Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rakgrzech

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rakgrzech

  1. Weź zwykłe rury i kolanka pomarańczowe od kanalizacji 110. Rurę w szambie oprzyj o dno szamba tylko wytnij na końcu z boku duży otwór do zasysania. To nie będzie ciągnęło rury w dół i uszczelnienie nie będzie obciążane. U mnie uszczelnili zaprawą cementową z dodatkiem CX5 i jakoś się trzyma.
  2. + Przesyłka i wyjdzie na to samo albo drożej.
  3. Nie mam wiedzy czy przedłuży ale logicznie myśląc to powinno . Szacuję że rok lub dwa to tak na spokojnie. Glikol w solarach to jest mieszczanka wielu składników które po przejściu w stan pary nie wiadomo czy z powrotem prawidłowo razem się mieszają. Poza tym nie wiadomo czy w miejscu parowania nie osadza się coś w rodzaju "kamienia kotłowego" jak to mam miejsce w przypadku wody. Brak gotowania wpływa również pozytywnie na wszystkie złącza instalacji. tak teraz myślę że gdyby ten obwód chłodzący zamontować "nad solarem" i w obwodzie glikolu to działało by to grawitacyjnie i zabezpieczało to również solar w przypadku braku prądu. Tylko wtedy należało by zastosować jakąś chłodnicę. "Samochodowa" chyba nie wytrzyma ciśnienia.
  4. Moim zdanie marto wychładzać. Koszt prądu niewielki, Koszt wymiany glikolu wielki. Ja chcę w tym roku dołożyć dodatkowy obwód cyrkulacji który będzie tak naprawdę obwodem chłodzącym. Można to zrealizować aby działało grawitacyjnie. Wystarczy dołożyć to tego elektrozawór albo zawór termiczny. Obwód ten wciągnę w wolny kanał wentylacyjny więc wydajność takiego chłodzenie powinna być wystarczająca a ciepło usuwane na zewnątrz budynku. Jest jeszcze jedna zaleta chłodzenia. Gdy kolektor przejdzie w stan przegrzania to nie załączy się dopóki kolektor się nie schłodzi. Wiec nie zagrzeje nam nowej wody jeśli ciepłą zużyjemy.
  5. A co bank może ci zrobić zgodnie z umową jak im tego nie dostarczysz. Wstrzymać ci wypłatę kolejnej transzy? Chyba już wszystko i tak wypłacił. Ja się spóźniam już ponad rok z tymi formalnościami i bank sam przyznał, że w zasadzie to mi już nic nie może zrobić. Ważne abym spłacał kredyt.
  6. Może coś w ten deseń. Zakładasz dwa liczniki jeden na dom drugi na "ogród" Licznik ogród nie jest liczony do ścieków Podpinasz się niby do kanalizacji a tak na prawdę do swojej oczyszczalni. W miesiącu wykazujesz kilkumetrowe zużycie wody na liczniku domowym a resztę przełączasz na licznik "ogórd". hmmmy Tylko po co w tym układzie budować własną oczyszczalnie. Przecież to to samo będzie bez oczyszczalni i jedno oszustwo mniej. Chyba bzdury piszę
  7. rakgrzech

    Rozprowadzenie dgp

    można. ale czy będzie dobrze - pewnie nie.
  8. Spróbuj "spawać" grotem lutownicy.mi się tak udało uszczelnić przeciek na połączeniu trójnika.
  9. Moim zdanie winny zasilacz. Miałem podobny problem. Co prawda inny zasilacz ale po wmontowaniu jednego halegena przestało migać. Sprawdź to u siebie. Wymień 1 leda na halogena. Wina leży w za silnym zasilaczu a dokładnie minimalnej mocy pobieranej. Niektóre zasilacze nie mogą pracować z małym prądem., Ty pobierasz 7W a on jest 30W.
  10. rakgrzech

    Gaz czy prąd?

    Na korzyść gotowania elektrycznego przemawia również bezpieczeństwo tego medium i jakość sterowania mocą gotowania. Przy płycie indukcyjnej nie ma już schylania się aby zmniejszyć gaz. Również czyszczenie takiej kuchenki to jest bajka. Przecierasz i czyste. Prąd jest droższy ale sprawność gotowania jest wyższa i sumaryczne koszt wychodzi podobnie do gazu. W gazie połowa ciepła ucieka ci bokiem. Przez pewien czas miałem kuchenkę podłączoną na 1f i można było gotować. Nie można było jednocześnie włączyć na 7 wszystkich pól. Ale przy 5 to jeden spokojnie mógł być na 9. Standardowo np ziemniaki gotują się na 3 więc nie było to wielkim problemem. Teraz mam połączenie na 2 fazy więc mogę szaleć ale bardzo rzadko zdarza mi się sytuacja takiego dużego obciążenia. Podejrzewam, że w zakupie urządzeń wyjdzie podobnie. Bo Indukcja jest droższa niż gazówka ale Piec do grzania wody jest droższy niż bojler elekryczny i odpada serwis takiego pieca. Więc jeśli gaz nie jest przeznaczony do ogrzewania to polecam.prąd Ekonomia podobna, użytkowanie na plus. Nie zauważyłem, żebym miał wyższe rachunki za prąd od innych.
  11. Pszczoły to bardzo pożyteczne zwierzątka. Należy o nie dbać bo jest ich coraz mniej. Oprócz "pustyni" trawiastej należy taż dbać o innych i stwarzać cały ekosytstem. Lubisz kolorowe kwiaty? To dzięki pszczołom one kwitną. Dzięki nim mamy co jeść. Może uda się wypracować w twoim ogrodzie kompromis?
  12. rakgrzech

    Płytka studnia.

    Właśnie o to chodzi że nie musi być kręgowa. Może być rura PCV aby pompka weszła. W małych odstępach czasu można przepompowywać wodę do dużego zbiornika. 1m bieżący rury Fi160 to jest 20l pojemności. Wystarczy odpomować to co 30 min aby w ciągu 24h uzbierać 1m3 wody
  13. Ponieważ warstwy wodonośne są u mnie dosyć nisko 25m zastanawiam się nad płytką studnią. Tak ok 5m. Wody gruntowe mam na wysokości ok 1m i teren gliniasty. Mam zatem 2 pytania 1. Zdatność takiej wody do podlewania ogrodu? 2. Wydajność takiego ujęcia. Wiadomo, że jest mała ale plan jest taki aby odpompowywać taką wodę do zbiornika i dopiero wodę ze zbiornika wykorzystać do podlewania. Więc czy taka studnia będzie miała wydajność 1m3 / dobę? Obecnie podlewam deszczówką i chodzi mi o uzupełnianie wody przy braku opadów. Ma ktoś praktyczne doświadczenia z takimi studniami?
  14. Ja pomalowałem belkę zwykłym Sadolin lakierobejca 2 lata temu. Palę w kominku 10m3 drewna rocznie Nic z belką się nie dzieje więc polecam.
  15. Jesteś pewien, że tak masz? Ja byłem pewien, że mam wróblownicę. Sam ją kupowełm. Nawet jedną stronę budynku sprawdziłem przy odbiorze. Była. Ale ptaki po paru miesiącach pokazały, mi gdzie jej niema. Tylko skąd dekarz wiedział, że tam akurat nie zaglądnę?
  16. Niestety pewnie masz źle zakończoną folie. Folia paroprzepuszczalna nie jest wywinięta do rynny tylko pozostawiona przed deską czołową. Woda spływająca po folii ścieka na podbitkę. Podbitka ma lekki spadek w kierunku muru i masz zacieki. Ta woda to jest śnieg podwiany pod dachówkę oraz zamarznięte skropliny uzbierane w czasie mrozów. W czasie normalnych deszczów jest pewnie ok? Jedyne lekarstwo to wywinąć folie dachową do runny. Niestety ja miałem tak samo. Jeszcze pamiętam jak byłem młody i głupi i dekarz mówił mi, że tą folie to tam trzeba tak zawinąć i zostawić a woda przecież sobie wyparuje bo jej tam wiele nie ma. Dla nich jest tak łatwiej więc tak robią.
  17. trammel dzięki z podpowiedzi. U mnie cały czas jest problem z suchym powietrzem nawet w okresach przejściowych. Obwiniam za to nieszczelną szybę w kominku. Szyber nie zamyka 100% komina. Przez nawiew nie wciąga powietrza. Sprawdzałem to przy różnych wiatrach. Zaciąganie przez łazienkę zweryfikowałem i okazało się, że nie przez wentylację a przez nawiew przy podłodze w kotłowni. Zatkałem przejście z kotłowni do łazienki i się uspokoiło. Za to teraz zaciąga z kotłowni poprzez wiatrołap do salonu i kominka. Rozumiem, że którędyś musi zaciągać to powietrze. Tak to jest przy tego rodzaju kominkach (Oliwia z kratek.pl). Wymiana kominka nie wchodzi w rachubę. Planuję docelowo uszczelnić szybę i doprowadzić powietrze do szyby od wewnątrz kominka. Może ktoś to robił i podzieli się doświadczeniem. Zanim wybudowałem dom mieszkałem w mieszkaniu w którym było powyżej 70% wilgotności pomimo opalania piecem kaflowym bez dopływu powietrza zewnętrznego. Zrażony tym doświadczeniem, strasznie pilnowałem izolacji przeciwwilgociowych i teraz nie mogę osiągnąć nawet 30. Widocznie przesadziłem:) Następny dom będzie lepszy:)
  18. trammel. Masz racje jest przeznaczone do spalania w komorze kominka. Lecz jeśli kominek nie ma doprowadzenia powietrza z zewnątrz to niektórzy rurę tą pozostawiają pod kominkiem. Ja opisałem moje doświadczenie z takim rozwiązaniem. Powietrze w takim systemie nie jest głupie i nie che iść prosto do paleniska. Nie da rady mu powiedzieć "idź do komory spalania". Najpierw poleci sobie do DGP a później do komory spalania. Mam kominke zabudowany w tradycyjnym stylu z dużym otworem pod kominkiem. Rura testowo umieściłem w tym otworze. I otwarcie wlotów na froncie kominka + nieszczelna szyba nie powoduje, żę powietrze jest zasysane z tego otworu. Ciśnienie gorącego powietrza jest na tyle duże, że zaciągnie to zimne do góru i ogrzeje je. Czyli powietrze z zewnątrz wymiesza się najpierw z powietrzem w domu wyrównując wilgotność a potem "hyc do kominka" razem z naszą wilgocią" i tak to przyczynia się do zwiększonej wymiany powietrza i obniżenia wilgotności. Rozwiązanie to było by do zaakceptowania w domach które mają problem z nadmiarem wilgoci. Taki nieszczelny kominek potrafi naprawdę wyssać sporo powietrza. Przy szczelnym domu jest już problem z wymianą powietrza a co dopiera jak dołożymy kominek który dorzuca swoje kilka set m3 powietrza. Aby 600m3 o wilgotności 25% podnieś do 50% to należy dostarczyć ok 4 litra wody. Wymieniając powietrze w domu 1,5 razy na dobę to te 4litry należało by wylać co dziennie. Dlatego tak ważna jest aby kominek był szczelny i pobierał TYLKO powietrze z zewnątrz. I moje testy z rurą służą temu, aby ci co mają nieszczelny kominek (system czystej szyby oparty na braku uszczelek - między innymi kominki z kratek.pl) wiedzieli czemu w domu jest sucho.
  19. Mam taki elektryczny ale 3l wody dziennie to za mało aby uzupełnić straty. To nie temperatura czynnika grzewczego wysusza a zmiana temperatury powietrza z niskiej na 20C i ciągła wymiana tego powietrza. Szczególnie jest to dotkliwe w suche dni. Jeśli na zewnątrz mamy 0C i 100% wilgotności to jak ogrzejemy to do 20C to otrzymamy wilgotność 26%. Oczywiście jakąś część pary wytwarzamy w domu(my pocąc się, gotując piorąc, podlewając kwiatki) dlatego wilkotność oscyluje 30-35%. Nie ma więc znaczenia w jaki sposób podgrzejemy to powietrze. "Nieszczelny" kominek znacznie przyczynia się do wymiany powietrza w pomieszczeniach, więc każda ilość w wyprodukowanej pary będzie za mała. 1kg drewna potrzebuje 6-8m3 powietrza. Dlatego chciałbym wyeliminować lub kontrolować tą drogę "ucieczki" wilgoci.
  20. Właśnie dlatego chciałbym coś zrobić, aby zwiększyć wilgotność. Największe korzyści widzę w usprawnieniu kominka. Ponieważ najlepszy sposób wiąże się z przeróbkami kominka (utratą gwarancji) to chcę zaczerpnąć doświadczenia, opinii forumowiczów i na początek wypróbować metody bezinwazyjnie. Rozszczelnieniem rury osiągnąłem przynajmniej to, że to zimne powietrze nie jest pobierane poprzez łazienkę (podwyższona temperatura łazienki o 2C) Nie jest tak że to zimne powietrze snuje się po podłodze salonu(przynajmniej jak pali się w kominku) . Całe jest zaciągane razem z gorącym powietrzem przez grawitacyjne DGP do pokoi na piętrze a później schodami powraca i jest pobierane przez kominek. W cały domu nie odczuwam dyskomfortu zimnych smug. Uspokoiły się też przewiewy przy oknach, gniazdkach i innych nieszczelnościach. Wydaje się więc, że doprowadzenie powietrza bezpośrednio do kominka przy jednoczesnym rozszczelnieniu szyby nie jest fortunne. Jednak przy braku podłączenia rury do kominka, kominek zużywa znacznie więcej powietrza z domu, więc jeszcze bardziej przyczynia się do wysuszenia. Planuję teraz dołożyć drugą przepustnicę tak aby można było podłączyć powietrze bezpośrednio do kominka przy jednoczesnym podawaniu świerzego powietrza pod kominek. Mam rozterki tylko jak to zrobić: 1. Na rurze doprowadzającej założyć trójnik i liczyć że kominek nie będzie zaciągał powietrza z wewnątrz pomieszczenia 2. Otworzyć wentylacje pod kominkiem i na strychy - mam nadzieje, że powietrze tym kanałem będzie zasysane w dół tak jak to miało miejsce w łazience. Można by się tu pobawić co podłączyć gdzie Kominke->rura dolna, wentylacja-otwarta lub odwrotnie kominek-wentylacja, rura dolna->otwarta. Co będzie bardziej optymalne? Czyli występuje tylko rzadko. Przeważnie gdy jest mroźno to mamy wyż, a jak jest wyż to raczej mamy powietrze z nad kontynetu a ono jest suche. I dlatego ludzie kojarzą, że na mrozie dobrze schnie, ale to nie mróz suszy tylko suche powietrze.
  21. Forest : Wysycha dlatego, że jest suche powietrza nie dlatego, że jest zimne. Gdyby było zimno i wilgotno to by zamarzło a nie wyschło. Powieś to pranie gdy jest ujemna temperatura i jest mgła.
  22. Ok idę odprawić obrzęd kadzidełkowy, aby się dowiedzieć jak teraz wyglądają kierunki powietrza. Jak na razie temperatura w łazience jest wyższa o 2C niż zazwyczaj. I jest taka jak w salonie. Czyli chyba wdmuchiwanie zimna do łazienki mam zatrzymane. Tylko kto mi wstanie w nocy aby przymknąć nawiew gdy wygaśnie w kominku? Mam już obmyślony napęd do przepustnicy, ale muszę go przetestować. Mam nadzieje że się uda bo te silniczki są powszechnie dostępne i są tanie, więc dało by się je użyć np. do sterowania przepustnicami w DGP.
  23. Spoko majonez. Ja jestem spokojny człowiek. Trudno mnie wyprowadzić z równowagi. Niestety Fora są obarczone niedogodnością spamu. Pozostaje tylko apelować i prosić o porządek. Wkońcu każdy śpiewać może ale nie każdy może tego słuchać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...