witam Teresa u nas było podbnie tzn. murarze wielcy fachowcy schody robili wg projektu tylko kier budowy kazał im wzmoncić strop nad kuchnią i pokojem wstawiając 2 belki, które wg mnie miały znaleść się defakto w stropie lub niewiele ponad nim, w efekcie stało się tak że owe belki wystawały po 12 lub 13 cm nad płytą i uwaliłem 10 cm styropianu - okna się zminieszyły z 245 cm na 230cmm wys. ten schodek o którym pisał Darek także wyszedł mi mało foremny ale juz się przyzwycziłem i da się z tym żyć okna balkonowe i tak są dosyć duże więc niewiele zmini to oświtlenie.. pozdrawiam chętnie bym cię zaprosił żebyś ozbaczyła jak wyszło ale ja jestem z Dębicy, jesli jednak ktoś kto buduje w21-12b a będzie w okolicy i będzie chciał zobaczyć nasz to zapraszam