Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andrew01

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    592
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez andrew01

  1. Mail'a wysłałem, podajnik ślimakowy na węgiel.
  2. Jarek, Panie Włodku.... zaglądacie tu jeszcze? jakieś pomysły w sprawie moich pik'ów?
  3. chwila.. moment... o jaki spadek dokładnie chodzi? Ja nie piszę o normalnym grzaniu rano i wieczorem tylko o tych dziwnych pik'ach gdy teoretycznie kociołek powinien rozkoszować się błogim lenistwem gdy i CO i CWU ma w danym momencie ustawione na STOP.
  4. Pompami steruje Puma, no poza jedną od podłogówki, ale ona jest za wymiennikiem ciepła, a pompą po stronie otwartej steruje puma. Poza tym te piki się czasem pojawią nawet gdy temperatura rośnie
  5. Pik'i są zazwyczaj jak już to w godzinach popołudniowych, koło 15, czasem 16 czy 17, nie ma na to wpływu temp. CO bo czasem przy 50 paru się pojawi a przy 45 już nie, czasem się pojawi gdy kociołek rano chodził a nie pojawi się gdy stoi 20 godzin.
  6. No właśnie zależności w tym za bardzo nie ma, czasem jest tak, że rano kociołek cały czas stoi bo temp. cwu powyżej zadanej i żaden pik się do wieczora nie pojawi.
  7. Tutaj też trzyma zadaną (jakakolwiek by w trybie stop była...)? Kolega moim zdaniem trochę błądzi i uparty przy tym
  8. No niestety ale to nie tak działa, stop to stop, wtedy kocioł jest jedynie w potrzymaniu, stop ustawia się tak, że temperaturę zadaną zmniejszamy do minimum i kolejnym stopniem w dół jest własnie stop, więc jakotakiej temp. zadanej to w tym momencie nie ma, oprócz jakichś ewentualnie wewnętrznie pilnowanych przez sterownik ale tutaj to pewnie jedynie p. Włodek by dokładniej wiedział. Może to jest testowanie w długich podtrzymaniach czy kociołek nie zgasł, nie wiem, gdybam sobie ino
  9. Jeszcze dwa przypadki z ostatnich kilku dni
  10. Moim zdaniem, laikom budowlanym budującym swój pierwszy dom jest coraz trudniej znaleźć sensownego i myślącego instalatora, jest to ciągła walka jak nie dać się w konia zrobić i oby jak najwięcej wyłapać niedoróbek. Argumenty że kiedyś wszystko chodziło bez zabezpieczeń jakoś do mnie nie przemawiają, kiedyś gdy głównie była grawitacja to i średnice rur musiały być odpowiednie. Dzisiaj przy obiegu wymuszonym średnice mniejsze a woda może się zagotować tak samo jak kiedyś. Zmierzam do tego, że w mojej ocenie lepiej gdyby dodatkowe zabezpieczenia były wymuszane przez prawo/normy itp.itd, Jak zwykle to samemu trzeba o wszystkim czytać, szukać, wyciągać wnioski bo liczyć na wykonawcę, że pomyśli za tego dla którego robi to chyba należy do luksusu....
  11. Panowie... a może i Panie mam pytanko z rodzaju ciekawostek przyrodniczych.. Sterownik Puma, soft aktualnie zawieszony na stronach EM, CO w pozycji STOP cały dzień, CWU 45 stopni w godzinach 5-7 oraz 50 stopni w godzinach 18-22, reszta również w pozycji STOP. I teraz najciekawsze.... w jakich okolicznościach przyrody sterownik decyduje, że pomimo stop'u jednak sobie popracuję? Zauważyłem to kilkukrotnie, czasem w okolicy 15, czasem 17 godziny. Sterownik pyka sobie z mocą kilkunastu procent. Na wykresie mamy taki PIK opadający następnie do zera. Jakieś pomysły?
  12. Będę musiał przepalić i zobaczę jak to będzie wyglądało, odnośnie ekonomiki... 3kg na dobę daje nam 90 kg, zaokrąglijmy do 100kg czyli biorąc moje okolicie to jest około 90 zł za sam ekogroszek, plus niewielkie koszty prądu to daje nam już 100zł na miesiąc. Moim zdaniem o ile nie jest to więcej niż grzanie prądem to co najwyżej wychodzi na to samo. Gdybym grzał prądem to w najgorszej sytuacji grzania ciągłego przez dwie godziny rano i wieczorem grzałką 2kW wychodzi nam 2kW * 4h * 30dni * 0,5cena = 120zł Nie jestem fanatykiem prądu jak Arturo ale na siłę grzać kociołkiem to też nie ma sensu. Wszystko zależy również od tego gdzie mieszkamy, gdybym miał groszek za 600pln to już sytuacja wyglądałaby inaczej.
  13. Skoro kierujesz posta do nas, użytkowników małej ekoenergii, czy mam rozumieć że szykuje się jakaś akcja wymiany ślimaków czy może jakaś promocja
  14. ej no nie będę wyskakiwał jak filip z konopi bądź co bądź to rola dla Damiana aby się swoim dzieckiem pochwalił he he ciekawe czy i za to batów nie dostanę testowałem, testowałem i po testowaniu to nie wina Damiana że testowanie się skończyło bo moja Puma jakoś dziwnie od początku się zachowywała.
  15. A pewnie, niech będzie ciepełko, będzie okazja wygasić kociołek i odesłać Pumę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...