Sokol dzieki za powitanie i odpowiedź. Co do telefonu do Muratora to nie ma sensu - pytałam już mailowo i dostałam odpowiedź, że autorka projektu wyraża zgodę na nasze propozycje zmian, ale nie podejmuje się robienia żadnych adaptacji... Będę musiała popytać u siebie. A póki co to chyba najpierw rozglądnę się za odwiertami, bo jak wyczytałam może się okazać, że nie ma u nas mozliwości podpiwniczenia (nie wiem jaki tam jest stan wód gruntowych).