jedynie zawiadomienia urzędu. Poza przyłączem gazowym oczywiście. Na budowę przyłącza wod-kan też potrzebne jest pozwolenie na budowę, przynajmniej tak było zeszłej jesieni . Ale można oczywiście załatwiać to w trakcie budowy budynku, bo tak jak napisałeś pozwolenie na budowę, można dostać bez pozwolenia na budowę przyłączy
  12. Do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebna jest decyzja o warynkach zabudowy lub aktualny plan miejscowy I właśnie aby uzyskać decyzje o warunkach zabudowy potrzebne są pozytywne warynki o włączeniu do sieci wodociągowej i energetycznej. Jeżeli macie takowe to pozwolenia na budowe może obejmować sam dom (bez przyłączy). Przyłacza nie wymagają pozwolenia na budowę a jedynie zawiadomienia urzędu. Poza przyłączem gazowym oczywiście. Na budowę przyłącza wod-kan też potrzebne jest pozwolenie na budowę, przynajmniej tak było zeszłej jesieni . Ale można oczywiście załatwiać to w trakcie budowy budynku, bo tak jak napisałeś pozwolenie na budowę, można dostać bez pozwolenia na budowę przyłączy
  13. joola - podobno już finiszujecie z malowaniem. Ten TWÓJ - MÓJ wykonawca ostatnio dzieli tydzień w kratkę Jeden dzień u Ciebie - jeden u mnie Mam nadzieję, że przeze mnie nie opóźnia robót u Ciebie? Pozdrawiam serdecznie.
  14. joola - podobno już finiszujecie z malowaniem. Ten TWÓJ - MÓJ wykonawca ostatnio dzieli tydzień w kratkę Jeden dzień u Ciebie - jeden u mnie Mam nadzieję, że przeze mnie nie opóźnia robót u Ciebie? Pozdrawiam serdecznie.
  15. Numerek nie był planowany, zupełny przypadek Projekt mam już kupiony, także nie skorzytam z usług Twojej Pani architekt, ale dziękuję za zainteresowanie. Witam moją "ukrywającą się sąsiadkę! Elmer - spróbuj dzwonić do różnych architektów, może ta pani powyżej robi też adaptacje? A może jej kolega lub koleżanka? A propos kierownika to zadzwoń do mnie proszę. Nr przesłałam Ci w mailu.
  16. Numerek nie był planowany, zupełny przypadek Projekt mam już kupiony, także nie skorzytam z usług Twojej Pani architekt, ale dziękuję za zainteresowanie. Witam moją "ukrywającą się sąsiadkę! Elmer - spróbuj dzwonić do różnych architektów, może ta pani powyżej robi też adaptacje? A może jej kolega lub koleżanka? A propos kierownika to zadzwoń do mnie proszę. Nr przesłałam Ci w mailu.
  17. Hej, hej! - rafalg - zdaje się, że Ty jesteś dość mocno związany z pewną panią! I zdaje się do "póki śmierć Was nie rozłączy"! Anka! Czy Ty czytujesz czasem to forum?
  18. Hej, hej! - rafalg - zdaje się, że Ty jesteś dość mocno związany z pewną panią! I zdaje się do "póki śmierć Was nie rozłączy"! Anka! Czy Ty czytujesz czasem to forum?
  19. Mam pytanie do wszystkich. Co robicie u siebie z rynnami? A dokładniej z końcówkami rur spustowych. Ponieważ niektóre rury znajdują się nad tarasem, więc je osadziłam w osadnikach i wyprowadziłam rurami kanalizacyjnymi poza obręb tarasu. Czy muszę te rury poprowadzić do jakiejś studni? Mam bardzo dobrze przepuszczalne podłoże. Zanim dokonałam czynności opisanych powyżej , woda z rur spustowych spływała sobie spokojnie do gruntu i nigdzie na działce nie było kałuży, ani błotka. Może więc wystarczy poprowadzić te rury jeszcze kilka metrów dalej od domu z lekkim spadkiem i tak zostawić?
  20. Mam pytanie do wszystkich. Co robicie u siebie z rynnami? A dokładniej z końcówkami rur spustowych. Ponieważ niektóre rury znajdują się nad tarasem, więc je osadziłam w osadnikach i wyprowadziłam rurami kanalizacyjnymi poza obręb tarasu. Czy muszę te rury poprowadzić do jakiejś studni? Mam bardzo dobrze przepuszczalne podłoże. Zanim dokonałam czynności opisanych powyżej , woda z rur spustowych spływała sobie spokojnie do gruntu i nigdzie na działce nie było kałuży, ani błotka. Może więc wystarczy poprowadzić te rury jeszcze kilka metrów dalej od domu z lekkim spadkiem i tak zostawić?
  21. rafalg - mogę polecić brukarza - wczoraj u mnie skończyli i jestem zadowolona. To wspominany na forum pan Krauze 607 68 97 99- bierze 20 zł za m2 plus dolicza sobie za taras, osadzenie rynny itp Co do kominka to Art-kom Artur Chrzanowski w Gdańsku na Trakcie Św. Wojciecha - dobrze ale drogo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...