
W sobotę była akcja kładzenia biowłókniny - ciężko się kładło, ale w końcu etap umacniania skarpy zakończył się połową sukcesu. Piszę połową sukcesu, ponieważ teraz musi wyrosnąć trawa i mam nadziej, że wyrośnie :) Poza tym dokupiłam kilka krzaczków. A z ligustrem muszę wstrzymać się do października, tak mi powiedzieli w szkółce - ale ogrodowo się zaczęło :)
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 458 wyświetleń