Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MTBTREK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MTBTREK

  1. Do użytkowników i posiadaczy szamba: obecnych i przyszłych. Bardzo proszę o pomoc. Szykuje się idealna pogoda na wykopy w mojej glinie. Poszukuje dobrej i sprawdzonej firmy od której mógłbym kupić jednokomorowe betonowe szambo z wszelkimi wymaganymi atestami ( szczelności itp ) wraz z przywiezieniem i montażem wielkości 10-12 m3. PS. Niechcący wylądowałem z tym pytaniem na głównym forum, a bardzo chcialem zostać na naszym szczecińskim - za dublowanie pytania przepraszam operatora i uzytkowników.
  2. Hej zachodniopomorskie - co taki słaby wynik. Na mojej ulicy w Mierzynie koło Szczecin,a domy jak przysłowiowe grzyby po deszczu i a tu na forum taki slaby wynik. Pozdrawiam
  3. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Z tego co się na bazie tego forum zorientowałem się około 10 m3 powinno być OK. Chociaż jak sobie policzyłem ile w tej chwili produkujemy ścieków ( zużycie wody=wyprodukowane ścieki ) to mojej 4 osobowej rodzinie wystarczy 10m3 na około 3 tyg. Czytałem, że pojemność najlepiej dobierać do wielkości szambiarek - w Szczecinie są 10m3. Czytałem także, iż warto zadbać o mały zapas na wszelki wypadek ??? i myślałem o 12 m3, ale tak po cichu, tzn oficjalnie bez specjalnego pozwolenia można do 10m3 i takie bym zgłosił, zaś kupiłbym 12 m3, aby mieć te 2 m3 na zapas. Co Wy na to? Chyba nikt nie będzie mi wchodził na budowę i sprawdzał pojemności szamba. Chyba, że kontrolują faktury zakupu ??? Na budowę szamba do 10m3 nie potrzeba zezwolenia, wystarczy je zgłosić, czy ktoś może praktykował jego budowę przed budowa domu. Prawdopodobnie w tym roku nie wyrobie się z rozpoczęciem budowy (PnB - jeśli pójdzie jak z płatka ???? + uprawomocnienie- daje w moim przypadku listopad - a archeo pracuje tylko do października - więc pewnie będe musiał poczekać do przyszłego roku ) - myślę o tym , aby w tym roku jednak coś zrobić, zawsze potem będzie szybciej - i tak do czegoś Wygódkę trzeba podczepić. Czekam na wieści praktyków. I podłączam się do pytania o rozsądnego Sprzedawcę i Mostarzystę szamba. A nielepiej zastanowić się nad oczyszczalnia biologiczną lub biologiczno-mechaniczną (osobiście preferuję tą drugą). Prawda, że kosztuje dużo, dużo więcej niż szambo, ale omijamy problem z nieprzyjemnym zapachem. A według producentów oczyszczalni to ma się nawet zwracać w miarę krótkim czasie. Co prawda ja jestem bardzo sceptyczny jak chodzi o materiały marketingowe sprzedawców, ale jednak za wszelką cenę unikałbym szamba. Niestety u mnie nie da rady. Chociaż działka spora ( 1618 m ), wszędzie glina, która zupełnie nic nie przepuszcza. Wg geologów robiących badania tej gliny w gląb może być nawet kilkadziesiąt m - więc po oczyszczeniu ścieków nie miałbym co z oczyszczoną woda robić. Ktoś próbował tą wodę używać do podlewania ogródka, ale podobno mocno capi. Wszelkie studnie chłonne lub zakopane złoża żwirowe kiedyś sie zapłlnią i co wtedy ???? Na stawek niestety już nie mam miejsca. Pozostaje mi tylko szambo. U znajomych widziałem ostatnio taka działająca oczyszczalnie ( ale działka na skraju lasu i same piaski ) i są bardzo zadowoleni - więc jak ktoś może to polecam. Poza tym u mnie w planie zagospod. jest planowana kanalizacja i myślę, że wcześniej czy później mi ja zrobią.
  4. Z tego co się na bazie tego forum zorientowałem się około 10 m3 powinno być OK. Chociaż jak sobie policzyłem ile w tej chwili produkujemy ścieków ( zużycie wody=wyprodukowane ścieki ) to mojej 4 osobowej rodzinie wystarczy 10m3 na około 3 tyg. Czytałem, że pojemność najlepiej dobierać do wielkości szambiarek - w Szczecinie są 10m3. Czytałem także, iż warto zadbać o mały zapas na wszelki wypadek ??? i myślałem o 12 m3, ale tak po cichu, tzn oficjalnie bez specjalnego pozwolenia można do 10m3 i takie bym zgłosił, zaś kupiłbym 12 m3, aby mieć te 2 m3 na zapas. Co Wy na to? Chyba nikt nie będzie mi wchodził na budowę i sprawdzał pojemności szamba. Chyba, że kontrolują faktury zakupu ??? Na budowę szamba do 10m3 nie potrzeba zezwolenia, wystarczy je zgłosić, czy ktoś może praktykował jego budowę przed budowa domu. Prawdopodobnie w tym roku nie wyrobie się z rozpoczęciem budowy (PnB - jeśli pójdzie jak z płatka ???? + uprawomocnienie- daje w moim przypadku listopad - a archeo pracuje tylko do października - więc pewnie będe musiał poczekać do przyszłego roku ) - myślę o tym , aby w tym roku jednak coś zrobić, zawsze potem będzie szybciej - i tak do czegoś Wygódkę trzeba podczepić. Czekam na wieści praktyków. I podłączam się do pytania o rozsądnego Sprzedawcę i Mostarzystę szamba. A nielepiej zastanowić się nad oczyszczalnia biologiczną lub biologiczno-mechaniczną (osobiście preferuję tą drugą). Prawda, że kosztuje dużo, dużo więcej niż szambo, ale omijamy problem z nieprzyjemnym zapachem. A według producentów oczyszczalni to ma się nawet zwracać w miarę krótkim czasie. Co prawda ja jestem bardzo sceptyczny jak chodzi o materiały marketingowe sprzedawców, ale jednak za wszelką cenę unikałbym szamba. Niestety u mnie nie da rady. Chociaż działka spora ( 1618 m ), wszędzie glina, która zupełnie nic nie przepuszcza. Wg geologów robiących badania tej gliny w gląb może być nawet kilkadziesiąt m - więc po oczyszczeniu ścieków nie miałbym co z oczyszczoną woda robić. Ktoś próbował tą wodę używać do podlewania ogródka, ale podobno mocno capi. Wszelkie studnie chłonne lub zakopane złoża żwirowe kiedyś sie zapłlnią i co wtedy ???? Na stawek niestety już nie mam miejsca. Pozostaje mi tylko szambo. U znajomych widziałem ostatnio taka działająca oczyszczalnie ( ale działka na skraju lasu i same piaski ) i są bardzo zadowoleni - więc jak ktoś może to polecam. Poza tym u mnie w planie zagospod. jest planowana kanalizacja i myślę, że wcześniej czy później mi ja zrobią.
  5. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Z tego co się na bazie tego forum zorientowałem się około 10 m3 powinno być OK. Chociaż jak sobie policzyłem ile w tej chwili produkujemy ścieków ( zużycie wody=wyprodukowane ścieki ) to mojej 4 osobowej rodzinie wystarczy 10m3 na około 3 tyg. Czytałem, że pojemność najlepiej dobierać do wielkości szambiarek - w Szczecinie są 10m3. Czytałem także, iż warto zadbać o mały zapas na wszelki wypadek ??? i myślałem o 12 m3, ale tak po cichu, tzn oficjalnie bez specjalnego pozwolenia można do 10m3 i takie bym zgłosił, zaś kupiłbym 12 m3, aby mieć te 2 m3 na zapas. Co Wy na to? Chyba nikt nie będzie mi wchodził na budowę i sprawdzał pojemności szamba. Chyba, że kontrolują faktury zakupu ??? Na budowę szamba do 10m3 nie potrzeba zezwolenia, wystarczy je zgłosić, czy ktoś może praktykował jego budowę przed budowa domu. Prawdopodobnie w tym roku nie wyrobie się z rozpoczęciem budowy (PnB - jeśli pójdzie jak z płatka ???? + uprawomocnienie- daje w moim przypadku listopad - a archeo pracuje tylko do października - więc pewnie będe musiał poczekać do przyszłego roku ) - myślę o tym , aby w tym roku jednak coś zrobić, zawsze potem będzie szybciej - i tak do czegoś Wygódkę trzeba podczepić. Czekam na wieści praktyków. I podłączam się do pytania o rozsądnego Sprzedawcę i Mostarzystę szamba.
  6. Z tego co się na bazie tego forum zorientowałem się około 10 m3 powinno być OK. Chociaż jak sobie policzyłem ile w tej chwili produkujemy ścieków ( zużycie wody=wyprodukowane ścieki ) to mojej 4 osobowej rodzinie wystarczy 10m3 na około 3 tyg. Czytałem, że pojemność najlepiej dobierać do wielkości szambiarek - w Szczecinie są 10m3. Czytałem także, iż warto zadbać o mały zapas na wszelki wypadek ??? i myślałem o 12 m3, ale tak po cichu, tzn oficjalnie bez specjalnego pozwolenia można do 10m3 i takie bym zgłosił, zaś kupiłbym 12 m3, aby mieć te 2 m3 na zapas. Co Wy na to? Chyba nikt nie będzie mi wchodził na budowę i sprawdzał pojemności szamba. Chyba, że kontrolują faktury zakupu ??? Na budowę szamba do 10m3 nie potrzeba zezwolenia, wystarczy je zgłosić, czy ktoś może praktykował jego budowę przed budowa domu. Prawdopodobnie w tym roku nie wyrobie się z rozpoczęciem budowy (PnB - jeśli pójdzie jak z płatka ???? + uprawomocnienie- daje w moim przypadku listopad - a archeo pracuje tylko do października - więc pewnie będe musiał poczekać do przyszłego roku ) - myślę o tym , aby w tym roku jednak coś zrobić, zawsze potem będzie szybciej - i tak do czegoś Wygódkę trzeba podczepić. Czekam na wieści praktyków. I podłączam się do pytania o rozsądnego Sprzedawcę i Mostarzystę szamba.
  7. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Witam wszystkich, Mariusz widzę , że jesteś z Mierzyna więc jeśli nadal potrzebujesz kogoś do tych chaszczy, proponuje pogadać z Sołtysem. MA swoje gospodarstwo rolne i kilku pracowników, mi za niewielkie pieniądze rok temu zrobił wszystkie podstawowe zabiegi agrotechniczne na działce ( 1618 m, i wstrętna glina), na tyle skutecznie, że bez problemu siejąc najtańsza trawę z Castoramy doczekałem się jeszcze w zeszłym roku ładnego trawnika. Jak by co mogę komórkę przesłać, ale numer domowy jest też w publicznej książce. Najlepiej chyba podjechać i dogadać sprawy osobiście.
  8. Witam wszystkich, Mariusz widzę , że jesteś z Mierzyna więc jeśli nadal potrzebujesz kogoś do tych chaszczy, proponuje pogadać z Sołtysem. MA swoje gospodarstwo rolne i kilku pracowników, mi za niewielkie pieniądze rok temu zrobił wszystkie podstawowe zabiegi agrotechniczne na działce ( 1618 m, i wstrętna glina), na tyle skutecznie, że bez problemu siejąc najtańsza trawę z Castoramy doczekałem się jeszcze w zeszłym roku ładnego trawnika. Jak by co mogę komórkę przesłać, ale numer domowy jest też w publicznej książce. Najlepiej chyba podjechać i dogadać sprawy osobiście.
  9. Wszystko pięknie. Ale pozostaje kwestia kosztów. Zbiornik to od 4000 zł w górę - do tego jego zakopanie i cała reszta. Minimalny koszt 5000 zł. - mi się odechciało. Ile czasu będzie się to zwracać jeśli brać pod uwagę oszczędność wody do podlewania ogródka. Na szczęscie mamy kanalizę deszczową więc nie ma problemu z odprowadzeniem wody opadowej i wody z drenażu. Ale u mnie glina na 30 m w gląb, a kanalizacja deszczówkowa tylko na papierze w PZP Gminy Dobra. A woda z nieba sie leje i nie bardzo wiadomo co z nią zrobić. Kiedyś te tereny mały odpowiednie dreny, ale zostały dokładnie zniszczone przez kolejne ekipy budowlane. Stąd w zeszłym roku Mierzyn pływał. Mnie to nie grozi, bo mam działkę na górce ze spadkiem ,ale nie moge wody po prostu spuszczać na niżej położona dziale. Teraz jest tam bagienko, ale juz podobno szuka swego amatora i wtedy moge sie spodziewać, że ktoś utwardzi i podniesie ten teren - wtedy mam jeziorko na końcu działki . Mój sasiad stawiając dom wyrównał dzialkę i rok później miał dom otoczony fosą. Cała parcele miał w wodzie, która po prostu stała. Teraz zrobił dreny i po kryjomu zalewa ta niższa dzialkę - ale to tylko do czasu. Szukam rozwiązania - i na razie tylko takie jak wyzej opisałem wydaje sie ( pomijam kwestie ceny ) rozsądne. Mój architekt, który specjalizuje się także w zag. hydrologicznch mówił cos o stawku, ale musiałby byc po pierwsze calkiem spory, i co zrobić, jak sie juz w końcu napełni. Skoro będzie lało - to równomiernie i na dach i do stawku !!! Woda opadowa + ta z rynien + ew. z podjazdu i woda pewnie przeleje ??? I co dalej ???
  10. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Wszystko pięknie. Ale pozostaje kwestia kosztów. Zbiornik to od 4000 zł w górę - do tego jego zakopanie i cała reszta. Minimalny koszt 5000 zł. - mi się odechciało. Ile czasu będzie się to zwracać jeśli brać pod uwagę oszczędność wody do podlewania ogródka. Na szczęscie mamy kanalizę deszczową więc nie ma problemu z odprowadzeniem wody opadowej i wody z drenażu. Ale u mnie glina na 30 m w gląb, a kanalizacja deszczówkowa tylko na papierze w PZP Gminy Dobra. A woda z nieba sie leje i nie bardzo wiadomo co z nią zrobić. Kiedyś te tereny mały odpowiednie dreny, ale zostały dokładnie zniszczone przez kolejne ekipy budowlane. Stąd w zeszłym roku Mierzyn pływał. Mnie to nie grozi, bo mam działkę na górce ze spadkiem ,ale nie moge wody po prostu spuszczać na niżej położona dziale. Teraz jest tam bagienko, ale juz podobno szuka swego amatora i wtedy moge sie spodziewać, że ktoś utwardzi i podniesie ten teren - wtedy mam jeziorko na końcu działki . Mój sasiad stawiając dom wyrównał dzialkę i rok później miał dom otoczony fosą. Cała parcele miał w wodzie, która po prostu stała. Teraz zrobił dreny i po kryjomu zalewa ta niższa dzialkę - ale to tylko do czasu. Szukam rozwiązania - i na razie tylko takie jak wyzej opisałem wydaje sie ( pomijam kwestie ceny ) rozsądne. Mój architekt, który specjalizuje się także w zag. hydrologicznch mówił cos o stawku, ale musiałby byc po pierwsze calkiem spory, i co zrobić, jak sie juz w końcu napełni. Skoro będzie lało - to równomiernie i na dach i do stawku !!! Woda opadowa + ta z rynien + ew. z podjazdu i woda pewnie przeleje ??? I co dalej ???
  11. O zbieraniu deszczówki sporo jest na stronie: http://www.deszczowka.pl/, ale jak sie rzuci temat na google to można miły wieczór przy kompie spędzić. Rozwiązań jest wiele, generalnie na różnych forach internauci polecają zbieranie deszczówki - choćby do podlewania ogródka ( nie trawnika, bo on pochlania niestety setki litrów HOH ). Ja sobie pomyślałem aby zbierać deszczówkę do dużego zbiornika np. 10 m3 + ewentualne zabezpieczenie przez przelaniem np. w postaci tzw. aquabloków lub studni chłonnej. System byłby podłączony do wodociągu i zawór dbałby o to aby utrzymywac w nim jakiś poziom, np. 3 m3 ( odpowiadający jednorazowemu zapotrzebowaiu na wodę przez automatyczny lub "ręczny" system nawadniania ). Więc po wykorzystaniu deszczówki - byłaby woda z wodociągów. Korzyści widzę 3 - kłopot z głowy jesli chodzi o wody opadowe -dachowe, pewna oszczędność na wodzie + stale zapewniona odpowiednia ilość wody dla automatycznego system podlewania. To ważne szczególnie u mnie, ponieważ wieczorem, jak wszyscy rozkrecają podlewaczki - ciśnienie jest takie niskie, że można sobie co najwyżej pochlapać nogi. A tak woda się będzie zbierała całą dobę i nawet przy niskim ciśnieniu jakoś sie uzbiera. Co o tym myślicie ???
  12. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    O zbieraniu deszczówki sporo jest na stronie: http://www.deszczowka.pl/, ale jak sie rzuci temat na google to można miły wieczór przy kompie spędzić. Rozwiązań jest wiele, generalnie na różnych forach internauci polecają zbieranie deszczówki - choćby do podlewania ogródka ( nie trawnika, bo on pochlania niestety setki litrów HOH ). Ja sobie pomyślałem aby zbierać deszczówkę do dużego zbiornika np. 10 m3 + ewentualne zabezpieczenie przez przelaniem np. w postaci tzw. aquabloków lub studni chłonnej. System byłby podłączony do wodociągu i zawór dbałby o to aby utrzymywac w nim jakiś poziom, np. 3 m3 ( odpowiadający jednorazowemu zapotrzebowaiu na wodę przez automatyczny lub "ręczny" system nawadniania ). Więc po wykorzystaniu deszczówki - byłaby woda z wodociągów. Korzyści widzę 3 - kłopot z głowy jesli chodzi o wody opadowe -dachowe, pewna oszczędność na wodzie + stale zapewniona odpowiednia ilość wody dla automatycznego system podlewania. To ważne szczególnie u mnie, ponieważ wieczorem, jak wszyscy rozkrecają podlewaczki - ciśnienie jest takie niskie, że można sobie co najwyżej pochlapać nogi. A tak woda się będzie zbierała całą dobę i nawet przy niskim ciśnieniu jakoś sie uzbiera. Co o tym myślicie ???
  13. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Wodociąg mam przy samej działce, należy się w niego wpiąć, poprowadzic kawałek na teren działki i zamontować studzienkę wraz z licznikiem. Pani powiedziała mi że są to kwoty ok 4800-5200 za kompleksową robotę.Rok temu, za taka fuche zapłaciłem 4100,- W tej cenie - oprocz opisach wyzej rzeczy - była jeszcze robota geodety.Wode na działkę w Mierznie podłączały mi Zachodniopomorskie Wodociągi z Goleniowa w 2007 roku ( lipiec ) i za studnie z 2 licznikami ( jeden do domu, drugi do podlewania ogrodu ) zapłaciłem 3.500 zł + koszt geodety około 200 zł.piszecie o samej wodzie czy z kanalizą? Mariusz U mnie o kanalizie moge tylko pomażyć. Póki nie wymienia całej rury tłoczącej ścieki z Mierzyna do bodajże Wąwelnicy na większe fi póty żadne nowe boczne nitki nie doją i kanalizy u mnie nie będzie. . Więc moja cena obejmuje tylko sama wodę.
  14. Wodociąg mam przy samej działce, należy się w niego wpiąć, poprowadzic kawałek na teren działki i zamontować studzienkę wraz z licznikiem. Pani powiedziała mi że są to kwoty ok 4800-5200 za kompleksową robotę.Rok temu, za taka fuche zapłaciłem 4100,- W tej cenie - oprocz opisach wyzej rzeczy - była jeszcze robota geodety.Wode na działkę w Mierznie podłączały mi Zachodniopomorskie Wodociągi z Goleniowa w 2007 roku ( lipiec ) i za studnie z 2 licznikami ( jeden do domu, drugi do podlewania ogrodu ) zapłaciłem 3.500 zł + koszt geodety około 200 zł.piszecie o samej wodzie czy z kanalizą? Mariusz U mnie o kanalizie moge tylko pomażyć. Póki nie wymienia całej rury tłoczącej ścieki z Mierzyna do bodajże Wąwelnicy na większe fi póty żadne nowe boczne nitki nie doją i kanalizy u mnie nie będzie. . Więc moja cena obejmuje tylko sama wodę.
  15. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    Ta toaleta to raczej tylko na ostateczna sytuacje i raczej chodzi o substancje plynne. Wiadomo piwko szybko napełnia pęcherz, Z pewnością chodzi także o okres do 2 lat. W tym czasie chciałbym trochę z Wasza pomocą jakoś domek zbudować. Potem to już pełny wypas we własnej łazience A wiecie może gdzie taką gotowa Sławojkę w okolicy można zakupić lub komu można jej wykonanie zlecić. Czekam na prąd - to może potrwać jeszcze z 2 miesiąc, a ręczne przycinanie deseczek będzie bardzo czasochłonne ? Poskręcać to już sobie potem sam mogę. Jeszcze jedno pytanie - czy zawartość takiej np zakopanej beczki posypuje się wapnem albo czymś podobnym ?
  16. Ta toaleta to raczej tylko na ostateczna sytuacje i raczej chodzi o substancje plynne. Wiadomo piwko szybko napełnia pęcherz, Z pewnością chodzi także o okres do 2 lat. W tym czasie chciałbym trochę z Wasza pomocą jakoś domek zbudować. Potem to już pełny wypas we własnej łazience A wiecie może gdzie taką gotowa Sławojkę w okolicy można zakupić lub komu można jej wykonanie zlecić. Czekam na prąd - to może potrwać jeszcze z 2 miesiąc, a ręczne przycinanie deseczek będzie bardzo czasochłonne ? Poskręcać to już sobie potem sam mogę. Jeszcze jedno pytanie - czy zawartość takiej np zakopanej beczki posypuje się wapnem albo czymś podobnym ?
  17. MTBTREK

    Grupa Szczecińska

    ponawiam pytanie - macie jakieś doświadczenia z wodociągami z Goleniowa? ile płaciliście im za przyłącze woda+kanaliza? Mariusz A ile masz zaplacic za przylacze wodne rok temu w szczecinie placilam chyba cos 3500 tys do garazu bez studzienki Dzisiaj rozmawaiłam w tej sprawie. Należy zawieść im projekt przyłącza i w ciągu ok. tygodnia robią wycenę. Spytałam jakiego rzędu sa kwoty. Wodociąg mam przy samej działce, należy się w niego wpiąć, poprowadzic kawałek na teren działki i zamontować studzienkę wraz z licznikiem. Pani powiedziała mi że są to kwoty ok 4800-5200 za kompleksową robotę. Wydaję mi się badzo dużo. W czwartek zawożę projekt i zobaczymy. Najlepiej z samego rana ok 7 wtedy zastaniemy kierownika inwestycji i można pogadać. Rok temu, za taka fuche zapłaciłem 4100,- W tej cenie - oprocz opisach wyzej rzeczy - była jeszcze robota geodety. Cena wysoka! Plusy - zero problemów z wykonaniem, odbiorami, itp. i ... chyba na pol roku zapomnieli o mnie w kwestii rachunków za wodę Witam serdecznie wszystkich budujących i tych, którzy maja to już za sobą. Od jakiegoś czasu pilnie śledzę to Forum i jestem wszystkim wdzięczny za wszyskie informacje, które byc może pomogą mi przebrnąć przez "trudny" okres budowania domu. Wode na działkę w Mierznie podłączały mi Zachodniopomorskie Wodociągi z Goleniowa w 2007 roku ( lipiec ) i za studnie z 2 licznikami ( jeden do domu, drugi do podlewania ogrodu ) zapłaciłem 3.500 zł + koszt geodety około 200 zł. Resztę sami załatwili, ja tylko odebrałem dokumeny i podpisałem umowę na dostarczanie wody. Ponieważ żużycie na razie raczej symboliczne, to telefonicznie podaje im tylko aktualny stan licznika co kilka miesięcy, a oni wystawiają mi fakturkę. Z powyższego wynika, że przez rok koszty usług i matriałów poszły bardzo mocno do góry , ciekawe ile w taki razie wyjdzie mi więcej za mój dom zapłacić ??? Mam pytanie - przyznam, że szukałem sporo i nic konkretnego nie znalazłem na ten temat. Chodzi o toaletę. Na okres budowy załatwia sie umowę np. z Toy Toy i sprawę mamy załatwiona, ale z uwagi na to iż na razie jeszcze przez najbliższe kilka miesięcy prace budowlane nie bedą prowadzone, w jakieś umowy sie wdawać chyba nie warto. Jestem jednak w trakcie zagospodarowania części działki: nasadzenia, altana itp i w celu normalnego funkcjonowania, a także skorzystania z walorów rekracyjnych ( gril + beer ) - tzw. wychodek do awaryjnego skorzystania jak sie okazało jest niezbędny. Czy sa firmy, które takie ogrodowe WC sprzedają. A do czego to podłączyć, jak nie ma jeszcze szamba, o kanalizacji nie wspominając. Podrawiam
  18. ponawiam pytanie - macie jakieś doświadczenia z wodociągami z Goleniowa? ile płaciliście im za przyłącze woda+kanaliza? Mariusz A ile masz zaplacic za przylacze wodne rok temu w szczecinie placilam chyba cos 3500 tys do garazu bez studzienki Dzisiaj rozmawaiłam w tej sprawie. Należy zawieść im projekt przyłącza i w ciągu ok. tygodnia robią wycenę. Spytałam jakiego rzędu sa kwoty. Wodociąg mam przy samej działce, należy się w niego wpiąć, poprowadzic kawałek na teren działki i zamontować studzienkę wraz z licznikiem. Pani powiedziała mi że są to kwoty ok 4800-5200 za kompleksową robotę. Wydaję mi się badzo dużo. W czwartek zawożę projekt i zobaczymy. Najlepiej z samego rana ok 7 wtedy zastaniemy kierownika inwestycji i można pogadać. Rok temu, za taka fuche zapłaciłem 4100,- W tej cenie - oprocz opisach wyzej rzeczy - była jeszcze robota geodety. Cena wysoka! Plusy - zero problemów z wykonaniem, odbiorami, itp. i ... chyba na pol roku zapomnieli o mnie w kwestii rachunków za wodę Witam serdecznie wszystkich budujących i tych, którzy maja to już za sobą. Od jakiegoś czasu pilnie śledzę to Forum i jestem wszystkim wdzięczny za wszyskie informacje, które byc może pomogą mi przebrnąć przez "trudny" okres budowania domu. Wode na działkę w Mierznie podłączały mi Zachodniopomorskie Wodociągi z Goleniowa w 2007 roku ( lipiec ) i za studnie z 2 licznikami ( jeden do domu, drugi do podlewania ogrodu ) zapłaciłem 3.500 zł + koszt geodety około 200 zł. Resztę sami załatwili, ja tylko odebrałem dokumeny i podpisałem umowę na dostarczanie wody. Ponieważ żużycie na razie raczej symboliczne, to telefonicznie podaje im tylko aktualny stan licznika co kilka miesięcy, a oni wystawiają mi fakturkę. Z powyższego wynika, że przez rok koszty usług i matriałów poszły bardzo mocno do góry , ciekawe ile w taki razie wyjdzie mi więcej za mój dom zapłacić ??? Mam pytanie - przyznam, że szukałem sporo i nic konkretnego nie znalazłem na ten temat. Chodzi o toaletę. Na okres budowy załatwia sie umowę np. z Toy Toy i sprawę mamy załatwiona, ale z uwagi na to iż na razie jeszcze przez najbliższe kilka miesięcy prace budowlane nie bedą prowadzone, w jakieś umowy sie wdawać chyba nie warto. Jestem jednak w trakcie zagospodarowania części działki: nasadzenia, altana itp i w celu normalnego funkcjonowania, a także skorzystania z walorów rekracyjnych ( gril + beer ) - tzw. wychodek do awaryjnego skorzystania jak sie okazało jest niezbędny. Czy sa firmy, które takie ogrodowe WC sprzedają. A do czego to podłączyć, jak nie ma jeszcze szamba, o kanalizacji nie wspominając. Podrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...